zlomnik.pl

Home |

Fura na niedzielę: Datsun 120Y

Published by on May 12, 2013

Rzona powiedziała mi, że mogę sobie kupić jakieś kolejne ohydne żelazo tylko pd warunkiem, że będzie to coś wyglądającego jak coupe, typu Capri, Corona mk2 coupe albo nawet ten Vauxhall Viva TGB co się przemieszcza po stadobaranowych imprezach. Nie udało mi się jej przekonać, że kei-vany wyglądają praktycznie wypisz-wymaluj jak coupe. Oznacza to, że jestem słabym marketingowcem, bo producentom udało się chyba wmówić klientom że hatchback 3-drzwiowy albo sedan to może być coupe.
Ze względu na cenę z gry odpadła w przedbiegach przepiękna Corona mk2, która była niedawno na Allegro za 21,5 tys. zł oraz Mazda 616, która jest takim trochę niewiadomoczym. Pojawił się natomiast znany z miksów Datsun 120Y Coupe, jeden z dwóch idealnych modeli tego typu w Polsce o których wiem. Drugi jest nieco nowszy (pochodzi z następnej serii 140Y) i ma tablice Wu Es Em. TU ZOSTAŁ UWIECZNIONY. “O, to ładne jest” – zawyrokowała małżonka.

Nie wiem czy wiecie, ale w Japonii auto numer jeden to jest Nissan. Nissan jest ceniony wyżej niż Toyota – to najlepszy, najtrwalszy samochód w ogóle, absolutny hit wszechczasów. Japończycy darzą podobną nostalgią stare Nissany i Datsuny jak my Polskie Fiaty, z tą różnicą, że stare Datsuny dają ku temu wszelkie powody, a Polskie Fiaty niekoniecznie. Kiedy czasopismo Nostalgic Hero zrobiło konkurs “Top 50 japońskich aut”, Datsuny i Nissany zajęły 6 z 10 pierwszych miejsc, nie będzie tu oczywiście zaskoczeniem że zwyciężył KPGC10 “Hakosuka” Skyline GT-R, a w pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze Bluebird SSS i Sunny Excellent (fajna nazwa). Co ciekawe, 120Y w jakiejś tłustej wersji, która szła tylko na Japonię, też załapał się do top fifti. Chociaż jak wszyscy już od niedawna wiemy, japońskie auta to jednorazówki, a niezawodny jest tylko skorodowany na wylot Mercedes albo zakatowane przez bandę dresiarzy BMW.

Jestem bardzo ciekaw dwóch rzeczy – bo w historię jestem gotów uwierzyć – ile osiągnie ten samochód i jak dostać do tego części. Stali czytelnicy złomnika wiedzą już doskonale, że przymierzałem się do poważnego, kolekcjonerskiego coupe, czyli Corolli TE71, ale ze względu na to, że auto było zardzewiałe jak nieszczęście, transakcja nie doszła do skutku. Ten egzemplarz wygląda na dużo lepszy blacharsko, a kwestię części wydaje się w pewnym stopniu rozwiązywać ta sterta wszystkiego widoczna na ostatnich zdjęciach. Nie ma tam chyba tylko drugiego nadwozia. Dodam, że obserwuję od dawna ogłoszenia europejskie i ładny 120Y to prawdziwy rarytas, w przeciwieństwie do starych Toyot, które ostatnio pojawiają się masami, np. Starlet KP30 (Toyota 1000) we Francji za 1600 euro albo coś.

Zapytałem żony jeszcze raz.
Pięć trzysta? Chyba oszalałeś!

Tak to już z babamy bywa.

A tak wyglądał jeszcze parę miesięcy temu, kiedy dostałem zdjęcie do miksu.

link




Comments
Andziasss Said:

Modny kolorek Rzony nie przekona, a pasuje do kolekcji!


Etherway Said:

O kurde…Jeździłbym…


książe Said:

cholera, świetny jest! jak bym tylko nie wydał już jak zwykle wszystkiego na części do auta ktorym nawet nie jezdze…


tomi4m20 Said:

conajmniej polowa ludzi ktore ma zlajkowane na fb ‘na czarnych’, jak i spora czesc mieszkancow Przymorza – czai sie na tego Nissana ktorego nie chcial sprzedac marynarz chyba jeszcze od stanu wojennego, az w koncu umarl i poszedl za 4 tysiaki – wiec powodzenia !


Piotrkowy Said:

Nie trzeba było się żenić :) Teraz cierp motoryzacyjno – złomnikowe katusze.


ddd Said:

Ładny samochód ale bez 10 tys. nie ma nawet co podchodzić.


Nano Said:

Piękny. Zdecydowanie można by się pokusić o złomnikowy ranking najlepszych japońskich coupe – alternatyw dla mainstreamowych mustangów, camaro, GTO, itp.


pr Said:

Taką samą górę części – drugie rozebrane auto – mieliśmy do galanta A160 w połowie lat 80-tych. Kiedyś nie było w Polsce ASO :)


WB Said:

Ogólne wrażenie – naprawdę dobre – psuje nieco “profesjonalnie” zabezpieczona pędzlem powierzchnia pod znaczkiem na pierwszym zdjęciu :)


Michał Said:

Ja bym kupił ‘p’r’o’_-_siiida<', bo to prawdziwe kupe, a nie jakaś chińska mydelniczka.
Ten zegarek ze środka to on fabrycznie taki jakby krzywo włożony z Renault , np. 19?


sznusz Said:

Jeździłbym na co dzień, żyxzę powodzenia!


_krrl Said:

Ej halo, ale z tego Datsuna takie coupe jak z megane coupe, astry gtc czy tam pro_cee’da. Ni cholery na coupe to nie wyglada. Osobiście mje sie nie podoba, ale dostaje duzo zlomnikowych punktów, bo jest jedyny taki, w garażu leży prawie drugi taki no i oczywiście bonusowe punkty za historię, państwo młodzi musieli się czuć władcami swiata gdy dostali takie prezent w 1980


miwo Said:

przy okazji: nowego, wskrzeszonego Datsuna Renault-Nissan zapowiedział jakoś w tym roku. ciekawe, czy będzie to kolejne wcielenie Dacii, czy rzeczywiście stworzą coś specjalnego.
samo auto podoba mi się średnio – boczna linia jakby trochę zaburzona(ale atrapa i otoki świateł są ciekawe oraz fajne tylne światła po przyjrzeniu się) – wobec tego jest to pewnie jak najbardziej złomnik. zresztą, rzecz gustu :) wnętrze jest ciekawe – początkowo myślałem, że to takie dziwne radio na konsoli środkowej z takimi małymi przyciskami, ale to chyba jednak zaślepka 😉
życzę powodzenia.


Marian Said:

Piękna rzecz. Niestety, pewnie handlarz “tanio skóry nie sprzeda”. Może da przynajmniej radę namówić na złomnikowy test?


Filipeq Said:

O! Widziałem go kiedyś na trasie jak wracałem z Łodzi 😀


Vauer Said:

Jak robiłem tę fotkę (oraz inne) to ten Datsunik miał kilka ładnych zaprawek- np maska czy progi, więc czy blacharsko jest taki cudowny to nie wiem… Pytanie tylko czy malowany był w tych miejscach czy już łatany.


Już 5400. Bier go, rozqrwia wszechświaty! Ja bym brał. Ale nie mam 5400.


Tapczan Said:

Ależ on jest brzydki. Ten profil….


Andziasss Said:

Nie jeździłbym jednak. Za szkoda takiego muzeum i to byłby lans a nie jazda. Autko tak egzotyczne w exdemoludzie, że nie wywołuje nostalgicznych wspomnień tak jak charada z pewexu. Bez przyczepy nie nadaje się też na ślubowóz. Tymbardziej ciekawi mnie jego dalszy los. Gardło jest zawężone do normalnego pasjonaty i konesera. Chociaż różnie może być – jak kupywałem se do daily’d Autobianchi A 112 ’79 czy Campagnolę’77 nie czułem koneserstwa, tylko zwykłą fajność i oryginalność. Teraz to się nazywa złomnikowość.


Krill Slippin Said:

Zakochałem się w desce rozdzielczej omg omg omg


pr Said:

Kurcze, jak już trzymali auto przez 33 lata, to potrzymali by jeszcze drugie tyle.


marecki Said:

Cena minimalna 15000000000 bez negocjacji.


Aremberg Said:

Wczoraj był na wyszukanych samochodach, piękny jest. Linia tyłu to takie nie wiadomo co, ale rzut oka na tylną kanapę mnie zachwycił – układ tylnych okienek wygląda bajecznie z perspektywy pasażera, deska i zegary bardzo fajne. Ciekawe ile kosztował taki Datsun w przeliczeniu na 125p albo cokolwiek innego


_krrl Said:

Mam nadzieję, ze jutro będzie na zlomniku wyjątkowo obszerna relacja z nostalgii, bo chyba nie będzie mi dane wybrać się tam :(


volumetrico Said:

Ja w starym japonskim zelazie nie widze kompletnie nic, ksztaltem przypominaja zorientowane na Europe resorakowe kopie motoryzacji amerykanskiej.Troche sake uplynelo , zanim nauczyli sie robic ladne ksztaltne ,proporcjonalne, no i przede wszystkim majace wlasny “styl” auta. Jezdzilem kiedys Mitsu Celeste, wogole nie jechalo, ale przynajmniej w srodku wygladalo jak Capri a z zewnatrz jak Mach 1 dla ubogich.Jak sie ciesze jednak, ze sa ludki, ktore powazaja takie szkaradztwa:), jak dla mnie to jest brzydsze nisz felga z golfa dwa, ale kazda potwora znajdzie swojego zlomnika:) i fajnie!


Erbest Said:

Nie jestem specem od japońskich aut, ale powiem szczerze, że nie dziwię się, że ten KPGC10 wygrał. Wyglądem łapie za mordę i wali o glebę, a jeśli jeździ jak wygląda… czapki z głów.


Zaraz przyjdzie Tomek i powie, że ten Datsun nie istnieje, gdyż już dawno się zutylizował zgodnie z planem producenta, a my patrzymy na miraż wytworzony przez naszą chorą wyobraźnie podczas gdy powinniśmy jak każdy Znafca jeździć Mesiami i Paskami W Tedeiku.
@ _krrl – byłem wczoraj, zrobiłem ze 300 zdjęć, z których ok. 80 pojawi się za jakąś godzinę u mnie. Jestem w trakcie pisania właśnie. Notlaufa niestety nie spotkałem, pewnie pojechał dziś i wrzuci jutro :-)


trotodyl Said:

Widziałem to Auto jakiś rok temu jeżdżące w Mikołajkach, robi wrażenie trzeba to przyznać


_krrl Said:

@Leniwiec chętnie obejrzę! Wczoraj wylecialo mi z glowy, a dzis juz czasy niestety nie starczy zeby podjechac…


_krrl, jeszcze nie skończyłem bo mam parę rzeczy do zrobienia dzisiaj, ale za jakiś kwadrans bedzie. Barany już wrzuciły swoja galerię – jest sroga.


łoboże Said:

Po ile teraz chodzi Charade 1.0D 1986? Ojciec ma takie na czarnych tablicach: odpala, blacha oprócz progów ok, lakier oryginał niebieski metalic. Sprzęgło trzeba zrobić ale to raczej sami zrobimy. Miałem brać dla siebie ale trafił mi się fajny Bluebird 2.0 Diesel 91.


Andziasss Said:

@Łoboże, to zależy czy dla konesera, czy do jeżdżenia. Dla konesera min.10 razy tyle ile jest warte, a do jeżdżenia raczej kilka albo dwanaście stów.

Miałem kiedyś kolegę, co łowił w rzece cierniki dla złowionego wcześniej w niej szczupaka i go karmił. Pytam go raz – Ile tych rybek dziennie łowisz? A on na to: Aaa tak 100 lub dwanaście. Myślę, że Charada to właśnie warta max 12. Lepiej zrobić mu te progi i po prostu mieć Charade na czarnej blaszce jako wyjście (bez)awaryjne. Niejednemu się łezka w oku skręci na widok pewexowskiego rarytasu.


Phillass Said:

@notlauf

a może 1 generacje celici?


bemehow Said:

Dlaczego tabliczka znamionowa jest przykrecona na srubki?
Czy to nie oznaka przebudowy z inna buda w miedzyczasie?


notlauf Said:

CELIKA TO NAJBRZYDSZE
AUTO NA ŚWIECIE


Daniel Said:

Piękny , po prostu wyebanu w kosmos .. zastanawia mnie tylko tylny sztywny most , myślałem że japońce dysponowali nieco lepszą techniką niż polski fiat w tej kwestii


Andziasss Said:

Celica to nieprawdopodobna niekonsekwencja stylistyczna. Każdy kolejny model z innej beki i coraz gorzej, ale mk1 akurat jest ostatnią ładną Celiką. Krzyżówka muscle i kei.


Łysy z Brazzers Said:

zwykły kierowca Said:

Zgrabna, lekka linia nadwozia. Tak już się teraz nie projektuje… Ciekawe do ilu dojdzie licytacja.


michau Said:

Nie ma nic lepszego niz tylny sztywny most!

Fura jest nieziemska a dobrze zglebiona bedzie robila furore zawsze i wszedzie, w kazdym srodowisku (poza zlomnikowym oczywiscie 😛 ). No i na moje oko to jest nadwozie typu fastback. Notlauf, sie bylo nie odzywac na wlasnym blogu, jesli na prawde chciales kupic. Zobacz jak Ci teraz cene podbili…


Martysien Said:

@Tomasz :
Rozumiem, że profesjonalny stan to taki, gdzie z obu stron tylne błotniki odcinają się od koloru drzwi …


_krrl Said:

od Celiki wara, wszystkie są super, a ostatnio to było moje marzenie przez długie lata. Jakiś czas temu widziałem przedostatnią Celicę na czarnych blachach, całkiem zrobiło to na mnie wrażenie


Buckel Said:

To może jednak wyprawa do Erwina po coś w kupie? Kujira jakaś tam stoi, a i z Corolli by się coś znalazło.


Erbest Said:

@Tomasz

W profesjonalnym stanie? 166? Mój Golf V kupiony w salonie ma teraz przebieg 350 tysięcy i wygląda w środku dużo lepiej choć się już przemieszcza z coraz większym trudem. Trzeba będzie niedługo wystawić na allegro jako sprowadzony z Niemiec i tylko 175 tysięcy… :-)


michau Said:

BTW: w Szwecji też są dwa do wyciągnięcia, się odezwij jak chcesz namiar 😉


Bronco Said:

Projektant kołpaków do tego auta musiał mieć dobry stuff. Kojarzą się z piłką do kopania.
..a ową słynną TE71, co to złomnik chciał kupić i nie kupił, to widuję ciągle.. 😉


13100 i cena minimalna nadal nie została osiągnięta…


polobis Said:

13100, aukcja zakończona, cena minimalna nadal nie osiągnięta… ciekawe, za jaki czas pojawi się ponownie…


Bombel Said:

Witajcie. Był mój kolega dla mnie oglądać. Niestety auto się rozwarstwia na całej budzie. Wg mnie bez oryginalnych części blacharskich nie do odratowania :(


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1