zlomnik.pl

Home |

Dlaczego tego u nas nie ma? APDEJT

Published by on July 30, 2013

UWAGA, DZIŚ BĘDZIE O NOWYCH SAMOCHODACH, JEŚLI SZUKASZ ZŁOMU, SZPACHLI W NIM, ZAWIEDZIESZ SIĘĘĘĘ

Całkiem dawno temu robiłem wpis o nowych samochodach, które są niedostępne w oficjalnej sprzedaży w Polsce. Jak wiadomo, nowe modele na rynkach wschodzących pojawiają się bardzo często, a zatem – skoro minął już chyba rok albo lepiej od tamtego wpisu (sprawdziłem, nie minął, to było 24.10.12) – to można zrobić mały apdejt, drugą część, sekwel, czyli krótko mówiąc popłuczyny. Różnica polega na tym, że w poprzednim wpisie przedstawiałem trochę takie motoryzacyjne ewenementy ze świata, a w tym pokażę auta, które naprawdę mogłyby się u nas sprzedać. Nie pozostaje mi więc nic innego jak tzw. dorada (od doradzania), abyście zaopatrzyli się w piwo i czipsy i poznali kolejnych 10 samochodów, które powinny trafić do polskich salonów. A potem – za niedługo – zrobimy wpis o tym, jakich 10 samochodów powinno z tych salonów zniknąć w trybie natychmiastowym.

10. Ford Ecosport
Być może najbliższy wprowadzenia do Polski model – mały krosowerek Forda robi furorę na świecie, ale o dziwo nie w Europie, która uwielbia przecież małe krosowerki. Tak w ogóle, to obecnie na rynku pojawiły się takie na ten przykład dwa małe krosowerki 2WD: Renault Kaptur i Peugeot 2008 (nie wiem dlaczego nazwali auto rokiem produkcji). I wszyscy mówią: ooo, jaki NOWY SEGMENT! A czymże był Ford Fusion na bazie Fiesty pokazany już jakieś 10 lat temu, jeśli nie małym krosowerkiem 2WD? Tak czy inaczej, Ecosport prezentuje się nieźle, szkoda że ma idiotyczną nazwę. Eco i Sport. Ani Eco, ani Sport. Jak w wesołym miasteczku, tylko nie wesoło i nie w miasteczku.

9. Citroen C4 Aircross
Sprawa jest taka: ci producenci, którzy radzą sobie najgorzej, podejmują zarazem najgorsze decyzje dotyczące swojej przyszłości. Na przykład Fiat, chcąc zwiększyć w sprzedaży udział samochodów z Multijetem 1.3, wycofał w ogóle ze sprzedaży Lineę w wersji benzynowej. No BRAWO! Podobnie Citroen, który po obliczeniu ceny bazującego na Mitsubishi ASX C4 Aircross postanowił nie wprowadzać go do Polski i krajów tego typu, gdzie występuje mała siła nabywcza klientów. Nie no świetny pomysł! Mamy gotowy model, dostosowany do norm Euro, ale go nie wprowadzajmy, na pewno nikt go nie kupi, nie zarobimy na tym, zbankrutujemy, wszyscy umrzemy z głodu, świat się skończy i wszystko trafi szlag. Samospełniające się proroctwo.

APDEJT: A jednak C4 Aircross niedługo trafi do Polski. NO TO SORY

8. Honda Fit Shuttle
Długa i głupawa nazwa skrywa trochę nieproporcjonalnego, ale przeraźliwie praktycznego minivana. Polaki uwielbiajo minivany, a zwłaszcza te marki Honda. Używany FR-V jest najdroższym autem na rynku w swoim segmencie. Siedmioosobowy Fit Shuttle w dobrej cenie zabrałby parę setek klientów Toyocie Verso, Maździe 5 (tego i tak nikt nie kupuje), a może nawet Fiatowi 500L (tego NAPRAWDĘ NIKT nie kupuje). Całkiem sensownym pomysłem byłoby też wmontowanie tam tego nowego dizelka 1.6 i-DTEC.

7. Toyota Sienna
Tak, to nie pomyłka. Ten amerykański monstrualny minivan jest zadziwiająco popularny w Polsce. Człowiek zwykle przeocza ten model, ponieważ jest nieciekawy stylistycznie, ale nie dotyczy to aktualnej generacji, która jest ciekawa pod tym kątem, że jest brzydka. Podobno sprzedanie Sienny nie jest większym problemem. Należy więc wziąć Siennę, doposażyć ją w 124-konnego diesla 2.0 i tak sprzedawać jako nową. Osiągi będą katastrofalne, ale przy dobrej cenie to będzie się rozchodzić. Polaki bowiem, jak już zaznaczyłem powyżej, uwielbiają wszelkie minivany, a już zwłaszcza te 7-osobowe.

6. Nissan Tiida II
Dobra, to jest już ewenement, którego nie kumam totalnie. W Europie sprzedają się głównie hatchbacki segmentu kompaktowego. Nissan ma takie auto w gamie, jest estetyczne i zadebiutowało zaledwie 2 lata temu. Można nazwać je Sunny, upchać mu 1.2 DIG-S, 1.6 i 1.5 dCi i sprzedawać w Europie aż będzie skwierczało. Ale nie. Po co. Bo jeszcze niedaj panieborze to nam popsuje sprzedaż JAKŻE WSPANIAŁEGO I NOWOCZESNEGO KASZKAJA. Lepiej nic nie róbmy i olewajmy rynek europejski, a potem płaczmy, że mamy w nim taki mały udział. Czy menedżment bord w Nissanie składa się z kretynów, czy raczej z europeofobów?

5. MG 3
Chiński wóz, który jakoś wygląda. I jeszcze jest marki, która z czymś się kojarzy. Nawet pozytywnie. Właściwie żadna inna marka chińska nie ma takiej renomy zbudowanej na początek jak MG. Trochę za drogie są te MG i trochę zbytecznie atakują tylko rynek angielski. Zwłaszcza, że – wspomnicie moje słowa – chińskie auta będą u nas kupować działkowcy, którzy chcą mieć sedana z wolnossącym silnikiem benzynowym i LPG. Podobno Skoda ma problem, bo Rapid się nie sprzedaje. I kombinuje, czy by przypadkiem nie przywrócić wersji 1.6. A niech nie przywraca. Przyjdą Chińczycy i sobie wygryzą ten kawałek rynku dla siebie.

4. Toyota Hiace
Ten samochód nie może być sprzedawany w Europie, ponieważ nie spełnia europejskich norm bezpieczeństwa. W Japonii może. W Rosji może. W Afryce, Australii i Ameryce Południowej może. A to oznacza, że te kraje lub kontynenty inaczej podchodzą do bezpieczeństwa. Może w bardziej rozsądny sposób? A może życie przeciętnego Europejczyka jest tak cenne, że powinien jeździć co najmniej wozem opancerzonym typu Rosomak, obłożony poduszkami?

3. Chevrolet Spin
Kolejna niezrozumiała sytuacja. Estetyczny, kompaktowy minivan dla 7 osób. Idealne uzupełnienie europejskiej oferty Chevroleta. I co – i oczywiście guzik, można kupić go sobie w Tajlandii, ale naturalnie tylko jako RHD. A Polaki – nie wiem czy już to mówiłem – uwielbiajo minivany. Zwłaszcza tanie minivany. Dacia Lodgy jest numerem jeden wśród minivanów ze względu na cenę i możliwość przewożenia 7 osób. Kupuje się ją na taksówki. Chevrolet nie widzi problemu, że ktoś podgryza mu rynek, który mógłby odgryźć gotowym, dostępnym w gamie modelem.

2. Suzuki Ertiga
I jeszcze raz, do znudzenia. MINIVANY. Polscy dilerzy powinni studiować nie tylko tabele sprzedaży aut nowych, ale też używanych, gdzie minivany zyskują na popularności w tempie iście kosmicznym. Polaki LUBIEJO minivany i chcieliby je kupować często zamiast kompaktowych kombi lub hatchbacków, ponieważ są one praktyczniejsze, a polski klient na praktyczność patrzy zaraz po tym jak spojrzy na cenę. Suzuki to kolejny producent, który ma w ofercie minivana, ale go nie sprzedaje w Europie bo to, bo tamto, bo sranie w torbę, dupa i sałata. Szanowni producenci: Polska to nie jest Europa Zachodnia. Tu się preferuje zupełnie co innego.

1. Datsun GO
Wskrzeszono markę Datsun. Bardzo dobrze. Pierwszy model po reaktywacji jest 5-drzwiowym miejskim hatchbackiem. Bardzo dobrze. Ma 3-cylindrowy silnik 1.2 znany z oszczędności. Bardzo dobrze. Wygląda powściągliwie, ale nie obrzydliwie. Dobrze. Sprzedają go tylko w Indiach i tylko RHD. Bardzo źle.




Comments
cubino Said:

W którym miejscu Chevrolet Spin jest estetyczny?
——
Z innej beczki – drogi złomniku, proszę skomentuj w sobotniej bajaderce nową mazdę 3. Bo z jednej strony to jest ładne auto i propsy dla mazdy za wypuszczenie heczbeka z wolnossącą benzyną 2.0. Ale z drugiej strony, jak sobie poczytałem co w tym silniku siedzi, to zwątpiłem czy jednak 1.4TSI nie jest bardziej niezawodnym wyborem… Wtrysk bezpośredni, megawysoki poziom sprężania, zmienne fazy rozrządu (i to w jakiś skomplikowany elektroniczny sposób), silnik o zmniejszonym tarciu (saab zrobił coś takiego w silniku b205 i wiadomo jak to się skończyło) zalany olejem 0w20, cieńsze ścianki cylindrów żeby oszczędzić wagę (subaru też chyba coś takiego zrobiło w 2.5, wiadomo z jakim skutkiem…) – i to wszystko żeby wyciągnąć 120 koni z 2 litrów. Miałem kiedyś saaba krokodyla, który z 2 litrów wyciągał 118 koni na k-jecie. Call this progress.


Nano Said:

A Spin to nie jest jakoś spokrewniony z Orlando? Wygląda (gabarytowo) podobnie, też 7 miejsc może mieć. Większe to czy mniejsze?


lordessex Said:

Jeździłbym Hiacem po cebulę i ziemniaki na Bronisze i nie tylko :-D, poproszę dwa!!


Bajaos Said:

Indie…..małe kółka :O


leh81 Said:

ja tez uwielbiam minivany, wydało się, wcale nie jestem takim indywidualista jak mi sie wydawalo. Jakos z tym przezyje ale poprosze honde fit shuttle


Łukasz Said:

Złomnik zapomniał o Fordzie Fusion/Mondeo. To jest najlepszy przykład olewania europejskiego klienta. W Stanach auto jest sprzedawane od 2012 roku (model 2013 jak to mówią hamburgery), w Chinach od 2013 jako Mondeo, a europejska premiera była przesuwana kilka razy i na dzień dzisiejszy auto ma wejść do sprzedaży “późną jesienią 2014”. To jest po prostu śmiech na sali, kiedy auto zadebiutuje w Europie w USA będą już pewnie robić FL. A samo auto jest przepiękne i gdyby wsadzili tam wolnossące 1.6 Ti-VCT o mocy 125KM i dali rozsądną cenę to pewnie takie Mondeo znalazłoby miejsce w moim garażu


Walter.R Said:

Moze Nissan nie atakuje tak w europie bo na europe konrakt ma Renault a wiadomo ze to jeden niemalze koncern. Podzielili sobie glob – Nissan Datsun bierze azje a Renault/dacia bierze eu i moze tak to jest?

Mi najbardziej brakuje polskiego przedstawiciela Hennessey, albo Shelby 😛


Dopen Said:

Jako fanboj stwierdzam, że Fit Shuttle najlepszy.


stasiek Said:

nissan nie wyskoczy z niczym w europie, bo podkopie sprzedaż firmy matki czyli renault.


tercel Said:

Shuttle i Sienna wyglądają MEGA! Potwierdzone przez moją siostrę ujeżdżającą Zafirę. Ale Spin i Ecosport brzydale, zresztą z tego Forda nabijali się w niedzielę w Top Gearze że ma 5 grillów i pewnie silnik mu się trzęsie z zimna. Brzydka, droga, nieproporcjonalnie nadmuchana Fiesta.

Właśnie w TG przetestowali zbiorczo te wszystkie Crossovery (od 4007 po Tiguana) że są dokładnie takie same tylko droższe i gorzej się prowadzą niż ich odpowiedniki.


Klawisz Said:

Toyota Hiace jest tak brzydka, że aż bym nią jeździł. A jej lewe lusterko to arcydzieło dizajnu!


voychoo Said:

Z tym MG to przesada, nikt by tego paździerza nie kupił.A cała reszta…hmm.Nie wiem ale myślą tam sobie ,że robienie specjalnej werszyn na polski rynek(czyli wyświetlacze z polskim językiem) z punktu ekonomicznego, nie ma sensu jeśli się sprzeda kilkadziesiąt sztuk.


tomek Said:

chevrolet ma w ofercie Orlando, który – choć droższy od Lodgy – jest od niej nieporównywalnie lepszy a i tak nadal tańszy od wszystkiego innego w swojej klasie (z wyjątkiem Lodgy). Na tym małym paskudztwie zarobiliby mało, mniej niż koszty homologacji na rynek europejski. Więc nie warto.


radosuaf Said:

@tercel:
No mnie jedyną przewagą krosołwera jest to, że można napier***ać pod wszystkie prawie krawężniki i powiedzmy, że wyżej można sobie usiąść (ja nie lubię, ale rozumiem, że ktoś może lubić). Czyli do miasta owszem, a poza miastem trochę jednak bessęsu… Dlatego krosołwery FWD mne w ogóle nie dziwią. Jak bym miał domek za wsią, to bym wolał podniesione kombi 4WD albo jakiegoś Landka, jakby to było jeszcze dalej za wsią.

@voychoo – na ten polski język to raczej nie ma presji, bo ja mam 2-letnią Alfę, w której naszego języka nie uświadczysz. Secundo, takie rzeczy robią chłopaki na forach w 3 dni (w sensie spolszczenia), więc to też chyba nie problem…


miwo Said:

Datsun zaimponował mi minimalizmem wnętrza (np. zegary, ręczny w desce, radio) – jest przynajmniej ciekawy. z tych zaproponowanych tu przez notlaufa optowałbym za Tiida, MG i Ertigą.
Tiida byłaby normalnym kompaktem (Sunny czy tam Almera mogłaby się zwać), pewnie przegrywałaby testy w AutoŚwiecie nawet z francuzami, ale gdyby miała dobrą cenę…
MG i Roewe śledzę od jakiegoś czasu, te auta dość dobrze wyglądają, są proste, miały pewne problemy z crashtestami, ale to już chyba przeszłość. dobry pomysł.
no i van Suzuki. ono ma w Polsce bardzo dobrą opinię, więc van powinien mieć dobrą sprzedaż.
zastanawiałbym się nad tym Aircrossem i 4008, ale zdaje się, że te wcześniejsze 4×4 by PSA, które bazowały na Outlanderze jakoś w Polsce nie schodziły specjalnie. POLAKI WOLO JAPOŃSKIE ORGINAŁY.


tata Said:

łomatko – wszystkie tak pokraczne, ze nie chciało mi się nawet tekstu czytać; czy te dyzajnery nadal bawią się transformersami….?


tercel Said:

@radosuaf. True, wyższe siedzenie w zamian za gorsze prowadzenie, ale te krawężniki to tak średnio bo najnowsze Crossovery mają prześwit i obudowanie jak zwykłe hatchbacki. I to wszystko za marne kilkadziesiąt tysi.


Prezes Said:

@miwo:
Wolo japońskie, bo japońskie sie miej psujo, nisz francuzy.


micrus Said:

Stylistyka tych aut koszmarna. A z wartych wprowadzenia do sprzedaży w EU to warto wspomnieć o Hondzie Accord. Nowa generacja jest już w US i u ruskich,


Dopen Said:

Zawsze prycham jak słyszę “kupię krosowera bo będę wyjeżdżał krawężniki”. A teraz co – kierowcy masowo rozwalają zderzaki i progi? Nie da się wjechać na krawężnik? No chyba da.


8-VOP Said:

Ta Honda mi się podoba, o ile w standardowej wersji jest raczej nijaka o tyle tutaj… też, tyle że ma fajny kuper i zaryzykowałbym stwierdzenie, że wygląda stosunkowo dynamicznie. 😉
Generalnie chyba stylistyka w motoryzacji idzie znów we właściwym kierunku, ta Tiida II jest całkiem sympatyczna, a nowe Mazdy robią na mnie bardzo dobre wrażenie.


Honda Fit Shuttle!!! Poproszę JUŻ! A Tiida zaskakująco miła dla oka – w szczególności na tle depresyjnie nijakiego poprzednika (który swoją drogą był u nas sprzedawany, tylko nie wiadomo po co). Zdecydowanie powinni sprzedawać u nas i jedno i drugie. W przeciwieństwie do EcoSporta, który jest dramatycznie szpetny.


voychoo Said:

radosuaf@ chodziło mi o prawdopodobne przepisy unijne, a wiadomo że jak koncern coś robi to są duże koszty.


radosuaf Said:

@tercel:
Łe, to kompletnie bessęsu…

@miwo:
True dat. 4008 widziałem może ze 3 sztunie, Outlanderów za to jeździ na potęgę… Wiadomo, japońskie. Zawsze mnie zastanawia, czy ci ludzie po prostu wolą jednak tandetniejsze wnętrze z jakiegoś powodu ;).

@Dopen:
Ano da się, chociaż bywa czasami ciężko. Ja nie mam krosołwera i nie płanuję raczej, ale kilka razy podłogę udało mi się przetrzeć delikatnie.


sosek Said:

@voychoo, radosuaf: Większość tłumaczeń technicznych jest robiona mechanicznie (“kąputerowo”, jak to mówią) — człowiek to potem tylko przegląda i sprawdza czy nie ma bzdur. Pisanie pod takie rzeczy jest inne; np. powtarza się te same sformułowania i frazy, bo potem tłumaczy się łatwiej — jest baza “takich samych” treści i automatycznie się podstawia. Przy odpowiednich procedurach i dużej bazie gotowych zdań kosztuje to jakieś 30 razy mniej niż zatrudnianie tłumaczy.

W większości przypadków jednak, gdy nie jest to wymagane przez prawo lub nie istnieje ogromna baza klientów w danym kraju, nie tłumaczy się niczego w ogóle, bo i po co. Nie szukałbym więc kosztów w tłumaczeniu interfejsów i dokumentacji technicznej. Raczej w sprawach prawnych, urzędach czy kosztach produkcji (inne linie produkcyjne czy coś — choć tutaj raczej zgaduję).


Jako fanboj Nissana jestem Tiidą II kompletnie zauroczony (a jakoś ją przeoczyłem). Już jedynka mi się podobała (miała taki trochę kształt emeryckiej czapki z daszkiem i siateczką z tyłu) – dwójka to jest ekstraklasa. Serio – aż sobie na tapetę ją wrzuciłem. Auto w stylu – gdyby zrobił je VW, byłoby Golfem i nikt by nawet nie chrząknął.


Przemek Said:

nikt nie kupuje Mazdy 5? a ja taką miałem i na drodze sporo ich spotykałem…. Nissan Tiida = Nissan Leaf (elektryczny), ta sama płyta podłogowa….. A gdzie nieoferowany w Polsce TESLA MODEL S? 😉


ZIWK Said:

PSA już dawno przeznaczyło Citroena na odstrzał :( szczególnie w segmencie kompaktów…
I po Xsarze Break (kombi) stwierdziło, że żadnego więcej kompaktowego kombi nie będzie “bo się formuła wyczerpała” – cokolwiek to może znaczyć… Bo jak ktoś chce więcej to ma kupić wysokiego C4Picasso
A głupie ludzie chcieli by kupić niskiego C4 Break …
A teraz trzeba się ratować brand(zl)owaniem innych aut …


piotras Said:

@ sosek – tlumaczenia wygladaja troche inaczej niz to opisujesz. Owszem robi sie to “komputerowo”, ale udzial czynnika ludzkiego jest duzo wiekszy, i wierz mi zatrudniaja tlumaczy … skad wiem? Ano stad ze sam jestem takim tlumaczem i tlumacze (nawet dostaje za to pieniadze) instrukcje serwisowe np. dla Toyoty.


radosuaf Said:

@Blogo:
Eeeee tam ,wygląda jak nieudana kopia Mazdy 3 :).


sosek Said:

@piotras: Ja piszę takie dokumentacje. Znam to właśnie ze strony “napisz tak, by tłumaczenie było jak najtańsze”. :)


notlauf Said:

Przemek, miałem tu wśród komentatorów wielu opłaconych spamerów reklamujących swoje produkty, ale jeszcze nie miałem człowieka, któremu płaciłaby Tesla. TAK TESLA MODEL S JEST NAJLEPSZYM SAMOCHODEM NA ŚWIECIE – zadowolony? I wolałbym już nie widzieć kolejnej Tesli w komentarzach.


lordessex Said:

A tak zupełnie z innej beczki powrócę do tematu BMW E32:
Interesujący “swap” 😀
http://otomoto.pl/bmw-735-silnik-2-4-diesel-C28998891.html


_krrl Said:

mhm, czytam sobie ten dzisiejszy wpis i mam wrażenie, ze to jednak bardziej subiektywna lista samochodów, które złomnik by chciał w salonach, a nie to, co rzeczywiście ma sens. No bo tak-
a) Chevrolet ma Orlando, który pod względem sprzedaży ustępuje tylko rzeczonej Lodgy (no ale jeśli jest o 20 kzł droższy…), a w zeszłym roku to chyba w ogóle był największym hitem tej klasy. Także Spin nie ma sensu, za nic nie dałoby się żeby konkurował cenowo z Lodgy
b) Ertiga… EEE LOL? znając Suzuki, to kosztowałaby miliard złotych i sprzedawała się podobnie dobrze co Kizashi c) MG3- wątpię żeby ktoś chciał kupić taki wynalazek, skończyłoby się jak z Tatą, nawet jeśli MG wyglądają naprawdę zachęcająco i w ogóle d) Hiace i tak by się nie sprzedał, wszyscy wolą Ducato, Transity itp., no nie oszukujmy się e) Sienna może i jest popularna w imporcie ze Stanów, ale spójrzmy na sprzedaż pełnowymiarowych nowych vanów w Polsce- ja odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach zapikowała, a dla 200 sztuk rocznie to by się Toyocie nie opłacało; no i rozróżnijmy- import auta używanego, a zakup nowego to co innego- obstawiam, ze nowa kosztowałaby 120 tysięcy najmarniej, rzuciłem okiem na otomoto i jednak przeważają używki do 100 kzł maks (choć jest też kilkanaście znacznie droższych, to muszę przyznać). f) Tiida- wygląda spoko, ale Nissan i tak ma się w Europie lepiej niż dobrze i na brak popularności nie narzeka, zresztą chodzą ploteczki, że przygotowują coś nowego w segmencie klasycznych kompaktów tylko dla Europy.

Co do reszty to tak- Ecosport jest tak niewiarygodnie brzydki, że lepiej żeby nie psuł motoryzacyjnego krajobrazu jeszcze bardziej, malutkie kółka, niezrozumiała liczba wlotów powietrza z przodu i w ogóle straszny syf. No ale krosołwerek Forda by się w Europie tak czy siak sprzedał, nie ma wątpliwości. C4 Aircross- gdzieś czytałem (Motor?… to było już ze 2 miesiące temu), że mają sprzedawać tylko to, co sami ściągną na stock, nie będzie można sobie zamawiać auta z fabryki- to tez genialna decyzja. Swoją drogą tego nie rozumiem, 4008 i Aircross wyglądają jak królowie piękna przy wypier.dku ASX, mogliby podkrreślić kampanii reklamowej, ze produkowane w Japonii czy coś. Fit Shuttle- popieram, chociaż bardziej z gamy Hondy dziwię się brakowi Brio. Btw, czy ten FitShuttle to nie klasa Merivy bardziej by była? I w ogóle- 500L to też chyba nie powinno być w jednym szeregu z Verso i 5? Chyba, ze to tylko luźne porównanie. Go- też popieram, ale widać w koncernie R-N budżetową marką dla Europy ma być Dacia


lordessex Said:

http://otomoto.pl/bmw-730-bmw-730-kolekcjonerski-film-C30001469.html
Napis “jadziem się chajtnąć” zrył mi mózg aż do rdzenia kręgowego.


radosuaf Said:

@lordessex:
Nie no super, wsadzić do E32 diesla… Dopisek “MOŻLIWA ZAMIANA NA SPRZĘT ROLNICZY LUB NACZEPĘ CIĘŻAROWĄ” właściwie mówi wszystko :).


Qropatwa Said:

Nie dziwota, że 500L się nie sprzedaje. Czy dobrze się mnie wydaje, że obecnie Fiat 500L jest najbrzydszym samochodem oferowanym na polskim rynku? To u nich już chyba tradycja, w końcu to jest duchowy spadkobierca Fiata Multipli, która nawiasem mówiąc chyba była nawet ładniejsza niż ta pincetka. Jak można wpaść na pomysł, że nadmuchane 500 będzie ładne?


_krrl Said:

@Qropatwa 500L to jeszcze nic, na żywo wygląda trochę lepiej niż na zdjęciach, anyway, poczekaj na 500L Living- dorobili gigantyczny odwłok

Co do listy i mojego komentarza oczekującego na moderację- dlaczego w Polsce nie ma Toyoty Etios??!!! nie pamiętam już czy była w poprzednim wpisie, ale O M G, ależ to by się sprzedawało, budżetowa Toyota!


Łukasz Said:

“Mam 4 samochody z tego 3 kolekcjonerskie”: 180-konne E32, XJ8 z 1997-2003 i 300C (pewnie 2.7 albo 3.5 V6) kolekcjonerskie hahahahaha


lordessex Said:

@Radosuaf:
Tak, albo na koparkę Ostrówek :-D.
A z innych ciekawostek, to pamiętam że kiedyś czytałem o tym że do E32 były dostępne nawet ksenony za dopłatą!!, ale tylko w Niemczech.


Nat Said:

Wszystko ładnie pięknie, ale czemu nie ma nic o minivanach?
Przecież Polacy uwielbiają minivany, szczególnie te siedmioosobowe! 😉

Kurna, szczerze pisząc to nie żal mi nieobecności ŻADNEGO z tych aut…
Same kosz-marki i kosz-modele.


łoboże Said:

Jakim cudem Piaggio Porter spełnia normy bezpieczeństwa a Hiace nie?


Przemek Said:

@notlauf: tylko, że mi nikt nie płaci :) ale dzięki, że się ze mną zgadzasz w kwestii modelu S :)


@ Qropatwa – 500L nie jest taki zły. Za to wspomniany już Living… Matko Bosko Kochano, zbaw mój żołądek…
@ Przemek – Tesla Model S (przepraszam Notlauf, ja tylko w charakterze odpowiedzi) jest przepiękna, autentycznie ślinotoczna, ale w Polsce stać byłoby na nią 3 ludzi, którzy i tak kupią S-klasę, bo tak. Tak bajdełej – po W-wie jeździ jeden Roadster (wściekle zielony), zapewne znasz egzemplarz. Raz startował obok mnie spod świateł nocą na Wisłostradzie. Nie powiem, odejście srogie…
A tak w ogóle pozwolę sobie odpowiedzieć na Twoje dość niegrzeczne pytanie, które zadałeś pod innym wpisem, ale poirytowany (zrozumiale) Notlauf zamknął możliwość komentowania:
“Chociaż ta twoja zarobkowa gra to chyba niewarta wyprawki skoro nie stać Cię na samochód ”
Otóż 1. ja to kocham, 2. na NOWY samochód mnie nie stać, ale dzięki zarobkowemu graniu mam nie tylko na rachunki (opłacane z pensji za tzw. day job) ale również na jedzenie i na jakąś drobną przyjemność od czasu do czasu – co więcej, odkładam sobie na coraz lepszy sprzęt. Tak więc opłaca się.


Mi Said:

Zdjęcie EcoSporta z przodu nie pokazuje jego prawdziwie męskiego charakteru – to prawdziwa terenówka jest, nie byle crossover! On ma koło zapasowe na tylnej klapie! (Ciekawe czy da je zastąpić toroidalnym zbiornikiem lpg?) To godny następca Fusiona, za którym dziś rano jechałem – oklejonego chromami kupionymi w Tesco na metry, z napisem 4×4 niewiele mniejszym od Luksemburga. Tym nie mniej jestem zdania, że to by się u nas jakoś sprzedawało.
A odnośnie krawężników i crossoverów – śpiącego policjanta u mnie pod domem przejeżdżam Soulem (koło 17cm prześwitu) z dowolną prędkością, podczas gdy mr2 (no dobra – ona ma prawo) i e36 lubią tam drapnąć brzuchem przy prędkości większej niż 3km/h.


kao Said:

Ecosport ma zasadniczo przód o wysokości przeciętnego autobusu, prawda.


_krrl Said:

@Leniwiec mi Tesla S tez się wydawała fajna i wogle dopóki nie obczaiłem jej wnętrza. N-I-E–O-G-A-R-N-I-A-M. Jest tak bez sensu jak przebrzydły wyświetlacz wielkości małego telewizora zamiast klasycznych zegarów w nowej S klasie


@ _krrl – o tak, te wirtualne zegary w nowej S-klasie nieudolnie obsysają walcowate obiekty podłużne. Są równie eleganckie i stosowne w takim aucie co kolumienki w domu pobudowanym we wczesnych latach 90. przez rodzimego “byznesmena”. A wnętrze T. model S byłoby prawie równie śliczne co kształty zewnętrzne, gdyby nie ten iebitny tablek, który walnęli ni przypiął ni przyprdolił na środku deski rozdzielczej… Ale przebolałbym. Chyba.
Co nie zmienia faktu, że i tak wolałbym tego Fita Shuttle. Ależ to by mi odpowiadało.


*tfu, TABLET, nie tablek 😉


Demon75 Said:

AAAA!!
_HIACE_ POŻĄDAM PRIAPICZNIE!!
Tiida, Ertiga i Datsun są świetne i NORMALNE!!
Ze Sienną to prawda co ałtor pisze, do niej można dorzucić 4Runnera.
Ale Spin to normalne Orlando, które jest również bardzo fajne.


tercel Said:

@_krrl (ten długi post) – przeczytałem cały i przy każdym zdaniu kiwałem głową. Jeszcze bym dodał że Nissan Tiida 2 konkurowałby z Megane, a tego Renault nie przepuści. Pozdro


Demon75 Said:

Natomiast Honda….(rzyg)…”piękna” kompilacja wszystkich negatywnych cech wyglądu współczesnych samochodów.
Brak słów. Jak dobrze że tego czopka nie widuje się na europejskich ulicach.


@ Demon75 – JO CIE PROSZA. To jest mały van, on nie ma szans być smukły, jeśli ma spełniać funkcję. Rzekłbym wręcz, że wygląda dość harmonijnie. Załadowałbym tam cały swój sprzęt i jeździłbym i jeździł a koła by nie odpadały. Prawdziwym czopkiem – przeraźliwie, oczopękliwie, żołądkoskrętnie szpetnym – jest EcoSport. Równie ohydny co jego nazwa.


Demon75 Said:

@Leniwiec – co do Eko to sie zgadzam, ale do Hondy nie zmieścisz NIC! Przez te “okrągłości i łuki” zabudowane plastikami w środku z całą pewnością nie ma wiele miejsca. Spójrz w którym miejscu znajduje się fotel kierowcy. Pewnie taj jak w każdym takim czopku wzruszenie ramionami powoduje przyrżnięcie głową o “przednią” szybę.
No dobrze, zmieścisz jakiś mikrohead z małą kolumną (np. Phil Jones 4 compact, albo Promethean 10″) + jakiś headless…
A! i spróbuj tym jechać za kierownicą o innej porze niż środek nocy.
Tak, mam silną alergię na takie wzornictwo.


Zauważ, że jest to oparte o aktualnego (schodzącego już powoli) Jazza. Nie siedziałem w takiwym – siedziałem za to w poprzednim, o podobnych proporcjach. Tam jest miejsca że oyayebyeah a bagażnik zadziwia. Zerknij sobie, jak prezentuje się przestrzeń bagażowa w Jazzie ze złożonym tyłem – gdy to zobaczyłem, opadła mi szczęka. A tu masz Jazza kombi niejako. Nie, nie jest piękny. Ale wg mnie ładniejszy od Ertigi. A jeśli chcesz popatrzeć na naprawdę odrażającą Hondę, zerknij sobie na poprzednie City. Ale uprzednio przygotuj kubeł.


krass Said:

“jeździłbym i jeździł a koła by nie odpadały.”

Autentycznie się wzruszyłem 😀

Honda wygląda okropnie fajnie. Nie udaje. Po prostu jest duża i juch. Lepsze to niż udające dynamiczne sylwetki koszmarne stodoły w rodzaju fetyszu mazdojeźdców, czyli 5.

Trynd sie zrobi(ł) i tak jak w “Dorwać małego” 😀


lessmore Said:

@Leniwiec:
“(…)He’s got a daytime job, he’s doing alright.
He can play the honky tonk like anything,
Savin’ it up for Friday night. (…)”
Jak widać, takiego modelu też się można trzymać i jest o.k. Pozdro!


krass Said:

Aha. Ta jest fajna, ale Freed jest fajniejszy zewnętrznie. Wygląda trochę bardziej głupio.


miwo Said:

ciekawe, że Datsun może się pojawić w Turcji czy byłym ZSRR (a tam przecież Łada by Dacia by Renault -Nissan sobie produkuje i sprzedaje), a u nas nie.
trochę przypadkowo byłem wczoraj w salonie Dacii, oglądałem Dustera i Sandero Stepway i nawet dostałem piękny niebieski pendrive Dacii ze smyczą (no. sami nie dali, ale, pomny na złomnik, zagadnąłem i dostałem) :). poczułem się zupełnie wyjątkowo – zadaję dziś szyku w pracy 😉


Quakemaniac Said:

Pytanie czy w BMW E32 jest diesel z BMW czy może jednak LTek, nie zdziwiłbym się. Jak szukałem swojej cegły to oglądałem auta w Elblągu jednego dnia i powiem że takich strucli za takie chore pieniądze to cieżko trafić. Tłumaczenie gościa:
– no bo progi to może pan sobie kupić na allegro po 30-50, mogę nawet pokazać, a u nas w Elblądu to panu za 300 wspawają i będzie jak nówka nieśmigany, kolekcjonerski, więc w czym problem?
– No dobra, a jeszcze dziury w podłodze zostają
– a pod spód ja sam nie zaglądałem, nie wiem o co chodzi

Jechać do tego miasta oglądać auta można tylko po to aby robić foty do miksów na złomniku :)


marekrzy Said:

Oho, zaleciało starzyzną.
To taka złomnikowa muzyka, w sensie że taki jaktajmer.
Nijak nie pasuje to tematu dnia – nie wyobrażam sobie jechać krosłowerem i słuchać DS.
Zresztą, nie wyobrażam sobie siebie w krosłowerze. Co ja, jakaś rycząca czterdziestka jestem?


@ lessmore – taaak, Sultans Of Swing… Dzięki za przypomnienie – nie mam pojęcia jakim cudem jeszcze nie dorzuciłem tego numeru do listy na Spotifaju!


Demon75 Said:

@Leniowiec – co do Jazza – poprzedni był NORMALNYM samochodem, aktualny to niestety koszmarek, siedziałem w salonie, oto rważenia:
Pierwszy ból – wsiadanie – JEB GŁOWĄ! (tu nie powinno być przedniej szyby!)
Chcesz spróbować zobaczyć maskę – JEB! o szybę
Chcesz zobaczyć co jest po lewej stronie kierownicy – JEB! o szybę
Przy czym miejsca na łokcie jest akurat tyle co w nowym RR, czyli nic. Z resztą z obydwu uciekałem po około minucie, nie mogłem znieść ciasnoty.


Aremberg Said:

1) Ecosport jest tragiczny, od nazwy przez wloty powietrza aż do koła zapasowego na klapie – bardzo sensowne rozwiązanie w aucie kierowanym dla kobiet i miast. Może lepiej że go tu nie sprzedają, powydziwianych kinetik-dizajnowych Fordów już w Europie wystarczy
2) C4 Aircross świetny, tylko te pionowe LEDy wprowadzają trochę druciarski klimat
3) Fit Shuttle – NIE. Wygląda jak skarłowaciały i otyły kuzyn poprzedniego Legacy kombi, skądinąd ślicznego. Tak ja pisali inni, wszystko co złe w dzisiejszej stylistyce,
4) Sienna – jak najbardziej. Co tak naprawdę można dostać w Polsce, szukając wielkiego i komfortowego vana? Voyagera ze skandaliczną utratą wartości, weterana rynku i awaryjności Espace, rdzewiejącego Mercedesa Viano (kupuje to ktoś jeszcze w ogóle?), VW Sharana z paletą pseudosilników? Przydałoby się coś z Japonii.
5) Tiida II – dawać. Wreszcie wygląda jak normalny samochód, ale nie jest tak generyczna jak nowe
i30/Cee’d/Astra G
6) MG 3 – skoro na starych osiedlach można natknąć się na TATY (TATĘ?), to dlaczego nie sprzedawać również tego? Indie, Chiny, bez różnicy – 29 900 w salonie i grzyb zadowolony.
7) Hiace – nie chciałbym zostać przez nią potrącony. Ale na krakowskich Rybitwach prezentowałaby się wyśmienicie.
8) Spin – Orlando ładniejszy i bardziej dla ojca rodziny, Spin wygląda na trochę upośledzonego
9) Ertiga – jakoś mnie nie przekonuje, choć może fani Suzuki powiedzą co innego
10) Datsun – do miasta lub dla grzyba idealne. Zwłaszcza oba naraz

Ale najbardziej ostrzę sobie zęby na kolejny wpis o samochodach, które powinny natychmiast zniknąć z salonów. Jeśli nie będzie tam Audi Q3 i BMW 5GT i kilku miejskich SUV-crossowerów o stylistyce coupe, to nie wiem co się może znaleźć na takiej liście.


krass Said:

E tam. Ja słyszałem z Jeepa na skrzyżowaniu The Chain. Więc wiesz, może i Knopfler drugi oddech złapie kiedyś jak go podłożą.


lordessex Said:

@Quakemaniac:
Wprawdzie gość pisze że to jest silnik BMW (2.4td był w E28, E30 i E34, możliwe że w E36 nawet ale co do tej ostaniej nie mam pewności) ale cholera go tam wie, różne “cuda” piszą w ogłoszeniach.
A w swojej cegle masz diesla z LTka? 😀


iced_devil Said:

jako fanboj Hondy i Nissana (z przed ery Renault 😉 ) dorzucam absolutny brak Altimy w europie. Owszem w Nissanie zapewniali przed erą Kaszkaja że zlikwidowanie Almery i Primery i nie doprowadzi do śmierci marki i może mieli rację, ale co szkodzi sprzedawać Tiidę i coś większego typu Altima z dieslem lub Teana ( ta druga może zbyt azjatycka)???? W aktualnej ofercie Hondy jest wiele rzeczy niezrozumiałych ale największą jest to, dla czego od dwóch generacji (w zasadzie to ciągle jedna… ale niech tam..) nikt nie wkłada diesla do jedynego grzybowozu w ofercie czyli cifa w sedanie???? o ile Toyota choć trochę nastawiła się z ofertą na floty o tyle w gamie modeli H i N nie ma typowych propozycji dla przedstawicieli handlowych. A mówiąc o Siennie autor zapomniał też o Odysejce i Queście, których import też zachwyca 😉


iced_devil Said:

aaa i jeszcze najnowsza Sentra!!!!


_krrl Said:

@Leniwiec ja bym nie przebolał patrząc na interfejs- jak w chińskich podróbach iPodów :/
@tercel dziękuję, miło mi
@Aremberg można natknąć się na Tatę? hmmm, no raz na pół roku może i tak… A czy można natknąć się jeszcze na jakiś salon Taty w Polsce? nie? ojej


oldskul Said:

@ lordessex
Ciekawostka, ale gitara pewnie jakoś gra :) ten motor jest niezajeżdżalny. W 7er będzie zapewne niezbyt szybki, a jeśli to bez turbo to motorowery będą go objeżdżać, ale będzie woził budę aż do odpadnięcia kół. Tylko ta zamiana na sprzęt rolniczy, to nie wiem… opał mógł być tam rozgrywany konkretnie…


lordessex Said:

@Oldskul: Albo i olej rzepakowy z Biedronki 😀


radosuaf Said:

@oldskul:
Wszystko, kurka, fajnie, ale robienie takich akcji z BMW 7? Nie jestem fanbojem BMW, a nawet hejtuję “nieco” germańską motoryzację, ale to się nie godzi… W Vectrze albo B4 spoko, ale takich aut nie powinien spotykać taki los.


Ausf. F2 Said:

@iced_devil

Fakt, że nieobecność jakiegoś dużego Nissana w Europie jest absurdalna, tym bardziej, że tak naprawdę one są, tyle że w postaci Renault Latutude, będącego typowym samochodem o ujemnym potencjale sprzedażowym. Gdyby te same kości, które za pośrednictwem Samsunga wprowadzono jako Renówkę sprzedawać jako Nissana, oczywiście w cenie wyglądającej zachęcająco na tle Passata, Mondeo itp., może nie byłoby powalającego sukcesu, ale model przynajmniej ciekawie wyglądałby sobie z marginesu rynku, węsząc jakieś perspektywy.


apede Said:

@lordessex: przeca rzepak już dawno się nie opłaca… zasadniczo kosztuje więcej niż ON. Był taki moment gdy ON zaczął piąć się ostro w górę, że ludzie zaczęli kombinować ze spożywką. Wtedy raz – dwa oleje w sklepach dobiły do poziomu ON… ze skutkiem dla gospodarstw domowych.


benny_pl Said:

nie wiem czym tu sie zachwycac, paskudy straszne, no jak juz to Toyota Hiace moze byc, choc tez troche za nowoczesny ten przod, ale jak na dzisiejsze czasy nie tak zle

a ze tak sie spytam tylko (nie gniewaj sie Notlaufie):
czy to ta TESLA czechoslowacka?? ta od sprzetu RTV ? teraz zaczela robic samochody?! czy to raczej jakis chinol?


oldskul Said:

@ radosuaf
Nawet nie poruszałem tej kwestii, pachnie mi to opcją “chcem dużo prestiżowo limuzyne, ale na benie bedzie dużo chlać, to sie wstawi jakiś klekot i bedzie piknie latać na opale”. Swapy w bawarach raczej idą w drugą stronę, V8 pod maską E30 jest czymś godnym uwagi, a powyższa “724d” jest dowodem na to, że postaw się, zastaw się, niech sąsiadowi oko zbieleje, a potem kombinuj jak koń pod górę.
Nie można zarzucić typowi druciarstwa oczywiście, póki się nie zobaczy roboty – ale jest niemałe prawdopodobieństwo, że C&G mieli zlecenie na “wstawcie tu coś, co pasuje i mało pali”.


benny_pl Said:

aha i jeszcze – z czym ma sie kojazyc MG ?? bo jakos mi sie z niczym nie kojazy..


marekrzy Said:

@benny, nie trolluj chłopie bo Lublin będzie musiał wstydzić się za Ciebie


cubino Said:

Jak to nie ma Nissana Altimy w Europie? Znajomy z Kijowa ma bardzo fajną Altime V6 jako auto służbowe. Last time I checked Ukraina leżała w Europie.
@benny_pl – z tą Teslą i MG to żartujesz, nie?


marekrzy Said:

@cubino, geograficznie tak, ale mentalnie to wspólnota niepodległych państw.
I samochody ciągną najczęściej bezpośrednio ze Stanów, bo tak jest prestiżowo.


_krrl Said:

z tą czechosłowacką Teslą to tak jak kiedyś mój kolega myslał, że Nirvana to slowacki zespół ludowy :DDDDDDDDDDDDDD


Quakemaniac Said:

@lordessex , moja cegła ma redblocka, oczywiście zagazowany, ale podobno można tak zrobić przebieg od 600tyś do 1.8mln wymieniając tylko olej w silniku, więc powinien na trochę jeszcze mi wystarczyć :)


Quakemaniac Said:

No plus dbając o inne płyny, filtry itp rzecz jasna :)


cubino Said:

@marekrzy – co do mentalności masz rację – żadnych dizli, żadnych kombi, liczy się tylko sedan w benzynie ewentualnie kruzak czy hummer. Dla biedniejszych tucson :) Ale z tym ciągnięciem ze Stanów to nieprawda – taką politykę modelową mają lokalni dilerzy. A, i jeśli skądś ciągną auta, to z Chin – różne Chery, Great Walle itp wynalazki.


Nowy Said:

Zastanawiam się czy jest gdzieś granica powiększania zderzaków i reflektorów. Jeszcze trochę i na nic innego w nadwoziu nie starczy miejsca
Hiace całkiem fajna – wygląda jak z kreskówki. Przypomina małe vany z lat ’60 mejdinUSA


parvuselephantus Said:

@Demon75 – dzięki. Uleczyłeś mnie z Shuttle’a. Bardzo chciałbym widzieć takiego na ulicy (tak jak lubie widzieć Pontiac’a Trans Sport’a). Ale aż zobaczyłem jak wyglądają zegary i deska Fit Shuttle’a. No i jestem zdrowy 😀


szymonm Said:

Suzuki ma zamiar sprzedawać w Europie Ertigę i małego sedna bazującego na jej płycie podłogowej od roku 2015, ale chwilowo ma inne priorytety, jak np. Grand Vitara bazująca na Kizashim wraz z jego bogatym wyborem jednostek napędowych.
Zawsze bardzo podobała mi się Honda Fit Shuttle i jej poprzednik – Airwave.


nazim Said:

o mój boże, co za zestaw koszmarków. chyba muszę napisać dużymi literami: NIE KAŻDY POLAK LUBI MINIVANY KROSOVERY I INNE PASKUCTWA!!!!
C4 się broni.


sosek Said:

benny_pl widzę rzeczywistość neguje ostro. To jednak kogoś zahibernowali w 1989 i obudzili teraz?


Aremberg Said:

@_krrl: na osiedlu gdzie mieszka moje babcia (bloki z początku lat 60.) parkują dwie Taty w odległości ~100m


Janusz Said:

Ten Datsun GOygląda jak taki mniejszy Kaszkaj, no i pewnie ma podobne właściwości terenowe


Mav Said:

Nie rozumiem czemu nie podoba się Wam Ecosport. Teraz każdy patrzy na Fj Cruisera albo Vehicrossa, albo X90 jak na pełnoprawnego złomnika. Na ecosporta nikt tak nie patrzy, bo jest nowy, ale za kilka lat będziecie wspominać jaki był inny, jaki dziwny, jaki “jestę złomię”.


lordessex Said:

@Quakemaniac:
A przepraszam że zapytam tak niedyskretnie, co to jest “redblock”? Przypuszczam że silnik 2.3 ośmiozaworowy, bo takie najczęściej występowały :-D. Ja mam u siebie diesla z LTka.


_krrl Said:

@Mav eeee Ty tak na serio? wszystkie auta, które wymieniłeś mają w sobie coś zupełnie nieschematycznego, a ecosport jest kolejnym wypierdem mody na crossovery, w najgorszym wydaniu tak naprawdę.
@Aremberg jedno osiedle popularności nie czyni, po całym kraju jeździ mniej niż 1000 sztuk, a przecież sprzedawali to kilka dobrych lat


Mav Said:

@_krrl
Tak – serio. Zwykłym “wypierdem mody” jest 2008/3008, panda 4×4, yeti czy kaptur. A złomnik będzie dżuk albo ecosport.
Tylko proszę – nie mów, że wygląd dżuka jest schematyczny (i jest pełno podobnych aut), albo koło zapasowe i sposób otwierania bagażnika (w tak małym aucie) ecosporta są typowe dla tej klasy.


_krrl Said:

@Mav no Juke zdecydowanie schematyczny nie jest, dowodem czego niech będą nieskończone dyskusje na temat jego designu, choćby i tu, na złomniku (btw, wątpię żeby o Juku ktoś powiedział, że jest złomnik zważywszy na to, ze w jakichś 90% wywołuje w tym środowisku pogardę + za dużo się go jednak sprzedaje) A koło na drzwiach bagażnika w Ecosporcie jeszcze bardziej mnie tylko rozbawia i wzbudza pogardę dla tego toczydła, TOSZ TO PRAWDZIWA TERENUFKA! Jak rozumiem to rzeczone koło i sposób otwierania drzwi mają sprawić, że Ecosport będzie złomnik za 20 lat? Wybacz, ale uśmiałem się


Mav Said:

@_krrl
Cechy które wymieniłeś (nabijanie się z “TOSZ TO PRAWDZIWA TERENUFKA!”) spowodują, że tak, to będzie złomnik. Przypomnę Ci to za 15 lat, jak wszyscy będą się rozczulać nad bezsensowną fiestą z kołem na klapie, tak jak teraz rozczulają się nad X90 jako “cupe terenówką”.


_krrl Said:

czyli co, z tego wynika, że za 20 lat złomnik będzie też x6? Moim skromnym zdaniem Ecosport to produkt, który jest nastawiony na jak najwyższą sprzedaż i nie ma w nim nic za grosz złomnikowego. Koło na tylnej klapie to jak dla mnie wymysł marketingowców, którzy chcieli odroznic samochód od zalewu (to już chyba zalew) podobnych krosołwerów no i jakies nawiązanie do poprzednika- nie wiem, może to się podoba w Ameryce Południowej gdzie głównie ten produkt jest skierowany. No i oczywiście takie koło podkreśla rzekome zdolności terenowe, w końcu prawdziwe terenówki mają koło na klapie. Zarówno X90, FJ jak i Vehicross są zupełnie jedyne w swoim rodzaju i zupełnie z du.py, poza FJ-em rynek ich nie pojął i skończyły jak skończyły- dlatego są złomnik. Ecosport nie ma na to najmniejszej szansy (zresztą spójrz na pierwszą generację- nazwalbyś ją kiedykolwiek złomnik? nawet jeśli ona też ma koło na tylnej klapie? No ja raczej nie). Btw, nie wiem jak można przyrównywać Pandę 4×4 do wszystkich miejskich crossoverów, w przypadku tego modelu akurat zdolności terenowe nie zginęły gdzieś w odmętach lanserskiej stylizacji. No i gama Pandy bez 4×4 byłaby nie pełna, w krajach alpejskich musieliby chyba zacząć kupować Nivy


Mi Said:

Nieeeee no – nazywanie Pandy 4×4 “wypierdem mody” na crossovery jest cokolwiek niesmaczne. To samochód z potężną historią i właściwościami terenowymi absolutnie poza zasięgiem 93% suvóv.
Panda Trekking aktualna to zupełnie inna historia.


Mav Said:

Sry – chodziło mi o nową pandę nie o stare (te faktycznie są spoko). I nie chodziło mi o 4×4 tylko to udające 4×4 (czyli faktycznie treking).


Demon75 Said:

@_krrl – ależ w krajach alpejskich kupują Nivy, i to całkiem sporo!


maciek_dm Said:

postuluję, ażeby Nissan wprowadził na polski rynek model Evalia!….. o przepraszam, jednak niestety ten model już wprowadzili…


@ Mav – aktualna Panda 4×4 też daje radę. Tak, jest za droga. Ale w terenie potrafi zaskakująco sporo. I będzie fajny złomnik za x lat.
FJ i Vehicross wyglądają po prostu świetnie, abstrahując od tego, że to pełnoprawne terenówki. Gdybym takowej potrzebował (a nijak nie potrzebuję) to bym się ślinił obficie i marzył po nocach, a tak po prostu się cieszę, gdy widzę gdzieś FJ-a (a widuję codziennie, żółtego, na Wiśniowej). Bo Vehicrossa niestety nie widziałem jeszcze na żywo.
Ecosport natomiast… On jest po prostu ohydny. I nie tak rozczulająco ohydny jak niektóre złomniki, tylko po prostu pospolicie szpetny, bez grama wdzięku. Wizualnie parszywy, technicznie pospolity, nie mówiąc o nazwie, która jest zaprzeczeniem wszystkich ideałów złomnika. Jeszcze Prestige powinni byli dodać. EcoPrestigeSport. A jeżeli to wszystko za mało, to sprawę załatwia spore prawdopodobieństwo, że złomnikiem nie zostanie, gdyż po prostu nie dotrwa.


apede Said:

ecoprestigesportbluefaveladynamicmotion


_krrl Said:

@Leniwice zapomniałeś o safe/safety! SafeEcoPrestigeSport, wszyscy by się rzucili!


No tak. Racja. EcoPrestigeSafetySport. Sama myśl o takiej nazwie przepala mi styki na synapsach. To oksymoron lepszy nawet niż “kultura korporacyjna”.


apede Said:

PrestigeLoftFavela ma być i już…


Nie zapomnijmy jeszcze o muliinterfejsowości.
EcoPrestigeMultiInterfaceFaveLoftSafeSport. (FaveLoft to takie portmanteau, FSZYSKIE PRAWA ZASZCZEŻONE).
Pora umierać.


apede Said:

Dobra… tera czeba do tesko po literki i wyklejać na klapie.


Autosalon Said:

Ten ford jest ohydny, lampy za wysoko czy cuś , dizajner miał wolne.?


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1