POLMIX 2: Syrena składak i jaja z Kadetta
Nowy system miksowy pozwala na tworzenie wspaniałych kompilacji tematycznych. Szkoda więc, że ich nie robię, tylko jak zwykle wrzucam porcję wyjątkowo brzydkiego żelaza zalegającego na polskich ulicach i podwórkach. Podjąłem jednak decyzję, że w miksach standardowych będą tylko auta z Polski, a zagraniczne zdjęcia będą prezentowane w oddzielnych miksach zagranicznych. No ale to inna sprawa, nie ma co czekać, miks nadjeżdża jak EZT na stację w Koluszkach.
Zaczynamy mocnym wejściem: Kultowe Auta PRL-u.
Renault Clio M-Power. Wiem, te kolory idą odrobinkę inaczej.
Powinno być PRL niech WRACA TAM skąd przyszedł.
Jaka jest pana ulubiona litera? L jak CITLOEN XSALA.
Przypadkowy spocik.
Nieprzypadkowy spocik.
Nadal przy pracy – i bardzo dobrze.
Austriackie klasyki na prowincji.
If it was only a Prelude, I still wait for the actual model.
A gdyby tak w Polsce były trzy Lubliny?
Jest coś wyjątkowego w stylizacji tego modelu. Coś, co powoduje, że bym nim jeździł, choć nie miałoby to za grosz sensu.
Znacznie więcej sensu widzę w Charade.
Nie mam żadnego kreatywnego pomysłu na rozwinięcie skrótu LZL. Lubelskie Złomy Leżą?
W Polsce można natknąć się na ciekawe klasyki w najmniej spodziewanych miejscach. Tu: Audi 60.
A tu – nie wiem. Wygląda jak jakiś Horch, Sachsenring, diabli wiedzą.
Bardzo się prezentuje. I te tablice takie świeżutkie WOW.
IFA wynajęta do wnoszenia szafy na górę.
Na tym zdjęciu jest tyle rzeczy, że nie wiem co skomentować. Gdzie to w ogóle jest w Polsce takie coś?
Tu wersja 4×4.
Proszę Nie Yglądać
Wtem! Kolejne gnijące 02 na czarnych! (jedno było na Nitach)
Jeśli ten Sunday jest tak Fresh jak to Yugo, to pleśń z niego wyhodowała już własną pleśń.
Po prostu 131 daily-driver (jak to będzie po włosku?)
Opony sprzedaż-wymiana-Cortina.
RZNIJ, Walenty!
Jedna Thema kombi to już za dużo. Ale dwie?!
Ten Accord co jakiś czas pojawia się w miksach, nie zaszkodzi przypomnieć.
Współczesność tego zdjęcia “szestiorki” na słoneczkach potwierdza Subaru XV w tle.
Chciałbym zrobić ogólnopolski zlot Volvo 340. Żeby wszystkie te grzyby się nimi nazjeżdżały.
Ta zarejestrowana na zabytek Łada 2101 z drzwiami od FSO 1500 jest ostatnio na sprzedaż. Ma kolumnę kierownicy z innego auta, część wnętrza jest czerwona, a część – zielona, słowem istny zabytek.
Już wolę coś takiego.
Ale bym robił sensację na VW Manii. Jest jeszcze VW Mania w ogóle?
Nieciekawe, idźmy dalej
O, to już coś. Ładny mech. Mech jest widzę ostatnio w modzie.
Ursynów. Nie, to nie jest 1992 r.
Uwaga, auto używane na co dzień do pracy przez hydraulika. Normalna rzecz, dobry dostawczak powinien wytrzymać 50 lat.
Ten też na pewno by jeszcze odpalił.
Obawiam się o jego stabilność, oprócz tego – wspaniały.
Jak skandalicznie niezardzewiały!
Zawieruszyło mi się jedno auto na zagranicznych tablicach, odwiedzili nas bowiem turyści z Niemiec – mam nadzieję że ich tu nie zamordują jak tamtych na Siekierkach.
Egon Olsen wreszcie się dorobił na stare lata.
PICCOLO DUO DEL ANTONIANO
PWNED!
Polski Klub Probe. W skrócie PKP.
Yaris Verso chłodnia. No dobra, to JEST dziwne.
Opis do tego zdjęcia brzmiał “Grzyby jeżdżą Toyotami”. Ja tu widzę tylko Nissana Sunny.
WOW JAJKA TAKIE ŚWIEŻE USZANOWANKO
Zło!
Le 14.
Primera. Podoba mi się przeróbka bagażnika, żeby miał wyższy próg załadunku. Genialne!
Pomijając śmieszne graffiti z Numer Razem, jest to najprawdziwszy Mercedes 190 2.3 16 Cosworth gnijący sobie w Warszawie. Ma wszystkie atrybuty tej sportowej wersji.
Jego historia musi być ciekawa.
Poskładaj to sam!
Kiedy widzę tego Borgwarda… (rymuje się z “twarda”)
I na koniec: Aero Minor. Ktoś sobie nim jeździ i to na wąskich tablicach.
Ten czechosłowacki pojazd przypominał Garbusa, ale technika była zupełnie inna.
Dwucylindrowy, poprzecznie ułożony dwusuw miał 600-615 cm3 i osiągał moc 20-22 KM. Produkcji zaprzestano w 1952 r.
Autorzy zdjęć: bach01, Bartek Dobrzyński, chriss, Daniel Brewiński, Daniel Kwiecień, faf123f, Filip Śpiewak, Jacek Szymków, Jakub Mielniczak, Klawisz, Maciej Czerwiński, Maciej Jaracz, Maciek DM, Marek, Mateusz Tryjanowski, Michał Adamski, Mrozard, Piotrek xxx, s_gladysz, samolocik78, szczubar, szpiki, szymen, Szymon Stachowicz, Wojciech Cichoń, Wolski73.
O kurde. Zastava nr rej. KSG. Ktoś oprócz mnie odkrywa potencjał Krosna.
Poziom jest tak wysoki że już mi się odechciało całkowicie wysyłać i robić fotek! Zacny miks milordzie!
Mesiem bym jeździł! Tym czarnym kombiakiem! Syn szatana, a tego EGONA bym chodował w garażu na niedziele i starość 😀
Aero Minor rrrraz proszę w trybie już. Ta dźwignia przy kierownicy mnie rozwala. Generalnie uwielbiam to rozwiązanie (czy ktoś dałbym mi się karnąć autem z dźwignią w kolumnie?…) ale tu wygląda po prostu genialnie. A na dokładkę jeszcze tego Borgwarda bym chapnął z radością. To, jak bym nim woził sprzęt, jest nie do opisania.
co do zdjęcia z L300 to jest to Poznań w okolicach skrzyżowania ulicy Bułgaskiej z Marcelińską.
co do “gnijącej” 1802 na czarnych blaszkach to jest jedno z aut na które polowałem usilnie i mnie ktoś ubiegł, ale to auto nie gnije i tylko jest normalnie użytkowane. jeździ nim jakiś grzyb po Szamotułach, malowane jest walkiem i z moich obserwacji wynika, że najczęściej używane jest na trasie dom-działka.
No serducho mi z rana urosło, a geba ucieszyła (gdyby nie uszy, to śmiałbym się dookoła głowy), widząc tyle mojego wkładu w miksa 😀
Niniejszym chciałbym zdementować, jakoby dwa Maluchy stały na Ursynowie. Zdjęcie zostało zrobione na Gocławiu 😉
Klawisz, dałbym sobie rękę uciąć że to jest na tyłach ZWM/Bacewiczówny.
I BYM TERAZ RĘKI NIE MIAŁ
“Daily driver” po włosku to będzie: Conduttore giornaliero 😀
Na tym zdjęciu jest tyle rzeczy, że nie wiem co skomentować. Gdzie to w ogóle jest w Polsce takie coś?
POZNAŃ – Skrzyżowanie ulicy Polskiej z Marcelińską!
Temu mercedesu brakuje chyba dokładki pod zderzakiem z przodu, ale to nie dziwi miks zacny
Piaskowałem tego Borgwarda rok temu. Konstrukcja jest przekomiczna. Rama kratownicowa jak kawał mostu jako podłoga, a do tego przykręcane poszczególne panele pionowe, a na to nałożony osobno dokręcany dach.
Gdzie to w ogóle jest w Polsce takie coś? – Poznań, Bułgarska/Marcelińska
LZL – to proste: Lubię Zap***dalać Lawetą 😉
Zdjęcie jest z Poznania, z ulicy nomen omen Bułgarskiej, całkiem blisko jednej z aren niesłynnego Euro 2012.
Ten biały dostawczak na PN-ach to L300? W każdym razie, fota zrobiona w Poznaniu, ul. Bułgarska
@Julo: Ale co w tym niby komicznego? Porządna konstrukcja…
Notlauf zacznie chyba podejrzewać, że to jakaś Bułgarska…
Kiedy widzę Borgwarda,
Kuśka robi się twarda.
Protestuję. I to podwójnie.
Omaszały kanciak pochodzi z łódzkiego, i nie może zapdalać z lawetą nie mając haka.
Na zdjęciu “Grzyby jeżdzą Toyotami” najbardziej jednak podoba mi się 126p BIS…
Mis robi robotę. Na podium stawiam Aero, Corswortha i Yarisa chłodnię.
Xsara na zlomniku – ale ten czas szybko mija!
Moja mam jezdzi Xsara rocznik 1998 na czarnej blaszce (CEW). Ile jeszcze jej brakuje do youngtimer alert?
Dodatkowo w rodzinie znajda sie:
– dwa seicento na czarnej (CEM i LFJ)
– Matiz (CEX)
– Tico (CEX)
– Felicia (CEW) z przebiegiem 34k km. Dziadek ja kocha chyba bardziej niz babcie.
wielkie propsy za Piccolo Coro dell’Antoniano i przywołanie dziecięcych wspomnień
poza tym 2CV, Borgward, IFA też zawsze sroga.
Srogości, tyle srogości.
Diabli jak najbardziej wiedzą. Ktoś po lekturze Stada zapragnął mieć własnego Garanta (i wcale mu się nie dziwię), więc wziął lawetę i pojechał sobie po jednego. 131-kę bym baaardzo daily-driverował, o Taunusie i Granadzie nie wspominając. Tą ostatnią straszył bym pod parafią w każdą niedzielę.
LZL? Liga Złomów Lubelskich 😀
190 nie ma oryginalnego przedniego zderzaka, ale muj Kozłort jezd bardziej zgnity – wanna foto ? 😛
Wiem, wiem, nie będę pierwszy, ani ostatni, ale gdzie gnije ten Mercedes 190? No i Audi, części się przydadzą.
Szkoda, że Aero Minor ma polską odblaskową naklejeczkę na szybie
Xsarze do jaktajmer alert nie brakuje nic. To był ostatni samochód z wolnossącym dieslem i komorą wirową. Ergo – jaktajmer.
@marekrzy:
On ma być NA lawecie, a nie ciągnąć lawetę ;).
Dzieki notlauf. W takim razie spiesze wyperswadowac mamie ze niewarto sie jej jeszcze pozbywac, wszak jedyne 15 lat i tylko 110 tysiecy na budziku.
Mam nadzieję, że tym mesiem Cosworthem ktoś jeździ (lub zamierza jeździć), bo to skandal, gdyby on tak miał sobie zgnić stojąc. Cosworthy nie są do kiszenia, tylko do zap..dalania.
Jaki skandal? Żyjemy w wolnym kraju, jak ktoś chce to niech sobie gnije, co chce, a dzwoniącym domofonem niech mówi: będę go robił. jak chce.
Jakie są charakterystyczne elementy Coswortha? W kazdym razie ja posiadalem 2.0 dokladnie w tym samym pakiecie stylistycznym. Plus dokladka Kamei z przodu. Alez to bylo fajne auto.
LZL Leniwie Zgniję, Leniwie.
Żiguli ma także piękną podkladkę pod tablice rejestracyjną. Przy hamowaniu świeci się na niej napis STOP. Ależ zabytek !
i znowu: ale jakoto – tą prelude zaparkowaną w dokładnie tym samym miejscu przysłałem ponad rok temu i nic a teraz czyjeś zdjęcie z nią jest w miksie. z kolei yugo FRESH nie zdążyłem jeszcze wysłać i masz.
żeby nie było, że tylko narzekam to powiem, że najlepszy z miksie jest yaris chłodnia. ŻE CO?
Okolo 1999 roku widzialem na Goclawiu Honde Civic z numerem LLL444L.
To byl sztos!
Miks rzetelny, dobry fajans
Pomarańczowy Passat z Bydgoszczy to już nie wiem od ilu lat ma wgnieciony błotnik. A co do gnijącego 2.3-16 – skandal.. Pewnie umarło coś w silniku, w Polsce używanych cześci brak, wiec najlepiej było zgnić..
A ja myślałem, że był tylko ten: http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25984/mercedes190e_444.jpeg Mercedes Cosworth. Ale ten miał 2.5 litrowy silnik. No i był fajny, ten tutaj nieco mniej jednakowoż.
A tak w ogóle – był już może Fiat Seicento jangtajmer alert? To by było coś.
131 daily-driver – centotrentuno in uso quotidiano (włoski nie jest tak syntetyczny jak angielski)
@Daozi to jest Evo2 i to wcale nie Cosworth – te występowały tylko w wersjach 2.3-16 i 2.5-16 i wyglądały tak: http://farm3.static.flickr.com/2641/3959372942_16b249e489.jpg
W sumie mogłem się domyślić. Włoski i hiszpański w piśmie są niesamowicie podobne. El ciento treinta y uno en uso cotidiano.
@notlauf: to teraz opisy do miksów w kilku językach, i zlomnik podbija świat. Pomyśl tylko, z samym hiszpańskim jaki miałbyś zasięg!
Notlauf – po dłuższym przyjrzeniu się ten Merol to chyba nie 2.3-16 a jedynie egzemplarz posiadający elementy bodykitu.
Brakuje oryginalnego przedniego zderzaka, spoiler na klapie jest również nie od pakietu, a tylna kanapa nie ma zagłówków i w ogóle wygląda mi na szarą.
Albo piszą po prostu daily driver. La daily driver.
Więcej felietonów!
O borze! (bo my wierzymyw bór)
brazylijski Golf IV w Polsce? Dajli drajwer do tego 😀
Notlauf. teraz modne są VAG Eventy, hehe
Nikt nie chce Cortiny? To ja weznę. Lampy styłu całe, a reszte się odrestrau… odestra… no, odnowi się!
Hehe, to zdjęcie z budową “w trakcie” i wysokościowcem “man” to nieopodal mojego domu 😀
Quattro – ja robiłem zdjęcie tego W201 – zderzaka przód faktycznie nie ma, spojler jest agro, natomiast jest moim zdaniem jest to 2.3-16. Miał wnętrze w skórze (fotele przód sportowe), dodatkowe zegary w konsoli łącznie ze stoperem, poza tym klimę, tempomat, elektrykę szyb i foteli. Raczej do 2.0d takiego wypasu by nie napchali:) Reszta bodykitu zgadza się z 2.3-16.
OT: mcv-ka ranna – to mysle sobie: zlomniki chwala auta za “500” zl, to sie rozejrze.
mial byc tylko nieuszkodzony=jezdzacy.
pacze, pacze… i ciemnosc widze, ciemnosc…
lipa d;
Grubo aż tłuszcz wycieka bokiem ! Mixy som najleprze ! Dzie stoi stodziewiendziesiątka ?
Wczoraj u wojewódzkiego był pudzian i opowiadał o swoim hummerze w gazie. Oszczędzanie w hummerze to jest to.
@Garwanko:
Panie Garwanko, jakim wehikułem żeś na Nitach startował? 😀
@Uciak:
Hummer w gazie?? Ale się uśmiałem, to takie typowo “polskie” haha 😀
@Brys:
Myślę że w podobny sposób ktoś gnije Nissana 300ZX w Warszawie :-D. Kasy pewnie już nie było na naprawy/wymiany a druciarskie patenty przestały już się sprawdzać, więc najlepiej było porzucić.
Zdarzyło mi się raz zapałętać na VW Manię, chyba z kimś przyjechałem. Zaciemnienie musiałem mieć. To chyba tam te małe siurki się nazjeżdżały
Mesiu Cosworth czy tam Evo2 musi być całkiem ciekawą furą, zdjąć mu to skrzydło z tyłu, dobry byłby herbatnik.
jesli chodzi o fotę podpisaną : Na tym zdjęciu jest tyle rzeczy, że nie wiem co skomentować. Gdzie to w ogóle jest w Polsce takie coś?
…to ja zapytam: TO SĄ FLAKTURMY ?
@ Notlauf – to może jaktajmer alert o wszystkich kompaktach (i pochodnych) PSA z lat 90., czyli ZX/Xsara/306/Partner/Berlingo? Bardzo uczciwe żelaza, uważam je wszystkie, choć z oczywistych względów największy sentyment mam do ZX-a.
Ale co jest fajnego w tej Xsarze? Tablice z Photoshopa?
@uciak: Pudzian oszczędza w ten sposób 20 000 złotych rocznie. Ci co szydzą z LPG, sami jeżdżą dieslami i na niedzielnym grillu przechwalają się niskim spalaniem.
@dream28
hehehe, no niestety, flakturmy to nie są, choć w okolicach masa bunkrów (cały Poznań jest nimi otoczony).
A jak już się ta budowa odflakturmuje, to przybierze formę bardziej zwyczajną:
http://i1088.photobucket.com/albums/i334/Jarpol/ScreenHunter_101Oct231425_zpsa1aeeb53.jpg
L300 4×4 – całkiem nieabsurdalne auto za absurdalne pieniądze!
Aha i ten tego – to zdjęcie… no to wiecie które to skrzyżowanie Bułgarskiej z Marcelińską w Poznaniu! Byłem pierwszy?
najlepiej kupić auto z dużym silnikiem, gazu nie wlożyć, “a niech somsiedzi widzo”, a w nocy cichy płacz w poduszke, bo benzyna droga i wina tuska… jakie to “polskje” 😀
Tych volkswagenów to się ostatnio w centrum Poznania namnożyło.
A malucha to już można spotkać w najróżniejszych miejscach na świecie. Gdzieś nawet widziałem zdjęcie z Anime, gdzie główni bohaterowie przemierzali miasto naszym fiatem 126p 😉
@Antyshroth, fota do Twojej tezy:
https://lh5.googleusercontent.com/-EukVQmGnWIo/UmfPimGbW4I/AAAAAAAAExI/TGIVXI1oTrs/s800/IMGP8629%2520-%2520wina%2520tuska.JPG
😉
fajna Wolga, Zastava 1100p i to austriackie choc i reszta rowniez ciekawa
Daozi: Seicento jaktajmer?? tosz je 2 lata temu jeszcze produkowali (i powinni dalej produkowac… bo kosztowaly 19tys nowe i sa wygodniejsze od Pandy, o czym juz byla rozmowa) co innego Cinquecento – one juz chyba jaktajmerami byc powinny, a Uno?
Przecież ta 190 to jakiś smutny sracz druciarski. Ogień pod tym podłóżcie.
Skąd wiemy, że to nie zwyczajnie oblepiona niepełnym (przedni zderzak jest “cywilny”) pakietem 190? W długiej konsoli są dodatkowe budziki? Pod maską jest 16V? No i czy w ogóle on ma moc, czy tylko dzwoni tymi przeklętymi podkładkami? Swoja drogą wstyd.
O detalach typu ta deska na klapie, czarna Hella czy Fifft, czy kto tam to tylne światło urzeźbił i kierunki nie wspomnę.
No i 2,3 16V miały Gullidekle. Bodaj 7” a nie Achtlochy..
Gnijący Mercedes 190 Cosworh (ten i inne zmęczone) od dawana jest dla mnie przyczynkiem do zastanawiania się dlaczego jedne auta staja się klasykami a inne nie. Dlaczego M3 E30 kosztuje 100 tys zł i na pewno nigdzie nie gnije a 190 gniją i ładne egzemplarze kosztują tylko 20-30 tys zł (trochę to się zmienia ale tylko trochę).
Niektóre auta zatrybia na rynku i cena idzie astronomicznie w górę (911, M3 E30, Delta Integrale Evo, BMW Alpiny). Inne auta niby maja wszystkie te same atuty i potencjał a jakoś nie mogą zatrybić na rynku (np. Porsche 928, 190 Cosworth).
To jest dla mnie fenomen, dlaczego nieraz dwa zupełnie porównywalne pod każdym względem jangtajmery (podobna cena nowego, liczba wyprodukowanych egzemplarzy, moc, wygląd, unikatowość etc) a jeden kosztuje po 25 latach 20 tys zł a drugi 120 tys zł.
Uwaga, auto używane na co dzień do pracy przez hydraulika. Normalna rzecz, dobry dostawczak powinien wytrzymać 50 lat.
http://i1231.photobucket.com/albums/ee502/zlomnik/belfe/pol244_zpsf09cea85.jpg
T2a juz w rekach vag maniaka. gleba, dobre koło i robi robote! 😛
http://forum.vwzone.pl/viewtopic.php?f=98&t=89301&sid=e903ce530d59cb731a8e08475fced539
RoccoXXX – może chodzi o to, że nieusportowieni kuzyni tej 190 w kombi wozili etatowo tony kartofli na wszelkie targi i bazarki. Do tego jeszcze taksówkarskie skojarzenia też robią swoje. A beemki uniknęły tego losu.
Jak dla mnie temat “czemu jeden samochód staje się yountimerem, a drugi nie” to temat na książkę czy pracę magisterką, dodam że wcale nie żartuję Podobne pytanie można zadać odnośnie tańszych samochodów, według mnie bardziej “jaktajmerowy” jest Citroen XM od Peugeota 605, choć przecież te samochody są “spokrewnione” (koncern PSA), produkowane od tego samego roku, tej samej klasy. Powodów może być multum, choćby skojarzenia danej nacji z marką, obraz samochodu w oczach społeczeństwa. Thrackan, Twoje tłumaczenie jest według mnie takie sobie, leciwe “beemki” chyba wielu osobom (mi również 😉 ) kojarzą się z “upalaniem” samochodu pod remizą na jakiejś stereotypowej wsi. Mam wątpliwości czy stereotyp “pan w dresie upalający swoją bumę pod remizą” jest lepszy od “pojazdy do wożenia ziemniaków na bazar” 😉
thrackan, szacun za foto;d powaga, piwo dla tego pana: c[_]
Jung, co do anime i Fiata 126p, http://myanimelist.net/clubs.php?action=view&t=pic&id=756&pid=8536
Pasacika B5 (jedyny taki nie w tedeiku) dziś widziałem. Rejestracja, uwaga: BAU cośtamcośtam. Od razu widać, że wprost od bauera! 😀
Flakturmy to olbrzymie wieże-bunkry dla artylerii przeciwlotniczej z okresu II w.ś., które wybudowano jedynie w Wiedniu, Berlinie i Hamburgu. Istniały trzy typy tych bunkrów: największy z nich miał wymiary 75x75x39 m, grubość ścian 3,5 m, grubość dachu 5 m zbrojonego betonu. Nazwa pochodzi od “Flak” (skr. “Fugabwehrkanone” – działo przeciwlotnicze) i “Turm” – wieża.
Ta cała moda na “glebę” to niezwykle niebezpieczna i dla mnie subiektywnie nie atrakcyjna wizualnie moda … jak uszkodzić na progu, koleinie czy krawężniku miskę czy spojler – na glebie to niezwykle proste, wobex tego auto traci walory użytkowe – staje się jedynie masturbacyjnym gadżetem, ja dziękuję …
Dziś nie czytałem komentarzy, więc pewnie powtórzę. Grzyby jeżdżą Toyotami Sunny – powiedział fotograf z maluszka 😀
Mercedes gnije już od dłuższego czasu, chociaż pamiętam czasy gdy jeździł. Stoi na Sadybie, na Korczyńskiej.
Ee tam zaraz Cosworth. Znaczka 2.3 16 cudownie wcięło, a zawias coś taki za wysoki też. Preluda za to stoi na Cyryla, a właściwie normalnie jeździ od zawsze. Jeździec do młodych nie należy. Budynek z kosmosu to stary gmach Teletry obudowany radykalną fasadą. Tak w P Stoi koło Stadionu.
Ee tam zaraz Cosworth. Znaczka 2.3 16 cudownie wcięło, a zawias coś taki za wysoki też. Preluda za to stoi na Cyryla, a właściwie normalnie jeździ od zawsze. Jeździec do młodych nie należy. Budynek z kosmosu to stary gmach Teletry obudowany radykalną fasadą. Tak w Poznaniu wyglądają fabryki normalnie.
Hej – znam tą IFĘ – dźwig! Bardzo sympatyczny dziadek dorabia sobie do emerytury w Olsztynie. Oby służyła jeszcze 500 lat.
Dziadek od ogórka jak zobaczy co z nim zrobili to przyjedzie i da po ryju. Na stówę.
Mój tatinek skasował dwa Kadetty E, a w trzecim zgubił wydech na drodze ;D Jechałem wtedy z nim, niezapomniane wrażenia przy powrocie do domu, 1,3 na gaźniku bez wydechu, dźwięk jak samolot i zero mocy ;D Najlepszy był pierwszy z tych Kadettów, wiśnia metallic czy tam perła, ładne czarne welury w białe kropki, oryginalny szyberdach. 1.4 z wtryskiem 60 km. W 1997 to było jeszcze fajne auto dopóki nie skończyło na drzewie. Następne dwa kupione z przypadku, żeby czym się kulać do pracy to już były biedne wersje LS i zawsze coś tam nie grało, szrot, drugi chociażby zgubił ten felerny wydech i nawalał cały czas.
Preluda spoko. Co do W201 to ciężko powiedzieć po tym zdjęciu czy to ulep czy prawdziwy Cosworth. Obstawiałbym za rzeźba do faktycznie tylna kanapa wygląda na standardową (brak zagłówków).
A Aero jest z Wrocławia, często jest na jakiś zlotach.
Jakoś nigdy nie łapię o co chodzi z tą glebą, gdyby to miało jakieś uzasadnienie… A w T2? Jeszcze bardziej nie rozumiem niż zazwyczaj!
ja nie wiem i jeszcze się tym chwalić, weź….. a nie czekaj, ja mam prześwitu 8 cm prześwitu, ups.
Chcę Pinzgauera, teraz! Zrobiłbym z niego mobilne centrum dowodzenia 😀
@es: mieszkam w sąsiednim powiecie, Golf na kartuskich blachach z takim ‘pakietem’ to na porządku dziennym..
@notlauf: czy Merc 190 na żółtych blaszkach kwalifikuje się do wysłania, czy sobie darować? Chciałbym go kiedyś zobaczyć w towarzystwie E34 z Piły, takie małe marzenie…
Aero Minor jeździ regularnie po okolicach wrocławskiej Leśnicy (tam też zostały wykonane przedstawione zdjęcia. Niekiedy z tyłu ma białą blaszkę z powiatu średzkiego. Swego czasu był dość szczegółowo opisywany w “Motosferze” na TVP Wrocław.
Auto na lawecie to phanomen garant, protoplasta robura, był nie tak dawno na stadzie w newsach zza naszej południowej granicy. Natomiast ten konkretnie widziany przez nas model minora silnik ma zamontowany wzdłużnie, jak w syrenie. Niewykluczone, że modele z licencyjnym silnikiem DKW miały cały układ zapożyczony z w.w. wozu, więc- poprzecznie ułożony motor. Nie wiem, nie mam przy sobie literatury. Z ciekawostek, samochody były dostarczane do sprzedaży bez opon, podobnie jak skody tudor- kłopoty z produkcją ogumienia tuż po wojnie.
O aero byl jakis czas temu zrobiony material w ktorym autor opowiada historie tego modelu. Jest nadal na jutube http://www.youtube.com/watch?v=ifn_79jtm_0
Oj smutny, smutny los tego T2.
.
Całe to forum też smutne. 4 strony komentarzy i nikt się nie ujął za straconym, chyba jeszcze nie bezpowrotnie, charakterem i klimatem tego auta. Tylko jedna mantra: grubo, tłusto, gleba i szeroko. Już na oryginalnych kołach przy tej glebie wygląda to jak półtora nieszczęścia, a przy tym wzorze felg co został zaproponowany to już nie wiem jak co. Po co w ogóle temu ogumienie, jak i tak będzie jechał jak taczka? Kupić puste szpule i nawinąć grubego czarnego węża od dystrybutora, efekt będzie ten sam a jak tanio.
.
A tak by się prosiło poszukać, albo odtworzyć jakieś ciekawe wyposażenie z epoki. Choćby ori audio czy jakieś akcesoria wyprawowe.
.
Tym smutniejsze, że i u nas na volvoforum ten trend zdobywa sobie dwusetki.
.
Obym był złym prorokiem, ale skutek będzie taki, że gdy obecni właściciele wyrosną z ery gleby i rantu, na odbudowę będzie za późno, a nikt normalny takiego fajansu nie kupi, chyba że na szaber. I tak odejdzie wiele ciekawych egzemplarzy.
Tak, te gleby to jakis gniot. Jaki cel? A jezdzic sie tym nie da…
Teoretycznie celem jest uzyskanie sportowej charakterystyki i jazdy, i wyglądu.
.
Tylko jaki związek ma ten T2 ze sportem?
.
Nie mówiąc już jak to blado wygląda w porównaniu z prawdziwą rekonstrukcją sportowej wersji klasycznego samochodu, gdzie oczywiście zastosowano obniżenie zawieszenia, ale czy to widać?
.
http://volvohobby.com/main-page/my-volvo-cars/volvo-142-r-sport-1971-grandfather/
.
Miłośnicy tłuszczu na glebie, patrzcie i uczcie się jak to się robi. I miejcie świadomość, że ten niepozorny kanciak na śmiesznych dla Was czternastkach łyknie te wasze “fury” bez mrugnięcia okiem.
.
PS
To nie jest mój samochód (niestety 😉 )
idioci , idioci dookoła …
Wpada taki z vwzłoma , bez pojęcia gdzie trafił i chwali się ewidentnym spierdoleniem dobrego klasyka .
Padło pytanie w miksie czy vw-manja istnieje – owszem , nawet jako komercyjna impreza – tyko że aktualnie uczestnicy tego spędu to w połowie tacy kolesie jak ten od T2 – “spieprzyć jak tylko się da glebunią , felunkiem z merca albo porsze 928 i uprzykrzyć innym życie – będę jechał przez tory dwa dni , i niech ktoś mi podskoczy ” – druga połowa – to pryszczaci kolesie ledwo wyskoczeni z gimbazy , “tata dali 2 tysiaki na golfa TRUJKE , urżne u Henia w stodole po dwa zwoje , będe tuning – no Henio musi ciąć , bo ja to se palce pewnie urżne ”
Zaczynam się wstydzić prawie 20-letniemu przywiązaniu do vagów , chyba oddam swoje kultowe quattro A4 na wioske do wożenia buraków ( bo to widać taką diametralną zmianę – golfy 3 wygniły , mus ocynkiem w audi się wozić po potupajkach w Wytrzaskowicach ) – chodzi za mną subaru – przynajmniej wyrwanie silnika trwa krócej niż zdjęcie zderzaka i wzmocnienia we wzdłużnym passku czy audi ( aczkolwiek trzeba częściej rwać )
Więc do nadsyłanych zdjęć można proponować jakiś komentarz? Ile max. fotek może znajdować się w jednej wiadomości?
@Tomasz
Dziadek to nic.
Mam wrażenie, że jak pojedzie na zlot to dopiero dostanie po ryju.
Jak będzie nim jeździł to niech się nie zatrzymuje bo znów dostanie po ryju. (od przypadkowego przechodnia)
Zatrzyma go policja i ponownie dostanie po ryju.
Twarz zapamiętałem jak bym go spotkał to dostanie po ryju.
Na sądzie ostatecznym… oczywiście co? Dostanie po ryju.
A tak poważnie to niech każdy robi to co lubi.
Patafianów nigdy nie zabraknie na tym świecie.
Ja tu żyć? Kur.a mać!
Może na Złomniku powstanie wreszcie forum gdzie będzie można ciągnąć merytoryczne wątki będące odskocznią od sieczki z takich portali jak ten od ogórka ?
Te gleby i walce to jeszcze nic.
Najbardziej to to mnie rozpier..la to:
https://sphotos-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/s720x720/270993_623349481011041_1825888905_n.jpg
Sorry Gregory, ale absolutnie nie wiem o co im chodzi?
@kaczor – i po kilku miesiącach będzie taki sam niemerytoryczny burdel jak gdzie indziej 😀 Bo komu wystarczy czasu na moderowanie 100% postów i trzymanie za ryj Panów szlachty.
“Wtem! Kolejne gnijące 02 na czarnych! (jedno było na Nitach)”
na Nitach było BMW 1800 neue klasse, nie 02. To również wygląda na 1800.
pozdr
@ 12m_P6 – oj, wydaje mi się, że jednak 02.
http://2.bp.blogspot.com/–03CSnZ3te0/UmU3Un0xxYI/AAAAAAAACxI/5tMV9HNJxuU/s1600/58-Nity-2013.JPG
Oj, nie odświeżyłem strony przed wrzuceniem komenta no i Notlauf wziął i mnie ubiegł.
Kolejny Ogóras potraktowany jakże oryginalną i pasującą do jego charakteru przeróbką. Podpisuję się pod przedmówcami, jakkolwiek troszkę gleby i nieco więcej felgi potrafi poprawić wygląd jeździdła, o tyle zerowanie prześwitu i rozciąganie opon na za szerokiej feldze jest dla mnie niezrozumiałe. Co kto lubi, to prawda wygląda to jednak w 95% przypadków śmiesznie i żałośnie. Tak jak Brodacz określił – gadżet do masturbacji.
Witam,wie ktoś gdzie ta Cortina stoi,zaparkował bym ją z moimi dwoma rażniej by miała.
No właśnie, to skandal!! Jak można tak sp…..ić takiego klasyka jak ten T2 który by jeszcze posłużył przez długie lata?? Co to w ogóle za jakaś kretyńska moda na te “gleby”?? To takie zajebiste jest że przy byle lepszym dołku czy hopce można pół zawieszenia i tłumika urwać? Chyba że kogoś to podnieca to jego sprawa, ale do cholery łapska precz od takich przeróbek w klasykach. Przerabiajcie sobie Golfy III, Hondy Civic i BMW E36 a nie dobre klasyki do cholery!!
@MAK:
Zgadzam się również z w/w postulatami w sprawie “gleby”. Sam jeżdżę prawie klasycznym Volvem 940 i też mnie strrasznie boli jak takie debile sie dorwą do 240 czy 740 np. i je póżniej tak przerabiają. Jak któs chce sportowy samochód to niech kupi sportowy samochód, a nie z takiej “cegły” robi na siłę “wyścigówkę”. Użytkujmy samochody zgodnie z ich przeznaczeniem. Pewnie w ciężarówkach zaczną “gleby” niedługo robić.
Nawet te Golfiny III już na wstępie nie grzeszą nadmiarem urody, a po takiej operacji wyznaczają już własne, nomen omen niskie standardy
@Notlauf: Czy wiesz coś może o BMW 6 gnijącym przy Czarnomorskiej? Jest w ogóle sens się brać za ewentualną reanimację?
Moim zdaniem nie, chyba że byłoby do sprzedania za grosze. No ale nie jest, więc po sprawie.
Z Syreny wbrew pozorom można pozyskać jeszcze wiele cennych zabytkowych detali na Allegro ====jakieś 2500 tam jest jak nic;-)))
Zderzaki ==chrom, zabytek PRL!!!!
Garnki reflektorów, korpusy tylnych lamp i kierunków
Przedni pas
Przekładnia kierownicza
Poza tym to najprawdziwszy kabriolet ślubowóz jamnik w trakcie powiększania rozstawu osi!!!
Granada i taunus black edyszyn są takie ze oj.
Szczególnie taunus.