zlomnik.pl

Home |

Stare prospekty: co można załadować do samochodu?

Published by on November 15, 2013

Nie zawsze człowiek ma siłę, chęć i czas pisać jakieś tam wzięte z kosmosu wynurzenia, a potem pilnować kłótni w komentarzach o pryncypia. Mogę natomiast zdradzić, że jutro możecie się tego spodziewać. A dziś będzie więc zupełnie lajtowy wpis pt. co można załadować do samochodu, żeby przedstawić jego monstrualne możliwości przewozowe, fantastyczną funkcjonalność, porażającą przestronność i ładowność niczym w ciężarówce. Pomysły piarowców sprzed lat były niewyczerpane, a zatem pooglądajmy sobie galerię.

Do Talbota Solary można załadować coś co wygląda jak magnetofon na kasetę VHS.

Do 343 – nuda. Walizki.

Do Simki 1100 Commerciale – pomarańczowe peszle i miernik wielofunkcyjny

Do Talbota Avengera – dziewczynę

Do 340-tki – diabli wiedzą co, ale lans jest, kurort, wakacje…

Do Simki 1100 pickup – drewniane rusztowania

A do Simki VF2 – muzykę. Temat muzyczny powróci jeszcze dwukrotnie we francuskich wozach.

Do Leone – kubły z białą substancją

Do 204-ki – krzesła z epoki Ludwika MCMLXXIV

Do Relianta Robina – worek i kabel

Do Paykana – kwiatki i drewno

Do Protona Jumbuck – śmiercionośne kartony. Polecam “Delivering the Lotus touch” i rysunek sztywnej osi na resorach parabolicznych. WHAT.

Do Panharda Dyny Break – sprzęt pływacki, ale nie tylko

Bo również telewizor „Rubin”.

Oraz saksofon i wiolonczelę.

Do J9 – imperialistyczną coca-colę

Do Austina Morrisa Mariny – tynki agregatem, posadzki miksokretem

Do Mitsubishi Tredia – butelkę wódy owiniętą w papier

Do kolejnego Morrisa Mariny – torby #swag

Do Kadetta – nic ciekawego, ale sama scenka dobrze rąbie w czaszkę

Ale do tego Kadetta – farby i pyndzle.

A do tego – skrzynki i profi-statyw.

Do SubaruDatsuna F10 – motolotnię

Do Civica Aerodecka – nie wiem co, ale kolejna scenka ryjąca berecik, debile – stać ich na drogą Hondę, ale na hotel już zabrakło. Rozumiem że namiocik jest dla dzieci, bo jakoś nie widzę w nim 4 osób…

Tu bez komentarza

Do 404 w kiprze – piach, a jak!

Do Ami 8 Commerciale – stare gazety, które się nie sprzedały

Do Acadyane – bańki z mlekiem

Do Austina Allegro – podkowę ratunkową

Do Citroena GS-a Commerciale – ludzkie organy w pudełku

Do Citroena GS Break – cały zespół

A do zwykłego – spadochroniarzy

Do Mazdy 323 – konga i bongosy

Do Oltcita – sprzęt geodezyjny

A do 504-ki, ironicznie, sprzęt do Golfa.

Do 145 – prawdopodobnie konia.

Do Simki 1500 – rakiety tenisowe

Pierścionek zaręczynowy i martwe zwierzęta.

Do Wartburga 353 Tourist – sanki

Do stopiątki – plastikową miednicę

Do stoczwórki – sprzęt hokejowy

I do Opla Rekorda – pudło, niosąc je napisem “tu góra” do boku.

Które zdjęcie się Wam najbardziej widzi?




Comments
pr Said:

Przypomina mi się ostatnia Gwiazdka. Oddałem do ASO na przegląd auto z pełnowymiarową choinką wsadzoną do wnętrza. Czubek choinki rozkładał się po przedniej szybie, pień stukał w tylną.


Cham w Audi Said:

404 w kiprze… ależ to genialny pomysł!


Dżej Said:

Fszystkie!
Ale tak poważnie, to urzekają mnie kolory aut sprzedawanych w latach 60′-80′: zielone, żółte, pomarańczowe…coś pięknego! Teraz wszystko kurna szare, srebrne i błękitnostalowoczarnoszare metalik. A jak se człowiek kupi czerwoną astrę czy tam foke, to wszyscy od razu podejrzewają, że jest pedałem…


radosuaf Said:

Simca z psami. Jest moc.


Jacek Said:

Najbardziej przemawia do mnie reklama Avengera. Z rudą brałbym w ciemno. Za gotówkę.


Miska w 105, i sanki w turiscie … do tego tablica świetlna USSR i POL i GDR


Dziewiatkiewicz Said:

Biała substancja to tzw jajka


Zyga Said:

Największy sentyment mam do Wartburga wożącego saneczkarzy. Miałem Wartbutrga, miałem ten prospekt. Albo to w jakiejś książce było, już nie pamiętam.
Natomiast za przewożenie osób w bagażniku Talbota Avengera dzisjaj poszłoby się do więzienia na długie lata.
A w nawiązaniu – miałem niedawno okazję pojeździć i30 kombiakiem – do tico się da więcej spakować…


Tomasz Said:

Oh mein Gott ! Myślałem że tylko ja jestem taki szurnięty ze na starych prospektach analizuję scenki rodzajowe wokół samochodów, wraz z zawartościami bagażnika. Na moich z lat 80-tych przeważają niestety głównie walizki.
Mi najbardziej podoba się Tredia. Mimo że niepijący jestem. A obok GSa Breaka chyba widzę kapelę Leniwca Gniewomira? Ładnych parę lat na rynku, szacun.


Andziasss Said:

Najbardziej Reliant. Tam trzeba załadować worek i kabel, żeby się nie przewrócił. To strona z juzer guajdu.


Walter.R Said:

Ach to subaru E10, mlask mlask.

Podobajo mi sie tysz te spodnie tej kobity ze zdjecia Puga 204, dlaczego juz takich ie robiom?


dobrzyn Said:

Dorzucę coś od siebie:
http://www.viertakttrabant.de/viertakttrabant/bilder/pickupdt1.jpg
Na Trabanta 1.1 Pickup można załadować dziewczynę i siano. A później… :)


Tomasz Said:

W Avengerze to chyba Alanis Morissette leży. Blame Canada !


Marecki Said:

Ja już wiem, co napisze Leniwiec Gniewomir… i na pewno będzie to o gieesie. Nie o sklepie 😉


cubino Said:

GSA ze spadochroniarzem naturalnie wygrywa. Chociaż panhard break tez niezly (oczywiście to PL17 a nie Dyna, RZONDAM SPROSTOWANIA). Jak on jechał z takim ładunkiem napędzanym tym swoim pięćdziesięciokonnym bokserkiem?


Przemko Said:

Genialne! Przypomniało mi się – znacie Porkka Playboys? Zapakowali się do auta i śpiewają. Uwaga, są momenty i zbliżenia! http://www.youtube.com/watch?v=irLsjBDPe5c


Aaaa, wożenie klamotów! Uwielbiam <3
Rzecz jasna wygrywa GS (a w zasadzie to chyba już GSA) – nie tylko ze względu na scenkę rodzajową – ale Panhard Dyna (nie miałem pojęcia, że tłukli go też jako kombi) i Subaru E10 (w ogóle o nim wcześniej nie słyszałem) są niewiele mniej priapiczne i ślinotoczne. Wszystkimi bym woził basiwa. Bardzo.


ryjas Said:

Zazdroszczę prospektów. Oglądałbym


Tomasz Said:

Anżej Said:

“Do 145 – prawdopodobnie konia.” Parskłem zdrowo xD


Hooligan Said:

ja kiedys w volvo 745 wiozlem dwie trumny w stanie surowym do wykonczenia. Sosna bejcowana


TomiTurbo Said:

Do Morrisa Mariny też Basset Hound – a (suczka).
Ja swojego pakuje do E34 w kombi i ma specjalny trap :-)


Demir Said:

Mnie zmiażdżyły bańki z mlekiem. Nie dlatego, że mleko, ale cała scenka… Szaro, buro i ponuro, błoto, traktor, rudery w tle, łażące wszędzie ptaki… Aż czuć ten fetor unoszący się w powietrzu i aż chce się zostać rolnikiem.


pr Said:

Trumna w stanie surowym nie mogła być zabejcowana, bo to by znaczyło, że jest już wykończona.
Najbardziej widzi mi się… Yyy… Chyba te Wartburgi na tle tablicy wyników NRD/ZSSR i reklamą sprzętu sportowego Germina. Miałem rakietę do badmintona z germiny. I dres sporret.


panrysiek Said:

Skoda powinna być z zamrażarką :)
A swoją drogą prześwietny wpis! Mi osobiście podobają się zdjęcia aut na farmie, z sianem, gnojem, gumiakami i gęsiami. Anty prestiż!


Legionnaire Said:

J9, Acadyane – ono tam pasuje bardziej niż te gęsi.


Cham w Audi Said:

@DEmir – Leone też ma fajną “atmosferę” na prospekcie.


Marcin Said:

Dobre jest to z 204. Ci ludzie mają miny pod tytułem “te pozostałe meble za cholerę nie wejdą…”


TomiTurbo Said:

Dobra jest ta tablica wyników (?) przy zdjęciu w Warczyburgami: GDR, URS, POL! :-)


TomiTurbo Said:

@radosuaf : Nie z byle psami.
W Marinie Basset, a przy Simce wygląda to na foxteriery krótkowłose :-)


buusoola Said:

Nic tak nie rąbie dyni jak Paykany


maarekl Said:

najlepiej się uśmiałem przy VOLVO 145 ” najprawdopodobniej konia” bbuhauhauhauhauahauhauah pozdro


Timon Said:

Wartburgi rządzo. To zdjęcie kusi, żeby je wydrukować w dużym formacie i naklejać na wszystkie plakaty “Quattro by Audi” w alpejskich kurortach.


Bogusz Said:

to nie są drewniane rusztowania, to są KOBYŁKI !!!!


czar Said:

Ta biała substancja w kubłach to zdaje się są jajka :)


Lenny Said:

Ten Paykan z kwiatami na pace jakoś mi się pogrzebowo kojarzy.


Bad Method Said:

Do 204 to wchodzi “krzesło” a nie “krzesła”. Konfuzja malująca się na twarzy typa, kiedy zrozumiał, że
wyobrażenie o wielkości samochodu okazało się niekoherentne z rzeczywistością jest tego najlepszym dowodem. Z przeprowadzki nici. Reklama ma jasny przekaz: ten jest za mały, kup inny.


cubino Said:

Kobyłka to stoi na zdjęciu z volvo 145 przecież.


wiem_co_mówie Said:

kiedyś była reklama volvo 245 gdzie w środku była bodajże szafa albo kanapa. szukałem go jakiś czas temu ale bez skutecznie, liczyłem że tu je znajde :(


tata Said:

Nigdy nie pałałem sympatią do skody, ale jakiś czas temu emeryt spod Koszalina przewoził skodą 105 w bagażniku lodówkę i cała Polska to oglądała, bo glina dziadka zhaltowała za niezamkniętą pokrywę bagażnika. A Solarą kilka razy jeździłem jako pasażer taxi i to było coś pięknego, bo jechaliśmy po brukowanej drodze a’la “kocie łby” a komfort resorowania był porównywalny z BXem.


TomiTurbo Said:

paprykarz Said:

C tego co widzę, to do Talbota Solara wchodzi kanapa i ściana z plakatem


Martysien Said:

Zielony Kadett za Tadeusza Sznuka dorabiającego po godzinach,
Skoda 105L za ryjący beret w dzisiejszym postrzeganiu przeciętnej motoryzacji …. bagażnik z przodu


Nat Said:

Złomnik konsekwentnie nazywa Panhardy Pl17 nazwą zupełnie innego modelu, czyli Panharda Dyna.
np. tu: http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/09/26/takie-miejsce-w-belgii-albo-idealne-zgranie-gustow/
Taka fiksacja, nazwa Dyna w sumie ąłdniejsza niż jakieś “pl dix sept”
“Starlet czy yaris, co za róznica”. :)


DrOzda Said:

Zawsze byliśmy wujowi w sportach saneczkarskich i tak już zostało.


Piotr Said:

Lubię stare propekty pokazujące funkcjonalność samochodów. W sumie nie oglądam nowych prospektów, ale coś mi się widzi, że teraz reklamuje się głównie przekątną ekranu dotykowego oraz gniazdo do ipoda. Patrząc na coraz nowsze modele większości samochodów, odnoszę wrażenie, że producenci dążą do całkowitej rezygnacji z bagażnika, bo to przecież takie niemodne.


anonymous Said:

wuner Said:

Proton Jumbuck zniszczył mnie tym Lotusem. Po prostu leże i kwiczę! Colin Chapman stworzył najlepsze pióra wszechczasów.
Ciekawe czy tak samo zawieszona jest mityczna Arrinera ;P


cubino Said:

@Piotr
Gniazdo do ipoda to też jest funkcjonalność. Wybierając dzisiaj nowy samochód zwracałbym na to uwagę równie bardzo jak na pojemność bagażnika (tak, wiem że to jest bardzo non-zlomnik approach), bo lubię słuchać muzyki podczas jazdy.


notlauf Said:

ćśśśś nie piszemy o Arrinerze, chcesz trafić do sądu?


neon Said:

to jeszcze takie do kolekcji:

http://saabfans.files.wordpress.com/2010/01/ikea_saab_ad.jpg

przeklęci, saabiarze, tfu.


miwo Said:

do Wartburga powinno się jeszcze załadować tę Gretchen z reklamy Trabanta Pick-up oraz poukrywane w sankach anaboliki dla całej enerdowskiej kadry sportów zimowych
ewentualnie pani z psem od Morrisa Mariny.
a w ogóle to wszyscy ci ludzie wyglądają jak z tych książeczek, co rozdają Świadkowie Jehowy 😉
jeszcze można było też zapakować Poloneza bogactwem późnego Gierka:
http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/b/1/Polonez_idealny_samochod_5736765.jpg


vlad Said:

Piekne. W Robinie bagaz chyba robil za stabilizator na zakretach.


Nat Said:

A propos warczyburga, mały konkursik bez nagród: ile wejdzie piłek do 1000?
http://www.youtube.com/watch?v=EOOGGmeHgJw
tylko bez stop klatki 😉


Zlatan Said:

Do mazdy 323 bongosy się mieszczą – sprawdzone w modelu z ’87, polecam wszystkim bębniarzom 😉


Pawłow Said:

Dziewczyna na pace kombi jest najlepsza. Swego czasu kupiłem kombii, wbrew mej wybrance serca, bo karawan, brzydkie i po co takie wielkie. Za około rok je sprzedawałem i chciałem kupić co innego, ma luba postawiła mi warunek że również ma to być kombii, z równą podłogą na całej długości, “If You Know What I Mean” 😉


kmb Said:

I teraz już wiem co będę woził Kadetem, farby! 😀 uwielbiam takie wpisy, pośmiałem się od rana;)


tomo Said:

Para łindserfingowców ..!

pees: czy oni ujezdzaja simce matre (rancho)?


miwo Said:

chociaż w sumie ta polonezowska reklama to taka uboga. w jakimś studio, nie w plenerze.
w sumie, jeśli dziś pokazują bagażniki to też zarazem sprzedają temat bezpieczeństwa i porządku.
na powyższych zdjęciach wszyscy wkładają co chcą i jak chcą, a w dzisiejszych prospektach mamy kratki zabezpieczające, schowki, stabilizację ładunku, podział bagażnika, wanienki, rynienki, paski, uchwyty, poziomowanie tylnego zawieszenia, etc…


skoru Said:

Mi się widzi subaryna… miodzio:) i ten kolorek, mniam mniam


notlauf Said:

tomo: nie, Talbota Wind – przeróbkę Heulieza z wersji towarowej


wuner Said:

Jak trafię do sądu, to wezwę tara na posiłki 😉


marekrzy Said:

Kolejny dowód na to, że kiedyś było lepiej.
Taki Panhard Dyna mógł sobie wozić Rubina bez przypału zawsze i wszędzie.
Dziś kierowca musiałby mieć uprawnienia ADR a samochód specjalne oznaczenia do przewozu towarów niebezpiecznych.
W tym konkretnym przypadku wybuchowych.


wuner Said:

AM Said:

Chyba wkradł się błąd, bo to “Subaru E10” wygląda raczej na Datsuna F10…


Bronco Said:

@Pawłow, yes, we know what you mean 😉


maz Said:

Subaru E10? Faktyczna nazwa? Bo internety tego mnie nie pokazują, a się po prostu się zakochałem się! Przecudne!


maz Said:

Noo i wszystko jasne. Dzięki @AM za ujawnienie danych osobowych mojej nowej ukochanej. Albo ukochanego? Fak…


RoccoXXX Said:

Krótki komentarz musi być emocjonalny. Kolekcjonowanie prospektów od wielu lat jest moją ogromną pasją, co oznacza zdecydowanie więcej niż hobby. Super, fajnie, a nawet mega zajebi…., że pojawił się wpis w tym temacie. Fajnie by było gdyby kiedyś w Polsce kolekcjonowanie prospektów stało się chociaż w części tak popularne jak np. zbieranie modeli (czyli byłaby jakaś wymiana myśli w tym temacie). Na ebay (szczególnie niemieckim i angielskim) jest na to rynek. Będąc w Essen zaobserwowałem, że na każde dwa stoiska z modelami przypada jedno z prospektami (a więc była tego cała masa) – jest to zatem bardzo popularne na zachodzie hobby związane z oldtimerami.
Ja szykuję swoją stronę o prospektach, ale ciągle brak czasu na poskanowanie i poukładanie tego wszystkiego. Mam nadzieję, że w przyszłym roku się uda – walczę z tematem w wolnych chwilach. Będzie zdecydowanie na poziomie światowym.

I pytanie do czytelników złomnika, czy może są osoby kolekcjonujące prospekty ?


radosuaf Said:

@dobrzyn:
I tym sposobem Trabi zgarnia pełną pulę! Oj, woziłbym! 😀

@notlauf:
Mnie bardzo brakuje wiadomego foto A7 z ziemniakami:
http://i1.motosos.pl/4a98b7bb5e2b58e86072b0049a8d0079/4a7720adf5a526c24bae606ef1edef91.jpg


2k2 Said:

Łooo, Proton Jumbuck! Nawet nie wiedziałem że to takie fajne, jeździłbym! Oraz wszystkie foty bardzo podobają mnie się, klimat nie do podrobienia.


RoccoXXX Said:

2k2: no właśnie prospekty to jest obcowanie z klimatem, a dopiero jaki jest klimat jak taki stary prospekt ma się w ręku :-)


uwequattro83 Said:

Oprócz “anglików” biere wszystkie po sztuce:)!


aelfric Said:

Zachodzę w głowę, dlaczego dziewczynie na zdjęciu bez komentarza jest taka szczęśliwa (rozmarzone spojrzenie itp). Przecież tam jej musi być niewygodnie.


uwequattro83 Said:

@radosuaf-profesjonalna reklama A7,nawet statystów zatrudnili;)


yerzoll Said:

Spadochroniarski Citroen najlepszy.

Kiedyś przynajmniej robili i reklamowali samochody praktyczne a nie jak teraz efekciarskie, dizajnerskie i lajfstajlowe.


Leslaw Said:

Akurat dziś pojechałem do pracy swoją AE92. Ale byśćie się śmiali jakbym pokazał co wożę w bagażniku…


Adam Said:

A co się stało czerwonemu Wartburgu w światła?


twingo Said:

do volvo 340 można także:
harpun i akwalung (kto jest nudny teraz, ha?)
http://www.volvo300mania.com/pictures/cat34083_17.jpg
habazie:
http://www.volvo300mania.com/pictures/cat3405p10.jpg
był też van bez okien:
http://imgur.com/1zHwHtF
przyczepkę (podążałbym paprycznie za takim halogenem, felgą, kratką na tylnej szybie i naklejką z boku
)http://www.volvo300mania.com/pictures/cat34083_19.jpg
a tymczasem w volvie 240…
http://i.imgur.com/10kgOvf.png?1


Prezes Said:

Wygrywa Avenger. Ze względu na target akcji marketingowej. “Hmmm. Do bagażnika zmieści się dziewczyna, muszę go mieć.” Policja miała ułatwione zadanie. Wystarczyło profilaktycznie aresztować wszystkich właścicieli Avengerów.


Marecki Said:

@RoccoXXX: ja prospekty sprzętu audio z lat 80tych. Choć bardziej polegam na zasobach sieci.


@ RoccoXXX – ja kiedyś kolekcjonowałem, ale mi poginęły. Do dziś został mi chyba tylko szwedzki prospekt XM-a. Pamiętam, że miałem kiedyś prospekty Passata B2, Forda Oriona i Merca W126. Ależ to były czasy.


RoccoXXX Said:

Fajne zdjęcie na stronie stadabaranów. A najlepsze jest to, że dwie osoby podziwiają jakiś elektryczny fajans w tle zamiast Bizzarrini Strade. Może niestety jest tak, że mer Paryża wie lepiej co się naprawdę podoba mieszkańcom tego miasta :-)

http://www.stadobaranow.pl/?p=37280


RoccoXXX Said:

Marecki: stary sprzęt to prawie tak samo fajny temat jak stare fury. Samochodów już trochę w życiu miałem, ale Technicsa od 25 lat używam tego samego, a wcześniej (od 1979 roku) używał go mój Tata. Myślę, że nawet starym Toyotom lub Mecedesom w kwestii niezawodności bardzo daleko do tego co robili Japończycy w kwestii HI-FI. To były po prostu urządzenia działające niezawodnie przez 30-lat lub więcej lat, a jakość dźwięku przewyższa współczesne produkty. I jeszcze najbardziej podoba mi się w nich ogromy pobór prądu – to jest cool (to a propos ekologii)


kmito Said:

Nie wiem czy już tu nie było?
Ale mnie rozczula to:
http://pics.tinypic.pl/i/00469/k0qo9txdov3v.jpg


mic Said:

To pokazuje, że samochód miał służyć do transportu, a nie do szpanowania na alpejskich serpentynach.


Ebo Said:

Nawet jak sie dobrze poutyka, to w zadnym sie nie zmiesci moja milosc do Zlomnika.


garwanko Said:

Do dupy z tymi prospektami. Ich oglądanie wywołuje niezdrowe emocje.


lordessex Said:

Jeden z lepszych wpisów ever!! :-D. Volvo 145 i Skoda 105 mnie urzekły najbardziej!! :-D. Ciekawe co można zatem wozić Volvem 940?


jay jay Said:

może kogoś zainteresuje kucyk z dobrej cenie: http://otomoto.pl/hyundai-pony-idealny-stan-C31288041.html 😉 (co prawda nie widać bagażnika, ale wygląda spoko)


dr_kamil Said:

“Toyota Auris Touring Sports Hybrid Prestige” – nowy rekord długości nazwy?


Kud Said:

Ale co to za pomysł, żeby samemu wozić krzesła, pudła i inne takie samochodem? Przecież to jest niebezpieczne! Przy zderzeniu można zginąć! (bo jak się nie wiezie bagażu, to generalnie zderzenia są bardzo przyjemne i wtedy się nie ginie) Powinno się zakazać wożenia przedmiotów ważących więcej niż 450g, a na wszystko powyżej wydawać licencje i jeszcze wprowadzić obowiązek przeprowadzania cotygodniowych badań… pojazdu, właściciela, jego rodziny, psa, sąsiada z dołu, a także twardości wody w mieszkaniu teściowej właściciela pojazdu – a jeśli nie ma teściowej, to licencję zabieramy i !@#$. Żeby nie było – te przedmioty “bez licencji” muszą być przymocowane w przestrzeni ładunkowej minimum sześcioma pasami i jednym łańcuchem.


Kokolino Said:

A propos Zoe – robi się coraz śmieszniej i straszniej
“Kupując Zoe nie kupujemy go bowiem z baterią akumulatorową. Baterię taką możemy jedynie wypożyczyć od Renault, podpisując umowę, w której, jak twierdzi internauta Franko30 z forum użytkowników aut elektrycznych, znajduje się klauzula pozwalająca producentowi zdalnie zablokować proces ładowania, np. jeśli właściciel nie zapłacił na czas raty za dzierżawę. Parker Higgins z Electronics Frontier Foundation, pisząc o tej sprawie na blogu organizacji, wyjaśnia, że Renault zastosował w tym celu w baterii Zoe system cyfrowego zarządzania prawami autorskimi (DRM). „Zabezpieczone” w ten sposób baterie nie tylko można zablokować, ale też zdalnie unieważnić, jeśli Renault uzna, że ich czas życia dobiegł końca. Ma to być część szerszej strategii, wiążącej się z gromadzeniem danych o prowadzeniu auta i bezprzewodowym przesyłaniu ich do producenta. (źródło dobreprogramy)”


fan911 Said:

Kiedyś to chociaż robiło się zdjęcia, dzisiaj w prospektach są prawie same rendery!!! Dlatego auta wyglądają w katalogach tak samo jak modelki – wszystko od góry do dołu zrobione w PS-ie, a później człowiek na żywo auto ogląda i coś nie tak się prezentuje, jak na zdjęciu.

Sam mam kilka tysięcy prospektów w domu, a może nawet i więcej, zajmują jedno pomieszczenie i … zamierzam niedługo przyłożyć się do ich sprzedaży :) Głównie pięknej kolekcji prospektów Porsche od lat 90-tych do dzisiaj, w tym wiele unikatów na skalę europejską :)


notlauf Said:

Kokolino: to bardzo ciekawe, zgłębię temat!


barcin Said:

do głupiej nubiry kombi można załadować: drzewo z lasu, kanapę, silnik do celiki, motorower simson i dwóch pasażerów, 4 palety 140×100, fotele i kanapę do samochodu, sprzęt całego zespołu, 8 osób, wszystkie rzeczy przeprowadzających się znajomych itp. nie wiem po co są cięzarówki


lessmore Said:

UWAGA! Z ZUPEŁNIE INNEJ BECZKI! Czy ktoś (oprócz Notlaufa) pamięta, kiedy zaczął się Złomnik? Mam silne podstawy, by przypuszczać, że było to 5 lat temu. Nie co do dnia, ale około. Jeśli tak, to Autorowi należy się gruba feta z powodu jubileuszu Okrągłej Piątej Rocznicy Wszczęcia Działalności. Ja ze swej strony składam życzenia niegasnącego zapału, nieustającej lawiny świetnych pomysłów i lekko chodzącej klawiatury. CAŁY KRAJ OD RANA CZEKA NA ZŁOMNIK!


notlauf Said:

11 grudnia 2009 r.


lessmore Said:

@notlauf: Nie, no spójrz do archiwum: pierwsze wpisy są z grudnia, ale 2008 r.! Zaraz będzie 5 lat!


igor Said:

panhard jest kosmiczny, zapomniałem, że coś takiego istniało


Beetle Said:

Coś ten lewy przedni błotnik w pony budzi podejrzenia w świetle deklarowanej bezawaryjności. A prospekty kosmiczne – irracjonalizm owych scenek rodzajowych zabija, chociaż przyznać trzeba że niegdyś kombi naprawdę były pakowne, teraz bywa z tym bardzo różnie.


TomiTurbo Said:

CAŁY KRAJ OD RANA CZEKA NA ZŁOMNIK! Popieram, tak jest!


atr Said:

Pani z morrisa mariny ma minę jakby jej właśnie coś wypadło z kufra.
W tych prospektach większość bagażników elegancko załadowana – przepych, stylowe barokowe meble, walizy i inne ładunki. Normalnie Europa.

A teraz coś zupełnie z innej beczki
Citroen GSA 1974 Angola – afrykański prospekt . Bagażnik załadowany niczym.


Ulvraith Said:

Bongosy to bym przewoził w Maździe Bongo.
Choć z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej idzie
im z przewożeniem Kleinschnittgerów oraz Fordów Falconów XA.
Z prospektfotami mam dylemat – wybrać pod kątem wozu, czy scenki rodzajowej?
Fajny jest Awendżer z rudą, Wind z androginikami, Simca 1500 dobre (pierwsze) foto, państwo z 204-ki mają miny pod tytułem “o krrwa, kupiliśmy to i co teras?”, Wartburg rozczula przaśnością a w tego Panharda Rurala bym pakował. Do garażu. Własnego.
Poleciałem też odkurzyć swoje prospekty, ale dzieje się w nich tyle, co na TV Puls o 4 rano.
Renault Alpine V6 – głównym bohaterem jest bure wnętrze, Nissan Laurel – to samo, zaś w prospekcie Forda (amerykańskiego) z 1969, jest rokendrol i ogólnie wesoło, ale nikt tam nic nie przewozi.
Może poza kilkuletnim Hankiem Douglasem na tyle jednego z pseudo woody-wagonów.


nurkov Said:

Ale te auta wyglądały co za kolory, połysk już się takich nie widuje :( I przypomniały mi te zdjęcia jak piękny był citroen GS dla mnie przynajmniej a jestem byłym kierowcą citroena CX :)


brazer Said:

brunon Said:

Dla mnie wygrywa oczywiście Subaru, jakie ono chromowane pięknie! Trochę szkoda że jak ktoś chce obecnie sprowadzić jaktajmera to nie pomyśli o Subaru nawet, sprowadzi jakiegoś citroena czy volvo itp i myśli że to już egzotyka….;) fakt, że tak starych subaru prawie nie ma w kraju więc ciężko o używane części ( w odróżnieniu od np volvo ) ale jaka niepowtarzalność!!!
A co do kolorowości samochodów teraz i kiedyś ( bo ktoś na początku wspomniał) to chyba nie do końca jest tak, że teraz się oferuje wyłącznie smętne srebrne i czarne kolory. Ludzie takie teraz wybierają bo to kolory prestiżu i luxusu i elegancji przecież, i ich nowe fury wydają się jeszcze droższe i nowocześniejsze, psychologia. A już zwłaszcza w zaściankowej polszy gdzie chyba 80% passatów sprowadzonych jest czarnych ( bo szybciej się takiego pogoni frajerowi) a reszta 20% jest srebrna. Jak się pojedzie gdzieś na zachód lub południe to nagle człowiek się dowiaduje, że passat może być fioletowy! lub seledynowy! no szok!!!jakie te niemce są bez gustu!! Założę się że gama kolorów dostępnych obecnie jest podobna jak kiedyś ale większość wybiera pseudo prestiż, a już zwłaszcza u nas gdzie ludzie się raczej dostosowują do mody niż próbują wyróżnić. Analogicznie jest z resztą w ubieraniu się, bo jak by spojrzeć na nasze ulice zwłaszcza teraz jesienią to maszerują całe armie grzecznych obywateli w szarych i czarnych ‘eleganckich’ mundurkach. Brakuje jasnych i żywych kolorów. Bardziej na zachód już jest trochę inaczej. A kolejny polski przesąd że żywe kolory są pedalskie to już typowy przejaw polskiego zacofania estetycznego i ….kompleksów….na szczęście widzę, że nie tylko ja to widzę;) W każdym razie jak stawiam swoją dryndę w kolorze ‘żrąca ultramaryna metalic’ na osiedlowym parkingu to świeci się jak żarówka na szarym tle zgniłych kolorów, ale jakoś nie czuję się gejowaty przez to, wręcz przeciwnie.


garwanko Said:

@jay jay, hultaj fajny, prawie tak fajny jak throat gag, pamietam jak staly one (te hultaje) w jakims salonie w Warszawie w 1991 roku, pachnac nowoscia. Eechh…

— coś ode mnie w temacie ladowania towaru do samochodu, co prawda foto nieprospektowe, ale…

http://img198.imageshack.us/img198/9839/myi3.jpg


brunon Said:

hehe śmiesznie wyszło, Afryka miała w 1974 swój własny prospekt swojej wersji Citroena GSA, a Europa wschodnia pewnie nie…czyli za komuny motoryzacyjnie byliśmy daleko w tyle za Afryką….hmmm ciekawe jak jest teraaz? czy już dogoniliśmy Afrykę?zaraz…bo na przykład samochodów my już w ogóle nie produkujemy a w 1974 jeszcze jakieś były…;)


ddd Said:

Nie żebym się czepiał, ale ten Citroen GS Break i zwykły na następnym zdjęciu to GSA.


Andziasss Said:

Ok, po drugim zastanowieniu podziwiam ostatnią fo… zaraz… to nie jest fo…, tylko retusz aerografem.
I tu piarowcy się postarali zupełnie inacze, bardzie, nieprawdopodobnie, artystycznie.
W latach 50/60 uzyskanie takiego obrazka z kliszy fotograficznej było mało możliwe, a w takich kolorach nieosiągalne, więc dawali radę inaczej. Technika reprodukcji = pędzelkowanie klisz, retusze naświetlonych blado klisz, potem kamery reprodukcyjne… co to za kosmos był.

Po tym samym zastanowieniu zastanawiam się w którym z kolorów niebieskich jest 340 na wakacjach.
To, że jest to Majorka (blisko lotniska), a na obrazku czysty Aryjczyk jest pewne.

Czy w leone Grzybnia (samica Grzyba?) nie wozi szampinionów? Nie wiem, na jaja to nie wygląda.

@Nat: 57 piłek / jak właczysz głos to łatwiej policzyć do fynfundzibziś.


lothar Said:

Ten Acadyane to raczej 2CV w wersji furgon. Acadyane miał inny przód (od Dyane, co raczej oczywiste).


Demon75 Said:

@brunon – to nie do końca tak z tymi kolorami. Osobiście się pofatygowałem i sprawdziłem 10 najlepiej sprzedających się osobówek. Oferta jest gorzej niż marna. Tylko pytanie – czy to przyczyna tego co widać na ulicach, czy skutek, że ‘Paliaki’ wybierają same ‘smutki’ ???


Oxej Said:

w 343 mieści się betoniarka, niestety nie mam zdjęcia :(

@RoccoXXX
w kwestii audio – potwierdzam, też mam starego technicsa pochodzącego prawdopodobnie z przełomu lat 70 i 80; w moich rękach od lat około sześciu-siedmiu, uratowanego praktycznie z odpadków. Niejedną imprezę obsłużył grając na pełnej mocy i prawdopodobnie niejedną jeszcze obsłuży :)


sq6nte Said:

Aż się zdecydowałem pierwszy raz skomentować, taki jestem poruszony tym wpisem :) Ostatnio miałem fazę na klimaty ze starych prospektów i przeszukiwałem internet pod kątem, a dzisiaj taka niespodzianka na złomniku. Świetny wpis!

Na joemonsterze ostatnio był wpis “kartele narkotykowe na facebooku” i takie zdjęcie do prospektu jeepa: http://joemonster.org/i/2013/11/drugcartelfb_04.jpg

Z innej beczki – ktoś pisał, że ma mazdę BF, tzn. 323 z 87 roku. Uwielbiam ten samochód, miałem dwa (87 i 89), a konkretnie to ten drugi nadal jest w rodzinie, tylko rzadko się nim jeździ. No i jedyny prospekt jaki mam w domu, to własnie tej mazdy. 8V silnik, zbiera się z samego dołu, nawet żaróweczka w zamku, żeby trafić kluczykiem :) Szkoda, że już prawie nie da się kupić części. I jeszcze Bublewicz taką jeździł i taaaak, panie… to była mazda.


Tomasz Said:

@Andzias fynfundzibciś to 75 :)


Nat Said:

Andzias,
funfundzibciś to 75 😉
Ale mówią jedno, a pokazują drugie. Piłek jest 5^2+4^2+3^2+2^2+1 czyli fynfundfunfciś


i love classic cars.. Said:

Ten “magnetofon” na kasety VHS to jeden z pierwszych magnetowidów VHS. Najprawdopodobniej JVC lub Philips, a telewizor to nie Rubin tylko raczej Sony, JVC, RCA czy coś. Super klimatyczne są takie prospekty.
Mam tak z pół szafy… 😉


Zyga Said:

No to też coś ode mnie w temacie pakowania i Kucyka:
http://pokazywarka.pl/ed3ez6/
Dobry wóz był. Niestety przypadkowo przejeżdżałem koło złomowiska kilka dni po oddaniu go:
http://pokazywarka.pl/0g5at5/
Smutek zapanował w całym królestwie.


garwanko Said:

@brunon, co do pastuchow i ich kolorow, takze przezylem szok, jak pojechalem do Italii, gdzie po raz pierwszy zobaczylem malinowoczerwone B6 😀


toughluck Said:

Andzias, zdjęcia do prospektów to dopiero lata sześćdziesiąte. Wcześniej były to kolorowe rysunki.
A do prospektów chyba przed latami dziewięćdziesiątymi, gdy Fuji wprowadziło Velvię, a potem Provię, nikt nie używał kliszy małoobrazkowej.
Zdjęcia produktów to była zawsze klisza 4×5 cali lub nawet 8×10. Do tego nie negatyw, ale przez lata Kodachrome. Retusz oczywiście pędzelkiem, ale gdy szło do druku, a nie na reprodukcję, można było robić go już na kliszy litograficznej.


benny_pl Said:

swietny artykol, usmialem sie przy nim jak zadko kiedy!, ale Notlaufie – na 1 zdjeciu to stary magnetowid z kaseta ladowana od gory, (stojacy pionowo?!)
o chocby taki: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b6/Nordemende_spectra_V100.jpg
byly jeszcze fajniejsze, np szpulowe (nawet polskie byly):
http://i1.ytimg.com/vi/8w-gJZz7I6w/hqdefault.jpg
http://inprl.pl/media/thumbnail/1a/80/1a80ce017c4b56dfbbbce0cf6b1a2df3.jpg
a co ciekawsze byly tez analogowe odtwarzacze video na winyle!
http://www.terramedia.co.uk/media/video/TeD_brochure.GIF

stare reklamy “rzondzo”, w tych nowoczesnych to nie wiem co sie pokazuje… ze samochod jedzie, no fajnie, jak by nie jechal to kiepsko by bylo…


benny_pl Said:

o! udalo sie znalesc – ile wchodzi do Axela! ale niema to jak postawic glosnik przy telewizorze… (kto probowal ten wie 😉 ) ciekawe ile trzeba go bylo razy potem wlaczac zanim kolory wrocily do normy….
http://www.citroenet.org.uk/passenger-cars/psa/axel/axel85fr/003.jpg


benny_pl Said:

no i jeszcze musze pokazac wyzszosc C15 nad czym popadnie – tym razem nad 404 – prosze bardzo – C15stka mozna kiprowac na dwa sposoby!
http://i923.photobucket.com/albums/ad75/mikeharker/teil3.jpg


Smok wawelski Said:

ale bym budował polskie autostrady taką wywrotką, bez viatolla, podatku od środków transportu, kategorii C prawa jazdy, kursu kompetencji transportu i spotkań z krokodylami


benny_pl Said:

sory ze tak komentaz za komentazem, ale co chwila znajduje cos ciekawegp wartego uwagi, ot chocby:
kto pamieta Citroena Tangare?
http://www.automotoscooter.it/wp-content/uploads/2013/02/teilhol_tangara.jpg

a tu cos dla mnie, Leniwca i Cubino – stare Citroeny, duzo starych i nowszych zdjec, ktos zrobil mix i o tym nie wie, ale poza nielicznymi wyjatkami, wyszedl mu :)
http://www.flickriver.com/photos/7430965@N05/tags/citroen/


binladen530 Said:

Podpisy pod zdjęciami – zacne.


notlałf Said:

toughluck, ja Ciebie pamiętam z forum allegro.


dw10 Said:

A czy jest szansa oczymać/dostać kupić naklejki złomnikowe, co by pasowały idealnie w miejsce odpadającego lakieru od rdzewiejącego niby-ocynku na klapie 406 kąbi – tuz przy lampach? BTW: może wprowadzić typoszereg takich złomnikowych naklejek-zaklejek rdzy? Moje typy: Nubira – lakier przy chromowanych listwach na klapie bagażnika -(sedan). Hąda civic -progi tył/nadkola. No i wersja de luxe na błotniki przód przy lampach dla wielokrotnie tu obśmiewanego merca-okularnika…
Do toughluck: w starych “National Geographic” z lat 60 przy KAŻDYM kolorowym zdjęciu było nazwisko autora i dopisek: Kodachrome ewentualnie Ektachrome. Mam nawet takowy z opisem lądowania Apollo 11 na Xiężycu. Bajka. Mam stare slajdy z początku lat 70 i wciąż trzymają idealne barwy. Slajdy ORWO oczywiście pożółkłe, choć kilka filmów jest OK, może to kwestia obróbki….


brunon Said:

@Demon75
Ato ciekawe co mowisz, To ja sie teraz zastanawiam czy u nas nas w kraju jest na pewno pelna oferta kolorow, czy one tez sa ustawiane pod poszczegolne rynki….. i nawet bym nie byl zaskoczony, nie takie glupoty marketingowcy potrafia wymyslic, kreujac te swoje tendy i tworzac potrzeby. Pozdrawiam!


kamok Said:

Kurde naprawdę szkoda, że tego nie udokumentowałem. Swoim Fiatem Cromą po lifcie 92′ 2.0 DOHC przed oddaniem na złom do C&G przewiozłem 2 metry drzewa. Czyli jak na jeden przejazd zarzuciłem po wyjęciu kanapy to hakiem rysował asfalt. Wdzięczne auto było!


KaZet Said:

Magnetofon na kasety VHS to rzeczywiście akumulatorowy magnetowid VHS – czyli połowa z dwuczęściowej kamery (którą widać poniżej) nosiło się magnetowid na pasku i kamerę na ramieniu – miałem kiedyś taki wynalazek – w okolicy Puga 205 – to były czasy, nie to co jołtuby i ajfony. 😀


benny_pl Said:

KaZeT: ze tez kamery nie zauwazylem… wstyd, tez mialem taka kamere (sporo nowsza, CCD, ta pewnie widikonowa), ale widea nie mialem… (kamere na gieldzie za 30zl kupilem) obcialem dziwna wtyczke i dorobilem czincze i zasilacz i do zwyklego widea podlaczalem, ale nie bylo przez to przenosne… teraz juz mam ze 2 takie mini-widea (tez z gieldy za jakies 20zl), ale juz tej kamery nie mam, zreszta widea mam jako zabytek i arcydzielo sztuki mechaniki precyzyjnej, bo wogole magnetowid to dla mnie wlasnie takie mechaniczne arcydzielo :)


dawdzio Said:

Zauważyliście jak mocno otwierają się im tylne klapy?


@ benny_pl – ooo, Tangara bardzo fajna, takie Mehari na każdą pogodę. Podobie mnie się. A ten zestaw zdjęć… O rany, jaki miód.
@ notlauf – Ty? Narombałeś? No dobrze, ja troszkę też. Taki wieczór był chyba. Zazwyczaj jestem mocno niepijący ale można raz do roku zrobić Jacka Danielsa 😉


sq6nte Said:

@brazer: piękna, ale ja miałem 3d i 5d. Sedana w ogóle trudno znaleźć, chociaż niedawno mignął mi jeden we Wrocławiu.

I mam takie felgi w piwnicy, oryginalne do BF, z rozstawem śrub z dupy, który do niczego innego nie pasuje – nawet do innych mazd :) W stanie idealnym, po jakiejś renowacji chyba albo coś.

We Wrocławiu jeździ wychuchana granatowa BF a automatyczną skrzynią. Może właściciel czyta złomnika? Kiedyś włożyłem kartkę, że KUPIĘ TANIO JEDYNY TAKI, ale nie zadzownił.


pwk Said:

Brunon – porównaj sobie choćby paletę kolorów Golfa w Polsce a w Niemczech. Szok. Myślę że to takie zamknięte koło, Polacy chcieli tylko czarno-białe, srebrne i srebrzystoszare i w efekcie tego na Polski rynek zaczęto oferować praktycznie tylko takie odcienie więc teraz już ciężko dostać jakiś ciekawy lakier. Ewentualnie jakiś model ma jeden ciekawy kolor który pojawiał się na wszystkich materiałąch marketingowych – np. pomarańczowy Captur albo ta różowawa Fiesta.


hube Said:

@lessmore: Spokojnie! Okrągła rocznica to 31-sza! Więc jeszcze trochę;-)
Mam musztardę!


prion Said:

Stojący koło Oltcita budowlaniec w czerwonym kasku wygląda jak Ron Jeremy.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1