zlomnik.pl

Home |

Miks: podsumowanie marca 2015 r. cz. 2/2

Published by on April 07, 2015

Druga i ostatnia część miksu marcowego.

Na początek fuckujemy system jeżdżąc Baleronem.

MIXSOKRET to prawie jak Porsche Boxster.

Jedna z wielu wersji pisowni. To w sumie ładne imię męskie: MIXOKRET NOWAK.

5 drzwi w K10 to już rzecz zupełnie niewidywana.

Czarne blachy w Libero też w sumie zasługują już na miks.

Cytryn & Gumiak SMART RYPER

Słodki pierdolnik.

Ale ten nawet lepszy. Jest Volvo 66 i Minor.

Grałbym w nim na fortepianie. Tym po lewej od kierownicy.

Dawno już nie widziałem felg w amebę.

Dawno już nie widziałem też na żywo tego wozu… piękny.

Wzruszające są takie auta sportowe, które ktoś doprowadził do tego stanu. To musi być ciekawa historia.

Czekoladkarry

Chłopaki nie rozgarnęli że jest 2015 r., dalej myślą że 1991. Jak w “Underground”.

Ale że to jeszcze żyje…

Ponoć był na sprzedaż za pińcet i nikt nie chciał.

No trochę szkoda.

Po prostu nowy. Nowy jak nowy z fabryki. Mam motylki w brzuchu.

Piętrowe garaże – pierwsza klasa.

Ten samochód trafił do mnie w tym miesiącu trzy razy. To zdjęcie chyba najciekawsze. O ile Saturn może być ciekawy…

Na ulicy Poznańskiej w Warszawie spotkał się Lanos Bosto z Ukrainy z Astonem na blachach z KSA lub UAE. Autor przytomnie sfotografował Lanosa a nie Astona.

Bogowie.

Syrena i S-klasa. Kiedyś dwa bieguny: najlepsze i najgorsze auto. Ale wiecie. Memento mori.

Po prostu fajny Karmann. Ależ to auto było bez sensu.

WIE, ale nie po-WIE!

Kurczę, muszę ogarnąć moje Cuore. Rajd blisko.

O, starszy pan i jego wóz – ten sam co w reklamie banku, że “no dobrze, czas na nowy samochód”

Premium wyparowało.

Miejsce dla rodziny z dzieckiem i Trabantem.

Jak się nazywa taka przyczepka?

Renowacja w toku.

W sumie nie Szkoda. Nie szkoda, tylko Tatra, uehehehehe!!!!1

Wygląda jakby miała wadę postawy.

No cóż, jak to mówią, w kupie raźniej, tylko bardziej cuchnie.

Daję za niego 238 milionów lirów!

Duże ilości naraz… czegoś.

GAZ 51 z aerodynamicznym frontem. Piękny.

Kompletnie nieśmieszny GAG.

See I’m ridin’ high… Kinda broke so ya know all I gots twenty-five, I got twenty-five on it…

Ta wasza ONA… jakiej ONA jest marki?

Ten samochód stoi od 20 lat w prestiżowym miejscu stolicy i został całkowicie zniszczony, zmarnowany i zgnity. Jest to skandal.

A ten nie wiem gdzie stoi, ale ładnie owinięty.

Felgi od Felicii w Astrze, pomalowane minią. Świetny pomysł, wręcz trend na sezon 2015.

Chyba daily driver. Jaram się jak Most Łazienkowski.

Oj chyba też!

Wystawa Skód Pięknych. Nie, czekajcie. Skody nie mogą być piękne.

Zarówno nie spełnia swojego zadania, jak i jest paskudne. I właśnie to jest piękne.

Tak, ja wybieram tego z lewej. Tak, mówię poważnie.

O Jezus

Taka blenda na tylną klapę: jakbym miał Malucha, to bym ją zamontował na 100%! Spoiler taki oczywiście miałem.

Wylatują mi z głowy te angielskie auta. Ten z prawej to Ford, Vauxhall czy Hillman?

SUV przed garażem. Duma właściciela – od wczoraj na kower foto na facebook.com/zlomnik

Stal, czyli mały Star, który nie wymawiał “R”.

Proszę pana, mój mąż będzie je robił. Od 1972 r. to obiecuje. A jak obiecuje, to zrobi!

Trochę starej japońszczyzny na sam koniec.

ALe TO bym chciał

Raurer. Tak mówią Japończycy. A “Bluebird” to “Borubado”.

Autorzy:
Odilo, Zbigniew Figlak, Michał Korzybski, Art W, michal wojcik, Skowron, Slavicis, Mikołaj Wojtowicz, Maciej Domański, Jakub Koliński, WOjtek Szwalek, Marcin Tylus, Grzegorz Matusiak, brazer, Justyna Rosiek, Krystian Wójcik, lbs5, Łukasz Wyżgowski, MacWatts, Marcin Jaroszyński, Marcin Wypych, Piotr Piecuch, Barnaba Pyrak, Robert Czendlik, RK, Paweł Oborski, Michał Adamski, Jędrzej Wojnar, Rafał Wieczorek, kubapilch, Radosław Pac, mafik, Adam Prądzyński, Corei, zed9697, Michał Juraszek, evokoper, Bartosz Sedlak, artekkoz, Jasiek mk, Paweł Adamowicz, tomasz.malachowski, Garwanko, Konrad Lewandowski.




Comments
Buckel Said:

To prawe to Hillman, Minx chzba


Pan Jasiek Said:

Te felgi minią są od Golfa II + kapselek od Felicii – tym lepsze combo na Astrze…


prymas389 Said:

To nie pierdolnik. Nie ma krajzegi


v8tatra Said:

Miksokret Nowak syn Tradycji Nowakowej;))
;o ale nisana pokarało właścicielem
https://www.youtube.com/watch?v=DBZIDn_Q5y0


brazer Said:

aż 4 moje fotki w jednym miksie oraz komentarz o przytomności umysłu. TYLE WYGRAĆ!


Tomek G. Said:

Tak, białe BMW na CB to daily driver, często widuje w normalnym ruchu miejskim od ładnych kilku lat. Najczęściej na ul. Kamiennej w Bydgoszczy. A piętrowe garaże to jedno z “grzybowego zagłębia”, najstarsze bloki, najstarsi mieszkańcy z najstarszych zakładów pracy.


Co do tego “Balerona” to jest ciekawostka, bo model był przeznaczony dla ludzi najbardziej uwikłanych w system. No ale wtedy system był troche inny (tak w ogóle, to nie lubię używać słowa “system” w tym kontekście, bo za bardzo pachnie mi spiskowymi teoriami, no ale przystosowuję się do konwencji).

Co do SMART RYPER to widziałem patenty, które były SMARTER.

Trabant P50 – znałem gościa, który w latach 80-tych miał kasy jak lodu (rzemieślnik, tzw. inicjatywa prywatna) i jeździł dieslami, ale że w zimie one nie paliły, to na tę okoliczność trzymał właśnie P50 – z racji rodzaju działalności facet kupował hurtowo w CPN-ie benzynę ekstrakcyjną, a Trabant posłusznie na niej jeździł, jak podobno żadne inne auto z dostępnych wtedy. Byłem za mały, żeby pamiętać szczegóły, ale samo auto przypominam sobie świetnie, uderzał mnie w nim bardzo brak tunelu na wał napędowy, niespotykana sprawa wtedy.

Auta sportowe, zwłaszca te niedrogie, są bardzo szybko doprowadzane do stanu rozkładu. Żadna nowość.

Żuk – on na pewno nie jest nowy, nawet jesli jest jak z fabryki. Po prostu one już z fabryki wyjeżdżały stare.

Przy Syrenie z Mercedesem i tak najlepsze są “Stęple”.

Karmann wcale nie był bez sensu. Ludzie w każdych warunkach chcą cieszyć się życiem, bo życie jest tylko jedno. Złomnik, jak mi się wydaje, popada coraz mocniej w syndrome grzyba, tzn. coś, czego ja nie kocham, jest automatycznie bez sensu. Za jakiś czas będzie nawoływał do zakazania rzeczy, których nie lubi (chociaż w sumie już zaczął – coś pisał o ograniczeniach pojemności zamiast wieku aut).

Łomatko, STAL !! Gdzie oni to znaleźli…?!?!


Bebok Said:

Doskonały miks! Najlepsze widzę zostało na końcu! 😀

Dawno przy żadnym miksie nie powiedziałem tyle razy słowa na K i nie waliłem otwartą dłonią w czoło ze zdumienia!

Doskonałe!


O rany, lecę szukać prestiżowego miejsca w stolicy. Zanim zabiorą jego ozdobę.

A Wołga BTK to ewidentnie samochód seryjnego mordercy #pozdrodlakumatych


rosenkranz Said:

uwielbiam miejsca parkingowe dla rodzin z dziećmi, zawsze na nich z premedytacją parkuję mimo że jeżdżę sam


notlauf Said:

Karmann był bez sensu, bo był powolny jak Garbus, a wyglądał jak auto sportowe. Angielskie auta sportowe z tamtych czasów były osiem razy szybsze.


naro_official Said:

Eeeee, ten SUV to anglik przerabiany. Ma lusterko z prawej, a nie z lewej, w jak normalnych europejskich autach. widać że ktoś chciał prestiż niskim kosztem, wiec z Wysp sprowadził.


@notlauf: gdyby dziś ktoś zrobił coś takiego, to też powiedziałbym, że jest bez sensu (np. Smart Brabus – to idealny temat dla Yossariana). Ale wtedy były inne priorytety – Niemcy naprawdę byli biedni, a nie mieli skąd sprowadzać używek, jak my dziś, dlatego prosta, niezawodna i łatwa w serwisowaniu technika była absolutnie kluczowa. Jeśli ktoś chciał efektowne, cieszące oko auto, a nie musiał wozić rodziny to Karmann był idealny. Co do osiągów, to podróżna szybkość 100 km/h była w tamtych czasach zupełnie wystarczająca. Jedynymi wadami VW w tamtych czasach były spore spalanie i podatność na rdzę.

W późniejszym okresie te same uwarunkowania urodziły Capri 1.3 albo Opla GT 1.1 (choc ten ostatni faktycznie się słabo sprzedawał).


P.S. Jakiekolwiek angielskie pojazdy na kontynencie były bardzo drogie z powodu wysokiego kursu funta, a dostępność serwisu i części były słabe.


thermos Said:

Ależ bym brał tego karawana z ósmego zdjęcia!


Jestemfajnybomamnickzniemiecka Said:

Zlomnk dowiedzial sie dzis przynajmniej, ze Niemcy tez kiedys byl biedni.


Lars Said:

Tatra pinkna sprawa, pane Havranek. To cudo jest nie do zajechania. W znajomej firmie 2 Actrosy klękły a ta uparcie zapierdziela od 82 roku. Może nie działać wszystko, a ona dalej jedzie.


notlauf Said:

Mógłbym wejść w metadyskusję dlaczego, mimo wszelkich faktów historycznych przemawiających za sensownością Karmanna, ten samochód dalej jest bez sensu, ale na szczęście mam za dużo pracy.


Stefan Said:

Niebawem do kanonów słownictwa przejdzie zdanie : jaram się jak autorzy zdjęć na złomniku


Yossarian Said:

Felgi na AX cudne!


KilianK Said:

Czy ja dobrze widzę, że ten Lublin ma jeszcze folię na siedzeniach ? o.O W sobote jest rajd w mojej mieścinie, może coś ciekawego się trafi :) Rajd, samochodów zabytkowych.


pr Said:

Fajne to kółeczko różańcowe 10-letnich volvo. Do kompletu brakuje tylko S80… A, pewnie było, ale zamienili na astrę F.


Jerzozwież Said:

… a mnie się te tłiterki na słupkach podobajoo u Nowaka.


Bydgoszcz Said:

Piętrowe garaże w Bydgoszczy występują na osiedlu Kapuściska – prawdziwe zagłębie grzybów ale raj dla Złomnika.
BMW na CB chyba fotografowane w Fordonie?


Gawron Said:

Premium nie paruje tylko ewaporyzuje!


flapjck1 Said:

przyczepka campingowa za swiftem to samoroba, ale calkiem sensowna, kumpel sie przyczajal do zakupienia jej, jakas wzglednie mala kasa – circa tysiak 😉


Klawisz Said:

Felgi w Astrze są z Golfa II, z dekielkami od Felicii 😀
A ten sam Lanos Bosto umknął mi sprzed aparatu na Lubelskiej w zeszłym tygodniu…


Cooger Said:

Dzisiaj też widziałem na jakimś aucie felgi pomalowane minią. To jest Panie jakiś trynd!


el camino Said:

Wuja miał takie suzuki jak na przedostatnim tylko brązowe i 3d. w roku 93 bodajże.Same kaszle i poldki,a tu rarytas.Grzmieli,że wynalazek i jednorazówka.A to wcale się nie psuło i te wszystkie heble przeżyło.Wuja zmarł jakoś dziesięć lat temu i auto oddali na złom,bo kto takie coś kupi.Grama rdzy nie miał tylko deczko zmatowiały się zrobił.Czarna blacha kwadrat poznańska pamiętam jak dziś.Sąsiad jego śmigał charade 91 3drzwiowym.Też szał,bo w pewexie głównie 5.


Slavicis Said:

Moja fota w miksie, to ja się jaram jak podpalony szyb naftowy 😀

Tak, jak w pierwszym komentarzu: to dziwne angielskie to Hillman Super Minx


lordessex Said:

Ile to nowych rzeczy można się na Złomniku dowiedzieć :-D. Nie miałem pojęcia że istnieje Lanos “Bosto” :-D. A Volvo 245 pierwszej serii miodzio!! Ile bym dał żeby takiego mieć.
A tak BTW, czy ktoś jeszcze zauważył że jeździ dużo mniej samochodów na zagranicznych rejestracjach niż dawniej? Jeśli już to na brytyjskich.


square626 Said:

Tak w ogóle to trochę żałuję, że Pan Z. Łomnik nie za bardzo fascynuje się brytyjską motoryzacją z lat 60-80 bo bezsensownych projektów, ślepych zaułków, sojuszy, brandinżynieringów i zwrotów akcji było więcej niż z transferem Lewandowskiego.


B4 Said:

Ten karawan to jest Merc W123 ?


sassin Said:

Złomnik nie wie jak wygląda pierdolnik. W/g polskich standardów te ze zdjęć to zwykłe parkingi są, z małych mieścin, a nie żadne pierdolniki. Gdzie krajzega? Gdzie stos opon? Gdzie sterta blach i zderzaków? Że o felgach i wrośniętym gracie nie wspomnę… Polski pierdolnik ma swoje niepodważalne cechy, ale to temat na oddzielny wpis.


St. Druciarz w firmie C&G Said:

natępny miks poproszę taki : ” pierdolniki polskie”. będziemy oceniać ,podziwiać i jarać się :)


garwanko Said:

Zobaczyłem dzisiaj blog pewnego blogera, ktory nawiązuje do pewnego blogera. BRAK MI SŁUW, RENCE OPADAJO!


RoccoXXX Said:

Nadrabiam zaległości Świąteczne w czytaniu złomnika. W nawiązaniu do wpisu sprzed kilku dni i pomysłów prezydenta Poznania proponuję obejrzeć krótki materiał nt. tego pana i jego pracy, naprawdę ciekawe
http://www.fakt.pl/poznan/prezydent-poznania-krytykuje-swoj-gabinet-nie-da-sie-tam-pracowac,film,520975.html


Paweł Said:

Szkoda że takiego Lanosa nie doczekaliśmy się z tej naszej cudownej fabryki co to niby trzeba płakać że jej nie ma. Miałbym złomka do pracy prościej. I jaki zalew 125 kombi – a według classicauto tak trudno je znaleźć.


DW10 Said:

Klawo jak cholera!


notlauf Said:

Wyjątkowy człowiek. Czy słyszał o tym że “na wyposażeniu” UM Poznań jest kasa pancerna? Wystarczy zawezwać sekretarke/sekretarza i kazać odnieść rzeczy do sejfu.


DW10 Said:

REGULAMIN ORGANIZACYJNY
WYDZIAŁU SPRAW OBYWATELSKICH
5) Oddział Ochrony Informacji Niejawnych, w skład którego wchodzą:
a) kierownik kancelarii tajnej,
b) stanowisko ds. bezpieczeństwa sieci i systemów teleinformatycznych,
c) stanowisko ds. bezpieczeństwa teleinformatycznego,
Nie?


Scrapner Said:

Volvo S80 dobra fura. Tylko trochę gnije, psuje się i trzeszczy, ale pali panie tylko CZYNAŚCIE litrów gazu na sto.


JK Said:

Notlauf, to jak to jest z tymi zdjęciami z posesji? Wolno czy nie? Bo tutaj widzę kilka, które ewidentnie były robione z ulicy przez ogrodzenie.

Pytam bo już nie robię zdjęć ludziom na podwórkach, a może powinienem wrócić do tematu :)


Adam Said:

Stal w Wolsztynie. Koło parowozów. W sumie w podobnym stanie ZŁOMNIK.


Mej Said:

Biere wszystkie za pincset !!!


bonczek_hydroforgroup Said:

“STĘPLE GUROM” :-)


TaTo Said:

@leniwiec gniewomir
O zwłoki tego fiata nie ma się co martwić. Parking strzeżony z widokiem na Zamek Królewski. Tysiące ludzi mijają go co dzień, wisłostradą.


Demon75 Said:

Fragmentaryczna Toyota już była, chyba nawet w poprzednim miksie, ale wtedy cała. Za to cały miks soczysty i konkretny, na nagrodę zasługują:
– podwórko z dwoma (!!!) produktami w stylu Kąkol Przodkowo
– kombo Lanos + Aston
– mini Świebodzin w Krakowie na Baleronie.
Muszę wreszcie się wziąć i wysłać coś z mojej kolekcji, bo ostatnio nic ze Szczecina nie widać 😉


tomario Said:

ten owinięty stoi we Wrocławiu…


ampli Said:

@Adam – to Twoje zdjecie Stali 158? Dalbys znac, w jakiej jednostce organizacyjnej stoi? Z checia bym podzwonil i popytal, czy wpuszcza obejrzec 😉


andziasss Said:

Oj, gdzieś ten STAL widziałem, a to właśnie było w Wolsztynie. Parowozownia jest przyjazna zwiedzaniu od środka, a do Stali można sobie wsiadać. Coś tam bylo rozbebeszone w nim, ale jest dostępny organoleptycznie.

Syrena i S-klasa? Toż to centrum badawczo rozwojowe. Rozwiązanie stoi ZA TYM HANGAREM.

Gaz51 musi tam stać, bo się nadział na gałąź (co to w ogole za słowo jest – gałąź!?).

O Jezus stanął na ołtarzu prestiżu, a żeby lepiej widzieć drogę, to podstawił sobie rozetkę od mosiężnej klamki z zachrysti. Tym czasem kółeczko od gwiazdy pożyczonej od MB Kaczki śwagra robi kierowcy za aurolę. Sam ołtarz chłodnicy wydaje się świeżo po renowacji jakimiś listewkami.

Wołga 24 ma na dziobie przyklejone to co Wolga 21 powinna mieć na rufie. Taki habaź skrzydlaty.

2 kanty kombi naraz… to jest zwykły zbieg okoliczności łagodzących.

Karmann bez sensu? Ależ kapitanie, a oficerowie Wehrmachtu na emeryturze to mieli jeździć hippisiarskim Kaferem? Podczas gdy ich Kameraden z Kriegsmarine kupowali za rentę 356? Kurka, nie jestem pewien.


Buckel Said:

Fotografować wolno całą przestrzeń publiczną (bo wg prawa nie ma różnicy, czy ktoś fotografuje Sukiennice, kolumnę Zygmunta, czy walącą się chatę), ale włazić na teren ogrodzony lub opatrzony zakazami wstępu nie wolno. Patrz “naruszenie miru domowego”.


Buckel Said:

Fotografować wolno całą przestrzeń publiczną (bo wg prawa nie ma różnicy, czy ktoś fotografuje Sukiennice, kolumnę Zygmunta, czy walącą się chatę), ale włazić na teren ogrodzony lub opatrzony zakazami wstępu nie wolno. Patrz “naruszenie miru domowego”.


łoboże Said:

@notlauf
http://i1231.photobucket.com/albums/ee502/zlomnik/meeks2/mikmar215/mikmar250_zpsgtsalmfo.jpg

To jest maksymalna rozdzielczość tego zdjęcia? Bo chciałem na tapete sobie ustawić na pulpicie.


mafik Said:

2002 na blachach CB śmiga przynajmniej od 10 lat na co dzień.
Tak zdjęcie było robione w Fordonie, bo właściciel chyba gdzieś z tych okolic jest, z tego co zdążyłem zauważyć :)


notlauf Said:

To nie jest pytanie do mnie, ponieważ ja nie robiłem tego zdjęcia. Wszystkie zdjęcia w miksach są zawsze 800 x 600. Dba o to program o wdzięcznej nazwie Automator. Nie wiem w jakich rozdzielczościach są przysyłane.


gehazi Said:

chyba singer gazelle


leenny Said:

Ten kant karetka to jakiś jeszcze z pogotowia czy tak go tam postawili?? Bo myślałem że już kanty z pogotowia to ewidentnie wycofali nawet jako zaopatrzeniowce.
A ogólnie to aż 3 kanciaki kombi w miksie!!
Tatra babcia daje radę!


lordessex Said:

@Slavicis:
Dzięki, ciekawa stronka. Dziwne że go nazywają “pikap” 😀


Andziasss Said:

Lenny, 2 cywilne kanty kombi to był rarytas nawet w roku 1980. Karetek było od groma, bo wszystkie małe były kantami, a duże nyskami.


polobis Said:

“Teraz trzeba kupić nowy samochód” to był zdaje się Lanos, a na zdjęciu Nexia


fabrykant Said:

Co do fotografowania- to wolno fotografować to co widać z miejsc publicznych. Czyli można fotografować Tesco z chodnika publicznego. Ale już nie z parkingu Tesco, o ile ono (Tesco) sobie nie życzy. Mowa tu o materii nieożywionej, ale na Złomniku inna nie powinna występować. Ostatnio fotografowałem nielegalnie z parkingu pewnego marketu (nie Tesco), mając świadomość popełnianej zbrodni. Potem chyłkiem ewakuowałem się przed nadchodzącym z daleka panem ochroniarzem pomiędzy autobusy wycieczkowe, dwie zmyłki za załom, przygięcie do ziemi przed snajperem i już grzecznie wyjeżdżałem nie rzucającym się w oczy samochodem z parkingu. Niech żyje partyzantka! Putin nie przejdzie!


notlauf Said:

polobis

To była Nexia na 1000000%


Wuj Gromiłło Said:

No dobra, dalej zawsze lubię się pogapić na Karmanna ale pomijając sentyment
to oczywiście idealny protoplasta Passata-CC w tym założeniu, że na bebechy dla ludu nakładamy prestiżowe maskowanie.
Widziałem kiedyś dość wrednie paszkwilową USA lekramę z epoki – jakieś chyba GM w zestawieniu ze swoimi musclecarami właśnie ten
fakt obśmiewało i pokazywali tam rozpędzonego Karmanna który niby nie potrafi się nawet
przebić przez płachtę z papieru…


pete379 Said:

Czy mnie wzrok nie myli czy Karmann czasami nie stoi w okolicach ul.Taczaka w Poznaniu? Czasami nie pod pubem Corner? ;D Ehh wspomnienia… fajnie się tam siedziało na piwku po egzaminach.


marekrzy Said:

Syrena i Sklasa: w komentarzach Notlauf wychwala angielskie auta sportowe, a na powyższym zdjęciu jako biegunowo najlepsze określa wozidło dla bauera, pomijając milczeniem czającego się w tle Daimlera, zapewne w wersji Sovereign.
Jakaż to niekonsekwencja.


Alanek Said:

Niebieski kant na KRT o dziwo jest jeżdżony dość często. Kraków, Daszyńskiego – stoi tam zawsze, tylko czasem zmienia miejsce postoju. Nigdy nie widziałem go w ruchu;)


kuba Said:

@pete379, tak jest, zdjęcie tam właśnie było robione.


Ktosiek Said:

Astra z pełnymi felgami/kołpakami bardzo mi się podoba, chętnie bym takie wypełnienie/dekle zamontował u siebie :).

Karmann to jeden z niewielu VW, który mi się podoba i którym mógłbym jeździć bez skrępowania, tak więc ode mnie “+”.

Jakoś tak w niedziele “urzekła” mnie reklama Citroena C4 Picasso… otóż producent zachwala ten, jakby nie było, samochód takimi ficzerami jak 7 calowy dotykowy ekran – o tutaj link https://www.youtube.com/watch?v=Mbsbc9T_Am4 . Dla mnie porażka, prócz tego wartymi do odnotowania, według producenta, ficzerami są czujniki parkowania oraz panoramiczna szyba przednia – ok, ta szyba jest fajna (pod warunkiem, że jedziemy mając słoneczko za sobą), ale czujniki parkowania? teraz nawet małe autka z segmentu A mogą to mieć, więc nie wiem na kim to ma robić wrażenie. 7′ touchscreen? no proszę, przecież nie kupuję telefonu… zamiast tego wolałbym coś o integracji z mediami społecznościowymi jak Tweeter albo FB :P. Z tą integracją to oczywiście żart, ale naprawdę smuci mnie to, że obecnie auta coraz częściej reklamuje się jako gadżet, taki sam jak wypasiony telefon. Może Złomnik zrobiłby jakiś wpis, np 10 najlepszych reklam samochodowych, albo 10 najgorszych ?;].

Dla przykładu dam reklamę Opla Omegi A z czasów, gdy hasłem Opla było “Technik Die begeistert” – https://www.youtube.com/watch?v=N4Ii7gmph7w – jak widać, różnice spore – po pierwsze, pokazują samochód i to dośc sporo, także wnętrze, lektor zachwala topową wersję 3.0i, dodatkowo prowadzi się jak po szynach :) – a na koniec normalny riff gitarowy, a nie… coś… – i pomimo, że nie znam niemieckiego, to mniej więcej wiem o co chodzi – z reklamy Citroena nie wiem nic, no może prócz tego, że może to być powód do założenia rodziny :> – gdyby z reklamy usunąć logo na końcu to można by tym reklamować praktycznie cokolwiek – bank, ubezpieczyciela – you name it.

Ja wiem, że reklamy są różne, wiem, że większość z Was najchętniej w ogóle by się ich pozbyła, ale nie dziwię się, że mając w sumie ładne samochody (mowa o Peugeotcie i Citroenie) PSA ma problemy – trzeba reklamować samochód, a nie 7′ touchscreen.

Wiem, że trochę odbiegłem od tematu, ale musiałem się z kimś podzielić moimi spostrzeżeniami ;).


jk Said:

a co to za cfaniak jeździ wiśniowym mondeo w kombiaczu i ma zlomnika na bocznej szybie z tyłu? Żółwik przez internet, bo zaparkowałeś obok mnie pod pl. unii w wwie :)


krzysztof Said:

Czy ten Lexus LS400 stojący obok Mercedesa FUCK SYSTEM nie jest przypadkiem egzemplarzem wyciągniętym z krzaków?????????


TORT Said:

Wiecie co, tak wstyd (a może nawet nie?) przyznać, ale myślałem, że mixokret to jakiś przejaw prześmiewczego słowotwórstwa. Nawet nie przyszło mi nigdy do głowy, żeby sprawdzić w guglach 😉 Nie wiedziałem, że to istnieje.


TalRash Said:

Ta owinięta Honda stoi we Wrocławiu. Dokładniej na ulicy Trzebnickiej (przynajmniej dzisiaj jeszcze stała)


Adam Said:

@ ampli: STAL stoi pod wiatą na terenie Parowozowni Wolsztyn. 5 czy 7zł za bilet i wchodzisz. Do wnętrza STALI nie wchodziłem, mam tak izwyczaj, że jak coś jest zamknięte to się nie ładuję. Chyba, że wpuszczą. Zdjęcie nie wiem czy moje, zrobiłem podobne w złomnikowym celu, ale nie pamiętam, czy wysłałem 😀 Na liście mnie nie ma.


andziasss Said:

@Fabrykancie, żeby spełnić warunek nielegalności działalności fotograficznej na terenach prywatnych, tereny te muszą być oddzielone od przestrzeni publicznej ogrodzeniem lub choćby stosowną informacją. Jeśli teren jest niepołotowany i nieoznakowany to jest “publicznie dostępny” i wtedy administrator terenu może jedynie przyleźć i pouczyć, poinformować, że jest on prywatny i o zasadach korzystania. Należy go oczywiście posłuchać, ale w skrajnych przypadkach (na parkingu stoją dwa kanty kombi na czarnych i jeden ma blachy KSU a drugi SZU) to można poprosić o dowód w sprawie własności terenu nieogrodzonego i nieoznakowanego tudzież kompetencji ochroniarza w zakresie przeganiania ludzi z tegoż terenu i przedłużyć nieco negocjacje. Oczywiście jeśli gra warta świecy.

Mam za sobą kilka takich akcji oraz jedną wizytę na komendzie, gdzie pan Policjant przepraszał, że zostałem wezwany, ale administrator otwartego terenu zgłosił numer rejestracyjny mojego samochodu i oni muszą dokonać czynności. Czynności polegały na zapytaniu czy bylem gdzie byłem i czy robiłem tam zdjęcia. No byłem i robiłem. A to dobrze, nic się nie stało, dziękujemy i rozumie Pan, ale musieliśmy reagować na zgłoszenie.

Bywałem też w odwrotnej sytuacji i to ja musiałem wydawać dyspozycje antyfotograficzne w stosunku do Paparazzich (takich prawdziwych, co dokładnie wiedzą gdzie jest granica). Jedni tacy byłi wyjątkowo natrętni i wisieli na płocie. Żeby się pozbyć problemu nasze służby wciągnęły ich na teren i tymczasowo aresztowały “do przyjazdu Policji włącznie”. To było oczywiste nadużycie, ale skuteczne, bo na terenie nie mogli robić fotek. No ale płot był i było wiadomo gdzie teren, a gdzie pozateren.


andziasss Said:

@Adam: Wpuszczą do Stali i do parowozów, pozwolą się też pobawić w warsztatach. Wystarczy zapytać o aktualne granice, które zmieniają się w zależności od frekwencji. Jak jest dużo ludzi na terenie i się snują tu i tam to gorzej. Jak się jest w jednej grupce (najlepiej dorosłych starych koni, co jak się pobrudzą towotem wszechobecnym, to nie mają pretensji) to i mocną peronową herbatę się dostanie albo biurową kawę w szklance z koszyczkiem i ze stojącą pośrodku łyżką.


Edek_spod_budki_z_piwem Said:

Zielone Volvo WIU bardzo często jeździ na trasie między Warszawą a Nieporętem. Pozdrawiam serdecznie właściciela.


kierowca_bombowca Said:

Oo, widzę że Jesus Mercedes de Cracovia się przemieszcza :)


krystian Said:

Wow! Pierwszy raz wysłałem fotke na złomnik i szanowny pan notlauf ją docenił.
Ta K10 rzuciła mi sie w oczy z tego samego powodu co w opisie. Kurde czuje sie zaszczycony. Uszanowanko


Przemko Said:

> Złomnik, jak mi się wydaje, popada coraz mocniej w syndrome grzyba, tzn. coś, czego ja nie kocham, jest automatycznie bez sensu.

Szczepan, coraz częściej nie rozumiesz co notlauf ma na myśli, to chyba syndrome grzyba. 😉


@jk – co więcej, jeśli mówimy o tym samym wiśniowym Mondziaku kombi, to on często pod mym blokiem parkuje! Nawet ze 2 razy postawiłem Madzisławę koło niego. Taki złomnikospot na spontanie.


C15_drajfer Said:

W Bydgoszczy na Planu 6-letniego i Sandomierskiej jest sporo piętrowych garaży. Ale na ulicy Żmudzkiej (naprzeciwko 31) są nie dość, że piętrowe, to jeszcze dwupoziomowe! Muszę odkurzyć rower i porobić trochę fotek na mieście, bo jest tu parę ciekawych aut.


hrb Said:

Co tam jest na pięterku w tych piętrowych garażach? Schowanko na części zamienne? Ciekawe, czy wchodzi się po schodkach wewnątrz, czy po drabince.


PanZ Said:

Ten ofoliowany stoi we Wrocławiu na ulicy Trzebnickiej…w zasadzie to już długo tam stoi :)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1