zlomnik.pl

Home |

Krótka i długa galeria ze zlotu Citroenów w Toruniu

Published by on July 31, 2015

W Polsce – wiecie czy nie? – odbywa się właśnie największy zlot pojazdów zabytkowych, jaki kiedykolwiek miał miejsce w naszym kraju. A dokładniej jest to zlot zabytkowych Citroenów. Poprosiłem wczoraj o fotki we wpisie na fejsbukowym złomniku i trochę fotek otrzymałem, więc trochę wrzucam we wpis, a na końcu – link do jeszcze większej galerii. Bardzo żałuję że nie mogę tam być, tzn. będę tam – w niedzielę, ale tylko na chwilę i na pewno żadnych zdjęć nie zdążę zrobić. Tymczasem endżoj.

Momentami wydaje się, że to wcale nie zlot Citroenów, tylko czegoś innego, dziwnego

Tego jest sporo – nie wiem jak to się nazywa

Nie mam lepszego podpisu niż HY HY HY

Miejsko-użytkowy crossover-SUV!

Namioty na kołach lub bez kół

Lady Dyane

Fajny namiot

W gamie Citroena duży model nazywał się Bogini a mały – Przyjaciel. Ciekawe co byłoby jakby BMW wypuściło model BMW Freund.

Słodka replika Morgana

Mieszkanie bezczynszowe

Taka panorama, że nic nie widać

Join le military

To nie tylko Citroeny, ale też oldskulowe przyczepki kempingowe. Ciekawe jak się jedzie np. 2000 km 2CV z kempingiem na haku…

TUNING FUCK YEAH!

HY w sedanie

W tle widzę coś dziwnego

Trzeba przyznać że fantazja kolorystyczna jest godna podziwu, tu nie ma szarych i srebrnych

Są za to białe

UMMem na zlot 2CV, respekt ogólnie

Kiedyś to umieli zrobić kombi

Nie wiem co powiedzieć, chyba tylko szapo z głów

To chyba był jakiś kitkar

W różnych odmianach

Zdjęcia: Andrzej Czeczko

A pod TYM LINKIEM jest jeszcze galeria 450 zdjęć od Adriana Z.

Oczywiście zapraszam do wrzucania wszelkich linków do galerii w komentarze, nawet jeśli na chwilę zatrzyma się w moderacji to nie martwcie się – na pewno się pojawi. W końcu taki zlot trafia się raz na 5000 lat!




Comments
c64club Said:

2CV mi robią dzień, szczególnie Bosto. HY takoż. Piękne z ryjka i w blasze falistej. SUV2CV<3


Pawian Said:

HA! tego ze zdjęcia z podpisem “Join le military” widziałem dwa dni temu rano, jak zjeżdżał z autostrady A2 w poznaniu i cisnął na centrum. Przechył boczny miał tak ogromny że przez swoje okno mógł z bliska zobaczyć strukturę asfaltu.

Jeśli się nie mylę to jest na niemieckich blachach.


c64club Said:

2CV Bosto, HY – cuda w falistej blasze wyrzeźbione.
Mehari – pierwszy Citroen z ABS (jako materiałem poszycia :P)


PoGOOD Said:

Ciekawe, że potężna część tych “eksponatów” jest właśnie na niemieckich blachach… 😉


z_power Said:

Spotkałem jeden ze “zwykłych” 2CV na parkingu w Łodzi (prawdopodobnie w drodze na zlot z macierzystej Słowacji); przez 20 minut gdy siedziałem w samochodzie zaparkowanym obok kaczki obejrzałem kilkanaście sesji selfikowych na jej tle. A każdy smartfon był w słitaśnym etui…


Tomasz Said:

Ja widziałem całe gromady kaczek i HYuyow na francuskich tablicach na autostradzie a2, ale byłem przekonany ze to wakacyjny wojage donikąd. A tu proszę, zlocik zorganizowany. Biorę berlingo od sąsiada i jade, moze wpuszcza.


Drozda Said:

Szkoda że rodzinny c15 stal się karmą dla rdzobników bo do spania na zlotach byłby idealny.


Yossarian Said:

Te dziwadła to faktycznie były kitcary – w którymś katalogu Samochody Świata można je znaleźć, będę musiał poszukać (choć pewno ktoś mnie uprzedzi).

2CV na szerokiej feldze i z poszerzonym tylymi nadkolami rozwalił system.


Yossarian Said:

O, mam: kit car się nazywa Lomax – produkcja brytyjska


EWPE Said:

Przeciętny ruch uliczny na ulicach Torunia: Passat, Octavia, 2CV, 2CV, 2CV, 307, Corsa, HY, HY, Punto, Avensis, 2CV, 2CV, 2CV, Ami, Ami itd.


Klawisz Said:

To dlatego ostatnio widywałem duże ilości dziwnych kaczek naraz…


G. Said:

“Tego jest sporo – nie wiem jak to się nazywa” – ja obstawiam na jakieś alternatywne nadwozie dla Mehari.


Jest mi łzawo, że mnie tam nie ma. Za to oszczędzam na bieliźnie osobistej, którą tam zanieczyściłbym hurtowo. Coś za coś.


Zakrześ Said:

Wejście na teren zlotu jedyne 25 euro, za darmo to można sobie obejrzeć eksponaty toruńskiej samochodówki – tylko polska motoryzacja, czyli coś dla p. Z. Łomnika


notlauf Said:

A można je bić kijem? Ja bym zrobił taki performans: wyżyj się na polskiej motoryzacji, płacisz piątaka, dostajesz kij i możesz naparzać w Syrenę i Warszawę ile wlezie.


Cubino Said:

A ja myślałem, ze jak zrobiłem pare kursów z Warszawy do Trojmiasta GSem to jestem kozak. A tu ktoś sobie przyjechal z Zurychu traction avantem z pełnym ekwipunkiem wakacyjnym.

W drugiej galerii rozwaliły mnie 2cv z frontami od TA. To trzeba mieć fantazję.


rozynant Said:

Jako posiadacz garbusa i bywalec w sumie 5 może zlotów przyznaję, że zlot kaczek miażdzy garby po wielokroć. A pojawienie się czegokolwiek innego ze stajni cytryn tylko ten zlot ubogaca. A jak jest w wolkzwagenie?. eh…


Filipeq Said:

@notlauf

Był taki performance w Polsce gdzieś w latach 90tych. Płaciło się za walnięcie młotem w 125p albo skodę 105. Nie pamiętam dokładnie. To było dawno temu i w telewizji.


twngo Said:

to co nie wiesz jak się nazywa, nazywa się dokładnie tak jak na tym jest napisane
https://nl.wikipedia.org/wiki/Vanclee
i jest z belgii
A Lomax to jedna z bardziej znanych wariacji na temat 2cv


benny_pl Said:

alez cudowne.. czemu tak daleko… swietne aternatywne nadwozie dla 2cv/Mehari i ta przyczepka z 3-4 tylow od Akadiane 😉 wogole cudownie tam musi byc :) w sumie moja C15stka nawet by tam pasowala 😉


gehazi Said:

To chyba Lomaxy.


Paweł G. Said:

„Tego jest sporo – nie wiem jak to się nazywa” – Van Clee Mungo. Belgijski z lat 78-96, sprzedawany też we Włoszech. Oczywiście mechanicznie to 2CV, tylko z nowym nadwoziem z tworzyw.


Trebor Said:

Ludzie pojechali 2CV-kami do Chin. O_O Przez całą Azję! Mają fantazję. Uwielbiam taki załogi, skutecznie motywują mnie do rzucenia wszystkiego i pojechania Cinquecentem do Maroka.


Qropatwa Said:

Miałem jechać jako uczestnik, ale potrzeba zarobienia na jakieś fajne gablo okazała się ważniejsza.


hooligan. Said:

Dyane jest piękna, wspaniała. W jakiejś ksiązce Podbielskiego było wspomniane, że była brana pod uwagę jako licencyjna propozycja wozu małolitrażowego (jak wiadomo wygrał jednak PF 126 p). Francuzi staneli na wysokości zadania i do pro drogowych dostarczyli egzemplarze z blaszanym dachem i wzmocnionym zawieszeniem. Projekt upadł niestety, Żabojady chcieli spłaty licencji wyłąxcznie w cashu, poza tym wstepne kalkulacje wykazały, że auto kosztowałoby ponad 100 ówczesnych złotych. Czyli sporo więcej od malucha, bądź co bądź z silnikiem podobnej klasy i ważacym prawie tyle samo. W sumie jednak szkoda, bo mimo wszystko Dyane (w polskiej wersji miało się nazywać Dyane 6p) to prawdziwy samochód, tyle że mały i prosty. A Maluch? czterokołowy skuter, rampol dla liliputów nie potrzebujących bagażnika


jank Said:

To nie może być prawda, ostatnio czytałem na automobilowni, że prawdziwi petrolheadzi w ogóle nie poważają francuskich aut. A tam przecież wszystko jest oparte na faktach.


brunon Said:

Mnie oczarował ten crossover podwyższony hehe. Z tym że to raczej inwencja właściciela? czy była taka podniesiona wersja? To nawet nie jest takie śmieszne 2CV przecież przejeżdżały Paryż-Dakar wtedy, a nie wiem czy Syrena Bosto by dała radę hehe . W ogóle to szukam właśnie zabytkowego 4×4 i nie liczę może na Citroena Saharę czy inne podobne bo to nie do wyrwania i nie za te pieniądze, ale jest jeszcze inny boxer z 4×4…;) No więc mam pytanie trochę nie na temat- czy ktoś jest w stanie powiedzieć coś o przeniesieniu napędu w Libero 1 lub pierwszym Justy? jak to daje radę w terenie i jaka jest awaryjność? i czy w ogóle można poważnie traktować te z przekładnią CVT? I czy miał ktoś może to Justy który jest bardziej Suzuki Swiftem? czy ten napęd w ogóle się nadaje w teren? czyli ogólnie czy napędy mniejszych Subaru dorównują tym z Imprezy/Legacy/Leone? Bo miałem kilka lat Imprezę z reduktorem i wiem, że one dają radę zawsze;)
Może jakieś inne podobne pojazdy? byle 4×4 i koło 25 lat.


versus Said:

Bardzo mnie dziwi ludzkie zdziwienie, że samochodem starszym niż 10 lat można się przemieszczać na dystansach dłuższych niż 10 km. Czyżby maksymalny możliwy dystans do pokonania samochodem był odwrotnie proporcjonalny do jego wieku? Ostatnio znajomi dziwili się, że Hondą Civic ED2 pojechałem na urlop i zrobiłem 2500 km. Ale z dziećmi?! Bez klimy?! Nie bałeś się?!


marekrzy Said:

@Trebor,
pogmeraj w necie – kilka lat temu para młodych podróżników bodajze z Krk pojechała Cinkecientem do Kazachstanu.
I z powrotem.


brunon Said:

hehe ja to zauważyłem że ci co lubią włoskie lubią też francuzy i odwrotnie, a z kolei razem gardzą niemieckimi tapczanami. Po prostu zupełnie inne podejście do projektowania aut w tych krajach, wyrażający jakby cechy samego narodu;). Teraz się to już pozacierało trochę, poza tym jak każdy stereotyp ten pogląd też nie zawsze działa hehe


Yossarian Said:

@versus
Kup BMW E36, to zrozumiesz. Jak ja się cieszyłem jak mi sie tym udało przejechac 30 km od miejsca zamieszkania, pojechać krótki KJS i wrócić na kołach… BEZ AWARII!!! CUD!!! Także, zależy od auta 😛


benny_pl Said:

brunon: no masz racje, bo ja to kocham najbardziej Fiaty i Citroeny a vagami gardze 😉 aczkolwiek przyznac sie musze ze ostatnio zanabylem Kadetta 1.6i w 3biegowym automacie i jest to swietny samochod! juz wymienilem progi, parownik, oslone przebubu, sworzen i jeszcze mam wydech do wymiany ale jezdzi sie tym swietnie, i prosty konstrukcyjnie jak Fiat, a moze nawet lepiej bo sworznie sa odkrecane od wahacza na 3 srubki a nie tak jak w CC/Uno ze sa na stale (w uno mozna je wybic i sa zestawy regeneracyjne wbijane i zakrecane, ale to dziadostwo zaraz sie rozwala, w CC z kolei zawieszenie jest niemalze wieczne) no i automatem sie jezdzi cudownie :) i wnetrze bardzo fajne i przytulne. szkoda tylko ze nie sa ocynkowane…


notlauf Said:

jank
koniecznie podrzuć link


Brakuje tam Syreny Bosto 😀


EWPE Said:

Może rzeczywiście większość kolekcji toruńskiej Samochodówki to PRLowskie śmiecie, ale Topolino PZInż to może jednak taki element polskiej motoryzacji, którego nie należy zgniatać młotem? Niestety samochód jest dość mocno skundlony nienależycie przeprowadzoną odbudową – ale to nadal Topolino PZInż. Do tego może względnie interesujący może być Fiat 600 z “polskiej” dystrybucji (trochę tego w latach 50. do Polski sprowadzono, w rodzinie była nowa Multipla bodajże z 1957, przegrała dopiero z Cytrynem i Gumiakiem w latach 90. – temat na osobną historię).


notlauf Said:

EWPE, ja chcę tylko tłuc Warszawę i Syrenę


jank Said:

@notlauf
“Byc moze dlatego, ze na ich rynku wewnetrznym samochody od dawna nie fascynuja mas, a za granica petrolheadzi raczej nie przepadaja za autami z Francji.”
“P.S. Jak chodzi o petrolheadów i ich miłość do francuzów, to pooglądaj sobie trochę TopGear, w którego petrolheadzi wierzą jak w Biblię. Np. tegoroczny odcinek o Peugeotach. To zdanie Clarksona, nie moje.”
http://automobilownia.pl/obalamy-mity-urazona-duma/


palczyk Said:

Ten crossover-SUV to wygląda, że postawiony jest na jakiejś Landrynie. Koła to Rendż tak zwany Classic, pewnie reszta też.


grzybol Said:

@ Trebor, Marekrzy
Ci od cinquecento byli też w afryce, czytałemich relację w jakimś piśmie, ciekawe doświadczenie szczególnie przy awarii, gdzie miejscowi nie bardzo wiedzą co to fiat. A na zlocie 2CV jest mój znajomy, posiadacz takowego, niestety nie lubi fotografowac więc nie będzie czego pokazywac.


Cubino Said:

A w ogóle ciekaw jestem jak organizacyjnie to wypada. Komentarze na zagranicznych forach przed zlotem były dosc mocno negatywne.


KIEROWCA Said:

No proszę, a ja się zastanawiałem co te 2CV-ki tak śmigały po Mazurach :-)


Demon75 Said:

MASAKRA! ORGAZM!


KIEROWCA Said:

P.S. Takie furgony z blachy falistej jeździły jako więźniarki w Gangu Olsena :-)

Proceder rozwalania samochodów zdarzał się w latach 90 głównie podczas zlotów motocyklowych. W Świecie Motocykli opisywano kiedyś przypadek zielonego Wartburga służącego za “tłumik stresu”, którego blokiem rzucano później w ramach jednej z konkurencji.

Po necie krążyły także fotki białej Syreny Bosto rozjeżdżanej czołgiem.


burlingame Said:

Żadnego XM-a? Wszystkie już umarły, czy za młody na taką imprezę?

Na zdjęciach łapie się tylko jeden BX. Nadpodaż tych 2CV trochę.

Ale ten z działkiem na dachu pany! Ma super spojrzenie.


Ktosiek Said:

@Yossarian za pojazd po niemieckim premium zawsze piwo :> – tutaj coś na dokładkę http://www.vagcars.dk/phpbb/viewtopic.php?f=2&t=94306 – Mazda to nie jest, ale też jest fajnie ^_^.
Tak, Kia też potrafiła zardzewieć, ale rdza na drzwiach to nie to samo, co rdza na elemencie stałym karoserii :) – poza tym, VW za tą cenę powinien być robiony bez mała ręcznie, w celu zachowania największej precyzji.

Sam wpis bardzo fajny, więcej Panie Notlauf i regularnie.

Pojawił się też nowy cennik Pro_Cee’da na rok 2016, wersji po FL… bardzo słaby ten cennik, bo cena zaczyna się od 61500 (dawniej od 57500), dodatkowo w wersji M nie ma silnika 1.6 GDI, jest dopiero w wersji za 70K+, a silnik 1.0 T-gdi dopiero w GT-Line za 86K 😀 😀 😀 – mam nadzieję, że ktoś w centrali pójdzie jednak po rozum do głowy i złagodzi ceny, bo robi się coraz goręcej :) – ogólnie powiem Wam, że gdyby Pro_cee’d miał tyle kosztować, to wolę Carensa – Made in Korea, 1.6 GDi, duże pudło, fajne materiały i przyjemna pozycja za kierownicą – choć wydaje mi się, że cennik zmieni się po jakimś czasie, bo na razie nie jest zbyt przemyślany. Poza tym, zawsze pozostaje I30, choć Czechów średnio lubię.


pimito Said:

@brunon
Miałem (i kilkadziesiąt tkm zrobiłem) Justy I w manualu, ponadto krótko automat, nie licząc kilku innych Subaryn. Automat – nie polecam, no może osobom nie umiejącym zmieniać biegów i jeździć w ogóle. Awaryjność automatu umiarkowana, za to jest zasadniczo nienaprawialny (pas transmisyjny w skrzyni). Manual polecam, w warunkach zmniejszonej przyczepności (błoto, śnieg, ulewa) – fajna sprawa. Oczywiście jazda AWD non stop niemożliwa – brak międzyosiowego mechanizmu różnicowego. Samochód w lekki, powtarzam, lekki teren – samonośna, lekka konstrukcja, brak reduktora.


Błażej Said:

Żadnych Cx ani GS czy GSA nie widzę tu. Szkoda.
U nas w klubie strona niestety w ciągłym tworzeniu wiec tam zdjęć nie ma bo funkcjonuje tylko forum.


KIEROWCA Said:

Kolega “Ktosiek” jak widzę w dobrej formie 😉
Nie ma to jak wóz niemiecki, prestiżowy, zaraz potem Kija heheh

Mnie natomiast zastanawia przeżywalność załogi takiego 2cv w starciu z czołgiem średnim “Shermann” 😀

W starciu z moim CC po swapie na 900 nie ma to szans czego doświadczyłem zresztą empirycznie biorąc dwie takie 2cv-ki na trasie do Wilczego Szańca heh


benny_pl Said:

KIEROWCA: najdluzszy epizod HY ma w filmie “Gang Olsena na Jutlandii” gdzie kradna tego HY rzeznikowi, wyciagajac z niego krowe i przywiazuja do swojej Impali, a potem jada szukac bunkrow z cala rodzina Kielda, zagotowujac go w drodze “zawory i glowica ;)” a potem sprzedajac na zlomowisku gdzie zostaje efektownie rozgnieciony. polecam, swietna ta czesc jest


Mavi Said:

@Kierowca
Propos zlotów motocyklowych:
https://www.youtube.com/watch?v=oDdKDVdKA8g

to dopiero “tłumik stresu”.

@Ktosiek
W takim miejscu lubił pękać lakier w clio II. Ale w ogóle nie korodowało.

Co do cen – i tak jest normalniej niż w citroenie. Tam to sami nie wiedzą czy dawać dalej po 15-20 tys. rabatu, czy nie. Niby mają zakaz, ale “po cichu” dają, bo nikt nie chce kupować po “nowych, obniżonych i urealnionych cenach” (czyt. wysokich). Jakbym teraz kupował tak samo wyposażone auto to byłoby droższe o 11 tysięcy.


KIEROWCA Said:

Gang Olsena jeździł rostem zanim to było hipsterskie :-)


Ktosiek Said:

@Mavi zajrzyj dalej w ten wątek, mi to jednak wygląda dość nieciekawie, szczególnie strona 11… jak mówię, za tą cenę to powinno być to trochę lepiej wykonane – a jak mam walczyć z rdzą, to wolę mniej wydać w salonie.

Co ciekawe, chyba na 14 stronie ktoś wspomina o Kii/Hyundaiu, natomiast jakiś forumowicz mówi, że przecież oni (posiadacze H&K) nie oczekują jakości Golfa :D. Szczególnie, że już VI generacja – mowa o kombi – miała poważne problemy z rdzewieniem wnęki od koła zapasowego, ale to – zdaniem autorytetów z klubu Golfa – wina meksykańskiej produkcji i transportu auta statkiem :(. O V i korodujących błotnikach przednich nie piszę, bo temat jest chyba znany. No ale zostawmy Golfa w spokoju, jedni go kochają, drudzy nienawidzą, widocznie tak już zostanie. Mimo wszystko, udowodnienie paru fanbojom, że niemiecka precyzja nie zawsze działa, to przyjemna rzecz.

Co do ceny Pro_Cee’da (bo Cee’d ma normalniejsze ceny) to denerwuje mnie to, bo ostrzyłem sobie zęby na 1.6 GDi w wersji M – obecnie dostępny tylko w L – która nic ciekawego dla mnie nie oferuje, a kosztuje 76K – a za 76K to można mieć Elantrę, albo Optimę u brokera – no ok, jest jeden ficzer, czarna podsufitka, ale nie zamierzam płacić 14K za kawałek materiału – ale jak mówię, Kia raz już zrobiła podobny ruch wprowadzając linię wyposażenia S do Rio – dość szybko się tego jednak pozbyto. Z największych bajerów, to dwustrefowa klimatyzacja w standardzie od M’ki – mam nadzieję, że 1.6 powróci do wersji M ;].

Dla porównania I30 3drzwiowe to wydatek 64K z GDI, albo 62K z MPI ! – a to w 90% te same auta. Dziwne jest natomiast to, że Hyundai nie wprowadził takiego zamieszania w cenach przy okazji liftingu.

W ostateczności pozostaje 1.4 MPi, ten sam co w Rio – naprawdę, patrząc dziś na ten cennik poczułem się delikatnie oszukany, choć w sumie nikt mi jeszcze nic nie zabrał ;).

Co do cen Citroena to zależy od modelu – C5 to faktycznie kosmos, C4 do obniżki o 5K, reszta ogólnie ok. Jak mówię, ostatnio chodzi za mną 2008 i Cactus – ale jednak posiedziałem trochę na forum Peugeota i Citroena i jednak … hm …. no nie wiem :] – powiem tak, że ostudziło to trochę mój zapał. Nie zmienia to faktu, że oba auta mają w sobie (według mnie) to fajne coś, co pewnie pozwoliłoby mi się nimi cieszyć pomimo pewnych wad. Dodatkowo w Cactusie dość fajnie pachnie, coś jak kawa. Ogólnie bardzo pozytywne auto.


Andziasss Said:

A tam jest caly czas 5.30 rano, czy to było jesienią?

Bardzo wyluzowane towarzystwo. Widać po wielu pojazdach, że nie chodzi o napinkę spinki. Realizacje troglodyckie wychodzą naturalmłą najlepiej.

SUV-crossover to jest model CV-crosser, Złomnik się nie poznał. Rozbierając go na części pozostanie lekko przedłużona buda CV Bosto AK, a te 10 cm potrzeba było, żeby spasować ją na ramę RRClassic/DiscoI, czyli 100 cali między osiami. Na zdjęciach rufy w galerii tamgdzieś widać zaś poprzeczną belkę z Defa do zakończenia tejże ramy. Ale ramy Defów byłyby za krótkie lub za długie dla CV-crossera. No i tu powstaje krótkie pytanie: czy na dziobie mamy Tdi, czy V8. Obstawiam to pierwsze i mamy koncept CV-crossera ze stałym napędem na 4 kółka, reduktorem, blokadą międzysosiową, oszczędnym dieslem o wystarczającej mocy ponad 100 kucy (przy masie CVC powinien wypijać około 8-9 / 100) osadzonym na solidnej ramie ze zdolnością targania za sobą wagonu o masie 3500kg. Nosz piękne. Jeszcze bym go dposażył w składane pod podwoziem schodki od campera, żeby tam w ogóle wleźć. Pod podłogą można by też zamontować pawlacz na drobiazgi.

I jest jeszcze zagadkowy niebyt w tym towarzystwie serii Visa/C-15/Axel. Wiadomo, że zgniły, ale CVy, Ami i Lady Di też już dawno zgniły a są. Taki Axel to jest rodzyn (podobno bardziej zły od Tavrii), albo Visa Descapotable. Nie ma tego, a już czas najwyższy.


Mav Said:

@Ktosiek
“C4 do obniżki o 5K, reszta ogólnie ok”

Reszta ok? Tylko C-elysee jest ok, reszta jest przesadzona. Zwłaszca, że w PSA citroen ma być odpowiednikiem dacii. Jeśli by miał być taką samą marką jak renault/opel/peugeot, itd. to wówczas ceny faktycznie +- ok. Ale kreują Peugota na “prestiż” (nowe modele w pierwszej kolejności u nich – 508, 308, 208, 2008), a citroena na “tanioche” (C4 produkowane bez większych zmian od 5 lat, C3 od 6, a C5 od 7).

Kaktus fajny, ale jako gadżet – brak otwieranych tylnych okien, kanapa niedzielona i wiele innych drobnych tematów powoduje, że auto powinno być sporo tańsze od np. 2008, a są w zbliżonej cenie.


Twingo Said:

@Ktosiek jak zwykle we formie
zła wiadomość:
adres http://www.koreanskie.pl jest już zajęty (a może to Ty?)


szymi25 Said:

Starsze Citroeny sa zajebiste, Citroen powinien jakos wykorzystac swoja historie i nie tluc samych zwyklych pudelek.
Kiedys za malego malolata (koniec lat 80tych) sasiad z bloku, lekarz, mial zielonego GS. W malym miescie gdzie krolowaly fiaciory, trabanty i maluchy to byla najlepsza fura bie tylko na parkingu ale i w calym miasteczku. Pamietam ze mial alarm, bo czasami pilke znioslo na maske i sie wlaczal klakson. Nadal podoba mi sie GS ale bardziej CX. Moglby zlomnik zrobic kiedys jakies opracowanko o Cytrynach z tamtych lat, bylo by poczytne jak sadze.


Maxxx Said:

Kierowca: cc900 objezdzam trabantem z dwusuwem a w ogole na zakretach 😉

Nortlauf: mam zestaw 601 + QEK Junior HP 500 dedykowany do niego. Jak na razie najdluzsza trasa okolo 250 km. Wiadomo jest ciezko, pierwsze 100km jeszcze jakos idzie. Ale zwawe 30KM i ponad tona masy nie daje rady. Ogolnie ciagle miksowanie miedzy 3 a 4 zeby utrzymac max.predkosc 65-70. Spalanie 12. O dziwo sprzeglo ok. Lepiej mi sie holuje drugiego trabanta (najdluzszy dystans pare razy po ok. 80km, rozne trasy :-) ale uroki caravaningu super. Jak sie schrzani jest gdzie spac. I reakcja ludzi jakby UFO wyladowalo 😛

Brunon: pomysl o Alfie 33 4×4 w mocarnym boxerze z wisko, swietne auto. Ale raczej import. Libero z tego co kojarze to nie boxer tylko 3 garkin na boku w rzedzie. A ze chodzi jak garbus 😉

W Bydgoszczy widzialem hordy tych 2cv. Ale najlepszy byl kolo ciagnikiem na niemieckich tablicach z wozem drzymaly i rowerem. Cisnal 20 dwupasmkwka i rozwalil system. Kumpel ma nawet zdjecie…


Ktosiek Said:

@Twingo: to nie ja, ale adres zacny ;].

@Mav: Brak tylnych szybek nie przeszkadza, jak ma się klimatyzację, przynajmniej mi. Kanapy nie dzielę, bo b. rzadko wożę coś większego, niż to, co wejdzie do bagażnika.

Cactus w wersji, której mnie interesuje – więc 1.2 bez turbo, klima i jakiś fajny kolor to wydatek ok. 58K złotych – za 2008 trzeba by zapłacić w sumie podobnie, ale w Citroenie powiedziano mi, że rabat to stolica Maroka, a w Peugeocie powiedziano, że na wstępie mam 6% :]. Do tego 2008 ma trochę lepsze materiały, szczególnie na boczkach drzwi, więc faktycznie ta polityka cenowa jest troszkę dziwna.

No i nie zapominajmy o C5 od 120K – a ja myślałem, że Optima jest droga :o.

Cała fajność tego Cactusa to ta jego inność, 2008 to po prostu przyjemny crossoverek, coś, czego brakuje (ale niedługo się pojawi – Creta) Hyunai’owi i Kii. Nie wiem dlaczego, ale pomimo ładności Tucsona czy Sportage’a, to tych aut bym nie kupił, ale crossover – jak najbardziej – o SantaFe i Sorento nie wspominam, bo za te pieniądze wolałbym tradycyjnego sedana pokroju Optimy, czy I40.

Więc koniec końców pewnie zostanę przy swoim “łamanym H” oraz “padł w boju” ;).


Mavi Said:

@Ktosiek
Tylne szyby bez elektryki są bez sensu. 8 godzin auto na słońcu to niezależnie od klimy pierwsze kilometry robiłem w bardzo silnie nagrzanym aucie. Teraz z okna pracy na 10-15min przed fajrantem otwieram wszystkie szyby z pilota. Potem nie muszę się męczyć przez 5 czy 10 minut z nawiewem na maksa, żeby temperaturę jakoś zbić.

To też świetny patent, jak trzeba dziecku zablokować, żeby nie otwierało okna nogą kopiąc w korbkę.

“ale w Citroenie powiedziano mi, że rabat to stolica Maroka,”
Jakbyś spytał przed ich “wielką obniżką” to na wstępie by było 8-10 tys. od ceny z katalogu.

“Cała fajność tego Cactusa to ta jego inność”

Fakt, ale niech ta inność idzie z odpowiednią (do pozostałych cech) ceną.


“I jest jeszcze zagadkowy niebyt w tym towarzystwie serii Visa/C-15/Axel”

Panowie. Bo to jest światowy zlot 2CV, a nie Citroena. Pojawiają się więc inne modele, ale generalnie chodzi o 2CV i podobne.
No i nie wiem, czy Złomnik to przełknie, ale skoro chciał linki, to proszę:
http://francuskie.pl/citroen-2cv-torun-2015-relacja-1/
http://francuskie.pl/citroen-2cv-torun-2015-relacja-2/


Ktosiek Said:

Ja tam nie wiem, auto stoi w garażu, jak jestem w pracy to też :P, ale czasem zdarza mi się odpalać auto po postoju na słońcu – 2-3 minuty i jest ok. Poza tym przednie szyby są elektryczne, i być może posiadają funkcje zdalnego otwierania.

O rabatach sprzed “wielkiej obniżki” 😀 doskonale wiem, ale obecnie się to pozmieniało. I naprawdę ciekaw jestem, kto kupi C5 za 117 koła, to chyba mało realne, bo praktycznie każdy inny producent jest tu tańszy co najmniej o te 20K. I kolejne pytanie, jeżeli DS ma być ubber_hiper_premium, młotem na niemieckie trio itd to dlaczego DS5 jest tańszy niż C5? I dlaczego DS5 nie jest sedanem, nie rozumiem… ale widzę, że sprzedaż będzie niska.

Co do reszty adwersarzy, widzę, że niektórzy posądzają mnie o jakieś szykowanie się do otworzenia blogu czy innej strony wzorem francuskie.pl 😀 – nic z tych rzeczy, po prostu jestem zadowolonym użytkownikiem koreańskich produktów, a tutaj mamy blog motoryzacyjny, więc często rozmawiamy na temat polityczne. Tak to mniej więcej wygląda. Żadnych grantów od KMP nie otrzymałem…. ale jeżeli ktoś z centrali to czyta, to chętnie przyjmę jakieś gratyfikacje.


woland Said:

Tylko dla czego zdjęcia pan Andrzej zrobił pękniętą manszetą zamiast aparatem?


dw10 Said:

Już wracają (POZ dzisiaj wieczorem): http://tiny.pl/gxfd6


leh81 Said:

te cuda z przyczepkami kempingowymi mijałem dzis wracając do poznania ze swinoujscia. Cuda. Nigdy aż tak bardzo nie chcialem 2CV


rosikon Said:

…jeśli ktokolwiek chciałby dowiedzieć się jak na prawdę było miło w Toruniu polecam komentarze pod galerią toruńską na stronce ; http://francuskie.pl/citroen-2cv-torun-2015-relacja-1/#comment-198913

…to tylko promil toruńskich pierników…


Norman2CV Said:

skalę zlotu najlepiej oddaje film Krzysztofa https://www.youtube.com/watch?v=Yr4I6v6Kt08

a tu nasza warszawska ekipa w czasie podróży na zlot https://www.youtube.com/watch?v=5ouh76ACjMc


Mav Said:

@Ktosiek
Rozczulająca końcówka “Do not attempt. Optimas don’t fly”. Od razu wiadomo na jaki rynek jest skierowana ta reklama 😉


TORT Said:

Ile foodtrucków :>
Niedawno doszedłem do wniosku, że jednak lubię hipsterów. Jako jedyni poza kolekcjonerami dają drugie życie starym furgonetkom. Oczywiście; niech się udławią burgerami za 50zł, ale jakiś tam honor im zwracam.

Pytanie od czapy: czy ktoś o wzroście ~190 mógłby mi powiedzieć jak się czuł we wnętrzu Twingo I? Nie mam pod ręką nic na przymiarkę :/


Twingo Said:

@Ktosiek
Jakiś junior brand manager miał świetny pomysł na reklamę:
>USA
>Korea
>Lotniskowiec
Co może pójsć nie tak?


Twingo Said:

@TORT
zmieścisz się
na wszelki wypadek bierz z faldachem bo warto.


Ktosiek Said:

@Twingo jest też wersja na dzikim zachodzie i Rzymie. Poza tym wszystko zagrało na tip top :).


Twingo Said:

@Ktosiek

Oh jakie błyskotliwe! Ah jakie zabawne! I całkiem przypadkowo widać na nich Kię!
W moim rankingu komentatorów właśnie zepchnąłeś Kaczego na drugie miejsce.


Ktosiek Said:

Byłbym zdziwiony, gdyby było widać np. VW na reklamie Kii… choć jakiś czarny charakter powinien startować w Passacie B8, oczywiście Passat ląduje w wodzie, a Kia startuje ^_^.

Co do Kaczego, to nie wiem co Wy chcecie od człowieka – ma swoje zdanie, trzyma się go twardo – oczywiście jego upodobanie made in germany nie ma wiele wspólnego z rzeczywistą jakością tych rzeczy, ale miło posłuchać fanbojów aut spod czarno-czerwono-złotej flagi ;].

Co do zabawności, to każdy ma inne poczucie humoru – mnie rozbawiło 😉 – a trafiłem na to czytając o Optimie, bo przy obecnym cenniku Pro_Cee’da to za bardzo nie ma sensu…. lepiej dołożyć i mieć prawdziwego amerykańskiego mid-size sedan – marzenie wielu.

A co do Cee’da, to właśnie w najnowszym autoświecie Cee’d połknął lekko 100K km, bez żadnej awarii, nie licząć start&stop, którego redaktorzy po prostu nie umieli używać.


Mav Said:

@Ktosiek
Przez 100kkm to nawet citroen da radę;)


Ktosiek Said:

@Mav: no niby tak, ale na allegro pełno jest i30/Cee’dów z przebiegami 250K+. Natomiast taki Golf VII – no ideał – a jednak woda się lała do środka, ale ocena 5+ na koniec testu jest, bo to auto świat. O profilaktycznej wymianie skrzyni biegów w jakiś Audi nie wspominam.
Poza tym, takie test to też sprawdzian dla auta, 100K, różni kierowcy, różne warunki – jakieś porównanie jest ;).


Twingo Said:

>na allegro pełno jest i30/Cee’dów z przebiegami 250K

pełno w sensie 11 sztuk


Ktosiek Said:

To nie jest tak popularny samochód jak np Golf, więc i aut mniej, poza tym jest jeszcze scout.de i inne.


Spalacz opału Said:

Notlauf chyba na urlopiszczu?


benny_pl Said:

miejmy nadzieje, a nie ze porzucil nas 😉


monogramus Said:

Powinien już wracać, leń jeden :)


benny_pl Said:

albo chociaz wyznaczyc kogos do wpisow goscinnych, ja tu widze np Ktoska z artykulem “o wyzszosci Korei i jej motoryzacji nad dowolnie wybranym krajem” albo moj “o wyzszosci Cinquecenta 900 nad dowolnie wybranym samochodem” lub Kaczego “o wyzszosci wszystkiego co niemieckie nad wszystkim co nie-niemieckie, chocby to nawet bylo Japonskie” … itd :)


sassin Said:

Poprzedni właściciel carry zobaczył jego aktualny stan, przyjechał ze szwagrem do stolicy, żeby notlaufowi oddać te jego pińcet (czy tam siedemset to chyba było) oraz umowę i chce zwrotu bo jak nie to oni majo sztachete… I teraz notlauf się ukrywa. W swoim ulubionym borze tucholskim.


rosikon Said:

Zapłaciłem tylko 240 pln-ów za możliwość pojeżdżenia przez trzy dni / bez wieczorów i nocy / piaszczystymi koleinami wzbudzając tumany kurzu. Było mi niemiło, gdy kurzyłem na dzieci, psy i do talerzy… Za tę opłatę dostałem b. fajny medal, tęczową ! , piękną smycz , chociaż preferuję miłość tradycyjną , jutowy worek, nalepkę / małą / na szybę , trzy malutkie katarzynki , superowską tablicę – jakby rajdową / ona podobała mi się najbardziej z całego rajdu / – za nią byłbym chętnie zapłacił nawet i 250 pln -ów. A, …dostałem też, można powiedzieć, że za darmo ,bo jeśli policzy się, ze za tablicę na tablicę dałbym 240 +10 pln…broszurkę w której były powypisywane / jak się na drugi już dzień okazało / … RÓŻNISTE KŁAMSTWA I … KO/s/MICZE GŁUPOTY ! To miał być niby ? tzw. – informator co , gdzie, kiedy i o której , oraz mapka – co gdzie . To był jedynie totalny DEZINFORMATOR… Tak więc nie mam pretensji, że zapłaciłem . Nic nie jest za darmo. Chyba , że degustacja n.p. Dżemu z Biedronki… To … , uważacie, że im więcej klientów to też i cennik musi ! iść w góre ? Zgadzam się , niestety , z Wami. Bo wszystkiego trzeba więcej , każdy kto umi liczyć o tym wie . Gdyby wyceniono te moje trzy dni snucia się w kurzu / nie spałem na terenie , nie korzystałem z infrastruktury – prysznice , zmywaki itp ./ , …odlałem się jedynie ze trzy , może nawet i pięć raz y, i gdyby wyceniono na n.p. /zakładam czysto hipotetycznie / , dajmy na to, na … pińcet złoty , to też ! bym zapłacił i też pojechał. Po organizatorach zaś podwójnie…Zdroofka


Ebo Said:

Ja rozumiem, ze wakacje i zycie, ale moje zaraz sie moze skonczyc z nudow!


Mav Said:

@Ebo
Mój komcio trafił do moderacji – poszukaj bloga o starych japońskich autach. Dość ciekawy.


monogramus Said:

Słuchajcie, może trzeba zgłosić już zaginięcie? Wyszedł tak bez słowa i nie wraca.


Andziasss Said:

Nie, przecież kurtulalnie zapowiadał że wychodzi. Na bank klei wygłuszenia w decybelowozie. Albo 2 dzień czyta felieton Szczepana.


Ktosiek Said:

Nie, to nie może się tak skończyć – gdzie indziej znajdę blog, gdzie będzie można gładko przejść od starych Citroenów to tępienia komunistów i wychwalania koreańskiej motoryzacji? Automobilownio, nadchodzę, czas wykoleić tamten blog ^_^.

A na serio, to spokojnie – jest sierpień, sezon ogórkowy…. niedługo wszystko ruszy :).


cooger Said:

Panie notlauf, dawaj Pan nowy wpis, za co ja tu płacę się pytam?! A nie… wróć, tu się nie płaci.


damianyk Said:

złomnik umarł? [*]


cubino Said:

Przecież zamieszczał na buniu zdjęcia z podróży na jakieś wczasy. Pewnie siedzi od 6 rano na plaży i pilnuje miejsca na parawan, to i pisać nie ma czasu. Ja zresztą ostatnio też nie :(


Aronmen Said:

Mam na oku xantie active 2.0 C. T. 99′(zapuszczona ale ponoć sprawna), proszę o wypowiedź znawców tematu czy to auto nadaje się na klasyka tudzież jaktajmera?


Korozjocedes Said:

Zuomnik UMAR. Nie ma bata.


cubino Said:

@Aronmen
W citroenach z hydro z definicji zapuszczona != sprawna

Chyba, że zapuszczenie polega na tym, że jest brudna i na siedzeniach są okruszki.


benny_pl Said:

pewnie zaworki activa nie dzialaja bo to ponoc standard, ale tak mozna jezdzic, zgnita pewnie nie jest bo ciezko zgnic xantie (szczegolnie taka nowa), silnikowo/skrzyniowo to standardowo zeby sie nie gotowala, rowno chodzila i nie dymila, nie zgrzytala itd, a co do hydro to jak cyka zadziej niz raz na 30sek, podnosi i opuszcza sie plynnie a nie skokowo, hamulec nie kopie i delikatnie muskac wystarczy zeby stawala w miejscu, nigdzie nie cieknie i nie opada po zgaszeniu przynajmniej pare dni oraz podniesiona na srodkowej pozycji jest miekka z przodu i z tylu no i jak dobra cena no to brac i jezdzic 😉
ale klasyk to bedzie za 10 lat najwczesniej, bo to puki co dosc nowoczesny samochod 😉


Nudny Said:

Activa będzie klasykiem na pewno, na moje to już powinien być youngtimer alert bo mało tego zostało, ale stylistycznie wciąż wygląda świeżo, więc nikt Xantii nie poważa. Tak jak benny napisał – jeśli się podnosi, opuszcza, jeździ, skręca, hamuje to warto się zainteresować. Jeśli auto stoi i nawet nie chce się podnieść (albo podnosi się po długim czasie od uruchomienia silnika), to uciekaj jak najdalej – ja w BX’ie jakiś czas temu wymieniałem pompę LHM i zawór hamulcowy bo potrzebował ponad 15min żeby wstać.


…darujcie, ale widzę tragiczne skutki naszłych nas nadupałów. gdzieś zauważyłem taki oto kwiatek sezonu ogórkowego. Czyzby to kwiatostan ogórka ?

” – to komentarz wklejany na wielu, jak sądzę, stronach. Sam spotkałem go na dwóch, a wcale tego nie szukałem, więc…”

” – to komentarz wklejany na wielu, jak sądzę, stronach. Sam spotkałem go na dwóch, a wcale tego nie szukałem, więc… ”

…więc to oznacza , że w tych upąłach mnożą się ” komentarze na wielu stronach ” – horror ! O! właśnie / powyżej / pomnożył się komentarz na tej samej ‘ strunie ‘…
to się robi b. niebezpiecznym. : komentarze szukają same ! czytelników , którzy ” wcale ” ich nie szukali. Radzę życzliwie ,- zakładać czapeczkę przed wyjściem na słoneczko…


Aronmen Said:

Zapuszczona w sensie stoi długo pod blokiem nie jezdzona, oglądał(tylko na parkingu) ją kolega mechanik (ale nie znawca/fan cytryn) był przejazdem w tym mieście i powiedział ze wygląd odstrasza; dziury w progach, któreś drzwi do malowania lub wymiany, zarysowania , urwane lusterko no i LPG. Rozmawiałem telefonicznie z właścicielem i sam mnie uprzedził ze wygląd odstrasza ale powiedział, że mechanicznie o nią dbał. Temat hydro mnie nie przeraża bo od 10 lat jeżdżę xantiami ale activa to jednak inny level. W ty konkretnym przypadku chodzi mi tylko o to czy warto kupić, zrobić i trzymać czy rozejrzeć się za czymś ciekawszym


Aronmen Said:

@Nudny – Twoje zapewnienie, że to będzie klasyk mi wystarcza :) w zasadzie tylko o taką wypowiedź mi chodziło @benny a że za 10 lat, nawet niech będzie 15 – poczekam :) trzymam xm-a 3.0 exl.99-powiedzmy że od niego zacząłem kolekcję..


jeszcze jedno.
Napisał Pan “a na moje nieszczęście znam kilka języków”. Wielka szkoda, że nie ma w tej grupie polskiego…

“Wielka szkoda, że nie ma w tej grupie polskiego… To ja poproszę , po polsku , o tego banika * krzystof` ie . Nie mam przyjemności Cię ” irytować “. Fakty były w Toruniu jedne i jedyne, widoczne i odczuwalne przez niemal wszystkich. Być może ktośtam , gdzieśtam został potraktowany normalnie , nie przeczę. Nie byłem wszędzie i o tej samej porze. Śmieszysz mnie żądaniem podania przykładów indolencji organizatorów. Będąc tam choćby przez godzinke , musiałeś nadziać się na geniusza organizacyjnego toruńskich działaczy…


benny_pl Said:

jak cos to mam Xantie Exclusive 2.0B w automacie i z hydroactivem na czesci – tzn kupilem ja dla przekladki do anglika, ma zdechly automat a poza tym sprawna, no i drzwi tez mi potrzebne do tej drugiej co mam 😉 ale silnik sprawny 2.0 chetnie sprzedam za pińcet caly z osprzetem (bez hydroosprzetu) 😉


Ktosiek Said:

Sezon ogórkowy, ale komisja europejska nie próżnuje – http://tnij.org/rwz627s – jedna cena gier w całej UE, czy tam jakimś regionie :) – ale to pewnie przypadek, a KE to zbiór ekspertów i fachowców, a Ktosiek się nie zna.


aronmen Said:

@benny – to jest 2.0 8 zaworów z filtrem powietrza nad głowicą ?


rosenkranz Said:

@Ktosiek: gry onet pe el to rewelacyjne źródło, swoje mądrości ekonomiczne czerpiesz z ekonomia onet pe el?


Ktosiek Said:

@Rosenkranz: jest, nie jest – jednakże http://www.mcvuk.com/news/read/european-commission-our-digital-single-market-will-strengthen-the-industry/0153432 – no chyba jednak można tutaj Onetowi zaufać ;).

Teraz czekamy na “our single food market, car market” i co tam jeszcze potrzebuje regulacji? wszystko.


Ktosiek Said:

Dla mnie, jako klienta najważniejsze jest, by zapłacić jak najmniej – niestety, obecnie cały sztab marketingowców, negocjatorów pewnie wyląduje na bruku, bo przecież cenę negocjował, czy też ustalał będzie urzędnik. Słodko, nieprawdaż?

Tak więc kolejny argument, by nazywać UE komunistycznym/socjalistycznym (nie ma wielkiej różnicy) kołchozem.


benny_pl Said:

aronmen: tak 2.0 8v czyli XU10, taki jak tu na zdjeciu: http://mlb-s1-p.mlstatic.com/14204-MLB140859194_6871-O.jpg


benny_pl Said:

chetnie tez zamienie komplet skurzanych foteli elektrycznie ustawianych (do naprawy poszycia skurzane – wytarte srodki, tylna kanapa przedarcie) na ladny komplet zwyklych welurowych foteli nie podartych


rosenkranz Said:

ależ ja wiem, że jest projekt czegoś w tym temacie, jednak onet pe el to sensacyjne pierdolety


notlauf Said:

Komentarze nie na temat i agresywne, jak zwykle, będą kasowane bez odwołania!


sassin Said:

Złomnik się pojawił i od razu zionie jadem nienawiści do wolności wypowiedzi czyli swobód obywatelskich… a nie, czekaj, wybory dopiero na jesieni 😉


benny_pl Said:

yyy no to conajmniej z 50% trzeba by skasowac… bo nie sa na temat zlotu Citroenow…


Ktosiek Said:

Notlauf agresywny, bo pewnie żona cały czas suszyła głowę o diodę w alternatorze… kobiety takie są, 27 filmów o tym zrobiłem.


Andziasss Said:

Dziś mi się zaśniło rano, że Carry pojechało w Alpy niedługo. Koszmary miewam.


Kris Said:

Na temat: Zlomnik pojechał na zlot kupić starego Citroena i się zgubił. Podobni nadal się błąka…


twingo Said:

Co trzeba zrobić, żeby dostać pracę w fabryce Citroena?
.
.
.
Złożyć 2 CV!
Ta-da-bums!


i love classic cars.. Said:

Myślę, że złomnik powróci w wielkim stylu. No chyba, że sam zardzewiał…


Ktosiek Said:

@Twingo: no niezłe muszę przyznać, chapeau bas.


c64club Said:

radarro Said:

dwa tygodnie bez złomnika… czy to sie kwalifikuje już jako odwyk od nałogu? :-) Pozdro dla współcierpiacych :)


cooger Said:

Chrzanię Złomnika, jadę do Francji oglądać źielazo!


GM Said:

Stanowczo żądam nowego wpisu!
To podłe, żeby robić ludziom taką odstawkę! Nikogo nie obchodzi jakiś urlop, trzeba było nie zakładać sobie bloga. Teraz trzeba pokazać, że się ma jaja i jest odpowiedzialnym. Blog to nie tylko zaszczyty i apanaże, to także, a nawet przede wszystkim ogromna odpowiedzialność. Radzę się zastanowić, bo jak się zbiorą wszyscy wkurzeni użytkownicy to w tym roku Marsz Niepodległości będzie wcześniej niż zwykle i ZOMO z armatkami nie pomoże.


sassin Said:

Borze tucholski, nie zaglądałem kilka dni i nadal nic tu się nie dzieje. Temu całemu złomnikowi pewnie się tematy skończyły. A nie, wiem! Jechał carry nad morze, oczywiście mu się popsuło, rodzina ogłuchła i rzona zagroziła rozwodem jak nie kupi w końcu czegoś solidnego. Więc złomnik poszedł do salonu i wziąwszy kredyt zakupił nowego multiinterfejsowego rodzinnego suva. A teraz się boi ludiom pokazać. Eeeech… Idę dalej robić jaktajmera, skończę za tydzień to może tu zajrzę ;p
ps. Basisto napisz coś o wołowinie.


autosalon Said:

Mam zespół odstawienia.
Notlauf zlituj się bo zaczynam malować jakieś dechy.
Jaktajmera już doprowadziłem do stanu nowego.
Cóż mam czynić?????


i love classic cars.. Said:

Z pewnością, przymuszony, kupił Audi A4 tdi.
No i całe lata pracy nad złomnikiem poszły w pixdu. Jak tu teraz ludziom, nawiedzonym, się pokazać. Trzeba było znormalnieć, dostosować się, wąsa zapuścić…


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1