Zmagania Januszy: top 8 aut z OLX za 2999 zł
Jak pewnie wiecie lub nie, popularny portal ogłoszeniowy OLX dawniej tablica.pl, wprowadził słone opłaty za wystawianie pojazdów. Niestety, mechanizm naliczania opłat wymyślił zapewne jakiś prezes lub inny człowiek pozbawiony kluczowych elementów układu mózgowo-rdzeniowego. Mianowicie ustalono, że ten, kto wystawia auto do 3000 zł, nie płaci nic. A za auto powyżej 3000 zł płaci się aż 25 zł. Kretynizm niespotykany na skalę światową. To tak jakby była skala podatkowa: kwota wolna od podatku, a jak ją przekroczysz, to płacisz stały podatek np. 3000 zł. Czyli opłaca się albo nie robić nic, albo być bardzo bogatym. Co zresztą nie jest żadną nowością, że najbardziej muszą dostać ci średni. Nie wiem co stało na przeszkodzie, żeby wprowadzić system 0,1%, czyli masz auto za 1000 zł – płacisz złotówkę za ogłoszenie, masz auto za 50 000 zł – płacisz 50 zł za ogłoszenie. To pewnie było za trudne dla prezesa, który nie doszedł w podstawówce do procentów.
Tak czy inaczej, wprowadzenie debilnego systemu zaskutkowało pojawieniem się tzw. januszy ogłoszeń, czyli ludzi, którzy wystawiają auta za 2900-2999 zł, żeby nie zapłacić opłaty, a w rzeczywistości żądają kwot o wiele wyższych. Całkiem niedawno do takiego janusza nawet zadzwoniłem. I pytam: cena to 2900 zł, tak? “ŻARTUJE PAN?” – obruszył się janusz. Nie, mówię że widzę przecież, co jest napisane w ogłoszeniu. “No to jest po to, żeby nie płacić opłaty! No ludzie są niepoważni!” – zaczął zżymać się janusz, a ja rozłączyłem się, bo z jednej strony to świetnie że trolluje głupi system, z drugiej – po co ja mam tracić czas na takich głąbów?
Postanowiłem jednak stracić na nich trochę czasu i przygotowałem zestawienie 8 najciekawszych samochodów z OLX w januszowym przedziale 2900-2999 zł.
8. Renault Trafic –> link
Cena x 3 – pisze bez ogródek sprzedający. “zam Doblo Combo moto” – dodaje, co w języku januszy oznacza “zamierzam podwoić mój zbiór motocykli”. Dla wszelkiej pewności wykonuje też trzy różne zdjęcia siedzeń, ale żadnego pokazującego całe auto z zewnątrz. Być może pokazywanie oparć i siedzisk foteli jest czymś ważnym wśród januszy-handlarzy busami, na przykład pewne wzory tapicerki stanowią tabu i nie wolno na nich siadać.
7. BMW serii 3 —> link
Ceną proszę się nie sugerować – sugeruje sprzedający. To byłby dobry żart, pojechać tam i zaproponować 1200 zł – proszę pana, sam pan napisał, żeby ceną się nie sugerować, więc sugeruję własną. Swoją drogą, wzruszają mnie samochody z lipnymi niemieckimi tablicami z drukarki. Rozumiem, że możliwość wyjazdu na “gelbe Schilde” została już zniesiona, ale po co drukować blachy na papierze i wkładać je w ramki, skoro wiadomo, że to lipa od A do Z? Nie brakuje też sprzedających, którzy wprost sugerują, że na czymś takim to można jeździć. Można też jeździć w ogóle bez tablic, dopóki nie złapią to jest dobrze. Jednak to, co najbardziej urzeka mnie w tym ogłoszeniu, to ten klimat wiejskiej drogi przez pola, prowadzącej znikąd donikąd, z Otaląża do Przeździechowic Klasztornych, którą to drogą raz na dzień przejeżdża Wiesiek Żurek ciągnikiem. I na tej drodze w tym środku niczego, dumnie pręży swoje muskuły 231 KM teutońskiej siły, monachijski cud techniki ubiegłego wieku, rześki czternastolatek, który usmażył już niejednego laka, gdy jeździł nim jego drugi właściciel, Mustafa Ahmed Dudoklar, rodowity Niemiec w następnym pokoleniu.
6. Mercedes 190 —> link
Może i cena jest prawdziwa, ale po przeczytaniu opisu skisłem jak ogórki w słoiku. Niemiec trzymał w piwnicy. I to nie byle jaki Niemiec: pierwszym właścicielem był sam pomysłodawca szerokiej listwy, czyli nie kto inny jak genialny Bruno Sacco. W końcu po języku language, to te plastikowe poszerzenia na nadwoziu nazywają się “Sacco panels”. Najważniejsze jednak, że w moście cisza. Przecież to brzmi jak tytuł piosenki Grzegorza Turnaua.
W moście cisza
O jakiej nikt nie słyszał
cisza w skrzyni
a razem z nimi
cisza w silniku
panewki milczą jak zaklęte
cisz bez liku
w ciszy podajmy sobie ręce
w ciszy odjedźmy Baby-benzem.
5. Citroen Xsara Picasso —> link
Tu jest krótka piłka: mistrzowie Adobe Photoshop CS5 ogarnęli że można napisać cenę na tablicy rejestracyjnej i wtedy jest się tak sprytnym, że Al Capone i Harry Houdini mogą się schować, sprytniejsi są już tylko europosłowie, którzy potrafią jednocześnie być w domu, w podróży i na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego. No i oczywiście klasyka: auto wystawione na prośbę brata, bo brat nie ma konta na OLX, wprawdzie tu nie potrzeba mieć konta żeby coś wystawiać, ale brat to w ogóle nie ma komputera, nie ma też internetu, nie umie robić zdjęć, ogólnie to jakby co, to wszystko brat. Najczęściej potem okazuje się, że samochód zarejestrowany jest właściwie na matkę żony brata, ale ta matka jest właśnie w Perlejewie u kuzynki, no można tam podjechać tylko żeby one były w domu, bo nie wiem czy na pielgrzymkę nie poszły, a może umówimy się tak że pan zostawi zaliczkę i jak ja się skontaktuję z teściową, to do pana oddzwonię?
4. Opel Tigra —> link
Rafał lubi tuning, Ople i kolor czerwony. Niestety, przejściowe problemy finansowe zmuszają go do sprzedaży jego oczka w głowie – Tigry przerobionej według własnego pomysłu. Kluczem do tego pomysłu jest napisanie wprost: sprzedam za 6000 zł do negocjacji, cena 2999 zł – ciekawe od jakiej kwoty można zacząć negocjacje. W ogóle jestem pełen podziwu za pomysł wystawienia Tigry za 6000 zł. To jaskółka tego, że samochody po tuningu wkrótce znów będą w cenie jako jaktajmery i trafią na specjalną aukcję Ardor aut po tuningu. Ten może nie być w najlepszym stanie, bo z jakiegoś powodu zwisa przodem w dół.
3. Audi A3 —> link
Czas na podium, czyli tych najsprytniejszych, najbardziej januszowych z januszy. Czytasz sobie tu opis, czytasz, wszystko wydaje się świetnie, takie A3 za 2999 zł to istna okazja. Ale na koniec jest hit: sprawdź nazwę użytkownika. A nazwa użytkownika brzmi “cztery tysiące pięćset”. A imię jego milijon! A imię jego czterdzieści i cztery! Ach, jakiż przemyślny kod, nie do złamania dla admina wyrywkowo sprawdzającego ogłoszenia za 2999 zł. Ta metoda ma przyszłość: np. zamiast “sprawdź nazwę użytkownika” piszesz “weź książkę Limes Inferior i znajdź ile kosztuje lifting z trójaka na zerowca, pomnóż to przez osiem i masz cenę”.
2. VW Polo —> link
Statuetkę Wicejanusza OLX otrzymuje sprzedający VW Polo. Jest to Polo trójcenowe. W ogłoszeniu mamy 2999 zł, jakżeby inaczej. W tytule – 45 000 zł. Ale gdyby tego nie starczyło, sprzedający napisał na kartce długopisem cenę, zrobił tej kartce zdjęcie i wrzucił w opis. Nie mogę oderwać wzroku od tych ringów zamontowanych w reflektorach. Są hypnotajzin. Ciekawe czy da się zamontować coś takiego do Golfa II…
1. Mercedes W211 —> link
Nagrodę główną otrzymuje janusz o imieniu Zdzisław. Wyróżniłem go pierwszym miejscem z prostego powodu. Większość sprzedających auta za 2999 zł tak naprawdę wystawia wozy niewiele droższe – za 5000, 6000, czasem za 9000. Zdzisław idzie na bogato. Ma srebrnego Mercedesa W211 wartego z pewnością ponad 20 000 zł i dawaj go za 2900 zł. I ani słowa w opisie o tym, że cena jest lipna. Ależ skądże, wręcz przeciwnie – mamy jeszcze “cena do negocjacji”! Można całkowicie zgodnie ze zdrowym rozsądkiem przyjechać i powiedzieć, że dajesz 2500 zł i zabierasz, pisz umowę bo nie mam czasu. A jak się Zdzisław będzie wykręcał, to można zastosować metodę jak w bardzo znanej rozmowie klienta ze sprzedającym motocykl. Na pewno ją pamiętacie. Ja przyjadę z bratem, on jest bokserem, i jak się okaże że jest coś inaczej niż w ogłoszeniu, to on po prostu panu…
użytkownik “lysy_czy_kudlaty” dodał linki do archiwalnych ogłoszeń
kopia aukcji nr 8: LINK
kopia aukcji nr 7: LINK
kopia aukcji nr 6-1: LINK
akucje niestety znikają szybciej niz nieprzychylne komentarze na pejsbooku
kopia aukcji nr 8: https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:Ispbw3MweOkJ:olx.pl/oferta/renault-trafic-long-packclim-klima-elekt-dlugi-zam-doblo-combo-moto-CID5-IDaFr3R.html
kopia aukcji nr 7: https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:RKg4eX2nisgJ:olx.pl/oferta/bmw-e46-330ci-CID5-IDaZV7X.html
kopia aukcji nr 6-1: https://imgur.com/a/C3D0U
A jak ja chciałem sprzedać troche elementów Simatica S7 i wpisałem numery seryjne to mi genialne OLX zablokowało ogłoszenie. Bo sobie wymyślili że te numery seryjne to są dane kontaktowe.
W ogóle to czy w Polsce został jakiś sensowny portal ogłoszeniowy ? Chce swojego ZJ wreszcie wystawic…
Zbigniewie, jutro o 20 zapraszamy na Warszawską Klasyków Ferajnę (facebook). ulica Na skarpie.
Jaktajmery i grill.
Nie daj sie prosić…
Maciek od Mitsubishi
Janusze/ Mirki handlarze chyba czytają Zlomnika.pl. Trzech ogłoszeń już nie ma.
I co, jak teraz będę wystawiał auto za 2999, to muszę pisać w tytule “CENA PRAWDZIWA”?
Tylko, że w świetle prawa sprzedający jest zobligowany do sprzedaży samochodu za cenę którą wystawił. Pytanie tylko kto by chciał ciągać się po sądach?
Aktywne są jeszcze tylko 3 ogłoszenia. Czyli jednak się sprzedają za pomocą chwytów marketingowych 
Pewnie admini usunęli.
eee, już wszystkie ogłoszenia, w których było jasno i wyraźnie napisane “cena to ściema bo nie chcę płacić za ogłoszenie” są niedostępne… Janusze chyba będą niezadowoleni, że ich tak zareklamowałeś… 😀
Większości ogłoszeń już nie ma. Chyba raczej admin OLXa czyta złomnik.
Całkiem niedawno poszukiwałem sensownego auta w przedziale 2500-3000, więc niejednokrotnie napotkałem na januszowe ogłoszenia. A że pilnie szukałem auta, to ogłoszenia przeglądałem kilka razy dziennie. Z perełek – cena 2000zł – “cena podana w euro”; cena 1450zł – “do ceny dopisz jedno zero”; cena 2500zł – “cena to pierwsza rata, druga taka sama”; a po za tym mniej wyszukane zabiegi marketingowe jak inna cena w treści ogłoszenia, czy cena na telefon. I okej, jestem w stanie zrozumieć, że sprzedający chce uniknąć opłaty za ogłoszenie, ale jak sądzę, chcąc sprzedać auto za 7000zł, wystawiając je za 2999 i potem jeden z w.w zabiegów markietingowych – marne szanse, że potencjalny kupujący z takim portfelem trafi na to ogłoszenie. Bo tak hipotetycznie – mam 7k, to wyszukuje ogłoszenia powiedzmy w granicach 5-8k. Bo po co ma mi wyświetlać auta w cenie złomu jak i te powyżej mojego budżetu, na które mnie nie stać. Dodatkowo jak ktoś (jak ja jeszcze niedawno) szuka fury do 3k i trafia kilka razy dziennie na takie ogłoszenia, to zaczyna brać wkurw i zaczyna się trollowanie tychże januszy i zgłaszanie naruszenia zasad i za chwile ogłoszenia znikają. Podsumowując – małe szanse, że janusz furę sprzeda, gdyż odpowiedni kupujący mogą na ogłoszenie nie trafić, do tego wkurza ludzi, którzy mają cienszy portfel, którzy z kolei też trollują zgłaszając janusza, więc w efekcie i ten się wkurzy.
jak komuś szkoda 25zl to jak on oszczędzał na tym aucie? nie dziwią mnie modele typowe janusze brakło passata zalanego ropą z jumy
Polak potrafi, jak jest furtka to przez nią przechodzi. W końcu skoro to mają być darmowe ogłoszenia to dlaczego za nie płacić
Doszło do tego, że jak wystawiałem audi a4, rzeczywiscie chciałem za trupa 3k, to musiałem napisac cena prawdziwa bo głupich pytań było co niemiara.
jedynie merc i gnojowóz jeszcze wiszą, pozostałe armia tablicy wycięła.
Z. Łomnik rób screeny.
Jeszcze śmieszniejsi są Ci handlarze, którzy w ogromnym proteście dealerów uciekli z otoMoto na gratkę, gdzie pies z kulawa noga nie zagłada. Różnica w abonamencie dla mniejszych handlarzy to trzy flaszki whisky z biedry, ale to przecież oczywiste ze jak oni chco mnie Sebe najwienkszego kozaka lawety skroić z piniendzy to przeniosę sie tam gdzie mam dziesięć procent liczby wyświetleń z otoMoto, bo jest taniej.
Złomniku, dożywotni props za wyciąganie takiego gówna na wierzch i obśmiewywanie go.
Jak ja k**ewsko nie cierpię takich wiejskich cwaniaczków.
“Zapraszam, sprawdź nazwę użytkownika”
You made my day. Złomnik jak zawsze w formie, wytknął cebulactwo aż oczy pieką.
Jako, że część aukcji poginęła (czo te Janusze?!), to śpieszę z linkami:
8. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://olx.pl/oferta/renault-trafic-long-packclim-klima-elekt-dlugi-zam-doblo-combo-moto-CID5-IDaFr3R.html#6c669b1c78 (chociaż tu jest coś namieszane, nie widać kaczuszek)
6. jeszcze dostępny, janusz ma pewnie urlop, i może odbierać telefony pomiędzy rozrabianiem kolejnych wiader kleju do płytek, wszak na urlopie robi kuchnie
5. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://olx.pl/oferta/sprzedam-zamienie-CID5-IDboWs9.html#89edd397c3 (brat miał pewnie dość telefonów, i wydrukował ulotkę z olx, po czym ogłoszenie usunął, sprzeda w okolicy, ze sprzedaży słupowej)
Tigra odjebana, na na na na na na! To bodaj pierwszy udokumentowany wpływ Mocarza na sztukę. Brawo Rafał, upsss, Janusz!
3. Ogłoszenie dostępne… Przeliczyłem. Cztery Tysiące Pięćset groszy, to 45 zł. Jedziem tam!
Cena podana na kartce, Janusz ma podstawy, by być złym, gdy ktoś zadzwoni i pyta o cenę 3 koła bez zeta. Wyraźnie widać, co miał na myśli.
1. Jeśli kupujesz Merca W211, masz tyle cierpliwości w zapasie, że możesz odbierać te telefony…
@bayer, nie tylko januszowozy są -> http://olx.pl/oferta/saab-9-3-210km-2004r-zamiana-CID5-IDbhsHT.html#0a4cdfc721
Ohoho! Koniec wakacji! Złomnik wraca do formy!
Szkoda, że nie ma skrinszotów, bo moderatorzy byli pierwsi.
Co do OLX.
Portal ten tak jak Allegro i Otomoto należą do jednego holenderskuego właściciela. Pan ten jest ekstremalnie pazerny, podniósł moje opłaty z 480 zl na mniej więcej 5000 netto miesięcznie za zamieszczanie ponad 100 ogłoszen. ( to znaczy mi nie podniósł bo się wypisałem)
Efekt jest taki że dealerzy i te firmy które wystawiają więcej aut uciekają do moto-gratki a na otomoto pozostały osoby wystawiające pojedyńcze ogłoszenia.
Ciekawe kiedy pazerniacy się przeliczą.
Nareszcie prawdziwie Złomnikowy wpis w klasycznym stylu… Nasmiewanie się z “januszy” jest dla mnie wątpliwe z punktu widzenia zwykłej, ludzkiej przyzwoitości (pomijając już to, że mam kolegę Janusza, jest całkiem normalny), ale ma na pewno ważny walor poznawczy, bo człowiek nie pomyślałby czasem, do czego inni są zdolni i w jaki sposób myślą.
Ciekaw jestem, czy usunięcie ogłoszeń oznacza, że ktoś życzliwy tam dzwonił i powiedzial, czy właściciele czytają Złomnika, a może olx zwrócił uwagę…
Rozwalił mnie kompletnie tytuł piosenki Turnaua…
Nie rozumiem też trochę tej beki z Turków, w sytuacji kiedy Polacy są na podobnej pozycji i na pewno bardziej szpanuja byciem “światowcem”.
@tomasz
Nie wiesz o czym piszesz ,albo nie umiesz liczyć.
Dla mnie rocznie płacenie otomoto oznacza podarowanie tym kobzom(dudom?) jednego nowego hyundaia ix35.
Porównaj 5000 netto za miesiąc z kwotą 480 zł .
A co do liczby telefonów to skuteczność moto gratki jest taka sama.
Sztucznie trzepane odsłony telefonów na otomoto mnie nie podniecają.
Z resztą róznica w ilosci ogłoszeń między portalami za. 2 miesiace będzie zerowa a potrm moto gratka ich wyprzedzi.
Co do olx , pazerne ruchy holendra obudziły spryt Januszy.
Taki kraj.
Szczepan
przez cały długi wpis pruję bekę z Polaków ale zauważyłeś tylko tureckie nazwisko, to już podlatuje pod poprawność polityczną poziom szwedzki
ale niema co ukrywac ze na olx-ie sa najtansze samochody i w przedzialem cenowym do 2tys jest najwiecej ogloszen, a tylko te mnie interesuja
te ogłoszenia to nic, szkająć ostatnio clio na czesci dla siebie znalazłem ogłoszenie za 1200 zł myśle sobie biere, czytam dalej ogłoszenie a tam na samym koncu dopisz do ceny 0
No cóz OLX nie jest bez winy. Kilka rzeczy tam sprzedałem, główie drobiazgi. Dodawanie ogłoszenia jest proste, serwis rekalmuje sie jako DARMOWY. I teraz nieświadoma osoba siada, wybiera kategorie, uzupenia opcje, dodaje zdjęcie i…………………… dojeżdza na dół strony a tam płatnośc 24,99 zł. Miało byc za darmo a nie jest. I teraz sa dwa wyjscia: zapłacić lub nie umieścić ogłoszenia. A przecież zostało sie wprowadzonym w błąd, straciło czas, pojawia sie złość, nikt nie lubi jak reguły zmieniaja sie w trakcie gry, wiec niektórzy robia takie janosikowe akcje. OLX mógł juz przy wpisywaniu ceny ( poczatek tworzenia ogłoszenia) wyświetlać ostrzeżenie o opłatach !
Piękny wpis – janusze są jednak nieprzebranym źródłem inspiracji, co widać choćby u Citrona i Gumiaka.
Hehe, ja i szwedzka poprawność… poprawność polityczna – to jest najlepszy w świecie temat na beke.
Krytyka Polaków jest tutaj defaultowa, zresztą też o niej wspominałem. Nie chodzi mi o poprawność polityczną, tylko właśnie o to, że my wcale nie lepsi, a często śmiejemy się z Turków czy innych, że nie są Niemcami albo Anglikani, tak jakbyśmy my nimi byli.
Jeszcze raz powtórzę: od poprawności politycznej uchowaj Boże!!
@notlauf
“Nie wiem co stało na przeszkodzie, żeby wprowadzić system 0,1%, czyli masz auto za 1000 zł – płacisz złotówkę za ogłoszenie, masz auto za 50 000 zł – płacisz 50 zł za ogłoszenie.”
Na przeszkodzie stała zaradność rodaków, którzy nadal robiliby dziwne cuda z ceną sprzedaży podaną w ogłoszeniu.
@Gracjan_Rzptocki
“Tylko, że w świetle prawa sprzedający jest zobligowany do sprzedaży samochodu za cenę którą wystawił.”
Przecież nie ma takiego obowiązku, olx to nie jest sklep, tylko zwykła tablica ogłoszeń.
Kurtka podwodna. Za zahaczenie o Zajdla masz u mnie takiego plusa, że chyba ze wzruszenia zacznę kupować Motor. 😀
Janusze edytują ogłoszenia sprawnie i szybko – dynamiczny świat wielkeigo biznesu ;).
To też jest niezły przykład “januszowania” na OLX: http://olx.pl/oferta/fiat-ducato-2-8-diesel-2001r-niski-przebieg-CID5-IDaPpqX.html#6365531c05
http://olx.pl/oferta/passat-b5-lift-1-9tdi-130km-model-2005r-zadbany-CID5-ID9WD5J.html#7dd0ae5255
kolejny przyklad mozliowsci negocjacji, ale z drugiej strony posiadanie b5 tdi po lifcie zobowiazuje
Dla odmiany jedno ogłoszenie warte uwagi – cena lekko powyżej 3 tys, ale pewnie do negocjacji:
http://olx.pl/oferta/hyundai-atos-i-wlasciciel-CID5-IDboXAp.html
Znam to auto! 16 lat już jeździ a jego stan jest R E W E L A C Y J N Y.
Jestem na wakacjach a “limes inferior” w domu, ile by to wyszło?
Co tam mercedes za 20 tysi, tutaj mamy B8 turbocebula edyszyn: http://olx.pl/oferta/audi-b8-2010-2-0-tdi-CID5-IDbokMX.html#0aa3409ffb
“nie odpowiadam na głupie pytania i smsy” – od kiedy pytanie czy opuści cenę i sprzeda za 2900 jest głupie!?
I jeszcze jedno – kto da pińcet?
http://olx.pl/oferta/audi-a4-2-0-tdi-2011-CID5-IDbe33T.html#0aa3409ffb
A ja miałem nadzieję, że tablica to wreszcie będzie coś takiego jak craigslist w Stanach. Tam prywatne ogłoszenia są bezpłatne, a przy samochodach dealerzy płacą $5 za sztukę. U nas nie może być 5 zł (ekwiwalent przy uwzględnieniu zarobków i cen), o nie, musi być nawet bezwzględnie więcej niż w USA, no bo co w końcu kurcze blade. Pewnie allegro stwierdziło, że za dużo osób uciekło z ich głównego serwisu oraz z otomoto i wyrównało stawki do około 25 zł. Moja propozycja: po co się ograniczać? Przywalcie 100 albo i 500 zł opłaty za ogłoszenie. Na pewno przyciągniecie jeszcze więcej ludzi.
@KM
Z allegro to ludzie uciekają nie przez ceny, tylko przez to, ze znalezienie czegokolwiek przy użyciu tego ich koszmarnego, niewydajnego interfejsu to droga przez mękę. A jeszcze płacić trzeba niemało za “przywilej” wystawienia ogłoszenia, którego nikomu nie zechce się wygrzebywać z panującego tam pierdolnika.
A ja znam tom drogem od BeeMWu ! ZNAM !! Swego czasu jechałem tamtędy jak mnie GPS w jakieś zad***ia wyprowadził z powodu remontów Będę sławny 😀 A tak poza tym to już za same ogłoszenia każdemu Januszowi należy się nagroda, pomijając kwestie cenowe auta i ich sposób opisu/prezentacji foto też jest miodny Choć jak się popatrzy na tablice rejestracyjne i nazwy miejscowości to czemu się tu dziwić…
Yossarian: dokladnie tak! jak tylko ten gowniany interfejs wprowadzili to ile bylo lamentu, ale jak widac nikomu to nie dalo do myslenia. stare allegro bylo duuuzo lepsze, a do ciekawe obie wersje dosc dlugo dzialaly kompatybilnie (stara werska byla przez dopisanie “moto.” przed adresem) i wszystko dzialalo, no ale nie, musi byc nowoczesnie, powolnie i wodotryskowo, a urzytecznosc? kogo to obchodzi – widac obchodzi. tez od tego czasu nawet nie chce mi sie przegladac allegra – przyjemnosc – zero. szkoda
a tu Nyska samego Kononowicza! http://olx.pl/oferta/nysa-1974-r-od-niedoszlego-prezydenta-bialegostoku-CID5-IDb71bh.html
Ta zmiana opłat do 3000zł miała zapewne służyć temu aby OLX zostało portalem ogłoszeń regionalnych. Kupując auto droższe często bierzesz pod uwagę podróż do innego województwa ze względu na lepszy egzemplarz, w końcu chcesz wydać sporo kasy. Z samochodami do 3000zł to raczej jeden pies, będzie leciwe i w średnim stanie, napewno będzie trzeba coś dłubnąć. Za takim autem nie pojedziesz nawet 100km, przynajmniej ja
Ja tam nie wiem, praktycznie nie wystawiam nic na aukcjach, ale nie lepiej było wprowadzić system np: 15zł za ogłoszenie dla wszystkich, a dla większych hm… ogłoszeniodawców 😉 abonamenty… – proste i nikt nie czuje się oszukany.
A co do Allegro to nie mam żadnego problemu z szukaniem rzeczy tam i nadal wolę Allegro niż OLX, które wydają się mi być marną kopią Allegro – a to ostatnie jest potęgą w Polskim internecie i basta, nawet ebay go nie sforsował.
@Autosalon – ja widzę w cenniku otomłoto, że przedział 91-110 wiąże się z miesięczną opłatą w wysokości 1250 PLN netto (1537,50 PLN brutto), czyli nadal dużo, ale daleko do 5000 zł o których piszesz.
Ja zawsze szukam aut ponizej 3k zl (zazwyczaj w okolicy 1k) i od czasu wprowadzenia tych oplat zajmuje sie tylko zglaszaniem tych debili do administratora. Obecnie 95% ogloszen do 3000 to takie cymbaly-cwaniaki. I gdyby chociaz wystawiali zawsze za 2999 to przynajmniej mozna by wyszukiwac do 2998 – ale nie – zeby przycwaniaczyc jeszcze bardziej to ceny daj calkiem losowe. Dziwi mnie tylko, ze sie chce administratorom OLX siedziec i to zdejmowac.
Co jeden to lepszy. Fura wystawiona za 1999zł, z komentarzem w opisie: “Z propozycjami typu daje 10tys i zabieram proszę nawet nie dzwonić ponieważ cena jest o 2.5tys wyższa.”
To już jakieś roztrojenie jaźni…
@nicz
Niestety policzyłeś tylko 2 tygodnie czyli 14 dni a miesiąc ma ich więcej więc ta kwota razy 2 conajmniej.
Nie każde auto sprzedaje się w 2 tygodnie szczegolnie że wystawiamy do sprzedaży “od ręki” około 20 aut używanych i 100 nowych
Inaczej , miałem na liczniku 1900 zł netto a był 7 lipiec.
Może i stac nas na sponsorowanie otomoto ale jest to bez sensu, moto gratka działa tak samo, test realnej ilości telefonów z ogłoszeń był właśnie w sierpniu.
Oczywistym jest, że pozycja alle, oto i olx jest niezagrożona, ale przez opłaty sporo ludzi przypomniało sobie o gratce, co na pewno wygenerowało trochę większy ruch u nich.
Wbrew pozorom Polacy od Turków się aż tak bardzo nie różnią 😛
Ciekawe jakie następne “mądrości” wymyślą na OLX?
Ile w końcu to A8 kosztuje? 25K czy prawie 5K? ale chyba 25K… czy ten chłop łeb zmienił wiadomo z kim? 25K za stare padło, z gazem i jeszcze zapalającą się kontrolką oleju… ciekawe dlaczego się zapala, pewnie silnik jest w tak dobrej kondycji i ciśnienie jest za duże, taki jest wspaniały :)).
Ciekawią mnie też te zaciski hamulcowe z D3 4.0 TDI – lepsze i tańsze niż oryginały – pewnie paru inżynierów siedziało dzień i noc, by stworzyć jak najlepsze tarcze do S8, a tutaj okazuje się, że one ciągle były w posiadaniu VAGa, tylko durnie nie umieli ich wykorzystać :/.
Ogólnie to auto przedstawia wszystko, co jest nie tak z Polskim społeczeństwem – typowy kibel, do którego strach wejść i zrobić trasę większą niż spod bloku do dyskontu – tak kończy się kupowanie aut, jak kogoś nie stać na należyty serwis na nie – a jak powiedział kolega Kaczy – “auta premium wymagają premium napraw” – i tyle w temacie. Realna wartość tego Audi to może nie 1999, ale jakieś 3-4K to max.
*nie tarcze a zaciski i hamulce ogólnie, reszta się zgadza ;].
@Kilo_India_Alpha Wydaje mi się, że gość woła 12500zł (10 000zł + 2500zł).
Z opisu wynika, że auto jest do kompletnej odbudowy z lakierowaniem włącznie. Moim zdaniem nikt mu tego nie weźmie nawet za 2000zł. Chyba, że jakiś początkujący handlarz zobaczy w nim okazję.
@zlomnik
“Niestety, mechanizm naliczania opłat wymyślił zapewne jakiś prezes lub inny człowiek pozbawiony kluczowych elementów układu mózgowo-rdzeniowego. Mianowicie ustalono, że ten, kto wystawia auto do 3000 zł, nie płaci nic. A za auto powyżej 3000 zł płaci się aż 25 zł. Kretynizm niespotykany na skalę światową. To tak jakby była skala podatkowa: kwota wolna od podatku, a jak ją przekroczysz, to płacisz stały podatek np. 3000 zł. “
Aż dziw bierze, że pod takim rantem aż się nie zagotowało od oburzu korwinoidów, tzw. “wolnorynkowców” i innych zakonserwowanych (w XIX wieku) liberałów. Przecież to nic innego, jak podatek pogłówny (no ok, z kwotą wolną dla najbiedniejszych) – najlepszy i jedynie sprawiedliwy podatek wg wielu wyżej wymienionych. A ty piszesz, że to wymysł kogoś chorego umysłowo.
“Czyli opłaca się albo nie robić nic, albo być bardzo bogatym. “
To akurat jest prawda chyba w każdym systemie socjoekonomicznym.
Oj faktycznie, za szybko przeczytałem i przymoczyłem – pisze przecież “o 2.5K zł wyższa” to i tak mimo wszystko za dużo :).
Ajjjjj. Genialny wpis.Sam ostatnio rozglądam się za wozidłem do 4k i coś mnie trafia jak muszę jak widzę fajne furacze w cenach do “negocjacji”
Ogólnie “miszcz”– http://olx.pl/oferta/e3-bawaria-1973-CID5-IDbpUW1.html#85526944cc
Coś mi ucięło koment.Miało być ,że mnie trafia coś jak muszę robić odsiewy ogłoszeń.
Być moze komuś zależy na promowaniu sprzedaży gratów do 3000zł…
chyba jest nowy lider…
http://olx.pl/oferta/sprzedam-ladna-bmw-serii-7-CID5-IDbpP8d.html#ea1acef2ba
zgłaszajcie dziada.
@Vogon.Jeltz: jak nie widzisz różnicy pomiędzy portalem aukcyjnym, do korzystania z którego nikt Cię nie zmusza, do instutucji państwowych to gratuluję a swoją propozycję podałem – przypomnę – płatność dla wszystkich, bez wyjątku ok. 15zł za ogłoszenie + abonamenty. A Korwinowców nie ma, bo to prywatna sprawa między OLX a ich klientami – a jak macie ból wiadomej części ciała, to mogę rozesłać trochę maści.
A jeżeli uważacie, że to drogo i jaka to straszna krzywda wam się dzieje, to jaki problem? przecież są fundusze jewropejskie, złóżcie wniosek, odpowiedni człowiek go rozpatrzy>otrzymacie dotacje>wytniecie swoim portalem OLX, Allegro i Ebaya z internetu w PL, a być może światego>????>PROFIT :].
W prawdzie kombinuję na ogłoszeniu, żeby było taniej, ale w samochód ładowałem kasę i robiłem wszystko na czas
Początek sezonu i złomnik w wielkiej formie, brawo za wpis!
@Kilo_India_Alpha
“jak nie widzisz różnicy pomiędzy portalem aukcyjnym, do korzystania z którego nikt Cię nie zmusza, do instutucji państwowych to gratuluję”
Ja różnicę widzę doskonale, ty natomiast najwyraźniej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Poproś kogoś, kto posiadł tę trudną umiejętność, by wytłumaczył ci, o co chodziło w moim komentarzu.
@hary
“W prawdzie kombinuję na ogłoszeniu, żeby było taniej, ale w samochód ładowałem kasę i robiłem wszystko na czas”
Jedno z drugim niekoniecznie ma wiele wspólnego. Cena za wystawienie ogłoszenia jest po prostu absurdalnie wygórowana. Przecież to prawie tak, jakbyś za wysłanie każdego maila musiał płacić piątaka. A alternatyw właściwie brak, bo alledrogo, otomoto i olx to jedna monopolistyczna firma. Więc nic dziwnego, że budzi to ogólny sprzeciw nawet wśród ludzi, którzy nie oszczędzają na utrzymaniu samochodu.
Dla mnie P. Z. Lomnik za to inny mega szacun tez za Janusza ale Andrzeja Zajdla. Nie wiem czy ktoś jeszcze wie o cocho z trójkowymi i zerowcami… Teraz zaczynam rozumieć skąd u Pana taka dążność do poszukiwania absurdów, pozornych okazji, ściem i ukrytej prawdy…
Olx to dopiero zaproszenia do piekła…
Jeśli kogoś przerażają takie myki w ogłoszeniach to po osobistych oględzinach auta w stodole Janusza dostanie shellshocku jak w Wietnamie.
Oj zacny wpis, ale tak sobie myślę, że kilku z nas/was nieco tu się zagalopowuje. Nie wrzucajmy do jednego wora wszystkich portali ogłoszeniowych. Portal O nie jest aukcyjny, jak ktosie tu piszą. Właściciele założyli sobie, że mają tu być ogłoszenia lokalne i drobne za darmo. Po to, żeby nie ryć po portalu na A godzinami w poszukiwaniu czegoś drobnego, używanego, niewiele wartego. Do sprzedawania samochodów jest portal OM, dedykowany, ale jego obroty spadły, bo samochody pojechały na darmowe O. Tym samym O przestał być statutowo lokalny, drobny i wszedł w kolizję z OM (tak samo jak A przestał być stricte aukcyjny swego czasu i wszedł w kolizję z samym sobą). W takiej sytuacji “wysokie” opłaty są uzasadnione, bo mają być po prostu zaporowe. Nie ma tu znaczenia czy przedmiot na kołach kosztuje X czy 10X. 25 zł to zrzuta na instytucję Admina, która wywala w kosmos januszowe ogłoszenia. Jak ktoś sprzedaje jeden samochód to 25zł go nie zaboli. Handlarza owszem.
Ciekawe kiedy janusze odgrzeją pomysł ze “składakami” i będą sprzedawać na fragmenty. “Kompletny zespół napędowy do modelu Y : 2999 zł” Silnik i podzespoły zamontowane są w samochodzie, koszt demontażu +8000 zł, bez demontażu (kompletny pojazd) + 4000. Zapraszam.
Autosalon – rozumiem protesty dealerów. Tyle że to ogromne poczucie krzywdy zauważam u drobnicy ciągnącej z Niemiec nie więcej jak 10 sztuk miesięcznie, a więc razy dwa w miesiącu po 10 daje nam zawrotne bodajże 255 zł zamiast 184. To jest dopiero gównozjadztwo, zrezygnować ze strony na otomoto dla gratki która naprawdę w przypadku aut używanych cieszy się dużo mniejszą popularnością jak otomoto czy olx.
Wielu drobnych handlarzy z okolicy miałem w zakładkach sprawdzając nieraz z nudów co tam nasciągali, z osmiu stronę aktywną po podwyżkach ma jeden. Dla mnie to smieszne.
Przyjadę z bratem bokserem, hehe.
“Siwy! Tu jest jakiś cwaniak!”
“Pan daje piątaka a cwaniak trzydzieści”
@Yossarian:
Ale najlepsze jest jednak “rozważę tylko poważne oferty” 😀
Ja tylko nie ogarniam, jak ktoś, kto sobie zaznaczy, że szuka konkretnego samochodu, który jest wart sporo więcej od tego za 3 tys., ma znaleźć to ogłoszenie. Ja to zazwyczaj wybieram kryteria, sortuję od najdroższych i oglądam te, na które mnie stać…
Prosba jest, odpierdolcie się od Januszy. Może przypnijcie sie do Wojciechów, Wiesiów albo innych Kewinów czy Brajanòw.
@Vogon.Jeltz: wytłumacz więc, o co tu chodzi, bo nie rozumiem – dla mnie właściciel OLX może żądać nawet 10K zł za ogłoszenie, a mającym butthurt nic do tego – oczywiście taka cena oznaczałaby rychły koniec OLX, ale nie zmienia to faktu, że ma prawo tak stanowić ceny, jak mu się podoba. Nie widzę tutaj żadnej podstawy (a tą widzę niezmieniernie rzadko, praktycznie w ogóle) do interwencji państwa – czy można to porównać do podatku pogłównego? no można, ale moim zdaniem jeszcze lepszy jest regresywny, choć to w sumie typ pogłównego.
Nie podoba się, przejść do konkurencyjnego serwisu, stracą klientów ceny spadną. Ale nie, polak cebulak musi kombinować.
@Kilo_India_Alpha
“wytłumacz więc, o co tu chodzi, bo nie rozumiem – dla mnie właściciel OLX może żądać nawet 10K zł za ogłoszenie”
To dość oczywiste, że nie rozumiesz, bo ja nie piszę o OLX, tylko o koncepcji podatku pogłównego. Którą szanowny autor bloga określił (słusznie zresztą) jako wymyśloną przez osobę chorą na umyśle. Z tym, że nie wprost, tylko przez przyrównanie do niej opłat na OLX, które posłużyły jako analogia. Pewnie dlatego korwinoidzi nie załapali i nie rozpoczęli gównoburzy.
@Wii U
“Nie podoba się, przejść do konkurencyjnego serwisu, stracą klientów ceny spadną.”
Jaki konkurencyjny serwis z porównywalnym udziałem w rynku (liczba ogłoszeń, liczba odsłon, liczba klientów) proponujesz zatem?
przez to ze tych serwisow sie tyle narobi to ciezko bedzie cos znalesc, bo komu by sie chcialo iles tam tego przegladac?
Fajnie, że w komentarzach leci wkurw na wystawiających ogłoszenia w ten sposób, ale polecam się postawić w sytuacji sprzedającego. Jak już ktoś napisał – zasiadasz do komputera, wybierasz kategorię, piszesz tytuł, ładujesz zdjęcia (ja wrzucałem osiem i przy moim internecie trwało to trochę), piszesz opis (ja robię dość długi, bo zawsze wyliczam co jest w aucie nie tak, jak wygląda sprawa z OC, przeglądem, co zostało wymienione itd), wypełniasz dane, numer telefonu, wybierasz miasto, dzielnicę, dajesz cenę 4000 zł i nagle JEB – 25 złoty proszę.
I nie ma, że boli. Darmowy serwis? No jasne, darmowy, ale, eee, jak wystawiasz żelazko, a nie samochód. A, że reklamujemy się jako serwis darmowych ogłoszeń? A kto wierzy reklamom?
Przyznaję bez bicia, że w opisie wspomniałem o realnej cenie auta, czyli o tysiąc wyższej. W efekcie dostałem wiadomości w stylu “Eheheh cwelu fajny myk z ceną, zgłosiłem ogłoszenie frajerze”(pisownia oryginalna) i masę innych bluzgów. Dla mnie większymi Januszami jest OLX (bo hehe, frajer napisze ogłoszenie, uwierzył, że za darmo, a na koniec płać albo idź na inny serwis), i ci idioci, którzy tracili czas, żeby do mnie zwyzywać i napisać, jak to bohatersko mnie zgłosili do moderacji.
Swoją drogą, jak smutne życie trzeba mieć, by siedzieć na OLX, czy innym portalu i wypatrywać naruszeń regulaminu… “zgłaszam to do moderacji… w imię zasad, skur…..u” :D:D
Szokujące, jak to trudno zrozumieć:
Olx: ogłoszenia drobne, lokalne, pchli targ;
Allegro: aukcyjny i kupterazowy wielki supermarket;
Otodom: nieruchomości;
Otomoto: pojazdy;
Jeśli grupa ma specjalistyczne narzędzia do drogich transakcji to wypiera je z Olxa. Skąd się wzięła cena 24.99, wiecie? To polecam sprawdzić.
Z tej dyskusji zaczyna wynikać, że janusze są ok, a olx jest wszystkiemu winny. Opamiętajcie się koledzy drodzy coponiektórzy!
Zajdla to nawet ja czytałem, zwykły czwórniak, weźcie przestańcie.
Polałem z tym liftingiem na trójkowca 😉 Chyba kosztował ze 100 zółtych 😉
I prawidłowo niech wystawiają takie ogłoszenia jak grupa allegro.otomoto i olx są tacy pazerni.a jak nie to niech wprowadzą znowu opłaty.
no nie, jak mozna bylo tak zepsuc olx’a? :/
dobrze ze Zlomnik chociaz tworzy 😀
witamże.
z jednej strony rozwalają mnie te ogłoszenia, ale z drugiej dlaczego mamy dać się ruchać przez jakiegoś ćwoka od ałkcji? kolo wpierw wymyślił sobie że będzie sprytniejszy od miejscowych i skasuje 25 zeta za praktycznie każde ogłoszenie sprzedaży samochodu – bo kto kurna chata sprzedaje coś taniej niż 3k?
chwała Januszom! nie dajcie się wyruchać, sami ruchajcie
No dobra, na tut. stronie www jest link do jednego z handlarzy-co N15 na Śląsku kupił. I co z nią, bo cisza. Sprzedał, naprawił?
OLX chciał, OLX zrobił.
Yes cannons slow city square (ang. Tak działa wolny rynek) jak mówi klasyk.
Dla złomnikowców szukających tanich aut jest to niedogodność bo te drogie ogłoszenia tylko utrudniają. Wina jest po stronie cwaniaczków i ci powinni być tępieni.
Lepszym pomysłem niż opłata byłby zapis w regulaminie o prawie pierwokupu.
@jasiek, masz pecha. Tak samo jak Mirek (handlarz), Maciek (wiejski głupek), Seba (tępy małolat wiejski tuner) i paru innych kolegów.
Powiem tak, przeglądając ogłoszenia korzystałem z allegro/otomoto i gratki…
Bo ten OLX kojarzył mi się własnie jakoś z zajechanymi trupami sprzedawanymi przez “Łysego”, “Sebę” tudzież innego wiejskiego dresa-cwaniaczka, który za wypłatę ze szparagów kupił stare/dojechane “biemdablju”, ale sprzedaje z “powodów osobistych” (zalał formę jakiejś Dżesice, Wanessie, albo Nikoli w klubokawiarniostypoimprezowni “RAMZES” w Wieczfni Małej).
Chcesz sprzedać? Napisz co jest nie tak z wózkiem, co ewentualnie wymieniłeś, nie ściemniaj z kilometrami, daj cenę jaką byś chciał (możesz dodać możliwość negocjacji), nie rób z kogoś bałwana, barana czy innego zwierzęcia lub jakiego frajera i będzie dobrze (i wilk syty i owca cała). Może klient poleci Cię jako sprzedawcę.
Andrzej Zajdel dostał od rodziców jako pierwsze imię Janusz. Przypadek?
Wszak jego twórczość nijak nie ma się do cebulowatości przypisywanej jego imiennikom.
Wręcz powiedziałbym, że typowy Janusz nigdy nie dowie się kto zacz.
Uciskany rowerzysta powstaje z kolan:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,bil-metalowa-obejma-rowerzysta-w-rekach-policji,177064.html
W Texasie/Kentucky czy innym południowy stanie leżałby u stóp kierowcy Nissana, z dziurą w głowie… W Europie pewnie nic mu nie zrobią, a poza tym, jak mówi Notlauf – bił w słusznej sprawie, toż to bojownik o wolność – SLAWA!.
@jeżdżę pociągiem
W tym wypadku można się obrazić na portal, okleić szybi kartkami z ofertą sprzedaży, albo dać ogłoszenie w prasie (ostrzegam: płatne!).
Komentatorzy już wielokrotnie przedstawili podział wspominanych portali na te od lokalnych ogłoszeń drobnych, które są bezpłatne, i portali specjalizowanych w moto, nieruchomościach.
Nadal uważam, że śmieszniejszy (żałośniejszy) jest Janusz, który sprzedając auto za naście tysięcy, chce przycinać grosze na wystawieniu ogłoszenia w opisany sposób. On przecież nie będzie płacił ze swoich za takie rzeczy, jak może wystawić za “darmoszkie, to może admini nie skumajo…” Każdy chciałby za darmo, a tu lament, bo nagle się skończyło.
A co do tych, co Ciebie zgłaszajo… Abstrahując od języka wypowiedzi, to chyba ludzie, którzy pewnie jak Stanisław Lem, dopiero z Internetu dowiedzieli się, że jest tylu idiotów, i w ten sposób może dają wyraz swojej frustracji, i wierzą, że może w ten sposób uda im się poprawić sytuację w środowisku w którym się znajdują. Jeden zgłasza do admina na oeliksie, drugi będzie nagrywał szeryfów przez zwężeniem drogi, a trzeci zgłaszał jeszcze coś innego, jeszcze innym władzom. Janusze zakrzykną, że społeczniak, że kapuś… A on po prostu już nie ma siły na znoszenie tego, że banda idiotów próbuje wszystkich przecwanić, bo nie widzą dalej niż czubek swojego nosa, bo myślą tylko o sobie, i publicznie srają do wspólnego gniazda.
@Ktosiek:
W Kentucky to by sobie zjedli kutka i byłby luz.
Dlaczego Wy prawiczki chcecie wszystkim strzelać w głowę, skoro to w sumie najskuteczniejsze lekarstwo na was (krul Korwin taki wybitny strzelec ,że pistoletu w ręku nie potrafi trzymać – widziałem na youtubie :] )
Dlaczego niby rowerzysta ma być tu winny? Mowa o przepychankach słownych, po których to kierowca wysiadł z samochodu.
Po co się wysiada z samochodu? Po to, żeby mieć bezpośredni kontakt.
W jakim celu, czyżby kierowca chciał pogłaskać rowerzystę lub uścisnąć mu dłoń? Twierdzę, że wątpię !
Gdy ktoś wyskakuje do mnie z łapami, to szukam przewagi, czyli czegokolwiek co może służyć za broń i zdzielam przeciwnika zanim on zdzieli mnie. To bardzo proste i intuicyjne. Tylko w goownianych amerykańskich filmach główny bohater wyrzuca broń i okłada się na pięści z głównym wrogiem, żeby pokazać jaki z niego fifarafa.
W lepszych filmach, tak jak w życiu, takie idiotyzmy nie mają miejsca.
@Kilo_India_Alpha: a to rowerzyści w stanach nie mogą mieć broni?
ale pocieszna jest ta gloryfikacja USA, ze naciskiem na południe (i jeszcze wiekszym na teksas ) jako ostoi wolności
Uwaga, robie teorie spiskowo 😉
Kilo India Alpha -> KIA -> czyżby pewien znany komentator zlomnikowy i miłośnik koreańskiej marki zmienił nick? 😉
Też miałem się o to spytać… poznałem po nawet awatarku (który jest przypisywany do maila, a nie nicka).
Wróć… miało być “poznałem po nawet podobnym awatarku”, ale okazało się, że jest ten sam i wciąłem o jedno słowo za mało.
Co do awartarka, to ja w nim widzę rozpikselowanego kowboja szykującego się do strzału 😉 – więc wszystko zagrało na tip top, zupełnie jak ranking sił na 2015 rok, gdzie ROK jest na 7 miejscu na świecie (w sensie siły armii) – HOORAH!.
Ktosiek ja już wolałem jak forsowałeś te swoje koreańce.
Są ludzie i człopsy.
A mój komentarz w moderacji i może nie wyjść, bo ustosunkowałem się do ktośkowego strzelania w głowę.
Do rowerzysty i kierowcy też się ustosunkowałem, nie uważam że sprawa jest taka oczywista, skoro kierowca wysiadł z auta i zmierzał w kierunku rowerzysty.
sluchajcie, o co choidzi z tym “januszem”? To wymysl samego mistrza seplenienia Zlomnika czy jakis ogolnopolskiego kodu? Ciagle slysze zewszad “janusze”, “janusze”… stalo sie juz to tak przaśne jak odpowiadanie na wszystko “tak tylko w erze”. To takie wiochowate…
Pytanie za 100 pkt czym się różni Janusz od Mirka ? 😀 Seba to raczej trochę lalusiowaty nerdzik w Francuzie , Włochu ,lub Japońcu. Panowie od VAGów i BMW to raczej Dawidy , Damiany i Kamile vel siwy , łysy , albo gruby :). Wiejski głupek to mi się kojarzy z Grzesiem ;p Ale to tylko moje skojarzenia.
ad K.I.A. – nicka latwiej zmienic niz poglady, tu nie bylo czego rozpracowywac.
Jacku, trzy lata temu jak wszedlem na Zlomnik.pl i przeczytalem o Cytrynie i Gumiaku to pomyslalem “ten gosc tez jedzie po tych druciarzach?”, dopiero potem sie okazalo, ze on jest zrodlem tego “ogolnopolskiego kodu”. Co do imion, to niestety sa pewne na stale wkodowane w jezyk wraz z funkcjami, a Janusz i Seba dolaczyli do tego grona niedawno
Właśnie m.in. dlatego wożę w kieszeni drzwi w samochodzie gaz pieprzowy. Niech mi tylko jakiś agresywny fagas do okna podskoczy.
Cytryn i Gumiak są znani już wszędzie. Korzystając z okazji, kolejny raz powiem, że powinni sprzedawać ramki do tablicy rejestracyjnej z reklamą AUTONAPRAWY-BUS.
@trebor: w poszukiwaniu agresywnych fagasów nie zapomnij sprawdzić czy przypadkiem sam agresywnym fagasem się nie stajesz;)
Uwaga, tworzę suchara:
-Czym jeżdżą Janusze z powyższych ogłoszeń?
-Zundappami Janus(z)
przepraszam, nie mogłem się powstrzymać 😛
A ja się jeszcze zastanawiam, czy przypadkiem przed końcem wakacji do złomnika nie dorwała się gimbaza i hermetycznemu bądź co bądź towarzystwu będą (pewnie ze względu na własną ignorancję) teraz wytykać, że mówienie o Januszach jest wieśniackie, że pojazd z powiedzenia Dżija we wpisie o Topaczu jest buracki, etc. Murwa kać, a tornister spakowany???
Janusz dawniej to był kibic sportowy któremu zakład pracy kupił bilet / karnet. Nie bardzo się orientował w dyscyplinie na której był,ale darł ryja gdy wygrywali , jak przegrywali to Janusz twierdził że w rzeczywistości to nigdy im nie kibicował i powinni oddać kasę za to żenujące widowisko.
Już po raz kolejny zauważam że czytamy te same książki. Limes Inferior – polecam!
Nie wiem, czy ktokolwiek czyta komentarze do wpisów sprzed tygodnia, ale mnie dzisiaj to ogłoszenie za tzw. 3000 zł całkowicie położyło:
http://olx.pl/oferta/mercedes-benz-w124-CID5-IDbDdE9.html#0242a5d781
Problem znika, od dziś znika magiczny limit 3000 PLN i teraz wszystkie ogłoszenia będą płatne.
Subscribe Via Email
Translate zlomnik with Google
Kategorie
