Bierz lawetę: zniszcz zimę kei-carem na gąsienicach
Zbliża się zima. Będzie zimna, sroga i śnieżna – podobno ocieplenie klimatu wywołuje zarazem jego oziębienie. To skomplikowane, ale ponoć prawdziwe, więc trzeba przygotować się na poważne opady śniegu, zwłaszcza że w tym roku z pewnością Lady Buffet obetnie budżet na odśnieżanie. Już dziś słyszałem, że zamiast soli i piachu będzie jakiś inny środek – pewnie będą polewać śnieg wodą, żeby go roztopić. Wypada zatem naostrzyć szpadel, założyć opony z kolcami, w samochodzie wozić trapy do podkładania pod koła. Albo olać to i kupić trzyosiowego kei-cara na gąsienicach, czyli Hondę Acty Crawler. Mamy tu absolutnie wszystko: 660-centymetrowy silnik o 3 cylindrach: jest. Sześć biegów, z tego pierwszy jest reduktorem, jak w Dacii Duster – jest. Fabrycznie montowane gąsienice na tylne koła, pozwalające przebrnąć przez najstraszniejszy teren – są. JDM – jest, i to w stężeniu przekraczającym dopuszczalne normy bardziej, niż przekraczało je promieniowanie w Fukushimie. Już widzę oczyma wyobraźni powtórkę sytuacji z zeszłego roku, kiedy mój wylansowany sąsiad z bloku obok (Passat B6 1.9 TDI, sedanik), który ZAWSZE parkuje przed samą klatką schodową, zastawiając inne auta, w płaszczyku narzuconym na marynarkę, bez czapki, szalika i rękawiczek, skrobaczką do szyb !!! odkopywał auto ze śniegu, drżąc przy tym z zimna. Podjechałbym do niego Hondą Acty Crawler i zaproponował wyciągnięcie jego cacka za jedyne 20 złotych PLN.
Ciekawe jaką prędkość da się osiągnąć na gąsienicach z tyłu i ile trylinek trzeba wozić na pace, żeby nie unosiło zadu przy manewrach. Szkoda, że auto wyprowadzono do USA, chociaż tam to dopiero zima potrafi zaskoczyć “Road Service”…
W moim Suzuki Carry niezbędny jest każdej zimy 70 kilowy krawężnik no i kierownica jest po dobrej stronie
Mały Czołg japońskiego odpowiednika porucznika Grubera!
Kozak ta Honda!
znalazlem cos takiego:
UL on the shifter = Ultra Low Forward Gear
UR = Ultra Low Reverse Gear
Red Button on the Dash = Diff Lock
(…)
The red thing on the passenger side floor is a road side flare to warn other drivers in case of emerengcy or problems such as a flat tire or whatever.
The back 4 wheels can be replaced with standard Honda Acty wheels and tires. The truck will do 80km/hr with or without the trucks as it is a 4spd transmission. Swap in a 5spd and you can go 100kmh.
The stainless steel bits are sweet. Adds some character to this already crazy truck. Rear bumper is sturdy and functional. Front visor helps knock down the sun and protects you from avalanche when climbing mountains, haha!
MISZCZ!!! Panel nawiewów żywcem przeniesiony z civic 4gen.
(…)
Red Button on the Dash = Diff Lock
(…)
Kurde, nawet w ferozie nie ma takiego czerwonego guzika :/
Piękności!
Pomysł nie jest nowy, już towarzysze sowieccy mieli takie gumowe gąsieniczki na koła co poniektórych swoich samochodów pancernych (BA-6? BA-10? jakoś tak, do obejrzenia w muzeum w Paroli, Finlandia). Spisywało się to słabo lub w ogóle, ale chyba nie ze względu na ideę jako taką, tylko raczej przez kiepskie połączenie słabego silnika i ciężkiego pojazdu któremu na własności trakcyjne w piachu śniegu czy błocie żadna gąsienica nie pomoże…
Przypomniało mi się ,że u mnie kominiarz jeździł kiedyś fajnym kei carem bodajże subaru libero.
W Polsce by się i tak nie sprawdził, nie odpaliłby… bez szans – akumulator na wierzchu, zaraz by go sobie ktoś sprywatyzował 😉