zlomnik.pl

Home |

Kędzierzyn jak Arizona – parking pomocy drogowej

Published by on December 13, 2011

GALERIA

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Halooo? Chciałem donieść, że jakiś człowiek niszczy z rozmysłem zabytki motoryzacji!
Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

1949 Chrysler Royal albo New Yorker
Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13

Image Hosted by ImageShack.us
By notlauf at 2011-12-13




Comments
RafalRoch Said:

Powiem jedno: O KURWA!!!


Maestro223 Said:

chwała dzielnym strażnikom! Dziękuję od razu mogę spokojnie oglądać gowienka na trawniku. DZIĘKUJĘ!


PoGOOD Said:

o-żesz-ku…

Może by tak machnąć jakiś liścik otwarty do wojewódzkiego konserwatora… A nóż jakies umożenie by się załatwiło…
Co Wy na to?


KajaK Said:

Kędzierzyn to jakieś Polskie zagłębie importów z Ameryki… ?? To miasto wielkości Stargardu Szczecińskiego z którego pochodzę i w którym z całą pewnością nie ma tylu aut z Ameryki a co dopiero tylu porzuconych zdatnych do porwania aut z Ameryki :/ Nie kumkam… Nie kumkam też na jakiej podstawie auta te miałyby być na sprzedaż?
Chociaż przypomina mi się tu historia Warszawskiego dwu czy trzy czy cztero letniego Mercedesa porwanego przez straż miejską. Gdzie po szybkim nie ustaleniu właściciela został zlicytowany na poczet urzędu miasta… :/

Wniosek z tego taki, że trzeba pilnować swoich samochodów bo gdzie się człowiek nie obejrzy tam kradną… :/


Pawian Said:

Nie wierze…
Jak tu żyć z takimi ciołkami ze straży?


etherway Said:

Ulvraith Said:

Aha. Więc już oficjalnie znam adres
swojej następnej fotopielgrzymki. : >


syreniarz Said:

ja sie pytam, co tu sie kurwa dzieje? pasacik w tedeiku pod wiatą, a cabriolety stoją pod gołym niebem.


1.5X Said:

A nikogo nie dziwi fakt, że tyle amerykańskich klasyków stało na ulicach i straż sobie je od tak zwiozła? Być może jakiś kolekcjoner, koneser, pasjonat wynajmuje miejsce i tam trzyma kolekcję. A może ktoś to wszystko stracił za długi czy jak. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że te auta w takim stanie stały na parkingach, trawnikach i straż je przejeła. To nie są stare maluchy, eskorty czy kadetty żeby tyle tego tam było na raz. Pozatym chyba żadne auto nie ma polskich blach. No chyba że ktoś takie info ma od samych strażaków. Pozdr.


Camillo Said:

oł maj gasz! ale bym niemi jeździł! WSZYSTKIEMI!


impishgrin Said:

To pewnie kolekcja jakiegoś hobbysty, którą mu zabrali, bo nie chciał uprzątnąć, jak się sąsiedzi poskarzyli, że śmieci na podwórku trzyma i z premedytacją szpeci okolicę.

Był taki gość w Rumii, w moich rodzinnych stronach – miał trochę Humberów, Warszaw, Tatr 603 i innego większego sprzętu osobowego plus parę polsko-ruskich cięzarówek. I mu kazali to natychmiast odrestaurować albo się pozbyć, bo psuje widok sąsiadom.


tsss Said:

Nie rozumiem na jakiej zasadzie samochody trafiają na takie parkingi. Przed wprowadzeniem naklejek wystarczyło, że ktoś wyjechał na rok-dwa, ukradli tablice i samochód lądował w łapach dzielnych strażników jako porzucony?


KAzly Said:

Ostatni wygląda jak psychodeliczna glebogryzarka


tsss Said:

@impishgrin:
Już wiem co zrobię kiedy będzie mi się nudzić. Zacznę dzwonić na straż miejską zawiadamiając o dużych ilościach golfów i passatów jeden dziewięć te de i na miejskich parkingach domagając się, aby właściciele je zezłomowali albo chociaż przykrywali plandekami bo psują mi widok.


night rider Said:

Dobrze że są chociaż folią zabezpieczone.


Kubeczek Said:

aż mi się dawny blog kumpla przypomniał http://jsmstoprocent.blogspot.com/


Formel Said:

Jacyś bardzo proimperialistyczni musieli być Ci miejscy, że ściągali tylko angliki i amerykańce..


Bochen Said:

Kubeczek, znam właściciela tego bloga, szkoda, że dawno nie aktualizował.

A co do zdjęć, szkoda :( płakuniam w domq w podushke


FrogsterPL Said:

Chyba się troszkę z Notlaufem nie zrozumieliśmy :)

Z tego co mi wiadomo, te auta nie były brane z ulicy bez wiedzy i zgody właściciela. On nawet czasem “podmieniał” samochody na tym parkingu, bo były tam np. Buick Riviera i Ford Torino GT Coupe, a teraz już ich nie ma.

Faktem jednak pozostaje, że opłaty za postój mogą być “trochę” spore i właściciel zapewne ma problem z ich spłaceniem – nie do końca wierzę, żeby z własnej woli trzymał tam samochody tak długo. Tak czy owak, do odratowania na pewno nadają się m.in. Ford Thunderbird, Ford Bronco czy też Jaguar XJS V12.


FrogsterPL Said:

Aha, i jeszcze jedno – parking jest pomocy drogowej, nie straży miejskiej 😀 Sami z siebie tam nic nie zwożą. :)


Kamiks Said:

matko bosko kochano !!!
Jestem za tym, żeby napisać list otwarty do konserwatora zabytków, tak być nie może. Rozumiem, im więcej rudej tym bardziej złomnik, ale tyle klasyków się marnuje, a jakieś gówna typu a4 czy kia stoją sobie pod daszkiem…


ponczak Said:

OBIECUJĘ, ŻE JAK DOJDĘ DO WŁADZY TO BĘDZIE MOŻNA BEZKARNIE ZASTRZELIĆ STRAŻNIKA MIEJSKIEGO!


Qropatwa Said:

FrogsterPL Dokładnie. Nikt nie zostawia takich samochodów na ulicy, a już na pewno nie w takiej ilości i w tak małym miasteczku. Kompletny nonsens. Widać, że ktoś je sobie zbiera i trzymał na tym parkingu. Zapewne zabrakło mu już kasy na zapłacenie więc sobie gniją. Jedno z aut ma nawet typowy markerowy napis z licytacji ze stanów.


Tomek Said:

Ford Bronco tym to bym się przejechał, ma ktoś ?


PanMinister Said:

dzisiaj złomnik był smutny..


bjks88 Said:

Można sobie tam wejść tak zwyczajnie i pooglądać?


FrogsterPL Said:

bjks88, jeśli się zapytasz o zgodę to szansa jest, ale zagwarantować nie mogę. Dosłownie 50/50, albo i nieco gorzej.


notlauf Said:

Frogster PL: dlatego napisałem tak dwuczęściowo, najpierw o tym jak działa straż miejska, a dopiero potem o autach bez podawania szczegółów, bo ich nie znam. Napisałem tylko że stoją i gniją – to jest raczej pewne.


wws Said:

nie rozumiem. przecież to jest oczywiste. straż miejska dla niepoznaki będzie jeździła superszczurami. a takie samochody muszą dojrzeć, skruszeć. właśnie to się teraz dzieje. tym szarym mkII spod płotu jeździł bym już od dziś.


FrogsterPL Said:

Notlauf, ano tak, ale jednocześnie nadal widnieje niezbyt prawdziwa informacja, że jest to parking straży miejskiej, podczas gdy ona ma z tym miejscem tyle wspólnego co ja z argentyńską kokainą 😉 Jak pisałem w mailu – jedyne co można zarzucić właścicielowi parkingu to postawienie wozów “pod chmurką”, no i ewentualnie naliczanie opłaty – ale to drugie jeszcze można zrozumieć.
Co do kwot, kumpel wspominał coś kiedyś o kwotach rzędu 20 tysięcy złotych, ale bez podania konkretnego auta. Ma do mnie oddzwonić za godzinę, wtedy popytam go dokładniej o kwestie finansowe. Aczkolwiek nie zdziwiłbym się, gdyby te 20 tys. zł dotyczyło tej skorupy powstałej z Buicka Eight Dynaflow…


Taz Said:

pytanko do autora fotek czy mógłby mi wskazać przy jakiej ulicy to jest bo zajmujemy się we Wrocławiu odnawianiem aut z USA a ponieważ jeśli jest opcja że faktycznie łapę nad tym ma straż miejska to warto się przejechać i pogadać co z tym fantem. I to zamierzam zrobić tylko gdzie to dokładniej można obejrzeć.


Gracjan_Rpztocki Said:

@1.5X, no właśnie mnie też zdziwiło skąd tyle aut amerykańskich w Kędzierzynie. Takich fur się nie spotyka porzuconych na ulicy, no nie w takich ilościach.


mjr. Kupricz Said:

O ile to może nie jest parking straży miejskiej, to znam przypadki zagarniania kolekcji przez “władzę”. Co prawda były to kolekcje broni i rekwirowano je w imieniu prawa, ale potem dziwnym trafem broń ta trafiała np. na zagraniczne serwisy aukcyjne.


brazer Said:

zaraz, parking strzeżony pod chmurką kosztuje 150 PLN w duuużym mieście to tam pewnie połowę. zatem 900 za furę rocznie to za 10 fur to te 20 k PLN to może być za mniej więcej 2 lata wszytskich zaległych opłat za wszystkie graty, albo za więcej lat, jeśli częś zobowiązań płacił na bieżąco…

zatem zamiast płakać – dogadać się z właścicielem i odkupić co lepsze kąski i tyle.


FrogsterPL Said:

Notlauf, dzięki za edycję :)


sylwek Said:

i niech mnie ktoś spróbuje przekonać ze nie ma wśród naszego społeczeństwa debili których powinno się komisyjnie kastrować ..co by nie rozprzestrzeniać dalej debilizmu…


FrogsterPL Said:

OK, mam trochę info od kumpla.

Sprawa jest nieco zagmatwana – samochody przychodziły z USA w kontenerach po kilka sztuk, podobno wszystkie mają jakieś papiery od rzeczoznawców itp. (nie wiem dokładnie, nie znam się na tym). Opłaty parkingowe wynoszą średnio 3 tysiące złotych za samochód – niektóre mogą mieć tą opłatę mniejszą, niektóre większą. Miesięcznie postój kosztuje bodajże 120 zł.

Koszt samochodów bardzo różny – jeśli dobrze zrozumiałem, podobno właściciel najwięcej sobie życzy za tą skorupę Buicka. Cadillac Eldorado to podobno jakieś 12500 euro, nowszy Ford Galaxie 500 (ten zielony) chyba za 48000 złotych. Opłaty celne itd. podobno są zrobione, więc pozostaje cena auta + te 3000 zł za postój. Niektóre auta mają sprawne jednostki napędowe i umieją się poruszać o własnych siłach, m.in. Bronco czy wspomniane Galaxie 500 i Eldorado.
Co do braku pokrowców i samego faktu, że te auta jeszcze tam stoją – właściciel podobno próbował koszty pokrywać przez jakiegoś pośrednika, który jednak tą kasę zatrzymywał dla siebie i nie chce się przyznać. Pokrowce pośrednik przywiózł dopiero na parę dni przed “wizytą kontrolną” właściciela aut na tym parkingu, ale po ~roku pokrowce się rozleciały, wg relacji kumpla (trzeba je było ciągle gonić i zakładać od nowa bo je wiatr zrywał).

Podobno samochody te wystawione są na eBayu i na mobile.de – kolega powiedział, że były przypadki, że np. przyjeżdżał ktoś z Niemiec z pytaniem o te pojazdy.

Więcej grzechów nie pamiętam 😉


impishgrin Said:

No, jak takie ceny, to jeszcze długo sobie te samochody postoją, się obawiam.


Glider Said:

Weź poprawkę na moje słabe serce i nie pisz o takich miejscach….


FrogsterPL Said:

Któreś powinny być nieco tańsze, ale kumpel nie pamiętał które. Eldorado i Galaxie pewnie mają +100% do ceny za samo to, że “działają”. Cóż, być może właściciel to kolejny “rasowy handlarz”. A być może może chce sobie odbić to, co podobno ukradł jego pośrednik… cóż, nie wiem. Można się tylko domyślać.


siwyalf Said:

ehh… szkoda tych autek :(
Straz Miejska sama nie szuka aut do wywiezienia.
Zazwyczaj pomagaja jej w tym “uczynni” sasiedzi.
Ale do zabrania auta mija sporo czasu. Z dnia na dzien nikt nie wywiezie fury, bo byl jeden telefon w tej sprawie. Tych skarg musi byc x. Do tego sa najpierw ustalenia wlasciciela auta. Poszukiwania trwaja jakis czas, pozniej powiadomienie wlasciciela tez trwa iles czasu (ustawowy). Jak sie uda wlasciciela odszukac to najpierw dostaje jakis czas na uprzatniecie lub naprawe auta. Jesli w tym czasie tego nie zrobi to znow idzie x pism… itd. Spraw takie potrafia sie ciagnac i 2-3 lata.


brazer Said:

aha.
no, to taki biznes to się musi wywrócić. i się właśnie malowniczo wywraca.


Żelazny Said:

Przynajmniej Bufet się nie dorwie, chyba. 😉


Van Said:

oj ciężko się na sercu robi, co prawda amerykańskie auta nie są najwspanialsze tak samo jak angielskie……..ale stare i piękne są, ale nie w takim miejscu i tak zaniedbane


taz Said:

dobra dajcie namiary na tego gościa albo konkretny namiar gdzie te auta stoją bo jestem zainteresowany na poważnie


Tony Said:

Co do S(t)raży M. to są to kuerwy maksymalne. Jakoś w 2001 czy 2002 roku, mieszkałem jeszcze u rodziców i obok szeregowych domków postawili blok, czy jak to się teraz ładnie nazywa – “apartamentowiec”. Parkowałem przed nim na publicznym parkingu dwa swoje maluchy – czerwonego ’84 i białego ’77. Czerwony był skorodowany, choć kompletny, żadnych powybijanych szyb czy kół bez powietrza, ale faktem jest że nieużywany. Białego używałem kilka razy w tygodniu jako normalne auto. Oba były na mnie zarejestrowane, miały ważne OC, a biały miał ważny przegląd. Pewnego dnia zapukał do nas s(t)rażnik wiejski, z ustnym nakazem że mam zabrać auta. Bo szpecą i zagracają. Niestety nie było mnie akurat w domu, tylko mój tato z nim rozmawiał. Wkurwiłem się, przygotowałem nawet odpowiednie pismo, ale namiarów nie zostawił żadnych i więcej się już nie pojawił, mimo że maluchy parkowałem dalej.


FrogsterPL Said:

@taz, napisz do mnie na frogsterpl@gmail.com – podam Ci namiary do tego kumpla z którym gadałem i opis, gdzie jest ten parking. Namiarów bezpośrednich na właściciela nie mam, ale w razie czego myślę, że ten kumpel powinien pomóc.


Subscribe Via Email

Posts RSS | Comments RSS
Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1