zlomnik.pl

Home |

Trele-modele: Bburago Polonez Caro KLASYKA POLSKICH DRUK

Published by on January 04, 2012

Dobry wieczór!
Rzadko pisuję o modelach, bo nic ciekawego mi się ostatnio nie udaje znaleźć. Sama chińszczyzna i chała, a nawet Hot Wheels na ten sezon 2012 zapowiedział same kwasy. Liczyłem na Voyagera I i się przeliczyłem.
Na szczęście dziś dostałem coś ciekawego. Kolega zobaczył to w kiosku i od razu kupił. Nic dziwnego, ja też bym kupił, w końcu modele Bburago to nasze dzieciństwo! Ja szczególnie za nimi nie przepadałem, choć było kilka fajnych, w tym np. Uno I. Teraz jednak również i Chińczycy z Bburago zwiedzieli się o tym, że w Polsce dobrze sprzedają się modele polskich samochodów i postanowili wejść w temat po Welly i IXO. A oto, czym próbują nas przekonać:

Nie jest źle. Na pierwszy rzut oka. Na drugi rzut oka widzimy, że słupki są tak grube, jak gdyby był to Polonez ESV. Oraz że ogólnie jest trochę krzywy. Czas więc wyjąć go z pudełka.

No cóż. Z tyłu jest to faktycznie Caro, jakby nie było. Pominę milczeniem precyzję wykonania tegoż modelu, jednak przynajmniej mamy napis Caro oraz 1.5 GLE i rejestrację między lampami. Czy jakoś tam podobnie do prawdziwego Caro. Oczywiście kółka są korporacyjne, więc nie można ich krytykować, no ale wygląda, jakby miał dystanse ze 6 cm na stronę. Teraz odwróćmy go przodem:

O W MORDĘ! To prawdziwy złomnik! Zwykłe Caro z przodem od Caro Plusa! Przód od innego egzemplarza został ewidentnie dołożony po wypadku, który jego właściciel – pan Zbigniew (43) – miał, gdy wracał z sali weselnej “Arabella” w Pilaszkowie do swojego domu w Wąsach-Kolonii. Pan Zbigniew nie dostosował prędkości do zawartości alkoholu we krwi i uderzył w stojącą przy drodze bańkę na gnojowicę, należącą do jego sąsiada Władysława (52). To wzruszające, że firma Bburago zdecydowała się odwzorować Poloneza w tak złomnikowy sposób.

Czy trzyma skalę? Tak, chyba za szyję. Jest za to sporo większy od Fiata 132.

Ja wszystko rozumiem. To jest zabawka i jako zabawka skończy. Ale na potęgę wąskiego mostu od Caro, czy nie ma tam nikogo, kto kiedyś widziałby Poloneza? HALOOO!!! MOGĘ BYĆ WASZYM KONSULTANTEM!




Comments
Żelazny Said:

Jeszcze jest kilka innych, ale są do dupy…
A TO KARO TO JA MJEDŹ MÓSZE! ALE TO IÓSZ!
Po ile one? 15/20 zł?


Żelazny Said:

Kilka innych np. policyjne Caro.


Bartek Said:

Jak Bburago to tylko 1:24, najpóźniej do 1990:

http://imageshack.us/f/69/1006877d.jpg/

Polonez – tragedia, jeżeli chodzi o modele niskobudżetowe to w sumie auta z serii “Kultowe Auta PRL” trzymają klimat. Chociaż Golf I który wyszedł w zeszłym tygodniu, nie ma kanapy 😉


notlauf Said:

Bartek: bo świniaki i cielaki nie jeżdżą na kanapach.


- Said:

Widziałem, że w biedronce od jutra ma być seria modeli Bburago, po 6,99pln sztuka 😀


PanMinister Said:

co się stało z tą firmą.. sam miałem mnóstwo autek w skali 1/43 ale nadwozie trzymało skale i było wiernie odtworzone w praktycznie każdym modelu..


miwo Said:

wersja mocno niekonsekwentna (a może rzeczywiście wypuścili w FSO takie z Plusy z czarnymi zderzakami i bez halogenów, a w ChRL tylko takie zdjęcie mieli): jak się przypatrzeć to i tylne zderzaki, boczne kierunkowskazy, tylny “spojler” i chyba też wnętrze (daszek nad zegarami) od Plusa; nawet przednia i tylna szyba udają jakby były wklejane, a nie tylko na uszczelkę, jak czasach “przedplusowych”…


Bartek Said:

Notlauf, kilka osób robi konwersje “Kultowych”. Także można podrzucić pomysł ze świniakiem 😉


dejko Said:

Ale syf… za moich czasów, te modele jakoś lepiej się trzymały oryginału. Widać Chińczycy doszli do wniosku, że Polak wszystko kupi, to się nawet specjalnie nie przykładali.


Tomasz Said:

Udalo sie komus zebrac wszystkie Bburago 1/43 sprzedawane w PL w polowie lat 90tych? Nie zdobylem kilkunastu z serii prezentowanej na spodzie pudelka. Ale mam m.in. wspomniane Uno.

Polonez obrzydliwy.


Kraken Said:

Bo to jest wersja “protection”(np. dla prokuratorow).


Michał Said:

No pacz! Przez cały okres produkcji Poloneza nie dało się istotnie zwiększyć rozstawu kół (ze 125p wyduszono już wszystko:)), więc z pomocą przyszedł producent mniejszej “kopii”. Dam se uciąć nogę i dwie rence, że powyższy model lepiej zachowuje się na granicy przyczepności.
I na co mu te wielkie chlapacze? Czy sądzą, że w Polsce dalej mamy drogi jak za piastów?


Oxej Said:

Ogólnie wygląda to to, jak zubożona wersja plusa (’99 bodajże), zubożona jeszcze bardziej, bo z klamkami i charakterystyczną naklejką od caro. Tak więc mamy dwa w jednym! Cholera, gdzie jest najbliższy sklep z zabawkami?!


garwanko Said:

To wersja SPARCO, dla wiejskich szutrowych drifterów :)


Lesio Said:

Obawiam się, że producenci tego modelu dobrze znają sytuację w Polsce. Wychodzą z założenia, że nikt nie zauważy różnic pomiędzy prezentowanym powyżej modelem a prawdziwym samochodem, ponieważ przeciętny Polak wszystko kupi, byle kosztowało 7,23 zł. I jeszcze będzie się cieszył, że tanio kupił i jest cwaniakiem, i wszystko wie lepiej, i że im wszystkim pokazał.


androsss Said:

Tylne lampy tez w pyte, jak lanrynki malinowe wyjęte z gęby.


TaTo Said:

Lesiu, racja, założę się, że po tej publikacji wszyscy fani Złomnika również rzucą się do sklepów. Ja to widziałem w jakimś markecie, natknąłem się na malczaka. Był nieco lepszy od tych, które są na rynku już od dawna (chyba Welly), ale głównie dlatego, że jest mniejszy, a malczak zawsze lepiej wygląda, jak jest mniejszy. Polonez ma po prostu atrapę rzemieślniczą, wydaje mi się, że coś takiego było w sprzedaży grubo przed nadejściem Plusa. A korporacyjne koła są bardzo podobne do “turbinkowych” kołpaków montowanych w Plusie.


Star Said:

Te modele poza nazwą to z bburago nie mają nic wspólnego. Podobno chinole robią modele na tych samych maszynach co kiedyś Włosi, ale wiele osób narzeka, że są “grubo” malowane i brak w autach szczelin.

Pamiętam jak dziś moją Lancie Delte w barwach martini w 1/43…


Hugo Said:

Z tym trzymaniem skali przez stare Bburago to bym nie przesadzał. Cinquecento 1/43 musiałoby mieć 3,5 m długości o innych wymiarach nie wspomnę. Postawione obok “kultowych” wygląda jak jakaś mocarna terenówka.


Mlodyndm Said:

Od jakiegoś czasy obserwując modele Bburago mam wrażenie że ostro zeszli na psy. Mam jeszcze kilka modeli z lat 90-tych (uchowały się te którym żal mi było zrobić crash-testu młotkiem w piwnicy) i wyglądają dużo lepiej niż to co dzisiaj można kupić, pomijając to że np. Escort Cosworth w skali 1/24 miał felgi od M3, a większość 1/43 miała takie same felgi z dupy…


seicento900 Said:

Cinquecento 1/24 też nie bardzo trzymało skalę, i na dodatek nie miało lusterek. Niektóre modele większych aut były w skali 1/25 albo 1/26 (np. Range Rover, Mercedes C126 czy W201).


Jeremi.B Said:

Wiadomo, że jakość nie będzie na poziomie Minichamps czy innych marek, bo to tylko Bburago. Model Poloneza z Kultowych Aut też nie był świetnie wykonany, w porównaniu do Ład i innych, w dodatku był jakiś niesymetryczny.


Harry Reems Said:

Kurcze ludzie! Po wuj pisac komentarze zawierajace wasze przemyslenia na temat tego na co zeszlo bburago, skoro wystarczy odpalic http://www.google.com czy wejsc na wikipedie, zeby przeczytac ze stare bburago dawno juz nie istnieje, a jego marke ktos kupil i sprzedaje pod nia szajs na modle skutera Junak Qumpel?
A co do modelu, to co sie dziwicie? Poszlo zlecenie na produkcje Poloneza z Polski, jakis Chinczyk wpisal ‘polonez’ w google, wyskoczylo mu allegro, sciagnal kilka fotek, rzucil projektantom i zrobili model. Model jest takiej jakosci jakiej jest. Taka klasa – kiedys zabawki tez byly rozne. Mialem kilka bburago, ale to bylo drogie i dostac mozna bylo albo w jakims pewexie, albo jak ktos z zagranicy przywiozl. A oprocz tego byla kupa lokalnych wyrobow, ktore dzis maja status kultowych (czytaj – kosztuja na allegro wuj kasy) a byly zazwczaj nielepsze.
Ale nie to jest wazne. Wazne jest to, ze ten modelik rzeczywiscie odzwierciedla przecietnego polskiego Poloneza, ktory przechodzil przygody takie jak w opisie zlomnika. Tak wyglada prawdziwy Polonez z polskiej ulicy (czy tez wygladal, bo to wymierajacy gatunek), a nie z katalogu FSO. Hał kul iz dzet? I jak czesto takie modeliki mozna dostac?
Dziwie sie ze nawet Lesio tego nie docenia, a dzis popoludniu lece na bazarek zeby sobie takiego larytasa kupic.


Fluffy Said:

Chinczyki nie docenili naszego Poldka (pewnie temu tak badziewne wykonanie), eto macie na uciechę: http://hooniverse.com/2011/12/30/hooniversal-car-of-the-year-its-time-to-choose-the-winner/


TS Said:

Miwo. było oryginalne plusy z czarnymi zderzakami i bez halogenów
http://img198.imageshack.us/img198/815/dsc03792tx.jpg

ten modelik to tragedia,ale ma w sobie coś złomnikowego 😀


JK Said:

notlauf konsultantem bburago? W sumie pomysł dobry. Zamiast korporacyjnych kółek pojawią się alusy w stylu malaise i od razu powstaną piękne serie “niechciane, nielubiane, zapomniane”, “Corolla w każdej budzie”, “Calibra, ROOT, wariacje na temat”, “Allegro 2006 – wybór autorski”. Napis na modelu A4 zamieni się na “Omega B z przodem i tyłem od A4” itd. No i po sukcesach sprzedażowych notlauf wypłatę dostanie w wyprodukowanych modelach, które to MY będziemy mogli wygrywać w super konkursach 😀 podpisuję się wszystkimi kończynami 😀


Harry Reems Said:

Byly plusy w wersji ubogiej, to fakt, sam ogladalem takiego w salonie w roku 2000 z zamiarem ewentualnym kupna.
Tylko ze modelik nie przedstawia plusa, tylko caro przerobione czesciowo na plusa. Roznica nie tkwi w zderzakach


kocurzyskko Said:

Burago kiedys to był jak ktos napisał Rraytas-potem juz siadło.Ale wystarczy spojrzeć na siku i inne machboksy że wszystkie te aktualnie wytwarzane zdecydowanie straciły na wartości.
Dla przybliżenia to pamietam czasy kiedy majorette kosztowało
1 dolara a ten kosztował 10tysięcy złotych.
Te pieniądze będąc 10 latkiem trzeba było zbierać , a teraz idzie sie do sklepu i za kieszonkowe małolata kupuje sie 5 sztuk.
Jaka cena taka jakość niestety.


Sukuremu Said:

Nie wiem jak ktos to moze porownac do Bburago! Przecierz to jest pazdzierz po calosci.

Pracowalem w hurtowni i juz wiem kto kupuje cala chinszczyzne z podrobionymi napisami… Disnep, Burago i wiele innych. A najepsze sa wszystkie literowki ktorych chiniole nie wylapuja, jak tylni naped – bear drive itp itd.
Co sie nie nasmialem czytajac te buble…
Az dziw – swoja droga – ze nie ma na poldzie czy opakowaniu przystalo jak na produkt ChRL zadnej naklejki Power, super, love, best i innych 😀


helmut Said:

Jakie auta będą w seri klasyka polskich dróg ? Jest szansa na passata b3 w dizelku albo tico emeryt edyszyn ?


kpt. truckeriev Said:

Ja bym powiedział, że to podróbka modelu Caro Plusa produkowanego przez Welly.


Harry Reems Said:

@ kocurzyskko – mylisz sie. To nie cena samochodzikow spadla, tylko nasza sila nabywcza wzrosla.

@ Sukuremu & kpt. truckeriev. Napisze to jeszcze raz, moze wyrazniej, skoro wczesniej bylo niezrozumiale. To nie jest podrobka bburago. Oryginalne bburago od lat nie istnieje. Prawo do nazwy nalezy do firmy (cytujac za wikipedia, dla tych, ktorzy nie potrafia jej uzywac) May Cheong Group. I wlasnie taki produkt mamy na obrazku. Calkowicie legalny i oryginalny.


Zaqaz Said:

Dziwne – Chińczycy powinni wiedzieć jak wygląda Polonez, biorąc pod uwagę, że w pewnym momencie skopiowali go, i rozpoczeli produkcję. Tyle, że dość szybko zorientowano się z beznadziejności konstrukcji i wycofali się z niej. Wycofali się z niej szybciej niż my :(


Harry Reems Said:

To nie tylko Wlosi, ale i Chinczycy tez na Poloneza ukradli!? CO za skandal!!!


Qropatwa Said:

A niech biorą to w cholerę:)


oppelner Said:

To zabawne, że Ś.P. FSO udało się Włochom wcisnąć licencję na Poloneza.


kpt. truckeriev Said:

@Harry Reems – chodziło mi tylko i wyłącznie o to, że ten modelik przypomina mi Poldka produkowanego przez firmę Welly, lecz wygląda od niego gorzej, przez co sprawia wrażenie podróbki. Oczywiście jest to tylko moja teoria spiskowa, w którą sam nie do końca wierzę, ale i tak jest fajnie. Teraz jasne? 😉


mjr. Kupricz Said:

A ja tęsknię do majorette robionych we Francji i matchboxów made in england. Wiem to se ne vrati.
A Polonezy, moim zdaniem były tak samo szajsowate, jak ten model, więc w sumie model jest całkiem dobrym odzwierciedleniem produktu made in FSO 😉


ameb Said:

buee krzywe to strasznie. czy mje się wydaje czy to nowe bburago wróciło do starego typu pudełek? Coś mi świta, że w którymś momencie pojawiły się nowocześniejsze. To z poldonem wygląda jak klasyczne opakowanie 1/24, brakuje tylko stropianu jako podstawki :)


Bezio98 Said:

welly ma nawet niezłe PRL-owskie klasyki,a burago zeszło kompletnie na psy…


yerzoll Said:

Bburago miało dobre modele dopóki produkowali we Włoszech. Sam mam ich pełno i nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości.


r88 Said:

Bo kiedyś Bburago produkowało modele we Włoszech, a teraz tylko chińszczyzna. A jak Chiny, to i słabsza precyzja wykonania…


Dawdzio Said:

nieh rzyjom hiny i ih pienkne modele !
Ja mam trabanta 601 który ma wajchę do zmiany biegów (no kto zgadnie gdzie ?) w podłodze!!
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1