zlomnik.pl

Home |

MIKS: Seat LEVEL UP!, złomnikowy nagrobek i inni

Published by on January 16, 2012

Niegdyś pokonując regularnie trasę Warszawa-Wrocław i z powrotem moim starym, dobrym Polo 86C jeden trzy dizel przejeżdżałem za każdym razem przez Mikstat. Idealna nazwa dla miasta, jeśli ktoś chciałby być didżejem, na przykład mógłby wydać “Mikstejpy z Mikstatu”. W Mikstacie – był to chyba powiat ostrzeszowski – stało naprawdę dużo ciekawych pojazdów, pod tym względem zdecydowanie wygrywał z takimi okolicznymi metropoliami jak Grabów nad Prosną (piękna fabryka pasztetu), Syców, Kępno czy nawet Błaszki. Niestety nigdy nie miałem jak zatrzymać się i zrobić Miksu z Mikstatu. Zamiast tego korzystam z tego, co wyślą mi fani złomnika i dzięki temu mamy piękne, regularne miksy pełne mięsa i rdzy. Dziś w miksie: dużo Fordów, Seat LEVEL UP, zemsta potwora z bagien, Moskwicz XR3i i nagrobek prawdziwej fanki złomnika, a zatem czas na MIKS!

Laurel buszujący w trawie. Lub może to trawa buszuje już w Laurelu.

Jeden z nielicznych Taunusów obrandowanych Fordem – sześciocylindrowy model 20M-26M. Gnije sobie chyba w Wieliczce.

Zawsze musi być jakiś Malacz. Tym razem jest to Maluch-plakatówka. A w tle wgnieciony Ford Orion!

Korozja chrupie w lesie, a wiatr chrupanie niesie. Przy Wartburgu zaś Warszawa, żelaznego ducha oddawa. Kto zobaczył Lublina-Gaz 51 w tle?

Nissan Forever. Taki model. HA HA HA. Nieważne, i tak kupiłbym go dziś. I te tablice – szkoda, że to nie KRS 1674, wtedy byłoby KRS-One, it’s not about a salary, it’s all about reality.

Się na chwilę do Holandii… Dyane. Tam też mieli czarne blachy. A potem jak zrobili blachy zabytkowe, to one też są czarne, żeby stare auta wyglądały z nimi staro. W Polsce to byłoby NIEMOŻLIWE.

I wracamy do Polski. Impreza musiała być świetna. Czy w Scorpio kombi przypadkiem nie wkładali diesla VM?

Ach, dwudrzwiowy sedan. Jak ja lubię ten typ nadwozia.

Na pohybel Euro 5!

Tak, dobrze widzicie. To jest Seat Ibiza z frontem od Golfa II. Wyewoluował o jeden poziom prestiżu wyżej.

Powrót potwora z bagien. To auto wygląda jak któryś potwór z “Powerpuff Girls” (u nas “Atomówki”).

Moskwicz z kołami od Escorta XR3i lub Sierry? Czyżby miał cały układ napędowy z “Blue-Oval”?

We ride together, we rot together

Zasadniczo, co stanie się po mojej śmierci, jest mi głęboko obojętne. Jednak jestem pełen podziwu, że pani Helena Gołębiowska oprócz tradycyjnej płyty nagrobnej, ma jeszcze do towarzystwa gnijącą Syrenę. Ciekawe, czy co roku na Wszystkich Świętych rodzina tej prawdopodobnie tragicznie (i młodo) zmarłej osoby, ustawia znicze na karoserii Syreny.

Autorzy miksu:
Paweł Sachwanowicz, Maciej DM, Kasia Żurek, Grzegorz Szwed, Marcin Będkowski, jacekviola oraz signore Lesio




Comments
RMF Said:

Ech, Zaporożec. Wuj miał takiego… jak chciałem mu dokuczać, to mówiłem, że to takie ruskie Porsche. Bo to był wóz na 2+2 pasażerów, dwudrzwiowy, z napędem na tył, silnikiem chłodzonym wiatrem, bynajmniej NIE rzędowym. A do tego chlał paliwo też jak Porsche i hałasował z obu tłumików (bo miał dwa, jak to w sportowych furach) jak rasowa wyścigówka. Nawet reflektory miał okrągłe, jak klasyczne 911 😉

Tylko nie jeździł jak Porsche. Za to można było tym na dachu wozić takie ładunki, że Porsche dowolne by się pod nimi złożyło 😉

Pamiętam, że ogrzewanie w tym aucie było dość osobliwe. Nagrzewnica na benzynę, tak wydajna, że jak się nie otworzyło okien natychmiast po jej włączeniu, to można było się ugotować nawet przy -30 stopniach na zewnątrz.


Marlon Said:

Seat jebiza z golf-frontem to jest pikuś. W Wołominie kiedyś na nasze zloty powiatowych matadorów pod szyldem WWL-Tuning przyjeżdżał koleś Mitasubiszi Coltem C10 z golf-frontem… i z silnikiem chyba PL z Golfa! Nieźle to nawet popierdzielało.

a poza tym ładna galeria http://bit.ly/wDLUCJ


Marlon Said:

@RMF – Nieprawda, że zaporożec jest 2+2. Jechalismy takim w 9 osób, z tym, ze jeden kolega siedział na masce z przodu a ja z innym kolegą na silniku, a że to byl sylwester gdzieś koło Olecka i wracaliśmy 5km do domu na mrozie -20, to jeszcze ci na zewnatrz popijali coś z butelki 1,75L Da się?


D Said:

Ooo, Mikstat – całkiem niedaleko.
Felgi w Moskwiczu, to zwykłe Fordowskie akcesoryjne RS’y. Nie muszę chyba wspominać, że Moskwicz wygląda na nich dość osobliwie?


Tomasz Said:

gdzie ten taunus? z Wieliczki jestem, można jeszcze jakieś fotki ?


2k2 Said:

Heh, szacun za tego co jest wciaz numerem jeden. Oraz ten wspanialy Taunus, jezdzilbym! A Mikstat mi sie zawsze z Mixolem kojarzyl wiec tez w temacie.


TaTo Said:

AniechSCONA, powiedziała ciężarówka i zrobiła robotę.


tommm Said:

Nasi ustawodawcy powinni więcej brac przykładu z Holandii. I nie chodzi mi wcale o legalizacje różnych produktów, tylko o czarne tablice rejestracyjne dla samochodów zabytkowych. I nie trzeba by było wciskac kitu w Wydziale Komunikacji, że tablice zaginęły, aby zatrzymac klasyczne czarne…


bogusz Said:

jak dla mnie bohaterka drugiego planu za moskwiczem – corolla którejśtam generacji z lat 90 – do Hamburga na statek jej nie wywieźli !!! ??? jak ona się uchowała ?!


Daniel0 Said:

Tak, do Scorpio od 93 roku wkladali najlepsza mysl techniczna czyli 2,5l silnik diesla produkcji VM Motori. 😉


Garwanko Said:

Zack Said:

Powzruszam się tym Laurelem. Jakiś czas temu zagadnąłem gościa na stacji gdzie zwykle tankuję. Typowy grzyb, jeździ właśńie Laurelem, rocznik 86, 30 lat w jednych rękach. Panie, 800k najezdziłem, na trasie 6.5 litra ropy pali.
I gdzie tu postęp?


Beddie Said:

To nie Taunus formalnie tylko Ford P7b, stal miedzy rynkiem a kopalnia. Chcialem go kilka razy kupic, ale paniusia chciala za niego kilkuletniego civica lub astre. Pewnie poszedl na zyletki lub do Brzeznicy.


wacky Said:

Mikstat pozdrawia Złomnik!

“D” – skąd jesteś?

nawet jakby chciał to nie ma z czego zrobić w Mikstacie Miksa – wszystkie klamoty wywiało na żyletki..


pavlus Said:

Dyane… jak by ktoś chciał to chętnie pozbędę się dużej ilości gratów do takowego cytryna 😉


Tscheslav Said:

Ociec_Ryzyk Said:

Tscheslav, to złomnik – pomnik prawdziwej motoryzacji


rusty_mike Said:

Co to za fura, ten dwudrzwiowy sedan?


Hooligan Said:

A nie C1? przeciez to jest pierwsza wersja produkowana od 1968 roku.


notlauf Said:

Może być C1, jeśli przyjmiemy że C2 to jest ta generacja w której po raz pierwszy pojawił się Avant.


Żelazny Said:

Nie ważne KTÓRE, ale TAKIM Audi to by się jeździło.


rozny Said:

Audi 100 C1 LS – moje marzenie… Piękna…


Gracjan_Rpztocki Said:

Zdjęcie tego Nissana Stanzy wysyłałem kiedyś na złomnik. Stoi sobie na Osiedlu Dąbie w Krakowie. Ciekawostka, auto jeździ po Krakowie od połowy lat 80.


Szybki Lopez Said:

A ja dziś pierwszy raz w życiu w Kraku spotkałem Opla Monza 3.0 Na Rybitwy gnał. Po Krakowie musze sie przejść bo jest trochu Złomnika. Tu stary Wartburg 1000 tam Zaporożec. Golf 1 …


Gracjan_Rpztocki Said:

W Krakowie jest dużo złomnika, to fakt i dużo aut na czarnych tablicach. Są jeszcze miejsca w Krakowie gdzie pod blokiem stoi więcej aut na czarnych blachach niż na białych.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1