DRUT POLSKI PRZEDSTAWIA: Anglik przełożony vs idealny wizualny
Dzień dobry,
dziś coś z kategorii „jak zachęcić klienta opisem, a następnie spalić temat zdjęciami”. Zaczniemy leciutko, zakończymy mocnym szatkowaniem mózgu.
Zawodnik numer jeden:
Mercedes C36 AMG to znakomite auto, niedoceniany youngtimer i co tam sobie w ogóle jeszcze chcecie. Zasadniczo, zadbane egzemplarze w Niemczech przestały tracić na wartości i dość trudno je kupić, bo jak już ktoś takiego ma, to trzyma. Chyba, że ktoś mu wjedzie w bok i zdemoluje drzwi. Wtedy może sprzedać go polskiemu “prywatnemu importerowi”, który w pierwszych słowach swojego opisu zapewni wszystkich – uwaga, cytat, że “SAMOCHOD W IDEALNYM STANIE TECHNICZNYM, ORAZ WIZUALNYM”. Rzeczywiście – nigdy nie widziałem czegoś bardziej idealnego. Można powiedzieć, że to stan kolekcjonerski “concours ready”, można śmiało jechać na zlot Mercedesów w Niemczech i nie będzie wstydu, a wszystkim którzy by się czepiali pokazujemy kartkę z wydrukiem tego ogłoszenia i to ich na pewno zatka.
Zawodnik numer dwa
Lekko przypalone mogą być różne potrawy: od jajecznicy do kotletów. Oczywiście można też lekko przypalić samochód, na przykład sympatycznego Fiata 500. Dzięki temu Fiatowi już wiem jak wygląda coś, co jest lekko przypalone i na przykład teraz jestem już pewien, że te schabowe o których zapomniałem kiedyś i zostawiłem na gazie, w związku z czym przyjęły postać czarnych węgielków, były tylko lekko przypalone. No i tak z lekkiego przypalenia wyszedł ciężki przypał.
Zawodnik numer trzy
BMW E39 anglik PRZEŁOŻONY!!! – zastanawiałem się, co to może znaczyć w tym kontekście, myślałem może że chodzi o to, że to BMW jest czyimś szefem, czyli przełożonym, ale na szczęście rzut oka na zdjęcie objaśnił mi temat. Samochód jest przełożony super najnowszą, elektroniczno-cyfrową metodą, dzięki której wszystkie problemy związane z przenoszeniem kolumny kierowniczej, sterowania skrzynią biegów, ogrzewaniem i klimatyzacją czy sterowaniem siedzeniami znikają, sama metoda jest możliwa do zastosowania przez każdego kto ma komputer i trwa jedynie ułamek sekundy. Za 200 zł zdradzę jak to działa – pamiętajcie, że dzięki tej wiedzy możecie przekładać angliki hurtowo, również te samochody które nie miały nigdy swoich odpowiedników LHD (np. Nissan Skyline), całkowicie bezkosztowo i bez żadnego ryzyka uszkodzeń, a do umiejscowienia pedału gazu naprawdę da się przyzwyczaić.
hahahaha prze luj z tego gościa od BMW. Mógł chociaż najpierw odbić zdjęcie a później dodaćnapis na nim :D:D
Ten fiat w BB jest! “AUTO PALI i JEŹDZI! 2 Kluczyki, książki serwisowe…” jadę tam i poproszę o jazdę testową 😀
Adomas jak sam odkryłeś to tylko 100zł promocja dziś.
Ciekawi mnie po co pisać że luxusowa wersja jak większość wyposażenia jest w środku i w sumie to się spaliła… czyli tak jakby go nie było.
Niezłe, czekam na kumulatywne ogłoszenie: pognieciony na parkingu Anglik po samospaleniu i opisem-mixem: idelany stan, przełożony lekko przypalony. Jakem stary takem pewny, że doczekam…. Ale i te trzy osobne też fajne.
ciekaw jestem co pan od BMW powie jak sie ktos na to nabierze i przyjedzie na ogledziny … pewnie cos w stylu “Panie! jeszcze wczoraj kiera byla po drugiej stronie, sama wrócila na angeilska, franca jedna”
Co do c klasay, mam takie skojarzenie, które może ktoś później wykorzysta, a mianowicie: auto przed wypadkiem było bezwypadkowe.
Z tego co widzę, to gość sprzedający do BMW, sprzedaje oferuje również przekładki za 2000 zł. Jak widać, Złomnik, wyceniłeś stanowczo za nisko swoją usługę.
@ Pawian
lista wyposażenia jest po to, żeby kupując pole numerowe opakowane spalonym samochodem dopasować dawce do biorcy niestety :/
Podziwiam ludzi, którzy rozróżniają Mercedesy, dla mnie wszystkie są takie same.
Dawno dawno temu fiat miał świetne silniczki z rodziny “Fire”, teraz świetność silników ogranicza się do spełniania Ełronorm, to opcję Fire najwyraźniej przenieśli do wnętrza 😀
W ofercie przekładki i drugiego BMW sugeruję spojrzeć na wskazówki zegarów i ich ułożenie. 😛
Podoba mi się tępactwo kolesia ds.BMW. Cieć nawet kłamać nie umie. Na ostatniej fotce z kanapą tylnią widać, że dźwignia ręcznego jest blisko prawego fotela. Na zdjęciu “after” jest już blisko lewej. Ale trzeba być tępym cycem…
a czemu niby pińćsetka ma nie jeździć ? jak kto lubi jeździć czymś przypalonym to nie widzę przeszkód. przecież on jest powierzchownie spalony i jest spora szansa że instalacja jest cała. silnik też nie tknięty
tępota przełożonego nie zna granic, taki powinien być tytuł aukcji:
PODSUFITKA ,ANTRACYT (CZARNA) – dżis, jak to dobrze, że nie antracyt (biała)…
SYSTEM SPRYSKIWANIA LAMP PRZEDNICH I WYCIERACZEK – łał, dziś już nie wystarczy w tak prestiżowym aucie powiedzieć spryskiwacze, musi być system…
DSC–SYSTEM ANTYPOŚLIZGOWY – chodzi chyba o to, że jak się podchodzi do tego bawarisze motor verke, to żeby się nie wypierdolić…
-ORYGINALNY ALARM (BMW) – no tak, bo montowali przecież kiedyś też tak samo oryginalne fiatowskie, więc to rozróżnienie jest bardzo istotne…
KIEROWNICA PO LIFCIE M-SPORT – mniej więcej po takim samym jak mózg sprzedającego…
@Paradise : już kiedyś widziałem takie ogłoszenie : “Przed wypadkiem auto 100% bezwypadkowe”. Auto oczywiście nie miało prawie przodu.
holipa: moim zdaniem, patrząc na zdjęcia, auto ma uszkodzony bak, wskaźniki (a co za tym idzie, instalację CAN) i prawdopodobnie również pedały, więc ciekaw jestem jak się da nim jeździć.
@Tjo: Mercedesy to pikus, naprawde to trzeba podziwiac tych, ktorzy potrafia rozroznic Audi…
Ja też uważam że nie należy tu obrażać sprzedającego. W końcu to jego prawo obracać zdjęcia w Paincie żeby klienci myśleli, że auto jest LHD.
Wiktor na pewno by tego Fiata uruchomił. nie ma w Was wiary, Panowie.
Inny Anglik, ciekawszy chyba: http://allegro.pl/rover-sd1-2000-2300-2600-3500-vitesse-vanden-i2270293423.html
passtuch – jedno słowo a tak wiele znaczy
zaraz wam mechanik wszystko wytłumaczy
passtuch to jest perła, ideał dizajnu
rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu
kultowa już buda, przed liftem i po
b5 się rozumie – prestiż to jest to!
czy to w tedeiku czy też jest w benzynie
zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie
sołtysowi z wólki morda już się cieszy
bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy
będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu
sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu
dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące)
jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące
pali trzy literki – cztery jak jest zima
jedyny mankament – do nabicia klima
rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski,
z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski
szyby w oryginale, w elektryce cały
“czeki” bardzo rzadko się w nim zapalały
sto trzydzieści “koła” szafa pokazuje
przebieg oryginalny – z tym nie dyskutuje
czemu tak wytarty, mieszek i fajera?
poradzimy sobie – lśniąca czerń markera
passtuch znakomicie opał toleruje
chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje
przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata
objadę każdego w japońcu wariata
to było największe, marzenie życiowe
by nabyć passtucha, można sprzedać krowę
już passtuch w garażu, można go oblewać
wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać
by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić
za fajerą passka nie można się nudzić
kredyt na passtucha wziąć było warto
bo passtuch to passtuch! Volkswagen DAS AUTO!
Jeśli chodzi o przekładki z “Anglików” niepobitym mistrzem jest autor tej:
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/1172005533_166909791.jpg
Al, dzieło tak natchnione i tak głębokie, że na analizę na maturze się nadaje – podmiot liryczny przedstawia w nim sytuację, która w dwójnasób oddaje jakże ważkie płaszczyzny obrazujące społeczeństwo nad Wisłą. Otóż z jednej strony – wątek jest snuty wokół magicznego, mitycznego więc dla mieszkańców, wytworu niemieckiej motoryzacji (passtuch), z drugiej zaś strony przedstawia człowieka (o niezwykle szanowanym stanowisku sołtysa) w trakcie czynności niezwykle ważkich dla społeczności – przygotowania do kupna auta…. (ciach)
Jakby ktoś się właśnie przygotowywał, to niech dokończy za moi, bo ja już maturę ładnych parę latek za sobą
notlauf może to nie starlet , ale też jest fajne : http://allegro.pl/toyota-corolla-ee80-25-lat-w-jednych-rekach-1-3-i2290517813.html
@pavlus, gdzieś, kiedyś wyczytałem, że to wersja dla listonoszy. Nie mam pojęcia, ile w tym prawdy, ale wydaje mi się to niezbyt prawdopodobne.
Wierszyk nie moj, ale zacny
a tu dla konesera i pasjonaty za pare drobnych :
http://allegro.pl/mercedes-w-115-fabrycznie-nowy-unikat-muzealny-i2291418786.html
al, wierszyk miażdży, i taki życiowy 😉
Podoba mi się ta Banditen Motoren Wagen, ten obrotomierz jak w Aston Martinie, kręci się w lewo….
Już dopisał “AUTO JEST JESZCZE NIE PRZEŁOŻONE PONIEWAŻ NIE KAŻDY LUBI SZARY DÓŁ”
Nerwowi jesteście, zdjęcie bety jest tylko PODGLĄDOWE!!!!!!!
swoją drogą, ciekawe ile ta 500 pali?
Z tego AMG to jeszcze ludzie będą (a może samochody?), a z pozostałych dwóch, no cóż… Polska…