DWUMIKS: Nie do wiarry, Carry ciągnie Carry
RAJD ZŁOMNIKA JUŻ 23 CZERWCA! ZAPISZ SIĘ I WYGRAJ!
Dzień dobry i witam (nie dotyczy Michała Rusinka) w miksie, który ma tylko dwóch autorów i jest to w związku z tym taki dwumiks, dualmix, Mikson Duo albo nawet Zweimichs.
Zanim jednak przejdę do miksu, chciałem uściślić, doprecyzować i dookreślić dobór samochodów na Rajd Złomnika. Napisałem, że można przyjechać byle czym, co w żadnym razie nie oznacza, że można przyjechać czymkolwiek. Byle co, a cokolwiek to ogromna różnica. Np. nowy Hyundai i30 to jest cokolwiek, ale nie jest to byle co. Dlatego uprzejmie proszę o nie zgłaszanie się z takimi samochodami jak Skoda Fabia, Seat Ibiza, VW Polo 9N, Opel Corsa C, Opel Astra H, Ford Focus, Kia Cee’d, Hyundai i30, Renault Megane II oraz wszystkim, co wygląda jakby siedział w tym przedstawiciel handlowy jogurtów lub wałków do malowania. Zasadniczo, jeśli ktoś przyjedzie na rajd takim pojazdem, ja nie będę miał podstaw żeby nie dopuścić danego zawodnika do startu. Jedyną konsekwencją będzie to, że na koniec pomnożę punkty przez współczynnik złomnika, i w ten sposób np. połowa jego punktów zostanie po prostu stracona. W związku z tym ten, kto zrobi wszystko dobrze i przegra SUPER PRESTIŻOWĄ NAGRODĘ GŁÓWNĄ przez dobór pojazdu, nie powinien mieć potem zażaleń że nie został o tym poinformowany. Zresztą w najbliższym tygodniu podam maksymalnie szczegółowe informacje na temat tego jak będzie przebiegał rajd. A teraz już zapraszam do zdjęć z miksu. Autorzy to MatBik i PosOil.
Jako że hitem dnia wczorajszego był Matiz, dziś też zaczynamy od Matiza, ale w wersji greenline.
Autorze zdjęcia – to nie Ascona. To Rekord. Miałem kiedyś takiego 2.0 z trzybiegowym automatem. Nie wiem co działo się w nim szybciej: spadał wskaźnik paliwa czy odpadały fragmenty blachy.
Dwa Maluchy i Tawria, tam gdzie asfalt się na noc zwija.
Naprawdę ładna… NOT
Podejrzane. Musi kolekcjoner.
Cóż za kombo. Geo Prism, Fiat Idea i kolejna Kia Pride. Kia Pride to taki jaktajmer.
Kolejne kombo, tym razem Transit-Fiorino.
Oraz S105 i 125p, którego nie widać.
I jeszcze Gran Move z Marzeniem Polaków.
Niesamowite że teraz nawet nurki śmietnikowe jeżdżą autami.
W części francuskiej wyróżnia się ten wspaniały amerykański 405.
Oraz żółty BX. BX to naprawdę youngtimer, szkoda że nie wiem co to jest, ale tak mi się wydaje.
Jest też Renault, tylko nigdy nie pamiętam, czy 9 czy 11.
Niezardzewiałe Uno jeden jest też coraz ciekawsze. Pamiętacie wersję Sting?
W części amerykańskiej mamy do czynienia z fajnym Taurusem. SHO ME THE MONEY
Oraz z Buickiem. Jak można nazwać samochód “Aleja w Parku”? Przecież po parku nie wolno jeździć samochodem.
Najciekawszy jest jednak Cutlass Ciera na czarnej blaszce.
W miksie musi być Isuzu albo Nissan Laurel. Dziś jest to numer dwa.
YYY… Nie wiem co powiedzieć, chyba “Świeć Panie nad jej duszą”.
Coś z pojazdami specjalnymi. Smacznego.
Miałem taką! Tablice różniły się tylko dwiema cyframi, kolor i wersja identyczne!!!
Ciekawe, że Chińczycy skopiowali nawet nazwę Zastava. Crvena Zastava = Hong Qi.
Chwileczkę, gdzie jest czarny mat i DIABŁY?
Astrolog, Astronom czy Astronauta?
Raczej daily driver. Przyjechał po części. “Nie proszę pana, już tego nie prowadzimy…”
Raczej już nie pojeździ.
Są kolekcjonerzy Mercedesów
Są kolekcjonerzy Opli
A są i koneserzy Suzuki Carry, którzy mają dwa, jeden służy do ciągnięcia tego pierwszego. BTW: ten pierwszy egzemplarz to dokładnie ta sama sztuka, która kiedyś była na Allegro, a gość, jak do niego zadzwoniłem, to zażądał po pierwsze zaliczki, po drugie żebym wysprzątał garaż, w którym stoi to auto, a wtedy on MOŻE je wyprowadzi do obejrzenia.
Bonusik, do którego pasuje tylko komentarz “AAAAARGHHHH DAWAĆ GO!!!”. Dziękuję.
TO JEST SUBARU 1800
Ten drugi carry, to jako przyczepka, jak sądzę.
W moim rodzinnym Zgierzu panowie energetycy w ten sposób traktują Gaza 66 ze specjalistycznym osprzętem (świder cy cóś takego) i podłączają go, tylko że sztywnym holem, do jakiejś nowszej ciężarówki.
Niesamowite, ale nie zauważyłem rdzy na tym gran move, pod szpitalem na Zaspie w Gdańsku parkuje jedno ale nadkola już znikają…
Ps. Złomnik dostał mejla z maluchem i vw caddy’m ?
Ladny rajd ktos po lodzkich Balutach zrobil 😉 Nawet kilka aut poznaje 
Mala poprawka – Geo nazywa sie Prizm
A nazwa Park Avenue nie odnosi sie do takiej czy innej alei w parku, tylko do jednej z najbardziej znanych, ekskluzywnych i reprezentacyjnych arterii Nowego Yorku (ponad 40 metrow szerokosci)
Zreszta to nic nowego – byla wszak Lancia Appia i inne. Choc czesciej nadawano autom nazwy slynnych torow wyscigowych – Monza (Opel i DKW), Brooklands (Bentley) czy Kyalami (Maserati)
reno 19 pana zbieracza od jakiegoś czasu stacjonuje tuż przed wjazdem w ul. Bielańską z Al. Solidarności.
co to jest to żółte “AAAAARGHHHH DAWAĆ GO!”?
Złomniku,
w odniesieniu do granady czyżbyś kiedyś widział kombi w czarnym macie z diabłami na masce i drzwiach?
Jeśli tak to znam tę pojazd z czasów kiedy pracował jako auto firmowe w jednaj agencji reklamowej.
Co do Carry, to oba egzemplarze były na Allegro, a nawet pojawiły się kiedyś na Stadzie. O ile pamiętam to ceny do przystępnych nie należały.
A co do miksu to dla mnie jest to duomix, bo właśnie zażywam lek Domox.
Za duzo! Za duzo na raz! Nie wiem ktore zdjecie komentowac!
Dlatego zauwaze na razie tylko, ze z doswiadczenia, to SUPER PRESTIŻOWE NAGRODY GŁÓWNE zlomnika to przede wszystkim, ale tez i wylacznie wlasna satysfakcja 😉
Mack: Subaru 1800
Harry: ale już zamówiłem te nagrody, pokażę je w przyszłym tygodniu publicznie
o.O Nie wiedziałem, że 405 były w wersji na rynek amerykański.
A propos Ascony to ostatnio miałem okazję spotkać jedną w świetnym stanie w wersji Luxus – napis wyglądał na oryginalny, przymocowany na błotniku, taką samą “czcionką napisany” jak pozostałe emblematy. O dziwo – nie była zardzewiała. A propos rdzy, to spotkałem także Uno I i też bez rdzy!
Renówka to 9, model 11 to był heczbek (oba zresztą wyjątkowo paskudne).
Z cyklu fury z d@py
niemiecki Pilzewagen boxermotor 4×4 automat:
Ale bym go …bitexował/fertanował i brunoxował by przetrwać polską sól drogowo-spożywczą;).
Ten model mimo zapewnień Subaru o różnorakich nowoczesnych metodach zabezpieczeń antykorozyjnych rdzewiał aż bylo słychać. Egzemplarz z linka to prawdziwy biały kruk.
@ notlauf tere-fere, poprzednio tez tak bylo 😉 Dobra, zartuje, do mixu
– bardzo sie ciesze ze coraz czesciej pojawia sie na zlomniku Kia Duma. Jestem – jak juz pisalem – idolem tego samochodu.
– Co do Gulfa, to na pewno prowadza. Kazdy prowadzi czesci do Gulfa. Ostatnio pod Gostyninem widzialem nawet stacje Orlen, calkiem dobrze zaopatrzona w czesci do Gulfa (i Astry. I Stara i Jelcza). Nawet amortyzatory mieli.
– Skad sie bierze ten zolty kolor BXow? Oni je tak sprzedawali?
Zolty BX byl chyba w filmie o jakims placu. Zolte Carry obfocilem kiedys w tymze garazu, o ktorym piszesz. Taki pierdolnik na Lopuszanskiej. Foto na ktorym sa dwa musialo byc zrobione juz po sprzedazy tego auta zajawkowiczowi, ktory dokupil drugie, wlasnie to biale, gdzies spod Zielonej Gory?
Niedawno obydwa byly na Allegro, istotnie jakos za 3000 pln. Kiedy zolte stalo w pierdolniku na Ochocie, bylo do wyrwania za okolo 800 zeta. Gosc ma jeszcze kilka larytasow, min. innocenti 90 w stanie agonii bez silnika.
Na zdjęciu jest Renault 9, 11 to był hatchback. A jeśli chodzi o Kię, to przypomniał mi się slogan reklamowy: “Jeden warczy, drugi trąbi, a Pride kombi”.
Ale ładna zastava 1100. Mój dziadek miał najpierw niebieska potem czerwona. Cudo.
Ato uno to już chyba kiedyś było, nie ?
Tam u kolekcjonera opli stoi Manta A – to już oldtimer pełnym ryjem
ja bym to carry ciagal zaczepione za tył, i tak nikt by sie nie zorientowal a na wsteku byloby tak samo szybkie jak do przodu
jesśli chodzi o nazwę duomix jest to nazwa jednego z bardziej zaawansowanych i znanych (acz paradolsalnie niedocenianych właśnie z uwagi na stopień skomplikowania)… agregatów tynkarskich. Znając więc szczególną estymę jaką Złomnik darzy wykonawców tynków i wylewek nazwa wydaje się być trafiona!
panowie koledzy, gdzie w warszawie wyreguluje gaznik w fordzie ¿?
405 glupiamerykanskizderzak, kozak
Aaaaaa Mercedesy wypaliły mi oczy, zwłaszcza zielona beczka !
Kaj to jest jako fan Mercedesów i złomnika musze to zobaczyć na własne oczy.
Na jakich ulicach były robione zdjęcia z Łodzi?(chodzi mi o Zasrawe,Rekorda,tego zielonego maluszka,
Matiz z Łodzi?
Gdzie stoi 405?
Gdzie stoi ta piękna Nyska?
To zielone to nie beczka a W1116
Mercedesy stoją w Bytomiu..facet sprzedaje na czesci po europejsku w euro (śmiechu warte). 405 mi16 stał w Szczyrku
Oczywiście, nadaje się (odpowiedź dla kiier), a co do współczynników to wszystko się niedługo okaże.
Los czerwonego uno jest przesądzony – stoi w kolejce do stacji demontażu, kombo transit – fiorino jest stałym elementem pejzażu przy opolskim cmentarzu.
żółty BX grał w “Placu Zbawiciela” w reżyserii Państwa Krauze (jeśli ktoś nie widział, uprzedzę, że film dobry, acz przygnębiający).
kiedy paczę z boku na Gran Move, to ta linia prostych blach przypomina mi: http://da.wikipedia.org/wiki/Fil:Lada_111_(2111)_Station_Wagon_II.jpg
Na Bałutach kupiłem dawno temu mazdę 626 CB rocznik 1982 chyba. Była masakryczne “odnowiona” – czerwona, ale pod spodem w kolorze stare złoto, czyli prawidłowym. Elektryczny dach i lusterka, wypas… itd., oczywiście lpg. Chyba już jej w całości nie mam, ale łódzkie Bałuty wspominam z rozrzewnianiem.
Dablmiks jest mega wypasiony. Pojawiło się w nim kilka z moich ulubionych aut (to czołówka – pierwsze 200 wozów).
Jak można napisać, że Renówki 9 i 11 są ohydne? Co w nich szkaradnego!? Argument pt. “o gustach się nie dyskutuje”, nie trafia do mnie.
Foty z R19 i Twingo mówiącym “pacz, nie chciała się serwisować w ASO, to teraz za śmieciare robi” autentycznie mnie wzruszyły. Natomiast obrazek z Laurelem i młodzieżą szczerze mnie zasmucił. Kim oni są i czym się zajmują, skoro nawet nie zauważyli Nissana. Podejrzewam, że jestem tylko kilka lat starszy od nich i nie mogę pojąć, co te synki mają w głowie. Mnie to by musk wypadł koło tego żelaza.
Mam dwa pytania.
Kiedy na złomniku będzie test Tawrii, najlepiej porównawczy albo długodystansowy, ewentualnie jakaś “pierwsza jazda”?
Czy moglibyście mi napisać jak się jeździ Ładą 2107 1.7?
2107 w ogóle to jechałem tylko raz, ale jako dzieciak i to chyba było 1.5, więc jak na razie najwięcej ciekawych informacji uzyskałem z telewizyjnego programu TG.
Czy to faktycznie jest czołg? Czy przy sprawnym układzie hamulcowym hamuje jak wózek dziecięcy czy zadbany Jubilat? Jak to jest zrobione? I co tam jeszcze…
Chodzi mnie ostatnio po głowie zakup czegoś takiego.
Apropo zoltego BXa. W czasach licealnych mijalem go codziennie jadąc Ikarusem. BX stal sobie pod MiniEuropą na Bonifraterskiej.
Aha. 405 z hameryki jest okrutnie zajebisty. Ile tego w ogóle sprzedano? Dupny zderzak ani trochę mnie nie denerwuje. Wręcz przeciwnie – Peżo wygląda jak jakiś sportowy sedan dla bankierów.
Carry , carry , fajne autko prowadziłem taki mój znajomy ma 2) jedno to 1 generacja modelu z lat 80 jeszce , przerobiona przez niego na dom na kułkach , zrobie zdjęcie to wyśle , kurde może mi pożyczy…. to bym wygrał RAJD ZŁOMNIKA
samochody nie wygrywają rajdów. dobry pilot z Ursynowa rodem to mój sposób na wygraną, ha ha ha ha. ups, sorry.
_Station_Wagon_II.jpg){kind=link}
Renówka 11 w turbo to nawet fajne wozidło jest..tyle ze oczywiście gdzie by sie nie pojawił, to stoi za kwoty wyższe niż warte są organy sprzedającego. A miks pierwsza klasa, ta manta na focie z oplami wyciska łzy…
@ Michał
2107 ze sprawnymi hamulcami staje dęba. A że trochę czasami przy tym rzuca (luzy na przekładni kierowniczej) to już inna bajka 😉
Buick Park Avenue, nie stoi przypadkiem w Krakowie na Salwatorze ?
A jakimkolwiek inny samochod z luzami na przekladni zachowuje sie lepiej?
Pamietam jak kiedys na forum youngtimer ktos sie pytal czy on da rade poprowadzic (bodajze) BMW E30, bo on nigdy nie jezdzil zabytkowym samochodem i sie boi. Ludzie!
Czy można prosić autora o zdjęcie lepszej jakości :
“Są kolekcjonerzy Mercedesów”
Tęsknię za swoją R11 electronic. Była bardzo złomnik, nawet aż za bardzo. I było to bardzo ładne auto. Do tej pory zastanawiam się dlaczego koncern zdecydował się zrobić przód nie podobny do żadnego innego auta z ówczesnej gamy.
notlauf, a ja wierzę Harry-emu. nie takie kwiatki czytałem na forum yt.
he he he…. a teraz zoba: sieroty po forum yt się zebrały na złomniku,,,,
😉
@ notlauf. Nie chce mi sie wierzyc ze naprawde nie wierzysz. Przeciez i tutaj przed chwila padlo pytanie “czy LADA 2107 hamuje?”, a akurat Ty z takimi bzdurami musisz sie spotykac wzglednie czesto.
Co do 15to latkow, to nie wiem czy zdajesz sobie sprawe (ja musze sobie to zapisywac na kartkach, ktore naklejam sobie na deske rozdzielcza i co jakis czas musze je czytac, zeby pamietac)ze czlowiek urodzony np w 1990 roku ma juz 22 lata?? Tak na logike powinien miec moze z pięć. A tymczasem on juz prowadzi samochod, mozna z nim (co za pedofilia!) legalnie uprawiac seks. No i pomysl – dla niego samochody z katalogow zbieranych w dziecinstwie to sa jakies samochody z 2005 roku, czyli nowki sztuki. On nie pamieta premiery swietowego modelu Mondeo I. Ba! Taki czlowiek czesto nie zaczynal swojego zycia motoryzacyjnego od Malucha!
To skandal jest. Ja pamiętam jak nie kupiłem za chyba 2000 zł Fiata 125p kombi z 1979 r., bo “za stary rocznik”.
No ale to przeciez cos tak normalnego, ze nie ma o czym pisac.
Ja tez kiedys nie kupilem Fiata z siedemdziesiatego ktoregos, bo to za stary rocznik. Zamiast tego wybralem (z ojcem, na gieldzie na Zeraniu) takiego z ’90 roku, bo byl mlodszy. Od pierwszego wlaciciela, ale nie od “grzyba” tylko od normalnego goscia w srednim wieku, ktory zwyczajnie zmienial swoj kilkuletni samochod na nowszy.
Pamietam za to dokladnie ile kosztowal – 2200zl. Po bardzo krotkim czasie mialem stluczke, dostalem 1750 zl odszkodowania z PZU (szkoda calkowita), a samochod sprzedalem za 1450 zl handlarzom spod Grojca. Do tego PZU mnie wycyckalo, jak sie potem zorientowalem, bo zastosowali wartosc modelu C, a moj byl ME – powinienem dostac 150 czy 200 zl wiecej!
Na marginesie dodam ze zarobione na tej transakcji pieniadze przeznaczylem na wplate wlasna na nowego Malucha (reszta na raty).
Tak ze to co piszesz to normalna normalnosc
Czy wersja Sting Fiata Uno ma coś wspólnego z tym artystą? Jakaś limitowana edycja w stylu Golf Pink Floyd, Europe czy Rolling Stones?
Nie związane z miksem,ale pytanie do złomnika,chodzi o artykuł w motorze “auto do 1000zł” gdzie wytargaliście poloneza plusa za 400zł z elektryką ?
Seks mozna uprawiac legalnie juz z dziewczynkami urodzonymi w 1996 😉
Sierra się mi podoba, to jak portret ofiary potrącenia, tak jak swastyki na burcie myśliwca oznaczające liczbę zestrzeleń …
No Pany! Nie róbcie ze mnie jakiejś hipsterskiej sieroty… Już drugi tydzień leci, jak do pracy Golfem Dwa 1.3 na gaźniku śmigam. Jest bezwypadkowy, prawie niezgnity, kosztował 5 stów, ale hamuje tylko tył (zatkałem sztywne przewody; czekam na graty z GTI), a wydech kończy się dokładnie nad belką tylnego zawieszenia. Pomimo tego i braku przeglądu (ale przeglądem się nie jeździ) nie wstaję wcześniej a i tak zawsze zdanrzam. Ponadto jako dzieciak wjechałem ojcową Montecarlo w murowany płotek w sąsiedniej wsi. Tata mój, człowiek z podwójną pasją (fury i handel) chciał mnie za to sprzedać, ale trafił się jego holenderski znajomy, który zarzekał się, że o Lancie zadba lepiej, niż Watykan o papieża. Ojciec trochę jakby popłakiwał, ale że pińondz nie był zły…
W ogóle to lubię regulować gaźniki. Gaźnik to potencjał. Dobry wtrysk nie jest zły, ale gaźnik to jest gaźnik i nie jest gorszy.
Mam też RX7, którą prawie nie jeżdżę, bo już raz ją rozbiłem, a poza tym polska to nie kalifornia i tu nic długo nie trwa.
W ogóle co wy o mnie wiecie!?
Pytając o hamulce w Ładzie nie rozchodziło mi się o to, czy ten pojazd jest w miarę bezpieczny, tylko o to, jak to w tym działa.
A kto mi odpowie, jak nie ludzie ze złomnik.pl?
Dlatego ponawiam pytanie, bo mi sie ostatnio Łada 2000 coś tam z 1.7 podoba, szukam takiej, a chcę wiedzieć, co sądzicie, jak to jeździ, jak reaguje, z czego to jest zrobione i takie tam
Jakże ja kocham zhamerykanizowanych europejczyków, oj jakże one są cudowne!
A my to kto? Ja nic nie wiem, więc nic nie piszę. Siemiorką jeździłem dawno, z osiem lat temu i wszystko zapomniałem.
Nosz rukwa!
Notlauf, jak nic o takim wozie nie wiesz, to chociaż coś wymyśl!:)
Chwalenie sie jezdzeniem samochodem w ktorym nie dzialaja hamulce bo sie je odlaczylo jest akurat wybitnie hipsterskie. Zreszta slyszalem je juz z ust innego hipstera nie dalej jak na poczatku tego miesiaca.
Lada normalnie hamuje, co ma nie hamowac. Nie wiem co wiecej mozna napisac – naciska sie srodkowy pedal i samochod staje. Lepiej niz DF w kazdym razie.
BTW – ja osobiscie nie lubie regulowac gaznikow, robie to kiedy tego wymagaja, a podniecanie sie tym, ze sie ma gaznik a nawet (WOW, co za hardkor!) czasem go dotyka jest samo w sobie znaczące ;>
Raczej chodziło mi o to, żebym nie wyszedł na pedała.
Co to gaźników, to je lubię regulować i je mieć, bo po pierwsze gaźnik to gaźnik, a po drugie to gaźnik ma istotne zalety.
Napisałeś, że hamuje lepiej, niż DF. Ok. To już konkretna informacja. Ale co dalej?
Czy kolumna kierownicy jest łamana?
Są mocowania isofix?
Mocowania Isofix?
WTF?
Do Starleta zamontowałem z tyłu pasy od Corolli E10. Podeszły prawie bez przeróbek. Kup sobie fotelik Romer, jest idealny do głupich samochodów w których pasy są krótkie albo w ogóle niebezwładnościowe.
dzien dobry
na wstepie dziekuje za slowa uznania i ciesze sie ze sie podoba, bo w zanadrzu juz mam material na nastepny. a teraz odpowiedzi od gory do dolu:
– rajd istotnie na balutach:)
– zastava 1100 jest do wyrwania za – haha – 4200 PLN, bo wlasciciel komisu, w ktorym tkwi uparcie wierzy, ze ma absolutnie wyjatkowy okaz kolekcjonerski na stanie
– lokalizacja: zastava ul inflancka/zagajnikowa, rekord okolice mackiewicza, nysa marysińska, matiz okolice szklanej
– park avenue – warszawa, okolice interconti
Panie Michał, o siemiorce to ja mogie prawić długo i namiętnie, Rodzic mój był lokalnym GURU od łady, posiadaczem 2106 i pozniej 2107 własnie. Najlepsze były wersje eksportowe, ruska miała napis MASŁO,zamiast OIL na zegarze i składana była z tolerancją “na palec”. …RX-7 puściłem na części w 1999, bo stara była(’79 savana) wać mać, durne czasy!
Jestem młodej daty (jak na czytających złomnika), nie pamiętam premiery Mondeo I. Pamiętam jednak, jak mój ojciec w 1995 przyjechał pod blok w którym mieszkaliśmy (w jednej z mniejszych miejscowości w woj. mazowieckim, wtedy radomskim) nowiutkim mondziakiem 1.8 kombi, zielony metalik. Powiem szczerze – na osiedlu pełnym maluchów, dużych fiatów, wartburgów i kilku sprowadzonych niemieckich fur to był prawdziwy “lans”. Dzieciaki z całego osiedla zeszły się podziwiać skalę prędkościomierza wyskalowaną do 240 i szyby w elektryce. Nie mówiąc o kipiących zazdrością sąsiadach. Gdzie dziś znajdziecie osiedle, na którym nowe mondeo wywołuje taki obłęd?
Mondeo I bylo autem roku 1994, zostalo nim zaraz po premierze w 1993 roku.
Pamietam jak zobaczylem takiego po raz pierwszy, gdzies kolo 1995 roku takze. Mial wisniowoburaczkowy kolor i wydal mi sie jakis taki… nijaki. Zero polotu. Ale mial ladne kolpaki
Odnośnie żółtego BXa słyszałem taką historię:
Korporacja taksówkarska zamówiła flotę BX ów z dieslem XUD9, auta w wersji golas miały czarne nielakierowane zderzaki i czarną tapicerkę. W sumie z dealu nic nie wyszło i BXy trafiły w końcu do salonów Było to około 91-92 roku.
obok białego rekorda do niedawna stała OKA, ale chyba rdza się całą zjadła, bo już jej ma 😀
Ja jestem daty niekoniecznie bardzo młodej (rocznik 1979) a moją motoryzacyjną przygodę zaczynałem nie od Malucha a od Clio I (ale to dlatego, że prawko zrobiłem późno ze wzgl. na finanse)… A co do żółtaśnych BX-a i (szczególnie!) Subaryny 1800 – ależ bym się nimi lansował na dzielni! Poproszę oba.
Subscribe Via Email
Translate zlomnik with Google
Kategorie
