Szybka akcja: 125p do wzięcia, 1978 r. I właściciel, nie Allegro
Dzień dobry,
Jest taka szybka akcja. Do wzięcia jest Fiat 125p z 1978 r. z przebiegiem 59 tys. km, od nowości w rękach u jednego właściciela, od nowości garażowany. Fiat ma nowe opony, tłumik, zbiornik paliwa, jest po ogólnym dużym przeglądzie – w samym tym roku zainwestowano w niego ponad 2000 zł. Należy do starszego pana, który ze względu na zły stan zdrowia nie może już nim jeździć. Nie ma absolutnie żadnej rdzy, jednak ma kilka amatorskich zaprawek. Pan właściciel sprzedał już garaż i nie ma gdzie trzymać Fiata – musi się go szybko pozbyć.
Fiata odpaliłem, ruszyłem, działa, świeci i trąbi. Silnik pracuje bardzo równo. Do Fiata jest zeszyt z zapiskami, co kto i kiedy. Lata temu wymieniony był prędkościomierz, stąd przebieg na nim jest niewiarygodny. To nie jest auto od handlarza na Allegro, nie jest dla pasjonata i konesery, tylko dla kogoś kto szuka solidnego 125p niewymagającego remontu. Wnętrze jest w idealnym stanie. Dwie wady: twarde sprzęgło (zastało się chyba, albo coś, nie wiem) oraz opadnięte na zawiasach przednie drzwi (podobno typowa usterka 125p).
Zdjęcia nie oddają w całości jego pomidorowego koloru.
To jest najgorsze blacharsko miejsce.
Takich kołpaków jest 6 sztuk, wszystkie w takim stanie.
Zapraweczka, jest ich więcej, ale nie są tragiczne
Listwy chromowane i dekle zostały zdjęte żeby nikt ich nie ukradł.
Oby trafił w ręce kogoś, kto chce takiego Fiata mieć, a nie kogoś, kto kupi, postawi na placu, rzuci na otomoto za 25000zł i napisze “Dla konesera, znawcy tematu i kolekcjonera, jedyny taki, igła, po dziadku, nie palone, nówka sztuka przebieg -12 kilometrów”.
Fiacior robi już dzisiaj wrażenie na ulicy, u mnie w okolicy, na stawach dla wędkarzy, co weekend pojawia się szary 125p, zawsze staje w tym samym miejscu, wychodzi z niego tak zwany “grzyb” i tak wędkuje od rana do wieczora. Swoją drogą, to podsunęło mi pomysł – notlauf mógłby zrobić ranking samochodów idealnych dla wędkarza 😀
trzymam kciuki za nowy dom. Te garaże jakoś podejrzanie gocławsko wyglądają.
O masz… :/ Gdyby nie to, że muszę sprzedać Prelude to kupiłbym go już dziś…
http://allegro.pl/polonez-akwarium-eksportowy-1-5-sle-1-wlasciciel-i2447437169.html
Taka sama historia, też nie od handlarza ale 8 lat młodszy i Polonez
Ehhhh….. ;( Naprawde wspaniały. Mieliśmy kiedyś bardzo podobnego tylko w zieleni i materiałowa tapiceka. Chciał bym mieć tyle kasy by tym wszystkim “grzybom” nie obrażając ich zapłacić godziwe pieniądze za każdy dobrze utrzymany stary i ciekawy samochodzik.
Wziąłbym go gdyby nie to że:
-nie mam garażu
-nie mam prawa jazdy
-mam 14 lat
Tjo: temat auta dla wędkarza to jest dokladnie coś, co dzisiaj na spacerze utknęło mi we łbie. Co prawda było słabo, bo widzialem zaledwie golf 3 w kombiku, ale już na haku wisiał niewiadów n126, a to już jakieś wrażenie robi. Generalnie jakby połaczyć 125 i n126, to zestaw byłby przedni..
Wziolbym go i palil lacza ale mam tylko rzurzel w obejźciu wienc niepoczebny mi ten fiat
“…Należy do starszego pana, który ze względu na zły stan zdrowia nie może już nim jeździć. Nie ma absolutnie żadnej rdzy, jednak ma kilka amatorskich zaprawek. Pan właściciel sprzedał już garaż i nie ma gdzie trzymać Fiata – musi się go szybko pozbyć.”
No bez kitu, jak bym czytał poezje handlarza.
fajny i fajna cena.
na plus to futrzaki z łatek zgodne z epoką i obrotomierz z listy opcji.
na minus przednie błotniki nie z tego rocznika.
Wziąłbym go gdyby nie to że:
-nie mam miejsca w garażu
-nie mam prawa pieniędzy
-mam 35 lat
kataryniarz – z tą różnicą, że ja nie jestem handlarzem i ja fizycznie nie mam tego Fiata. Zresztą jak się nie podoba to na drzewo.
A jeszcze nie tak dawno notlauf pisał, że za nic w świecie nie chciałby jeździć 125p. Teraz chwali i zachęca do kupna. To musi być jakiś spisek… ;D
Może i warto by tego uratować?? Cena zachęcająca.
http://moto.allegro.pl/fiat-127p-na-chodzie-na-czesci-i2481481948.html
I po niemieckich dziadkach też się auta ostają…
http://moto.allegro.pl/golf-1-3-55km-przebieg-65-oookm-import-i2454627100.html
Ładny sztuka, i cena przystępna również :D, a nie 10 000zł dla “kolekcjonera”.
[…] starszym człowiekiem, który miał do opowiedzenia ciekawe historie. Na przykład tu –> link, czy wtedy jak kupiłem Renault 5 za 810 zł (z użytkownikiem: Andrzej). Nie dotyczy to sytuacji, […]