zlomnik.pl

Home |

Bierz lawetę: Suzuki Carry Urban Camper

Published by on September 12, 2012

No i stało się. Na Zlocie Gwiaździstym przyszły do mnie dwie osoby, w tym kolega M znany z genialnego “Mouton Bleu” i pytały o możliwość przerobienia Suzuki Carry na kampera. Odpowiedziałem wtedy, że na pewno ktoś już to zrobił, bo jest to zupełnie wykonalne. I rzeczywiście. I można sobie go kupić. Proszę:

Żeby za wiele się nie rozwodzić: genialne auto. Zastanawiałem się nad zastosowaniami dla niego i znalazłem coś naprawdę super. Przecież to jest idealny samochód do eksploracji miasta. Normalny, duży kamper pali strasznie dużo, fatalnie manewruje i nigdzie się nie mieści. Trzeba zostawiać go przed miastem i resztę jechać jakimś nędznym RER-em albo “Tren de Cercanias”. Ale za to dość przyjemnie jedzie się nim w trasie. Odwrotnie niż Suzuki Carry, które ma v-max ok. 100 km/h, a już przy 80 km/h wszelkie próby konwersacji w środku należy podejmować wyłącznie w języku migowym. Za to świetnie manewruje i parkuje. I teraz wyobraźmy sobie taką hipotetyczną sytuację: mamy Suzuki Carry i możemy za jego pomocą spędzać każdą noc w innej dzielnicy Warszawy. “Gdzie mieszkasz?” – pyta ktoś, i dany właściciel odpowiada “dziś na Białołęce, wiesz, to taka sypialnia dla słoików, dlatego jutro wybieram się zdrzemnąć na placu Słonecznym na Starym Żoliborzu, no a piąteczek, piąteczek to będzie Sadyba, gdzieś między Okrężną a Orężną. A potem sobota, czyli Plan B i Szarlota, nie muszę wracać do domu, bo parkuję Karalucha pod tęczą na Zbawicielaku i jak skończymy o tej trzeciej nad ranem nad śledziem w Warszawskiej, to ci wszyscy frajerzy będą musieli czekać na taksówki, a ja od razu ciach w kimono. No i niedziela, w niedzielę warto się trochę odchamić, więc najpierw do Zniechęty, potem czilałt w Placu Zabaw, a spać będę tym razem na starej Pradze, w razie jakby mi się zachciało do Snu Pszczoły”. A zatem sami widzicie, że takie Carry to idealny urban-exploration-camper, którym wszędzie się zmieścimy. Gorzej tylko będzie dla mnie ze zmieszczeniem się do niego – to obecność takich wozów jak Carry czy Hijet sprawia, że żałuję trochę, że nie mam trochę mniej wzrostu i wagi. Chociaż idea spania w dziwnych pojazdach nie jest jakoś szczególnie nowa, skoro co noc pewnie z kilkadziesiąt tysięcy warszawiaków śpi w Ursusie.

link




Comments
Matt Said:

Plan B? Ten brytyjski raper?


biker89 Said:

Hipsterski woz innymi slowy :)
BTW- w centrum nieopodal Zlotych K*tasow widywalem czesto pana, ktory pomieszkiwal w VW T3…


Opik Said:

Sypialnia mistrz normalnie. Do tego bezpieczna bo nikt nam tego nie ruszy raczej


mroku Said:

TO najbardziej absurdalny samochód jaki od dawna widziałem :)


Wiesław Said:

Kupiłbym, ale mam 193cm i 120kg wagi. Niech ktoś go uratuje, szkoda aby się zmarnował!


Batory Said:

Śpię w Ursusie i (prawie) jestem z tego dumny! xD


ra-ra-rasputin Said:

troche bym zmodyfikowal zabudowe i zamiast jednego lozka strzelil regal na ksiazki


notlauf Said:

Niezły pomysł. I jeszcze żeby stał na nim taki mały, ruski telewizor i wazonik ze sztucznym kwiatkiem, i zdjęcie JPII.


8-VOP Said:

Ale się nim pod postacią Bedforda Bambi jeździło w Midtown Madness 2:
http://www.mm2x.com/images/files/bedfordbambi.jpg


czajka Said:

suchar w poincie zabił błyskotliwością.


Dzakos Said:

Notlauf, tam jest jak w piekarniku, gdy temperatura przekracza 25 stopni na zewnątrz. Ten pomysł przypomina mi kampera z Avii Zliny, którego chciał zrobić mój ojciec. Niby pomysł niezły, tylko niewykonalny!


czajka Said:

wazelina mode: off (bo formularz zeżarł dopisek w niby-htmlu o_O )


notlauf Said:

To bym tam pierdyknął taki wielki, zewnętrzny klimatyzator, a do niego byłby oddzielny, mały agregat prądotwórczy montowany nad szoferką. Ale by było!


notlauf Said:

czajka: dziękuję, ale takie pytanie techniczne – mój formularz zeżarł dopisek? Bo ja nic nie mam w archiwum odrzuconych komentarzy. Powiedz mi co wpisałaś to sam wypróbuję.


Dzakos Said:

A zmieściłbyś się notlauf? Chyba sam! 😛


notlauf Said:

Do ST90V się mieszczę, a jest jeszcze mniejszy. Tylko muszę jechać z włączonymi wycieraczkami, bo manetka mi się opiera o kolano i muszę ją unieść, żeby w ogóle móc operować gazem.


Andziasss Said:

Przedostatnio spotkałem w Poznaniu Liberko Sun Roof, czy jak to tam zwali, na zupełnie niemieckich blachach. Na tylnej klapce miał platformę i 2 rowery jak kamper, a w insajdzie platformę z materacem i dużo poduszek i zasłonki. Na desce wentylatorek i jeszcze kilka śmiechawostek. Pewnie idea urban-stadt-exploracji była podobna i jakiś niemiecki Schrottnik.de wprowadził plan Złomnika.pl w życie już latem.


Dzakos Said:

Notlauf a Kerry Bradshoł już jeździ, czy nadal gnije? Poradzili sobie z tym gaźnikiem? Przyjeżdzasz jutro na Stadiun?


krepak Said:

No boski! jaką długość mają te łóżka? dzis oglądałem Damasa pod kątem spania z tyłu i przy moim wzroście nie wyglądało to dobrze.


pavlus Said:

Ile takie Curry 😉 ma na haku?


notlauf Said:

Na razie tego nie ruszam, może w poniedziałek się za to zabierzemy. Stoi sobie i się cieszy do przechodniów.


Szybki Lopez Said:

O to jest do zgarnięcia w Kętaki to niedaleko chyba jak będzie chwila to pojadę obejżeć. Mam szatański plan. Do Japonii nim!! 😀

krepak Zawsze można nóżki w kolankach przyciąc i sie zmieścisz ;P


lamelt Said:

A stoi taki fajoski libero na starym żoliborzu. Ma szybki w ścianodachu jak ogórek ogórek w wersji wycieczkowej.


_krrl Said:

i on ma jeszczę kuchenkę, lodówkę i umywalkę, ojacieżpierdziele


Bronco Said:

Toż to jest nawet lepsze, niż kamper na Tarpanie i namiot na Trabancie razem wzięte!


Bronco Said:

Możnaby rzec, że taka zabudowa jest Carry-godna, czyli pasuje do Carry.


garwanko Said:

Buckel Said:

Też mi się podoba, więc wpadnę do Kętucky, jako że mam 19 km jazdy. A wzrostu mam 1,62, więc to pojazd dla mnie. Podobnie jak pakowny i wygodny samochód na dalekie trasy Fiat 126p.


Grimm Reaper Said:

Kiedy pracowałem w ASO Suzuki (a raczej miałem praktyki) około 96-97 rok to przyjeżdżały tam Campery na Carry i to dużo lepiej wyglądające niż ten na fotce. Zresztą pamiętam również Suzuki SuperCarry. Ale za Chińską Republikę Ludową nie mam pojęcia czym różniło się od zwykłego Carry.


lordessex Said:

Pewnie różnica jest taka jak między Kebabem a Super Kebabem 😀


czeslaw Said:

mam pomysł na nowy konkurs.
“wszystkie wcielenia opla kadetta łezki”
na szybko z pięć można wymienić.
do tego foty.
złe by bylo?


maciek_dm Said:

@notlauf: ja bym mu na górę pierdyknął serię butli od cng…. :))


PWG Said:

Tekst świetny, a pointa po prostu genialna. 😀


Maurice_G Said:

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy on z tyłu po lewej ma nalepkę o treści ROM A HOME?


Seven Said:

Sto razy bardziej wolał bym wynająć takie Carry na wieczór kawalerski niżeli jakieś dziwne limo. Może nowy pomysł na biznes ? Muzyczka, wódeczka i turne po barówkach i klubach na mieście. Ewentualnie przemalował bym go na róż, szybki przyciemnił na czerwony i sprzedał przed zimą któremuś z ssaków leśnych stojących przy trasie. No jak by nie patrzeć biznes zrobił by się całoroczny.


brazer Said:

@Maurice_G
ROMAHOME to zdaje się,że ofiszjalna nazwa tego wynalazku, czekiera:
http://www.bedfordrascal.com/motorhomes.html


syreniarz Said:

żeby się tylko wizyta w Szarlocie nie skończyła o tak:

https://www.youtube.com/watch?v=L9b-47tMoIg


panodwfu Said:

To jest fajny sprzęcik:
http://www.expedition-cabin.de/en/construction/expedition/model-1/

inne na tej stronce też niczego sobie, ale trudno już nazwać je kompaktowymi…


przemowski Said:

Albo mnie się polymiło, albo złomnik zdefiniował właśnie nową klasę pojazdów kołowych: urban-exploration-camper (UEC). Patentem trzeba pocisnąć, ku wieczności, zanim Wielkie Korporacje Samochodowe ukradną pomysła.


Dżej Said:

Ej, ja też śpię w Ursusie i jest git! Lepiej spać w Ursusie niż w Bródnie :]


aelfric Said:

Andziasss

dzięki! do pewnego czasu zmagałem się z fonetyką kiedy opowiadałem mojej niemieckojęzycznej dziewczynie co wyczytałem na złomniku.
Sch-uom-nik nie brzmi zbyt fortunnie… Od dzisiaj będzie już Schrottnik. Końcówka dobra jak najbardziej, jak w Beat-nik czy Peace-nik. Rosyjski syntax zaimporowany przez angielski, ale rozpoznawalne też po niemiecku.


maciek Said:

Ja swojego przerobiłem na camper za 39 zloty: kupiłem materac dmuchany 120X200 który mieści się idealnie na pace.


gsi Said:

Przerabiac niema potrzeby, tu w uk troche tego jezdzi, a konkretnie rascali. Wogole jakos tu lubia z lekka absurdalne campery np na c15stce


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1