zlomnik.pl

Home |

Idąc ulicą: Zhanjiang Polarsun SZS5023XXY-D-01

Published by on September 20, 2012

Dzień dobry,
kiedy człowiek myśli, że w Polsce widział już wszystko, od Daihatsu Charmanta przez pocięte Volvo P1800ES, przez Isuzu Gemini przerobione na Poloneza Caro, przez Forda F150 który połknął Renault 25, aż po Saaba 600, nagle pojawia się coś, czego nie widział jeszcze nikt. Człowiek, którego wielce uważam – TaTo – przysłał mi niedawno coś wyjątkowego. Oto przechodził sobie przez parking i nagle zobaczył tam coś przedziwnego.

No co, jakaś Kia Bongo w wersji na Turcję, albo coś – pomyślałby sobie przeciętny człowie…eee… nie, przeciętny człowiek w ogóle nie zauważa takich samochodów, są one dla niego przezroczyste jak powietrze, po prostu nie istnieją, tak jak dla wielu dyrektorów i prezesów nie istnieją pracownicy fizyczni, albo ludzie, którzy czyszczą im szambo w ich kupionym na kredycik domu w Józefosławiu. Ewentualnie mocno uświadomiony fan złomnika mógłby pomyśleć, że to późna Kia Pregio/Bongo. Nie, proszę państwa!

Nie udało się namówić właściciela na wywiad, skąd ma samochód Zhanjiang Polarsun SZS5023XXY-D-01. Na pewno jednak lans jest gruby. Napisy z tyłu wyglądają, jakby tuningowe litery były na wyprzedaży w dziale motoryzacyjnym w Tesco. Sam samochód jest kolejną inkarnacją Toyoty Hiace z lat 80. z 2,7-litrowym dieslem znanym z koreańskich produkcji użytkowych (a tak naprawdę będący jakąś odmianą diesla Isuzu z lat 70.). Południowo- i północnokoreańskich, bo wszak także w państwie wiecznej szczęśliwości i zwycięstwa idei Dżucze wytwarza się niemal identycznego busa pod nazwą Pyeonghwa Samcheonri, a i w Chinach można natknąć się na sporo jego klonów pod najróżniejszymi nazwami. Co ciekawe, istnieją strony internetowe, gdzie można po prostu wysłać zamówienie na 5 takich busów Zhanjiang Polarsun, wysłać Chińczykom pieniądze i oni wcale cię nie oszukają, tylko za dwa tygodnie pod twój dom zajedzie laweta z takimi pięknymi pojazdami. Jak je później zarejestrować, to ja nie wiem, ale Cytryn i Gumiak nigdy się nie przejmowali takimi głupotami. Można spokojnie przykręcić tablice od dowolnego Ceresa/Pregio/H100 i dalej w przód, po słodki, wonny ekogroszek. Durni Europejczycy z Zachodu nie chcą kupować chińskich samochodów, bo kojarzą im się z niskim poziomem jakości i bezpieczeństwa. Polscy pracownicy widzą, że nie ma już w tej chwili na rynku dobrego, prostego i taniego dostawczaka, jakim przez lata był Żuk, a potem Lublin, i muszą ratować się zamówieniami aut z Chin. Życzę właścicielowi miliona kilometrów jego Zhanjiangiem Polarsunem SZS5023XXY-D-01.

Ciekawe, kto prowadzi sprzedaż części do tego modelu?




Comments
czeslaw Said:

sądząc po plejtach bez literowego sufixu i początkach ogólnej patyny to już jakiś czas jezdzi…


Chief Said:

miwo Said:

lans gruby, a i kierowca niczego 😉
jest jeszcze Pasagon…


WB Said:

SZS5023XXY-D – odpadłem! 😉


MSK Said:

Te czarne kropki to czujniki parkowania? Pewnie nowy kosztuje poniżej 20 000zł i można nim jeździł dłużej niż VW T4… Fajne chińskie pokraki stoją na sprzedaż przy trasie na Pruszków, jeszcze na terenie Włoch, bo to jeszcze chyba Włochy. Są tam takie małe dostawczaki, chyba są wielkości Twojego Carry. Ciekaw jestem czy Złomnik je aprółw.


holipa Said:

jakich części ?
ma przejechać milion km i zgnić ku uciesze złomnika.
nikt nie będzie tego naprawiał jak już się rozlata 😀


Filipeq Said:

Zhanjiang Polarsun SZS5023XXY-D-01 eee Makarena!


Widziałem takiego dwukrotnie i długo zastanawiałem się, co to… Oświeconym zostałem wreszcie.


wnusiu94 Said:

czeslaw – obecny numer dla Warszawy Wawer to WT 56804. Czyli jeździ raptem kilka miesięcy.


8-VOP Said:

Prawie Nysa Motor.


garwanko Said:

WT z zasobu 4xxxx pochodzi sprzed jakichś 3-4 lat.

To też ciekawe: http://otomoto.pl/suzuki-alto-C26063992.html

Indyjski styl 😀


notlauf Said:

MSK: Złomnik je aprów. Tylko te barany nie chcą ich dać na jazdę próbną. Ktoś ich tam zna?


Qropatwa Said:

Jeździło tego sporo po Pekingu, jeden jest chyba na zdjeciu w mixie nawet. Choć z ciekawych klonów to największe wrażenie zrobiła na mnie współczesna wersję Mercedesa 100MB.


Maurice_G Said:

Stawiasz takie Alto w pełnej iluminacji przed domem na Gwiazdkę i całe osiedla składa pod nim prezenty :)


LiveLetDie Said:

Swoją drogą co się dzieje z Pasagonem? Sprzedaje się? Produkują to w ogóle? Założe sie, że sprzedaż mizerna bo niby wszyscy chcą tanio i dobrze aaaaale….. liczy się też “prestiż” i wygląd (a obu “Lublinowi” brakuje). To tylko ja czy w Polce pokutuje takie pustactfo? Jakoś w Rumunlandzie ichniejsza Dacia nie wadzi – u nas Ikarusami się brzydzimy, na używane tramwaje z Niemiec marudzimy ale B5 kupujemy… Nie rozumiem.


Filipeq Said:

właśnie ,widział kto kiedyś Pasagona na trasie?


Lipton91 Said:

I to jest piękne w chińskim przemyśle. Nazwy tak uniwersalne, że można nimi ochrzcić i toster, i odkurzacz. I samochód również, jak widać na załączonym obrazku. Widział ktoś kiedyś np. Radio, co by się nazywało Passat?:P

Swoją drogą ciekawe muszą być rozmowy cytrynogumiakowe, te z serii “po robocie, przy jednym piwku, a nawet i ośmiu”. Cytryn wychwalający pod niebiosa swą teczwórkę po lifcie w tedeiku, a z drugiej strony chcący odgryźć się gumiak – wolący produkty mniej prestiżowe, ale nowe, na gwarancji, a jak! Finał tej historii niestety do przewidzenia, ten drugi przegrywa walkowerem już na samym wstępie, nie potrafiąc w miarę płynnie wypowiedzieć “szs5…jak to było, K*rwa”:D


WB Said:

Firma DZT, która maczała palce w tym cudownym projekcie (myślę o Pasagonie) ma doskonałą stronę internetową, która była ostatnio aktualizowana w 2008 roku 😉 Może i lepiej, nie zdążyli nic napisać o Pasagonie, to teraz nie trzeba kasować 😉
http://dzt.com.pl/o_firmie.html


kuba Said:

garwanko:

Oooo, to to maruti spod Lidla, ktore miałem kiedyś sfocić, ale nie zrobiłem tego z lenistwa. A teraz widze, że złomnikowcy niczego nie przegapią 😉


buusoola Said:

Kochany zlomniku!

Kupuj nawet i 10. Możesz przebierać w wersjach i modelach, nawet prawie Isuzu D-max mają 😉
http://zh1d467.en.embiz.net/


c5tourer Said:

O bosszzz, kocham te przeogromne i nie pasujące do reszty przednie światła. 😀


notlauf Said:

I ta podnosząca prestiż tylna blenda.


Dawno i nieprawda 😛


flapjck1 Said:

pregio to pregio, a bongo to k2500/k2700/k3000, uprasza sie zlomnika o niemylenie pojec!


Buckel Said:

A ja uwielbiam proste i melodyjne oznaczenia modeli chińskich samochodów. SZS5023XXY-D-01 – pamiętacie już?


notlauf Said:

flapjck1, nie powinieneś być na wakacjach?


stomiak Said:

@WB – co do samochodów z Lublina, to jako aktualną stronę należy ponoć taktować to: http://www.honker.com.pl/


WB Said:

@stomiak – dzięki. Nie do wiary, że są jeszcze takie strony :)


ffresh Said:

A propo Korei Północnej:
http://www.youtube.com/watch?v=WPwKh1u-Ksg&feature=plcp
Ciekawe (bo jak to bywa z tą Koreą- rzadkie) ujęcia z ulic “państwia wiecznej szczęśliwości i zwycięstwa idei Dżucze”.


PawDan Said:

Jeszcze kilka miesiecy temu chorowałem na TOYOTA TOWNACE wersje z 6 okienkami w dachu. Ostatecznie przeraziła mnie wizja dostepu do czesci z Japonii. Tu bliźniacza wersja LITEACE bez okienek: http://www.ebay.co.uk/itm/TOYOTA-GXL-LITEACE-2-0-TURBO-DIESEL-MPV-1993-SIMILAR-TOWNACE-LUCIDA-ESTIMA-/170910966260?pt=Automobiles_UK&hash=item27cb1661f4 A tu wersja z okienkami. Moja ulubiona. Czy w Polsce ktos widział taki samochód? Zapewne nie :) http://www.motorstown.com/imgs/37239-toyota-townace-7.html Widziałem wersje z; wielokanałowa klimą+webasto+lodówka. Może jeszcze mnie najdzie.


Jacek Said:

12345 tam wiecie. To Tata mojego znajomego.
Z tym samochodem wiąże się baaaardzo ciekawa historia i jak mnie notlauf ładnie poprosi to opisze.
Powiem tylko, że nie jeden samochód w tej rodzinie jest dobrze po1234ny!
Mniam!


Jacek Said:

Jak chcesz notlauf, to mogę Ci dać do Dzidka telefon, powinien się zgodzić na wywiad. Sam to to ściągął z Chin!


Ardian Said:

“Historia spółki DZT Tymińscy sięga początków lat 90-tych dwudziestego wieku kiedy to prezes Zbigniew Tymiński wziął w leasing park maszynowy, hale oraz zatrudnił byłych pracowników Spółdzielni wielobranżowej w Bacikach Średnich w pobliżu Siemiatycz. ”
Padłem po pierwszym zdaniu


Woland Said:

Długo mi będziesz wypominal to p1800? Tłumaczyłem się już z tego, nie nadawało się do renowacji. Poza tym mam dwa inne, ten od początku przeznaczony był na części. Pozdrawiam.


notlauf Said:

Ja nie wypominam, ja gratuluję, mnie by nie starczyło odwagi.


Harry Reems Said:

Skasowalem kilka starych samochodow w zyciu, ale nigdy nie tlumaczylem sie tym, ze niby nie nadawaly sie do renowacji. Nie ma czegos takiego jak samochod nienadajacy sie do renowacji. Sa tylko samochody, na ktorych renowacje w danym miejscu i czasie nie ma chetnych. Czasem czesciowo dzieki temu, ze sie nie szuka.


KajaK Said:

Kiedys jadac gdzies tam stojac w korku przy rondzie z palma jechalem chwilke za takim sredniej wielkosci auttokarem z dumnym napisem z tylu 546SCW23…. Niestety udalo mi sie zrobic tylko jedno mizernej jakosci foto. Samochod przypominal mi jakby kopie mercedesa ale poza tym ze byl wytworem chinskiej mysli technicznej to niczego nie jestem pewien.
A te niby Chinskie dostawczaki na Wlochach to Piaggio! ;P


maciek_dm Said:

o Słońce-Polarne, ju ar bjutiful! Gdzie to można zamówić?


woland Said:

Harry pieprzenie. Auto było kupione za 300 funtów, nie miało podłogi, podłużnic, progów bo stało nad morzem. Dziś masz takich na pęczki, więc kupuj i czekaj, aż się zacznie opłacać. Więc moje volvo nie nadawało się ani teraz, ani za 100 lat, bo do tego czasu zamieniło by się w kupkę tlenku żelaza. Poza tym oferowałem, że oddam owe zwłoki za darmo, jak ktoś chce, to prosz, upoważniłem Notlaufa do przekazania zainteresowanym mojego maila. Pozdrawiam.


Harry Reems Said:

Alez nie musisz mi sie tlumaczyc. To co opisujesz do jest po prostu przyklad tego, o czym ja napisalem – braku chetnego na odbudowe. Ale – cytujac Cie – pieprzeniem jest mowienie, ze odbudowac sie nie dalo. Dalo sie. Nie takie samochody odbudowywano.


miwo Said:

z innej beczki:
często tutaj dyskutuje się o PRLu. Zobaczcie, jak wydawca zatroszczył się o okładkę książki o tym, jak to pewne małżeństwo ad experimentum próbowało przez pół roku żyć tak, jakby żyło w PRLu.
Harry napisał tu niedawno coś w stylu, że pamięć jest zawodna, choć wydaje się, że wcale tak nie jest. Nie wiem, czy to ignorancja czy niechlujstwo czy brak pamięci, ale dla niektórych (większości?) rzeczywiście może to nie mieć znaczenia – maluch to maluch, a już jaki rocznik czy wersja, who cares…

http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,3476,Nasz-maly-PRL


notlauf Said:

O w mordę, i to mój kolega figuruje jako autor. Nawet nie wiedziałem. Co za wstyd.


Harry Reems Said:

A to zdjecie Malucha to jest znane. To nie jest zdjecie Motoru przypadkiem? Czy z oficjalnych materialow prasowych?

Nie dalej jak wczoraj na znajomym forum odezwal sie student filmowki w Katowicach i okraszajac swoja wypowiedz licznymi wykrzyknikami prosil o pomoc w poszukiwaniu Garbusa do jakiejs ediudy rozgrywajacej sie w latach 50tych. Nastepnego dnia rano, ignorujac podane mu namiary napisal z kolejnymi wykrzyknikami, zeby ktos go wreszcie szybko wspomogl i ze Garbus moze byc i z konca lat 60tych, to niewazne, wazne zeby bylo szybko i podane na tacy.
I tak sie to u nas robi. “To niewazne”. To niewazne, ze takim samym nakladem srodkow mozna zrobic dobra scenografie, to niewazne, ze rownie dobrze mozna bylo wziac zdjecie naprawde z PRL. Ciemny lud to kupi, prawda czasu prawda ekranu, plebejski uciekinier obszczekuje przesladowcow z praslowianskiej gruszy.
Nie rozumiem ludzi, ktorzy mogac zrobic cos dobrze, robia zle, bo “kto tam sie zorientuje”.


TaTo Said:

Niniejszym odwzajemniam sympatię i atencję Panu Redaktorowi 😉


notlauf Said:

MÓZG POSZATKOWANY


Marek Said:

@Lipton91 bynajmniej, dziwnie brzmiąca dla Europejczyków nazwa nie jest przypadkowa, język chiński jest wzbogacany zapożyczeniami, a fonetycznie cyfry arabskie brzmią u nich jak sylaby, przez co można budować słowa z samych cyfr, które fonetycznie cyframi już nie są.


[…] chińskich aut, ale od trochę innej strony. Całkiem niedawno pisałem o użytkowniku pojazdu Zhanjiang Polarsun, a dziś na tapetę trafia Wuling. Wuling Sunshine, którym ktoś wozi graty na targowisku pod […]


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1