zlomnik.pl

Home |

Wystawa mikrosamochodów w Szczecinie – warto się wybrać

Published by on September 29, 2012

Dzień dobry,
w oczekiwaniu na to, że mam dla Was na jutro coś specjalnego – SZEJSET TON takiego żelaza, że nieraz załkałem oglądając te fotki – to dziś coś lajtowego, a mianowicie zaproszenie na wystawę mikrosamochodów w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie. Aut jest jedenaście. Można sobie pójść i je obejrzeć do 24 marca 2013 r. A jeśli ktoś ma daleko do Szczecina, to może obejrzeć je sobie tutaj na złomniku. Oto eksponaty:

1. Prototyp Smyk. Pamiętam jak takie auto pojawiło się w Cars 2 i wszyscy krzyczeli – łał, prototyp Smyk – a potem znowu się okazało że to po prostu był Zundapp Janus.

2. Velorex <3 Słyszałem że w tym roku na Złombolu był Velorex z silnikiem ścigacza

3. BMW 600 w jakiejś dziwnej wersji. A dziennikarze mówią, że ten Active Tourer co teraz będzie, to będzie pierwszy minivan BMW. Co za osły.

4. “Ja wiem, to Isetta, ja się znam!” – powie taki jeden, i ja wtedy rozjadę go tym Heinklem Trojanem.

5. Poznałem kiedyś ludzi z austriackiego klubu Kabinenrollera. Są naprawdę zupełnie normalni.

6. Nie chcę wyjść na dyletanta, więc powiem, że nie wiem co to jest. Ups, chyba właśnie wyszedłem.

7. Mój zdecydowany ulubieniec: Dornier Delta z 1969 r. Ale bym nim jeździł na pohybel okrągłościom!

8. I kolejne BMW serii 600!

9. Pamiętam jak to się nazywało, tylko właśnie zapomniałem!
Uff… przypomniałem sobie. Nic nie boli tak jak skleroza. Lloyd Alexander.

10. Ale bym odpalił takiego Smyka, najlepiej ze sznurka!

11. Bardzo ładny Goggo T250, a w tle jego polski “wcale-go-nie-skopiowaliśmy” odpowiednik – Mikrus.

Mikrosamochody są super. To ja jestem do nich za duży.
Ale do Kleinschnittgera się zmieściłem!




Comments
kpt. truckeriev Said:

Z tej perspektywy ten Lloyd Alexander wygląda trochę jak P70. Czyli nie tylko nam kradli najznakomitsze prototypy!


asser Said:

Woland Said:

Beemka ma wał kierownicy na kardanach. Czyli ze się nie wbije kierowcy w czaskę przy czołowy zderzeniu, Ale nic to, bo kierowca i tak się usmaży w środku z powodu niemożności otwarcia drzwi.


The Stig Said:

Gecko Said:

Heh, a miałem zamiar zrobić tam fotki i wysłać :) Wybiorę się chyba mimo wszystko :)


syreniarz Said:

to co nie pamiętasz, to jest chyba fuldamobil.


syreniarz Said:

pardon, za długo wyświetlałem i mnie uprzedzili.


_krrl Said:

Tak sobie mysle, ze szkoda, ze nie ma muzeum motoryzacyjnego, ktore dzialaloby na zasadzie cnk kopernik- mozna wsiasc, pomacac, poczuc zapach i zachwycic sie jeszcze bardziej. Wiem, utopia, ale jaka przyjemna


tjo Said:

@_krrl gdyby takie muzeum było odwiedzane często i dużymi grupami to od takiego wsiadania i wysiadania w każdym samochodzie na fotelu kierowcy byłyby dziury w materiale.
Jak dla mnie, wystarcza, kiedy można samochód obejść dookoła (bez dotykania go). Nie ma nic gorszego niż lina pół metra z przodu przed eksponatem. Niektóre samochody wyglądają świetnie z boku, inne z tyłu, w jeszcze innych wspaniałość nadwozia widać dopiero pod jakimś kątem.


Grimm Reaper Said:

Zawsze marzyłem żeby przejechać się messerschmittem…. hmm dalej mam takie marzenie.


czeslaw Said:

prawdą jest velorex na złombolu. z silnikiem bodajże cbr. dojechali do dubrownika i powiedzieli pas. poleżeli na plaży i wrócili z ekipamia wracającymi z grecji.
i tak wyczyn jak na velorexa.


binladen530 Said:

“na pohybel okrągłościom”

To moje motto :)


RoBuR Said:

piękne fury…dlaczego dziś tego nie ma, po co te kretynskie testy ncap?, rowery tego nie mają a mogą jezdzić, świat zeszedł na psy,
ale bym jutro na maratonie zablokował trasę isetą albo smykiem, albo bym podjechał pod Smyk w Alejach i zakupił isofixy do fotelika w smyku


tommm Said:

Velorex na Złombolu przebił wszystkich, z ciekawych wozów były jeszcze MZ ETZ 250, Barkas, Syrena Bosto, Tarpan, Aro Muscel, Uaz. Możliwe, że o czymś zapomniałem


książe Said:

Zabrał bym tam chętnie dziewczyne, ale po ostatnim “kochanie pojedz ze mna do warsztatu, wymienie parę rzeczy, zajmie tylko chwilke” raczej jej cierpliwość do moich motoryzacyjnych dziwact się skończy


miwo Said:

Dornier Delta. Fantastyczny!!!


pr Said:

Jeśli czegoś brakuje, to taty nano.


RMF Said:

Byłem w tym Muzeum w sierpniu, mieli wtedy nieco inną wystawę, IMO wcale niegorszą: Maluch na gąsienicach, maluch na podwoziu Suzuki Samurai, LPT(!), Mikrus, Smyk, Syrena z laminatowym nadwoziem, Beskid(!), Poldek 3d, Stoewer V5 plus trochę większych pojazdów (Żuk, Nysa, Star 25, tramwaje, PR110)… z jednośladów były dwie Osy, Iskra (!) i coś jeszcze pewnie, co mnie nie zainteresowało na tyle, by użyć spustu migawki. Złomnik zainteresowany fotami? Mogę podesłać.

Gratis dorzucę dwa stare ciągniki z Niemiec, na chodzie, złapane “na ulicy”.


garwanko Said:

@ Ksziąże, ćwicz dziewczę póki masz siłę!

Moja żona jak ją poznałem była święcie przekonana, że trzyletnie auta sprzedaje się na wieś, a pięcioletnie złomuje (!) Poznanie mojej skromnej osoby, powożącej podówczas Zastavą 1100P A.D. 1976 było szokiem :)
Przeprowadziłem indoktrynację złomowo-garażową i pacjentka żyje i ma się dobrze 😀


Grimm Reaper Said:

Tu jest tego więcej, i jest virtual tour.
http://microcarmuseum.com/


Jjash Said:

Jestem za marzeniem o przejażdżce Messerschmittem. Ale Oddałbym swoją Teresę za przelot taką 109 nad Kanałem La Manche. Oprócz Teresy straciłbym pewnie spodnie, w które sfajdałbym się z wrażenia. A i gogle pewnie by mi całe zaciekły ze wzruszenia. A gdybym tak spróbował jeszcze tego metalicznego staccato to…to pewnie by mnie zestrzelili.


uwequattro Said:

O tak Me109-tką,przez kanał La Manche,ale wcześniej przelot nad plażami Normandi.


marekrzy Said:

Nie mam żadnych szans na przejażdżką mikrokarem, ledwo się do mini mieszczę. Za to nikt mi nie zabroni ślinić się na ich widok.


Ozobywatel Said:

Velorex na Złombolu 2012 dojechał aż do Dubrownika. Mógłby jechać dalej, ale właściciel zdecydował że nie zaatakuje Albanii (i dobrze zrobił). Silnik od CBR 600.
Pozdrawia załoga Miętolota :-)


książe Said:

@garwanko – o ile dziewczyna jest przyzwyczajona do złomnika, bo w domu oprócz plastikowego Volvo ma całkiem ładnie zgnite Toledo, to chyba jest zazdrosna że poświęcam tyle czasu i pasji mojemu autu. Zobaczył byś ten uśmiech jak ją wziąłem na strojenie i silnik wyzionął ducha, dużo pracy będzie, dużo…


okoo Said:

Kabinenroller wygląda jak mułoskoczek :))


Roburek Said:

Byłem zwiedziłem – oprócz samych “auteczek” fajne reprinty ich reklam z epoki, tablice z przekrojami bohaterów wystawy – no mega:)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1