MIKS ZALEGŁY 2: "ja ich nie zauważam"
Wchodzę ostatnio ze znajomym do pracy i przed wejściem stała wczesna Kia Ceres, którą przyjechali panowie naprawiać drzwi obrotowe. I mówię “zobacz, jaka fajna Kia!” – i on tak patrzy na ten parking, a tam Peugeot 508 RXH, BMW X3, E60, Mini Cooper, chyba Passat i właśnie ta Kia, i mówi, że żadnej Kii nie widzi, że jest Peugeot, X3… No to mówię – człowieku, przecież ta ciężarówka. “Aha” – odpowiada on rozczarowany – „bo ja takich samochodów to w ogóle nie zauważam”. To musi być niebezpieczne, bo wchodzisz na jezdnię i może cię rozjechać Kia Ceres, której nie zauważyłeś, a to wyjątkowo głupi rodzaj śmierci. Dlatego dziś będzie miks, który od pewnego momentu stanie się miksem samych aut użytkowych, więc jeżeli ktoś ich w ogóle nie zauważa, to będzie mu się wydawało, że dzisiejszy miks jest bardzo mały.
Zaczniemy jednak od mocnego uderzenia z Roverem 2600 3500 SD1 Sterling
Takie tam kombo “rock it like it’s 1986”
Z trasy Nitów: WIF
Sunny + 205
Cherry + 205
Wiedeń
I dalszy Wiedeń. Toyota Husky ha ha ha
Jak śpiewała Karin Stanek, znana miłośniczka youngtimerów “bedzie wiuz, bedzie wiuz nasz dziś ten WUZ”. Jak widzimy właściciel udaje się swoją Cariną II na poprawę zbieżności kół, która po 800 000 km nie jest już taka, jak być powinna.
Swift raz
JDM AS FUCK, ale taki naprawdę. Chyba Nissan Elgrand. Albo jakaś Honda Stepwgn.
Fajny garaż!
Ja bym na wszystkim pisał “BRAK ŚWIATEŁ” i tyle
L300 jest super fajny. Najbliższe części do niego – w Japonii.
Płynie, płynie
The British love old Fiats
Albo to… Nissan Stagea. Ale bym nim jeździł z automatem i LPG i naklejką “to nie jest k… Skyline”
Bogdan, NIE!!!
Już w następnym numerze czasopisma o Włoszech “La Rivista” wywiad z panem Waldemarem “jak gnić Fiata Argentę”.
Raz, dwa, trzy, cztery, be pięć!
Corsa Espańa
Jakoś mnie ujęło
Youngtimer alert!
Ktoś przyjechał nim na działkę
Jeśli TO jest zabytek, to nie martwię się o żółte tablice do Carry.
dwadzieścia lat w garażu, jak jeden dzieeeń
A TERAZ AUTA UŻYTKOWE
Panu nie oddało Żukiem, ogólnie zrobił duży bałagan – fotoprzestrogę polecam Stadu Baranów
To jest bardzo dobre miejsce na koło zapasowe.
Ale bym z niego zrobił kampera.
City brumm. To prawda. Dobrze się nim jeździ po City, a Brumm jest taki, że po 10 minutach zaczyna boleć głowa.
Marrakesz powinien nazywać się “Carrakesz”
Większość aut w Marrakeszu to właśnie Carry.
African-dekotora
W Polsce karierę zakończyło takie Libero
Patrz TAM!
Ależ to jest zajebiste, nie mogę przestać na to patrzeć!
Nie widziałem takiego modelu jak żyję.
I kończymy tarnowskim rodzynkiem. Poczekam aż będzie na Allegro. Poznajcię Asię – Asię Towner.
Pierwsze zdjęcie – piękny Rover pierwszy pod światłami a za nim (widać w lusterku) czają się zazdrosne fokusy, leony i inne tam tedeiki.
Z użytkowych wybieram oczywiście Żuka w stajence.
calibra, taka ladna, bug mi swiatkiem jaka ona piekna !
Suzuki City-Brummi parkuje kolo mnie, potwierdzam, ze jest w ciaglym uzytkowaniu 
to jest zwykły SD1 2600S…. sterling to późniejszy model… aż mi się łezka w oku zakręciła… ten sd1 nalezy do mojego kolegi i wyposażony jest w felgi Vitesse od mojego egzemplarza, który na skutek nieuwagi 70 letniej Pani prowadzącej cinquecento uległ zniszczeniu 
Wreszcie doczekałem się moich zdjęć Nadal zbieram A musso nie kupiłem – padł most 😛
Tyle Carraluchow dawno nie widziałem. Co to za pojazd 4-te zdjecie od dołu ?
Przedostatnia ciężarówka to jakiś zmutowany Jelcz 315 z gwiazdą? Nie możliwe, czyli co? Mercedes?
notlauf, tyle dostawczaków, a takie piękne Bedfordy Ci z Anglii parę tygodni temu przysłałem, nawet był angielski malacz tak jak dziś – trzeba było pogrubić miks i wrzucić wszystko do kupy!
dokładnie, sterling to wersja na rynek amerykanski.
był fajny na allegro ostatnio, zabroniono mi jego zakup 😉
A czesci do l300 pasują przecież z pajero , przynajmniej napedy.
“To jest bardzo dobre miejsce na koło zapasowe” –
ZDECYDOWANIE TAK! A jakby jeszcze było w jakiejś osłonie aerodynamiczno-strefozgniotowej… +300% pkt.
Stagea! Kocham to auto, jest tak zajebiste, że oddałbym za niego pół swojej rodziny..
Ten Cherry stacjonuje w Kocmyrzowie pod Krakowem. Często go tam widuje.
Calibra. Twarda jest. Ludzie wiedzo, co bioro:
City Brummi to po angielsko-niemiecku miejska ciężarówka. Coś w tym jest.
nieee ,to nie Magirus-Deutz tylko Jecz -woda na myjce byla za goraca i sie skurczyl ;))))
Gość od L300 ma najwyraźniej 2 sztuki, dziś podjechał drugą, grafitową. I to JDM as fcuk, bo z napisem Delica z tyłu.
A co do Argenty i Themy – tam jest tego zagłębie, jest jeszcze Kappa, Thesis i raz widziałem Alfę 164. Chyba jakiś maniak tam mieszka. A gdy ostatnio sprawdziłem to miejsce w Google Street to oprócz tego (w jednej grupce) stało z nimi od dawna tam gnite BMW 6.
Zaś Nissana Stagea poproszę w trybie natychmiast. I właśnie z taką naklejką!
a tymczasem za domem człowieka powożącego sd1 totalnie zgniłem singera
A Sajrena, sądząc po grillu, to może być 102 S z silnikiem od Wartburga. Cholernie rzadka rzecz. Z tym, że powinna mieć jeszcze podwójne listwy z boku.
foto z 4 maluchami zajebiste…pewnie każdy należy do jakiegoś dziadka ;P
Nigdy nie widziałem opla vectry bez tandetnego tuningu. Jest kilka modeli aut, które stały się ofiarami takich zabiegów. Może się komuś narażę, ale myślę, że taka vectra w oryginale, np granatowa, na fajnych felgach, byłaby całkiem do rzeczy wozem (mówię o linii, kształtach), ale jak mówię nigdy takiej nie widziałem… Może Auto ma w swojej kolekcji takie coś na zdjęciu? Ale real, nie katalog 😉
To przez zmęczenie i pośpiech… miałem na myśli calibrę, rzecz jasna. Co może nie najlepiej o moim guście świadczyć, ale co zrobić.
Może Omega A, ta chyba najjungterska: http://allegro.pl/opel-omega-a-3000-c30ne-177ps-irmscher-evo-i2703098334.html
Ta omega fajna, kiedyś model kombi omegi był moim marzeniem (2.4d…), ale w tej co wkleiłeś wywaliłbym końcówkę tłumika i jednak założył mniej rzucające się w oczy felgi – to w końcu limuzyna.
Generalnie, brakuje mi u nas większej ilości wozów tak utrzymanych z tamtych lat (a ostatnio szukałem właśnie auta dla siebie, choć mając mocno ograniczony budżet) i wiem, że jest ich malutko.
Carter – nietuningowana Calibra jest piękna. Tak, napisałem to. Na głos.
CapitanMorgan – ten L300 staje prawie co dzień pod moją pracą (na zmianę z drugim, ciemnoszarym). Na tylnej szybie ma naklejkę “TDI engines are for senior citizens”.
Bardzo fajne autko na dupowóz.
http://moto.allegro.pl/stan-kolekcjonerski-dla-milosnika-i2680794587.html
A ten Magirus-Jelcz mógłby być mój, już numer ma prawe spersonalizowany: ZGYA
Kiedyś woziłem Żukiem koło zapasowe na dachu. Wyglądało git. Zdjąłem, aby nie było koleną rzeczą, za którą milicja mogłaby zakosić dowód.
No i ta toyota skręcająca na zbieżność kół – genialna fota
@driver
wszystkie regularnie się turlają, najczęściej żółty, w zestawie z kierownikiem i pasażerką mają jakieś 200lat … dziękuje za moją pierwszą fote w miksie…
Ale o co chodzi z preludą? Wyglada na oryginalną, rocznikow też się łapi na żółte? A więc?
Ooooo moja Preluda 😉
Panie notlauf ta Honda nie jest zabytkiem, nie znasz się Pan! A miała żółte blaszki zanim skończyła 25 lat Łyso Ci ??
Hahaha, moja ex prelude. Wiedziałem, ze kiedyś tutaj trafi 😀
@gazra: Zapewniam, honda jest oryginalna, albo oryginalnie poskładana z min. dwóch aut. Ciekawa sytuacja jest natomiast z żółtymi tablicami. Auto zostało zarejestrowane jako zabytek przez poprzedniego właściciela, gdy miało 22 lata (fanfary). Udało się to tylko dlatego, że jest to mało spotykana w Polsce wersja USDM.
Miałem kiedyś czerwony model Asi Towner i zniszczyłem go Jakieś resztki budy z odsuwanymi drzwiami pewnie gdzieś tam mam jeszcze… Aten kozak z L300/Delica co ma naklejkę „TDI engines are for senior citizens” to niby jaki silnik tam ma? Wnioskuję, że nie Diesel, więc najmocniejszy benzyniak z tego co się zorientowałem to 2.4 112KM i jeszcze była jakaś wersja specjalna 2.0 16V 116KM. Więc z L300 z takimi motorami to poradzi sobie każde TDI 90KM 😉
Fajna Pralka KajaK! Coraz mniej dwójek na naszych drogach…
@Leniwiec
Brawo za odwagę! No i dzięki, bo miałem kłopot z zaśnięciem po takim coming outcie
@Tomasz
Nie upieram się przy 2.4d, może być 2.3d – pamiętam, że miażdżyła mnie swego czasu funkcjonalność tej fury, ilość miejsca w środku. Jest to jedno z marzeń samochodowych mojego skromnego żywota, obok wielu innych omedze podobnych wozów.
@Carter – widzę, że jak ja marzysz o autach, które da się kupić za śmiertelnicze pieniądze. Tyle, że ja swoich wszystkich marzeń nie spełnię, bo to chyba wszystkie modele świata. No może wszystkie VAGi i 125p mógłbym sobie odpuścić 😀
@S7TDI
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-passaty-do-wyboru-do-koloru-C26362045.html
Masz i możesz się onanizować ze szczęścia. Tyle tedeików które biorą bez problemu każdy samochód , w szczególności l300 z taką naklejką 😉
Ale gość przyxxbał z prestiżu. Była wyprzedaż w amsterdamskiej korporacji taksówkowej, jak nic.
Jaaaaaaa,ten gościu od passatówtdików to jakiś spełniciel marzeń polskich kierofców.I karzdy ma pewnie udokómentowione 120kkm-no okazyja,a cena 10900pln to chyba za wszystkie;)
Obok Passata B1 (WIF) stoi Tempra z drzwiami od Tipo (słupki drzwiowe bez czarnej okleiny).
No to wawa ma rywala. Trzeba rozważyć przeniesienie stolicy do Bodzentyna.
@ Carter i Leniwiec – ja wam dopiero zrobie coming out ja POSIADALEM Calibre, bardzo przyjemnie i nie zawodnie sie nia jezdzilo (silnik 8v), oczywiscie zero tuningu – tak Carter, da sie miec Calibre i jej nie tuningowac, niestety nie wszyscy potrafia sie powstrzymaci po sprzedazy – widzialem kilka razy i poznalem tylko po nr. rej. bo przeszla tradycyjna kuracje tuningowa … :/
Magiruso-Jelczo-Mercedes …
Kundel na żółtych szyldach ?
Powinni tego zabronić.
Czuję się spełniony.Wiedziałem,że maluch i Stagea kiedyś trafią do miksu.Dziękuję.
Passat z trasy Nitów wymiata po prostu :-D. Nie pamiętam kiedy ostatnio takiego widziałem.
@premek
Cóż, marzenia mam liczne, ale niestety weryfikuje je ekonomia… Nie marudzę zbytnio, bo udało mi się mieć kilka fajnych, charakterystycznych aut, z którymi miewałem mniejsze i większe kłopoty, ale zawsze frajdę. Do realizacji marzeń mam nadzieję wrócić. Teraz kompletnie bez przygotowania (i za sprawą Autora tej zacnej strony) ganiam sobie nissanem sunny 1.8d – co muszę przyznać samo w sobie jest radosne Dziś np naprawiłem szybę kierowcy i mogłłęm sobie zapalić wreszcie, bo do tej pory jakoś głupio mi było palić i wywalać peta oknem pasażera.
@piotras
W sumie to Ci wierzę, że gdzieś tam są calibry fajne, ale naprawdę nigdy nie widziałem takiej nie dotkniętej geniuszem domorosłego tunera lub nieoficjalnego następcy Giugiaro i ten model jest dla mnie symbolem nieszczęśliwego wozu. I pewnie nie zobaczę już, bo ich coraz mniej. Cały czas odnoszę się do wyglądu, bo nigdy w calibrze nawet nie siedziałem. Ale myślę o nich czasem
@CapitanMorgan – dzięki, jak dziewczyny nie będzie to na pewno skorzystam… Sam aktualnie jeżdżę benzyną, ale nie rozumiem tej nagonki na TDI… Szczególnie jakieś naklejki itp., szczególnie na takim aucie, które TDI wciągnie bez problemu, a przecież szatanem na drodze TDI 90 nie jest. By sobie nakleił “JDM as fcuk” i by był spokój, a nie takie podchody 😉
Argenta i reszta Lancii przeniosły się na ul. Ostródzką. W tejże okolicy zauważyłem spore zgrupowanie zgniłków które to muszę sprawdzić.
Sunny z 4 zdjęcia stoi na moim dawnym miejscu parkingowym 😉
Subscribe Via Email
Translate zlomnik with Google
Kategorie
