zlomnik.pl

Home |

MIKS Z31 część 1: Sprint z BOA-dusicielem

Published by on January 08, 2013

Dzień dobry
Nowy rok zaczynamy nowymi miksami. A że pogoda zupełnie nie dopisuje, to i klimaty w miksach są lajtowe. Tym razem zebrane zdjęcia w dwóch częściach będzie kończyć zdjęcie wrastającego Nissana Z31 – zadziwiające że one tak stoją i wrastają, zwłaszcza że nie są to jedyne gnijące Z31 jakie widziałem, ale może dopadła je ta sama choroba, która dopada wiele starych japońskich samochodów, a zwie się ona disreparabilioza. Główny objaw jest taki, że jak dzwonisz po części do hurtowni, to chłopaki najpierw nie mogą uwierzyć, że taki model w ogóle był, a potem mają cały dzień ubaw z gościa, który chciał mechaniczną pompę paliwa do Suzuki Carry ST90V (inna rzecz, że jedna firma mi taką pompę załatwiła!).

No to już teraz żelazo. Obiecuję, że następny miks to będzie miks “Making of… miks” – w końcu się za to zabiorę.

A tymczasem wita nas wysrebrzankowany Jelcz.

Drugi plan jest nawet lepszy.

MECH, MECH, MECH NA KREDENSACH

GUMIAK UBIEREJŻE GUMIAKI. JADEMY DO PUNKTU SPRZEDAŻY HURTOWEJ DREWNA OPAŁOWEGO

Ponoć prowadziła ładna pani. Pozdrawiamy i forza Italia.

Schowała się!

Jakość nie poraża, ale ktoś sobie dejli drajwuje Golfem na wąskiej lampie i go nie skultował.

Poniższe zdjęcie dostałem na maila z adnotacją, że wykonał je Szymoniec.FSO. Jeśli ów autor sobie nie życzy (nie mam jego pisemnej zgody), to usunę. Ale jest ono ciekawe, ponieważ…

…na następnym zdjęciu jest o 5 lat później. Szybko poszło.

Ale głupie kombo!

Kraków powoli awansuje na drugie miejsce jeśli chodzi o poziom złomnika w Polsce. A może nawet już je zdobył.

Ładnie pomalowany.

OD PEDANTA

GAA JAKI TO JEST PIĘKNY JAKTAJMER!!!

To mnie fascynuje. Czy to jest Autosan przyspawany do Jelcza 080?

Panie generale…

Osobisty cztery

To jest Passat przed i po lifcie równocześnie, tzw. B5 i pół plusa, albo PRZO LIFCIEM

A to jest zgnita Panda 4×4. Poznałem po poszerzeniach.

A to jest książę Rainier.

Ciekawe czy ten ktoś od Bisa SIE to wie, że jeździ ZABYTKIEM PAŃSTWOWYM.

A oto dowód.

Gdyby to był jakiś obciachowy, nieśmieszny portal z głupimi obrazkami, to bym dał podpis “Jak dorosnę, będę Honkerem”, BLEEEE

Jesień

Long Wheelbase

I Isuzu jest! (chyba już kiedyś było)

I jakieś szaleństwo ze Szwecji

Nie tylko właściciele Passacików parkują pod samym wejściem.

Tytułowe auto tego miksu to Chevrolet Sprint + BOA, oczywiście boa dusiciel, tzn. przyczynił się do zaduszenia General Motors, tyle że General Motors nie miało pojęcia, że robi źle i że oszalały rebranding wszystkiego co jeździ skończy się dezorientacją i zniechęceniem klientów. No ale dzięki temu dziś mamy takie piękne pojazdy jak ten właśnie Sprint.

I Z31 na koniec.

JUTRO CZĘŚĆ DRUGA

Lista autorów zdjęć:
Kuba Koliński, Karol Wojtala, Moch, Kuba Mielniczak, Szymoniec.FSO (zdjęcie W115 w dziwnym kolorze), Paweł Oborski, Jonasz Sładeczek, Kacpro, Filip Śpiewak, Woju_ZS, Max, kubajuz, Piotr WOZ, Sova, Krzysiek z Raciborowic, Arkadiusz Miziński, Kuba Dankiewicz, Springfield Sandrail, M. Gandyk, Piotr Szczepanowski, Ernest, Tymoteusz Lasota, Bartosz Szymański, Kamil Wałpuski, Karol Dziwiński, jarekszymek

i brazer.




Comments
Cudak Said:

Gdzie stoi ten Bullik z drugiej foty?:P


premek Said:

Ten “chevrolet” był i holdenem. Z resztą w przypadku swifta pewnie łatwiej pisać czym on nie był.


k0_voith Said:

Ten pogo-busik z Łodzi to buda z Autosana H9-21 osadzona na Jelczu 315 😉 Taki mix ciężarowo-osobowy.


Juras Said:

Ten jelczoautosan zmiażdżył mi czaszkę i rozsmarował resztki mózgownicy po asfalcie….


volumetrico Said:

Ja nie wiem jak Zlomnik poznal, ze ta panda to 4×4, ja smigam na codzien taka 4×4 , ale na zdjeciu nie widzu ani slychu ani jednego elementu charakternego dla 4×4:).A grod Kraka byl, jest i bedzie potega zlomnikowa, to prawda! Dzielnie od lat staram sie utrzymywac poziom upalajac tylko stara wloszczyzne.


Pan Tarpan Said:

Granatowy Pony – miszczostfo! Miałem identycznego z silnikiem 1.3 68 KM (ponoć na licencji Mitasubiszi). To było naprawdę wygodne i całkiem dynamiczne autko jak na rok 2002. kupiony w 1998 roku w komisie, a przy odsprzedaży okazało się, że ktoś mu “zrobił lifting” przebiegu:)


notlauf Said:

Mówię że poznałem po poszerzeniach!


volumetrico Said:

aaaaaa po poszerzeniach…. no to trzeba bylo tak od raaaaazu , w sumie jak patrze, to stan progow jest charakterystyczny tez:D


Dopen Said:

Brałbym to Maserati.

BTW: to podpisane jako “GAA JAKI TO JEST PIĘKNY JAKTAJMER!!!” to co to jest? :)


Jonasz Said:

Ten bulik jest w Wiśle i jest nie do ruszenia, raczej tam zgnije…


NISKO Said:

ten pomarańczowy mersedes stoi “pod kominkiem” już dłużej niż 5 lat, może nawet 10 jego głównym plusem jest to że tam stoi


sova Said:

ten jelczoautosan to ponoć autorska rzeźba Pogotowie techniczne PKS Łódź osadzona na Jelczu 315.


Tomasz Said:

Gdzie zrobiono drugie zdjęcie, pojadę i będę gnębił o zaprzestanie gnicia Bulika i przekazanie go na moją rzecz.


bobbik Said:

A jeżeli dobrze mi się wydaje to żółtego golfika znam. Ojciec właściciela jeździ T3 oraz AX-em. Chyba że jest więcej żółtych jedynek na PZ-tach


_krrl Said:

A propos Tipo, to kilka miesięcy temu zrobiłem zdjecie takiemu, który miał na tylnej szybie nalepkę Car of the Year 1989, niestety kartę pamięci szlag mi trafił, a miałem też S80 na czarnych blachach :(


lordessex Said:

Wow! Nie widziałem nigdy w Polsce Peugeota 604 :-D, zatem dawać go!!! Z dostawą do domu jak zwykle :-D! Golfem na wąskiej lampie też nie pogardzę.
A teraz z innej beczki: Fiat Tipo to już youngtimer?


michau Said:

Ten czarny pickup ze Szwecji został ustrzelony w mieście-porcie Karlskrona, na parkingu przed bazą marynarki wojennej. Na bank jest to własność jakiegoś marynarza. Byłem tam co prawda tylko raz, ale i tak sporo złomu tam akurat parkowało. Widać takie marynarskie hobby.


Ardian Said:

Jeśli to jest ten Golf którego kiedyś chciałem kupić, to da się go oglądać tylko z takiej odległości. Malowany wałkiem rupieć.


jcb Said:

Dopen – jakie Maserati ?


Cooger Said:

Kanta w kombi umyć, opisać że dla konfensjonera, w stanie oryginalnym (czytaj: nigdy nie naprawiany), nie uruchamiany (czytaj – uruchomić trupa łatwo nie bedzie), ale dla znawcy to nie problem (tylko olbrzymi problem). Cena, dobre 5000PLN i nie odbieram nie poważnych telefonów.

Co do mechanicznych pomp paliwa – w naszym kraju kupić to nie jest łatwo, ale znalazłem Słoweńskiego (tak to nie pomyłka) producenta, który odpowiada na maile i zobowiązał się zmusić swojego polskiego partnera do nabycia takiej pompy dla mnie. Co ciekawe odpowiadają na maile Słoweńcy, Czesi, Włosi, Hiszpanie… tylko nasi byznesmeni z branży moto nie chcą się po pieniążki schylić.


Harry Reems Said:

Kiedys widzialem takie piekne zdjecie, jak Jaruzelski wsiada do takiego Paugeota i towarzyszy mu jakis urzednik, wygladajacy jakby go zegnal, oraz ochroniarz-kierowca w jednej osobie. Wsio. Cala swita. Zdjecie bylo podpisane “dyktator”.
Wiedzialem z gory ze skoro pojawi sie zdjecie Bulika, to zaraz bedzie kilka komentarzy w stylu “a gdzie to”. Tiaaaa, jaaasne. Znajdziecie na popularnym blogu namiary na taniego Bulika do latwego wyhaczenia :)
Ale oczywiscie najbardziej powala Jelczosan. Szapo ba.


miwo Said:

Pogotowie Jelczosan. aaaaa. sam zaraz będę potrzebował pogotowia. PKS Łódź miażdży :d


lordessex Said:

@Cooger: Jak dla konesera to 10000PLN co najmniej :-D, i koniecznie wzmianka “od dziadka” rocznik 1627 najlepiej, który jeździł nim do kościoła tylko. Myślę że owi koneserzy zaczęliby walić drzwiami i oknami a słuchawka by się rozgrzała do czerwoności od ilości telefonów.


moherowy Said:

Czy wie ktoś gdzie stacjonuje to Camaro, w jakim jest stanie i czy jest na sprzedaż?


Kamiks Said:

Co do gnijących Z31: smutny temat, spotkał je los praktycznie przeciwny do S13, które zdobyły popularność wśród drifterów, dziś kultowe auto, a przecież w ówczesnych czasach s13 było “tanim” modelem, podczas gdy taki 300zx, to był szczyt możliwości technologicznych nissana. Tak czy siak, piękne auto, chciałem kiedyś jednego uratować, niestety silnik, z wymontowanym turbo, za to z podtlenkiem lpg, oraz stopień zgnicia wrośnięcia w ziemię mnie odstraszyły.


prem Said:

Dokładnie, pomarańczowy mietek gnije pod kominkiem już od przeszło dekady.


quaddy Said:

Dopen – Hyundai Pony

Lusterka w militarnym maluchu rządzą. Pewnie facet rzadko w lewo skręca i nie potrzebna mu widoczność w tamtą stronę…


M.A.D. Said:

4×4 nie ma poszerzeń!
to nie są poszerzenia, a poszarzenia 😉


Batory Said:

@lordessex

Jeden taki 604 kwitnie sobie w Warszawie, na parkingu strzeżonym nieopodal Mariensztatu 😉


garwanko Said:

Ciekawe, czy ta Lada 2103 z Krakowa to moja byla?


lordessex Said:

@Batory: Zapewne mech na nim kwitnie albo jakieś chryzantemy 😀


Buckel Said:

604 gnije też w Czechowicach-Dziedzicach w prywatnym ogrodzie. Można o niego zapytać, jakby kto chciał.


radosuaf Said:

Ten bis musi być z początku produkcji, bo 1987 się ledwo na zabytek łapie… No chyba, że ktoś mataczył.


Aremberg Said:

Fakt, Kraków od lat jest potęgą złomu. W wakacje wsiadam na rower i postaram się upolować co nieco. Ostatnio jechałem trasą Korbielów – Kraków (tnij.org/tzw7) i przy tamtejszych koszmarnych drogach gnije masa różnego żelastwa – T3 z mchem, kilka W123 w tym 1 karawan, jakiś cudaczny dostawczak z chromowanymi zderzakami i parę innych. Jak ktoś z tych okolic to polecam odcinek mniej więcej do Sułkowic – będzie co fotografować. A Poznaniacy mocno dowalają tym skąpstwem – żeby IS-a do takiego stanu doprowadzić?


Delmut Said:

Zgodnie z wytycznymi samochód nie musi mieć 25lat, żeby kwalifikował się na zabytek ruchomy. Są także inne przesłanki do tego, żeby samochód stał się zabytkiem. Zgodnie z moją wiedzą w PL są conajmniej 3 BISy zarejestrowane na żółte tablice. KR (biały), WE (żółty), SZ (czerwony) – ten ostatni jest mój :)
http://www.gsz.pionart.pl/img_1828.jpg


szymoniec.fso Said:

Ładnie się posunął, ten Mercedes. Zdjęcie może zostać, jak najbardziej.


pecet Said:

a bmw zerżnęło lampy ze sprinta


mati Said:

GAA – wymiatało się takim Piony w pięciu furtkach 12 lat… :)

Wspaniały samochód! I był taki do kupienia za 2 tysie z klimą!


Krzysiek Said:

“Panie przecie take pompe paliwowo do karry to można zakupić nawet w interkarsie…”


Paladinus Said:

Łódzki Jelczosan jest jedyny w swoim rodzaju :)


pete379 Said:

Szkoda mi tego Z31… Parę lat temu na parkingu w Poznaniu na rogu Głogowskiej i Hetmańskiej stało takie czerwone cudo…ale było już po nim widać, że dawno go nikt nie odpalał i nie ruszał z miejsca. Szkoda, bo ładne autko 300ZX, generacja Z32 też mi się podoba.


Carter Said:

Ktoś wspomniał hyundaia pony, a w mojej familii był taki 1,5 GLS z 1991 – gdyby mój papa wjechał wtedy na parking ursynowski ferrari wcale bardziej by mi szczęka nie opadła, takie robił wrażenie. Mam sentyment, ale nie chciałbym wracać :) Za to silnik (tam była baza z mitsubishi colta, na elementach silnika było logo mitsubisji) był niezmordowany do końca, pięknie chodził, nawet brzmiał dobrze. Fura skończyła na Strażackiej całkiem niedawno zresztą.


prem Said:

Kolo od IS-a wyraźnie nie miał czasu pieprzyć się w naprawy. Miałem podobną szkodę w prawie nowym volvo – wg aso naprawa polegała na wymianie całej tylnej ćwiartki (no wie pan, trudno odtworzyć ten rant) i lakierowaniu połowy auta (wie pan, wycieniować trzeba). Czas operacji – 2 tygodnie. Jeździłem tak przez rok, w końcu naprawił mi to pewien mistrz świata w małym warsztacie (pamiętam, jak wstawiałem auto to padał deszcz, woda kapała do wiader z dziur w dachu). Zajęło mu to dzień. Zainteresowanemu od IS-a mogę dać adres :)


wojtus Said:

A to to Z31 gdzie wrasta :)
Jeśli to nie tajemnica.


syreniarz Said:

Kraków się nie poddaje, ja natomiast zamiast złomnika utrzymuję stan moich pojazdów indyjsko-marokański


premek Said:

@cooger – Hiszpanie Ci odpisują? To raczej przez pomyłkę.


garwanko Said:

@lordessex

Diamante faktycznie ciekawe. Mój kolega miał takie 10 lat temu. Jarał się jak Tupolew do czasu, aż przyszło mu kupić dwa przeguby. Za 6000 PLN 😀


tjo Said:

Kadett dwudrzwiowe kombi, piękny :)

A tak poza tym, to ciekawy jestem jakie zdanie ma notlauf o wskrzeszeniu Datsuna przez nowy model na bazie Łady Kaliny.


Takie Jelcze jak na pierwszym zdjęciu to jedyne ciężarówki, które powodowały drżenie szyb w oknach w moim domu, przejeżdżając jakieś 50-100 metrów od niego. Co do Jelczosana, mnie bardziej fascynuje, że na zdjęciu wygląda jakby mu pół tyłu oderwano.


lordessex Said:

@Garwanko: Dwa przeguby za 6000PLN?? Z czego one były, z tytanu powlekanego złotem?


Zyga Said:

Kucyka ujeżdżałem 9 lat. Kochany wóz to był. Gdyby nie zeżarło go od spodu to pewnie miałby szanse jeszcze jeździć. W grudniu 2009 odprowadziłem go w ostatnią podróż, trzy dni później widziałem jak wisiał na widłach bez silnika…strasznie smutne to było przeżycie.


lordessex Said:

http://moto.allegro.pl/volkswagen-jetta-i-i2933870472.html
Choć raz ktoś przyznał że nie jest od dziadka w Niemczech 😀


tur126 Said:

W Krakowie jest chyba największe zagęszczenie BISów na km^2. W lecie widziałem trzy białe, dwa miętowe i sąsiad ma jednego czerwonego.


garwanko Said:

@lordessex

Przeguby są w komplecie z półosiami :)


lordessex Said:

@Garwanko: To nieźle zapłacił.


daniel Said:

Mercedesa żal widziałem go jak jechałem do grudziądza po moją 125 dokładnie w tym samym kolorze co ta 115


tmmm Said:

może nie do końca na temat, ale propozycja :

“samochody ciężarowe w Bieszczadach”

dam uciąć małego swędzącego palca, ze niektóre z nich urodziły się po drugiej stronie Atlantyku a i w Berlinie w połowie lat 40-tych też były


brazer Said:

był komentarz Notlaufa i zapytania o to Tipo i Tipo jak takie.
już mówię co myślę 😉
Pani była nie dość, że ładna to jeszcze niezwykle skoncentrowana na prowadzeniu, a to był to w samym Centrum W-wy, w deszczowe godziny popołudniowe, w Wigilię.
uch.
Tipo moim zdaniem jaktajmer pełnym ryjem: raz – z uwagi na wiek, dwa – czarne blaszki i wogle te auta w dobrym stanie – baaardzo trudno spotkać, trzy s a lalytasy jak ten z elektronicznym wszytskim w środku, cztery – akurat nie wiem jak z wersjami do sportu, ale na pewno coś by się znalazło i pięć – kamień milowy w rozwoju fita, ble, ble, ble….car of the year, ble ble ble.
Podsumowując – żółta blaszka to tylko kwestia czasu i determinacji.


brazer Said:

….,że tradycyjnie NIE WSPOMNĘ o tym, że tego żółtego nysana wysłałem na złomnik minimum dwa razy w ostatnich latach, inni pewnie też, ale teraz dopiero ktoś jeszcze inny załapał się na publikację fotki.
Spoko, wiem jak jest…
😉


kostek Said:

Ten W115 to, jeśli się nie mylę, stoi pod Toruniem. Często stojąc na skrzyżowaniu, po zjeździe z autostrady, widuję go lub podobnego.


Autosalon Said:

Jako owner pandy nie jestem pewien czy jest 4×4.
Poszerzenia są standardem od 1986 roku tak jak nakładki i inne plastikensy.
Strasznie mnie żal tego Fiatu Pandu ze tak w trawie i w ogóle…


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1