zlomnik.pl

Home |

Fura na niedzielę: wyślij CV, kup Favorita!

Published by on January 20, 2013

Dobry wieczór,
ostatnio zastanawiałem się, czy można przenieść koneserstwo na wyższy poziom niż do tej pory i jak to zrobić. Podejmowano już różne próby w tym kierunku, ostatnią wyjątkowo nieudaną znalazłem POD TYM LINKIEM – opis jest wyjątkowo ciekawy, właściwie mógłby brzmieć “SPXXXLAĆ, CHXXXJE” i byłby równie zachęcający. Są też jednak próby udane i o tym chciałem dziś napisać. A dokładniej o tym:

link

Skoda Favorit za 999 zł wydaje się niezłym pomysłem z kategorii “Samochód na pół roku”, czyli pół roku upalania, a potem niech się dzieje wola nieba, no chyba, że jest jeszcze OC. Kiedy przeczytałem w opisie, że tak naprawdę cena wynosi nie 999, a 99 zł – wręcz zapałałem entuzjazmem. Stan kolekcjonerski nie wymaga nawet komentarza, jest oczywiste że każdy samochód jest w stanie kolekcjonerskim, ponieważ na świecie są kolekcjonerzy wszystkiego nie wyłączając mydła, a wspólny znajomy mój, Buckela i Upal Wrotki zbiera stare odkurzacze. Ktoś może więc zbierać zdemolowane samochody w stanie lekkiego rozkładu. Byłem już gotów zahaczyć o Zgorzelec po drodze do Bolesławca po Starleta KP60 5d (namiary, namiary!), ale niestety przeczytałem dalej i zasmuciłem się. Nie mam 50 lat lub więcej, i choć dysponuję garażem oraz ustabilizowaną sytuacją życiową, nie bardzo wyobrażam sobie procedurę, w której zapłaciłbym owemu panu pieniądze, pojechał do Warszawy przerejestrować tę kupę złomu i wrócił ponownie do Zgorzelca żeby ją odebrać. Same podróże przekroczyłyby kilkukrotnie wartość Favorita. W ogóle spośród znajomych, rodziny i czytelników złomnika znam tylko jedną osobę (to kol. Lessmore), który spełnia warunki opisu, ale znowuż on nie kupuje niczego, co nie jest busem. Może sprzedający dałby się zmiękczyć, gdyby np. przybyło dwóch kupujących – 40-letni nabywca z 10-letnim synem, albo dwóch 25-latków, może 48-latek z 3-letnim psem też dałby radę? Powstaje oczywiście pytanie, jak spowodować, żeby samochód z lat 90. był na drogach ikoną lat 80., ale to już chyba nie mój problem, skoro i tak nie spełniam kryteriów.
I cały czas kombinowałem, z czym mi się to ogłoszenie kojarzy, kto mógłby sprzedawać takie auto? I wreszcie sobie przypomniałem. Wszystko jest jasne. Już wiem, kto ma takie królewskie wymagania. To na pewno Kryspin, aktualny król Polski. W tym momencie odetchnąłem przynajmniej z ulgą, że nie mam wśród wstępnych nazwiska Spustek lub Stefaniuk.




Comments
_krrl Said:

Niedlugo rarytasem stana się samochody nie w stanie kolekcjonerskim


Łukasz Said:

“to nie jest auto do zajeżdżenia czy zabawy tylko ma być nadal ikoną lat 80tych na naszych drogach”
Już mnie naszła zboczona myśl co z tą Skodą zrobiłby mój kumpel, który swoje 1.9 TDI upala zawsze na zimnym silniku “bo szybciej się rozgrzeje”, lata przez progi z prędkościami rzędu 70 km/h i zawsze gasi silnik, gdy samochód jest jeszcze w ruchu;)


_krrl Said:

Swoją drogą gdy przeczytałem ogłoszenie o 500 i wyobrazilem sobie grupe zainteresowanych, to na myśl przyszla mi ballada To lubię 😀


trotodyl Said:

chyba pierwszy i padłem na kolana mimo że leżałem właśnie szukam takiego taniego auta dla brata który dopiero co zrobił prawko a tu taki zonk Ciekawe czy mając 34 lata i wynajęty nieogrzewany garaz mogę w ogóle pomyśleć o aucie z przełomu lat 80-90 tych


ponury Said:

ide przeprosic moje auto z lat 80tych za te noc na mrozie,w ciemnosciach,na skraju lasui i za to ze jest do pracy i zabawy.


Notlauf – to nie może być Król Kryspin, gdyż sprzedający do listy warunków nie dołączył żądania okazania świadectwa chrztu i bierzmowania oraz udowodnienia, że nie jest się obrzezanym.


konrad.ek Said:

Przyszedł mi do głowy “szatański plan’ aby podstawić swojego teścia ( spełnia wszystkie kryteria) kupić ten samochód a później nakręcić fajny filmik destrukcyjny z favorit-em w roli główniej i umieścić go na “jutubie”hahahahahah
Co wy na to ?


miwo Said:

nie rozumiem. to teraz jest się hipsterę czy jak, jak się daje ogłoszenie o sprzedaży z adnotacją, że tak naprawdę się nie sprzedaje? koneserstwo i pasjonactwo do potęgi n-tej.
był taki dowcip, z którym kojarzy mi się ta sytuacja:
facet poszedł do burdelu. a tam winda. wchodzi do niej, a tam 4 przyciski. naciska 1. winda jedzie, drzwi się otwierają. pojawia się piętro z napisem “blondynki”. naciska 2 przycisk, winda jedzie wyżej. zatrzymuje się, a po otwarciu drzwi pojawia się napis “brunetki”. facet wciska następny przycisk, znowu jazda, stop, drzwi się otwierają i napis: “rude”. został jeszcze ostatni przycisk. facet klika, winda jedzie, zatrzymuje się i pojawia się napis: “gościu, przyszedłeś tu, żeby się piexxxxxć, czy windą jeździć?”.


Filipeq Said:

A handlarze już opracowują strategię zakupu tej ikony przełomu systemów.


Lajf Said:

Ach co to była za zabawa, spalić gumę i walnąć w płot tą favoritą na oczach byłego właściciela i tłumaczyć się tym, że mimo spełnienia warunków zakupu nie posiada się prawa jazdy… 😀


garwanko Said:

Masaccio Said:

Tak swoją drogą to ciekawe, czy król znalazł królową 😉

A przy okazji, cytryn i gumiak jak się patrzy:
http://filifionka.wrzuta.pl/film/a5qO51octdV/filmik_na_dzis_-_oceniaj


Zyga Said:

Kijem bym nie tknął. Tej favoritki.


bobek Said:

Notlauf-chcesz namiar na KP60? ,ale bym się tak nie napalał,nadkola ,tylny pas do roboty,a jak by się schylił to by pewnie więcej znalazł


notlauf Said:

Chcę, to nie problem co mówisz. Wszystko się zrobi.


oppelner Said:

bis89 Said:

Jak napisać PW do uzytkownika na zlomniku?


bobek Said:

zdjęcie robiłem przy ulicy gdańskiej,ale teraz jej nie widzę,może dla tego że miała słabe letnie opony i teraz nie jeździ ,możliwe że garażuje za kamienicą bo jest tam szereg garaży ,chyba z pięćdziesiąt ,


Tomasz Said:

Widziałem niedawno na mieście, stała na Kubika. Tak więc jeszcze jeździ.
Mazda 323 z miksu także czasem lata.


masło Said:

http://tablica.pl/oferta/vw-golf-ii-automatik-czerwony-CID5-ID27mlw.html#540ecf7f3b;r:;s: – ten pan tez dal bardzo ladne ogloszenie, reszta informacji jest zbyteczna!


gagarin Said:

CIEKAWE CZY WYMIENI ZA MONITOR


gzara Said:

Jestem teraz w Maidstone UK i co sobotę widuję pod targiem Skode favorit w stanie nówka sztuka, z zachodnio europejskim lakierem i chyba ospojlerowaniem naprawdę robi wrażenie


xionc Said:

Gość sprzedaje to badziewie już ponad rok


Janek Said:

i oczywiście słowo NAPRAWDĘ napisane błędnie. To jakaś epidemia…


NISKO Said:

czytając komentarze:” upalałbym”, “passat b5 1.9tdi”, “walnąłbym w płot”, zastanawiam się jaka jest średnia wieku statystycznego czytelnika złomnika, sądziłem że to ludzie lubiący głupią, starą, brzydką nudna motoryzację


notlauf Said:

NISKO: 39,5% 25-34 l., 30,3% 18-25


Buckel Said:

Byłem dziś jeszcze u naszego wspólnego znajomego. Okazuje się, że zbiera również stare pralki i komplety mebli kuchennych.


Yossarian Said:

Gość chyba robi na co dzień w jakimś HR/kadrach. Widać spore podobieństwo jeśli chodzi o idiotyczną treść do typowego ogłoszenia o pracę, w stylu “chcemy człowieka, który wie wszystko o wszystkim, ma status studenta i będzie robić za minimalną” Swoją drogą cena tej Skody Favorit pokrywa sie z typowymi zarobkami inżyniera elektronika w takim np. Białymstoku. I weź tu nie bądź słoikiem 😛 No ale ja wożę żarcie w pudełkach a nie w słoikach, więc jestem i tak awesome 😛
Rodzice mieli kiedyś Favorita. W sumie fajne auto. Wystarczająco przestronne, jak na tamte lata wyglądało bardzo ładnie. Tylko ta żałośnie niska sztywność nadwozia – przednia szyba często pękała. A nie był to jakiś zgnity trup, tylko nówka sztuka.


Tomasz Said:

Hmm, biorąc pod uwagę statystycznego Zgorzelczanina (dres, e46 coupe/w210 avantgarde, łysa pała, nie pracuje, kradnie w sklepach w Goerlitz) to ten od Favority chyba siakiś przyjedny.


Janek Said:

To jeszcze raz ja – mam Tipo z 93 roku z podobnym przebiegiem. Kurcze, może wystawić do sprzedaży? Tylko jak określić docelowego klienta?


Tomasz Said:

exruda Said:

Heh, pierwszym odruchem mojego męża byo również wkręcenie Teścia 50+ z garażem w podziemiu :) Wprawdzie ojciec nie przepada za mechaniką, ale to byśmy chyba dali radę ukryć — mieliśmy kiedyś Favoritkę i ma w związku z tym opanowane do perfekcji wyciszanie jej wnętrza (rozklekotanej i trzeszczącej deski rozdzielczej) za pomocą klinów z papieru toaletowego, co chyba podpada pod najwyższy stopień wtajemniczenia obsługi i ekspolatacji.


notlauf Said:

No i udało się, po prostu wtedy antyspam miał foszka i nie lubił exrudych.


garwanko Said:

Tutaj lepszy pojazd i na dodatek bez zaświadczeń o niekaralności etc.

http://otomoto.pl/mazda-323-C27605745.html


garwanko Said:

Urocza imitacja alarmu sterowanego kodem. I dwa liczniki przebiegu dziennego. Mechaniczne :)

http://otomoto.pl/mitsubishi-galant-jedne-rece-25-lat-C27593878.html


Koledzy, to nie jest Toyota Starlet KP60. Jest to Mazda 323 FA (1977-1980). Znam tą Mazdę 323 z Bolesławca. Chciałem tą Mazdę 323 kupić w maju, ale dziadek nie chciał jej sprzedać.


O, to mieszczę się akurat w górnej granicy najpowszechniejszej tu grupy wiekowej…


notlauf Said:

Kolego Krzysiek z Raciborowic, ale jakbyś przeczytał CAŁY podpis, a nie tylko dwa słowa…


lordessex Said:

Ale żeś piękne perełki znalazł, Panie Garwanko :-D. Widzę że kolega Zyga też nie próżnuje. Ten Peugeot 504 ma chyba przednie światła od wersji amerykańskiej.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1