zlomnik.pl

Home |

Fura na niedzielę: Sean Beam, taki aktor (albo heurystyka)

Published by on January 27, 2013

Dzień dobry,

W dzisiejszym odcinku fury na niedzielę wystąpi taki aktor. Sean Bean, czy tam Sean Beam, nigdy dobrze nie pamiętam jak on się nazywa, no ale wszyscy wiemy o co chodzi. Czas patriotów, Goldeneye, Wyspa, Skarb Narodów, a ostatnio przede wszystkim Boromir z “Drużyny Pierścienia” – Sean ma na swoim koncie wiele udanych ról, nie tylko filmowych, ale i serialowych, a także dubbingów do gier wideo. To obok Jude’a Law i Seana Connery’ego jeden z najbardziej znanych angielskich aktorów. Nie wiedziałem jednak aż do dziś, że miał on samochód firmowany swoim nazwiskiem. Proszę, oto link z dowodem:

link

Sean Beam, jasne wnętrze (nie wiem co w nim jasnego – chyba chodzi o to, że “jasne, że do renowacji”) no i oczywiście antyk, czyli przynajmniej z czasów helleńskich. Bardzo podoba mi się zastosowanie tzw. heurystyki dostępności – ponieważ sprzedający nigdy nie słyszał o marce Sunbeam, w swoim umyśle przerobił ją na coś, co jest mu znane i z czymś się kojarzy, czyli na aktora Seana Beana. To typowe działanie w psychologii. Tym samym sposobem przerobiłby TVR-a na TVN, Marcosa na Barkasa, a Relianta Regala na regał rebelianta.
Nie to jest jednak najciekawsze. Najciekawsze jest to, że ten pojazd jest chyba najbardziej znanym i spektakularnym przykładem inżynierii emblematowej. Poziom znaczkowej prostytucji, jaki osiągnięto w przypadku tego modelu, bił wszelkie rekordy nieprzyzwoitości. W zależności od miejsca i czasu, występował jako Hillman, Talbot i Sunbeam Avenger, Chrysler-France 180, Plymouth Cricket, Dodge 1500, Dodge Polara, Volkswagen 1500 Argentina, a i tak coś jeszcze na pewno pominąłem. Zasadniczo na każdym rynku i w każdym kraju ta fura nazywała się inaczej i występowała w różnych wersjach nadwozia i wyposażenia. W dodatku nikt za bardzo się do niej nie przyznawał – z początku produkowała go grupa Rootes, potem Chrysler-Europe, a wszyscy przerzucali go sobie jak zgniłe jajo. Ten pojazd idealnie komponuje się z tematem wpisu na jutro, ale to niespodzianka. Niespodzianki nie stanowi natomiast to, że jest na Allegro drugi samochód tego typu, tym razem pod marką Hillman:

link

co daje już razem początek naprawdę wyjątkowo głupiej kolekcji, zwłaszcza że w Czechach nietrudno o tenże sam pojazd, ale z logo Chrysler-France (taki jak opisany w książce Podbielskiego). To byłoby koneserstwo naprawdę wysokich lotów. Gdybym miał tyle kasy co Sean Bean, to kupiłbym jakiś zamek w Szkocji, tylko po to, żeby poustawiać wokół niego te wszystkie przejawy znaczkoinżynierii i patrzeć, jak sobie erodują.




Comments
walther_ppk Said:

“Relianta Regala na regał rebelianta” !


ddd Said:

Co prawda nie związane z tematem, ale przejeżdzałem ostatnio Targową i S12 zniknęła, aż mi się smutno zrobiło.


Quattro Said:

Jasne wnętrze bo drugi typ jest pewnie ciemny jak mroki Mordoru 😀


miwo Said:

Sean Bean to jeszcze seria kilkunastu filmów o niesubordynowanym, acz dzielnym sierżancie/poruczniku/kapitanie/majorze Richardzie Sharpe dzielnie walczącym z Napoleonem i jego zdegenerowaną i paskudną La Grande Armée oraz zwalczającym też zło we własnych szeregach.
btw, ciekawym, jak się ma heurystyka dostępności do hermeneutyki ciągłości 😉


kiier Said:

http://allegro.pl/jawa-minor-aero-minor-jedyny-w-polsce-1947-i2977117384.html
jeździ, ma się dobrze. Jedyny taki, zaznaczam (zapewne na allegro). Za to uchował się ze starymi czarnymi blachami (wow?) i jest w ciągłej eksploatacji. Szkoda ze bez fot wnętrza.


_krrl Said:

Mam takie pytanie, bo jakos nie pamiętam czy sie tu kiedys pojawial ten samochod- na Wiatracznej zalega Starlet ep70, bez tablic, smutny i przysypany sniegiem. Nie mam zdjecia niestety, ale czy Zlomnikowi wiadomo do kogo nalezy?


notlauf Said:

_krrl: wiadomo. Ale nic się nie da z tym zrobić, bo chyba nie ma przeglądu i OC, właściciel traktuje go jako składzik. Mieliśmy go odpalić na Nity.


D.K. Said:

Mam stare foldery reklamowe ze 180,Matrą,Simcami itd


Etherway Said:

2k2 Said:

Chryslerem France jezdzilbym od czasu kiedy przeczytalem o nim u Podbielskiego. Zamerykanizowane nadwozie FTW.


damianyk Said:

proszę się trzymać futrzanych czapek: http://weteranszos.pl/gielda/3096-


notlauf Said:

damianyk, litości.


Plackartnyj Said:

A to nie on występuje czasem do dzisiaj jako spodnia część tylnonapędowego Peugeota 405? 😉


Yossarian Said:

A w mordę! Żeby ta cena byla z 5 tyś niższa to leciałbym po tego rajdowego Starleta z wywieszonym jęzorem i na białym niedźwiedziu (w końcu z Podlasia jestem)! Ale bym w tym trollował lokalne spoty, na których przedstawiciele podbiałostockich wsi z kategorii cytrynogumiaczej mordują stare BMW (przez co ja z szukania e30 przerzuciłem sie na szukanie e36, bo tego jeszcze nie zdążyli wytłuc):
https://www.youtube.com/watch?v=FgAzF4MpBn4 (tak, tam jest linka holownicza, tak, rejestracja BIA ;))
A Sunbeam jakiś taki dziwny. Pod tyloma nazwami występował, a ilekroć na niego spojrzę, to po minucie zapominam jak wygląda i żadnej z nazw też sobie nie mogę przypomnieć


rozynant Said:

ktoś kojarzy skąd w Pl tyle czarnoblaszkowych szonów binów, hilmanów etc.? chrysler france był chyba oferowany w cenie 2 ład 1300 ale te wsxystkie szony? who know`s?


quaddy Said:

_krrl – starlet zdaje się nie jest na chodzie, ale chyba to nic bardzo poważnego. Możesz o niego pytać w barze z kurczakami zaraz obok (taki z krokodylem w logo). BTW – polecam kurczaczka 😉


nocny Said:

Ja to się dziwię temu drugiemu sprzedającemu, skoro jest tak dobrze to dlaczego nie podpicuje go u “czesia” i nie opyli go za 30.000 pln?
Super kierunkowskazy. BTW co to za wskaźnik w lewarku od biegów- termometr?


rybencjusz Said:

Mię bardziej fascynuje sprowadzony/nieopłacony z czarną blaszką.


notlauf Said:

To mi przypomina historię z autokomisu na Modlińskiej. Pojechałem tam obejrzeć Micrę. Miała tablice WN 14…. Przejechałem się – w sumie OK, auto nie było złe i dość tanie. Mówię, że chcę zobaczyć dokumenty. Dokumentów nie ma, auto sprowadzone, może być brif. To skąd ma polskie tablice? A tak se założyliśmy, bo klienci lubią jak auto ma polskie blachy.


Łukaszenko Said:

Dziś nie ma już samochodów do użytkowania w stanie bdb. Każde auto, które jest zadbane, można nabyć za to do kolekcji. Wchodzę na aregro popatrzeć samochody a tam chcąc nie chcąc na jednej stronie znajduję:

http://otomoto.pl/nissan-maxima-3-0-v6-stan-kolekcjonerski-C26436181.html
http://otomoto.pl/nissan-maxima-C27207656.html

http://otomoto.pl/nissan-maxima-84-tys-kmst-kolekcjonerski-gaz-C27696635.html


notlauf Said:

Ano właśnie. To jest poważny problem. Czuję się jak zbrodniarz, pałując na zimno oblepionego solą Starleta. Już parę osób mnie pytało czy mi nie szkoda. Nie szkoda. Tojota.


Tapczan Said:

Problemem jest popadanie w skrajności. Bo albo ktoś przegina pałę, sprzedając zwyczajnie zadbanego Opla Astrę, którego przez samo to, że jest czysty, uznaje za samochód w stanie kolekcjonerskim, a z drugiej strony mamy koleżków, którzy samochód traktują jako zsyp odpadów, a wszystkich, postępujących inaczej, uważają za pedantów z nerwicą natręctw.


Janek Said:

W opisie auta znowu pojawia się marka “Borewicz”. Dlaczego wciąż tylko ten Borewicz a nie np. Hołowczyc, Szpakowski albo Strasburger?


laisar Said:

O, właśnie, a propos papierów – czy ktoś się orientuje, czy _obecnie_ do rejestracji konieczny jest tzw, mały brief? Guglałem, ale nie znalazłem świeżych przykładów. Kiedyś się dało, potem ponoć była jakaś zmiana, że się nie dało, ale można za to było dokument wydobyć od zagranicznego urzędu, widziałem też jednak jakieś głosy, że tam też się zmieniło i po ptokach… Tyle że cały czas są firmy oferujące zdobycie brakujących dokumentów – i to podobno legalnie, a nie “zdobycie (;”.


Serio w Czechach jest sporo Krajzlerów Frąs? Ot, ciekawocha.


notlauf Said:

Były tam hitem w Tuzexie (czeski Pewex).


lordessex Said:

Nazywania tych Maxim “kolekcjonerskimi” jest grubą przesadą. A co do tej wersji amerykańskiej, jeśli właściciel się nad nią rozpływa jaka to ona cudowna jest, to po co ją sprzedaje?


lordessex Said:

lordessex Said:

http://otomoto.pl/zuk-a03-n59-fiat-syrena-warszawa-T3484736.html
Na następnych Nitach miałby szansę w konkursie elegancji 😀


aelfric Said:

Ciekawy zbieg okoliczności, własnie wczoraj oglądałem jak ucinali mu głowę (Seanowi Beanowi). W 9 odcinku serialu Game of Thrones (…przepraszam za spojler).


WB Said:

GNN – blachy z Gdyni, kompletnie zapomniałem że takie dawali 😉 Dodatkowe punkty za pochodzenie 😀


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1