MIKSÓWKA 2: mieszanka bydgowska
Ostatnio ktoś mnie poprawił, że nie należy mówić “Bydgoski” jak “Komoroski”, tylko “Bydgowski”. Bo tak jest bardziej prawidłowo. A potem przeszedł płynnie do innych tematów: przyjrzyj się tym ofertą. To jest coś, co się ludzią spodoba…
Mam nadzieję, że Wam, złomnikowym faną, spodoba się miks bydgoski zawierający dużo takiego życiowego żelaza, które jest przy okazji fajnie pokazane. Fotki mają coś, co lubię: element prawdziwej polskości, taki ledwo wyczuwalny aromat cebuli i bimbru. To jest mniej więcej tak jak w Top Model (uwielbiam ten program): dla nas, prostych ludzi, fotki modelek które tam są pokazywane, wszystkie są super i profesjonalne. Ale żyri widzi, które z tych modelek wyszły na tych zdjęciach dobrze, a które źle, zauważając niezauważalne dla większości ludzi szczegóły. Ja też, nie chwaląc się zanadto, oglądam tyle fotek złomu, że od razu widzę kiedy coś się wyróżnia i stąd autorski miks bydgoski (o przepraszam, bydgowski) Łukasza W. Oto on.
To się powoli robią klasyki. Powiem Wam coś w tajemnicy. Podoba mi się W211 po lifcie benzyna V8. Drobnostka: ma Airmatic.
Co to k… są FIRANY. Są “firanki”, tak jak “poranki” i “ganki”. Nie ma słów “porany” i “gany”.
Szkoda. No ale co robić.
Frankie Goes to Bydgoszcz – “THE POWER OF TICO”
Licencja Fiat i zestaw szmat.
GIVE-A-FUCK-O-METER READS ZERO
Ja bym wsiadł.
Niesamowite było że ludzie to kupowali i mają do dziś. Rozumiem dać się omamić marketingowi i kupić Neona, no ale nietrudno się po krótkim czasie zorientować że to chała i go sprzedać.
Przyjemne miejsce.
Człowiek ze złotym Formanem.
Że też tych dekli nikt jeszcze…
Serce rośnie. Tam też majo ruch z klasykami nocą.
RATUNKU
452 w wersji LASERLINE.
Stan jak na zdjęciach do poprawek blacharsko lakierniczych.
W służbie reklamy.
No też mam taki spoilerek. Ciekawe jak to wpływa na chłodzenie?
Boję się pisać o Capri – one są groźne.
Oczywiście TO nie było coupe, ale Passat CC sedan jest.
Mój ulubiony styl: grzybtuning. Od agrotuningu różni się tym, że grzyb nie widział “Fast & Furious” i upiększa tak, jak mu gra w duszy.
Tygrysy.
Lokalny zlot klubu Tico “TIKTAJMER BYDGOSZCZ”.
Strasznie lubię te felgi od Golfa III. Ogólnie Golf III na gaźniku i z 4-biegową skrzynią to byłoby to.
Chyba był. Nie szkodzi. W Polsce nie ma aż tylu gratów, żeby co jakiś czas nie powtarzały się w miksie.
A HA HA HA HA HA HA HA HA OJ NIE MOGĘ. PARADNE
To na pewno oryginalny RS1700T.
A nie nie, ja będę go robił
Ten genialny projekt… przełożyłbym w tym aucie tablicę na zderzak!
Wspaniały klasyk.
A to po prostu zwykły grat.
Zawsze się zastanawiałem: skoro taka Łada odprowadza swój ładunek do ziemi, to czy ta ziemia potem mnie nie kopnie?
Oryginalny prototyp Syreny Cabrio.
Wygląda, jakby chciał mieć przeszłość w licznych ciekawych służbach.
Ale piękny!
Kiedy byłem w Bułgarii w 1997 r., to było auto numer jeden.
Ale jak to?
Ostatnio widziałem paska B5 TDI w kombiaczu z podobnym napisem, choć bardziej złożonym. Nie sądziłem, że passatowcy mają teraz jakąś misję…
Tera musi być mix toruńwski, żeby się nie pogryźli !
Capri boskie.
Ciekawostka: Skoda wraz z LR wprowadziła niebywałe udogodnienie dla posiadaczy fabrycznych instalacji LPG: przymusową jazdę na mieszance LPG i noPB lub w 100% na noPB only:
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=68486&postdays=0&postorder=asc&start=0
normalnie Simply Clever
Capri śliczne. Polonez zupełnie jak mój. Chyba ze 150 zł za niego wziąłem.
Ale Neonem kurde jeździłem przez rok. I tylko raz mu się komp spalił.
Dam sobie głowę uciac, ze gdzies widzialem pisownię ‘firanny’. Kto normalny sprowadza do Polski Kalosa gdy są krajowe aveo? Przeciez to nie pasacik, ze sprzeda się na pniu. Syrena kabrio zgrabna as fuck. A tak w ogóle, to ile kosztowal Neon w polskim salonie?
Obok moskwicza prawdziwy jaktajmer, passat B3 w czynnej służbie dla dobra kieszeni pana taxówkarza. 😀
moj wujek blisko 10 lat temu sciagnal ze szwajcarii kalosza, zamontowal mu drugie pedała, gazik i L-ke na dachu i jeszcze 2 lata temu uczyl nim ludzi jazdy (w krakowie) – na przemian z rodzinnymi nim wyjazdami do chorwacji
Ja bym przełożył tablicę na zderzak, tamtą dziurę oszklił i wyszło by sportcoupe.
To nie jest rs1700 turbo tylko 1600 chyba że to jakiś przekaz podprogowy miał być 😛
:OOOCCHH! Widze, ze jesz draze Chniskie! Byles w Chinach?
: Niee, w Bydgoszczy!
I tyle w tym temacie
Podoba mi się traction avant – wygląda zdrowo, stoi sobie jak gdyby nic na ulicy, ponadto nie ma żółtych blach.
Taxi Poldek codziennie oczekuje na pasażera przed szpitalem wojskowym
Piaggio można spotkać na niedzielnym rynku przy stadionie Chemika miałem go kiedyś podesłać 😉
@LifeGuard
roście! w znaczeniu rdzewieje, przecież to takie proste.
Moje miasto w miksie, duma rozpiera. Też muszę w końcu foty wysłać bo najwyraźniej przeoczyłeś kilka maili 😀
Cytrynka zacna, nkwd było by zadowolone.
A UAZ toć to świeżynka nawet nie youngtimer hihi.
Aż musze zobaczyc choc kawałek programu tap madl … ja taki nieobyty
Haha, TIKTAJMER BYDGOSZCZ 😀
A Passat tylko-nie-coupe sfotografowany od mniej złomnikowej strony – lewy przedni błotnik ma od dwóch lat wgnieciony z 10cm wgłąb
Jak to nie ma słowa “gany”. Na każdym amerykanskim filmie są goście z ganami.
Tiktajmer to mój termin. Idę zarejestrować, zanim ktoś na tym piniondze zacznie robić.
Miks bydgowski to z Bydgowa.
Nie ma takiego miasta Bydgów.
Jest Lądek, Ladek Zdrój…
A, czekaj: to może zagranico jest?
Akurat Traction Avant sfociłem przy okazji Dnia Niepodległości (zebrało się kilka wozów zabytkowych), niemniej jednak widziałem go już parę razy, jak sobie normalnie popylał po ulicach.
Poldka taxi spotkałem też parę razy przy szpitalu Jurasza. Sam bym się w sumie przejechał, ale zawsze wolałem wydać pieniądze na coś sensowniejszego. 😀
@brazer:
notlauf pobiera nauki w najbardziej rozchwytywanych klubach stolicy
lubię auta z grzybtuningiem, tudzież grzybpatentami, np. te paski uziemiające, dodatkowe odblaski, światełka, ochraniacze na ranty drzwi, nadkola, futrzana tapicerka, dodatkowe lusterka i liczniki/notatniki/wiatraczki montowane na przyssawkę, etc. widząc tę Jettę, poczułem się jak w Berlinie – Imbiss na co drugiej ulicy 😉
i ten KalosZ – jeśli to zrobił właściciel, może to świadczyć o dużym dystansie do siebie, co jest zawsze plusem. Passat Ewangelizujący… tu obstawiam charyzmatyków, albo neokatechumenat. i jedno, i drugie to… a nie ważne. na pewno nie ksiądz – ci to się nie ujawniają na zewnątrz (i chyba nie jeżdżą już B4) 😉
na koniec: firany to jedno. ale rzeczownik “pościel” jest niepoliczalny – nie ma liczby mnogiej, podobnie jak np. “mleko”. skoro jest tam napisane “pościele”, to albo jest to błąd, albo nie chodzi o towar, a usługę, zapisaną bez polskich znaków diakrycznych. notlauf wspomniał o tym coraz częstszym błędzie typu “ja jestę”, “tym ludzią”, “tym ofertą” (nie wiem, nigdy by mi, nawet w najciemniejszym obszarze mózgu nie przyszło do głowy, by tak napisać). drugim rodzajem błędów jest niedodawanie polskich znaków diakrycznych (oczywiście czasem nie ma takiej możliwości – klawiatura, zagranico, etc.) – tu właśnie mogłoby być to “pościele”. trzeci grupa błędów to brak znaków przestankowych. a najlepiej, jak to wszystko się wymiesza, jak w opisach allegro/otomoto/tablica.
ostatnio ludzie zaczęli też już pisać “dlatego” jako “dla tego”. WTF?!
Nikt nie przykitrał znaczka Camel Trofi na szybie grzybomalucha?? A taki piękny był to rajd przeprawowy. do dzisiaj mam kasjetę VHS z oryginalną relacją z takiego rajdu odbywającego się w roku 1987 , i to z Niemiecką narracją!!!
KAIN PROBLEM FUR LAND ROVER!!
A żółty trbi zdechł tuż przed stacją
nie ma potrzeby zakrywania tablic rejestracyjnych. Nic Wam za ich publikowanie nie grozi (nawet jeżeli właściciele aut twierdzą inaczej).
Na logike, biorac pod uwage obieg powietrza w komorze silnika Malucha, taki spojlerek powinien pomagac w chlodzeniu.
Czy to Capri to jest to samo, co jest na imprezy wozone na lawecie?
Ten dwudrzwiowy Passat IMHO coupe nie jest, bo coupe powinno miec – jesli dobrze pamietam – charakter sportowy. Na tej samej zasadzie Maluch nie jest coupe. Oczywiscie pomijam kwestie z szydery z nazywania “kupe” nadwozi typu kombi czy sedan.
Forman już wywieziony na złom na początku kwietnia… Do końca w bardzo dobrym stanie technicznym, gorzej z blachami na progach i podłodze…
Co do Neona na czarnych blachach – żeby coś sprzedać, musi znaleźć się na to kupiec 😀 To może być odpowiedź na większość głupich amerykańskich aut z 1 właścicielem. W czasach prosperity kupili ciekawe (według nich) amerykańskie auto, a po chwili okazało się, że mają irytujący i niesprzedawalny dupowóz, a wraz z nim wybór – sprzedać w cenie złomu, oddać na złom albo jeździć aż odpadną koła.
Polonez taxi jest bajeczny – blenda, spoiler, felgi i doszczętnie wytarta farba z ramek drzwi. Swoją drogą, Caro to chyba jedyny samochód, który sam robi sobie chrom-pakiet. Fajne te 3 Tico, wszystkie w 42U, prawdopodobnie najbardziej grzybowym lakierze w historii. Ciekawy jakie będzie następne miasto bądź temat miksu.
szkoda formana szukałem takiego do pojeżdzenia do konca oc … no cóż … kupiłem skode 105 i jesteśmy szcześliwi razem …
http://www.photoblog.pl/ugudada/149446696/jezdzi-sie-nawet-niezle.html
Człowiek chodzi/jeździ codziennie po tych ulicach i nawet połowy tego dobra nie widzi. Chyba trzeba zmienić trasę 😉
ze 3 lata temu w lublinie na leczynskiej na jednym z budynkow byla taka wieeelka reklamowa zolta plandeka z wieeelkim napisem “SPRZEDAM LUB WYNAJMIĘ” i nr tel. szkoda ze nie zrobilem zdjecia tego.. ale nie uznaje telefonow kolorowych i mam wciaz swoja Nokie 3310 😉 choc przyznam ze nie raz aparat by sie przydal… ale nie kosztem meczenia sie
w dzisiejszm miksie wg mnie wygrywa KalosZ – jak bym mial takiego tyfusa tez bym dokleil Z 😉
w lublinie tez jezdzi poldek na taksowce, tyle ze bordowy caro plus z pierwszej serii czyli pewnie 97 rok
a co do ludzi “ja go bede remontowal” to faktycznie czesty przypadek, nie tak dawno sie natknalem na dziadka ktory wrasta C-15stke i twierdzi ze ja bedzie remontowac, a wrasta juz co najmniej ze 3 lata i jest w stanie mocno postepujacego rozkladu… 😉
KalosZ natchnął mnie do kreatywności.
Najlepsze, co mi wyszło to Sopel KastraT
@ pr – Sopla Kastrata to wymyśliłem chyba w liceum jeszcze. Czyli z 18 lat temu…
@ miwo – pasjonatą? 😉
@up
Ja w podstawówce – konkretnie w 1991 roku, gdy we Wrocławiu pojawiły się pierwsze billboardy reklamujące następcę kadetta.
a wogle to mówi się, że coś jest z Bydzi.
wiem, po wczoraj gadałem z rodowitym Bydgowszczowianinem.
Maluch jest baardzo sportowym coupe.Popatrzcie na niego, potem na porsche 911,potem znow na malego fiata. I co? 2 drzwiowe coupe z silnikiem z tylu, lezace tloki, chlodzony powietrzem, malo jeszcze dowodow? To po prostu socjalistyzne coupe. A w ilu rajdach startowal?malo sportowy jeszcze?;)
w bisie sa lezace (ale jest chlodzony woda) swoja droga ta 700tka to chyba najgorszy silnik Fiata jaki powstal…