Masthew sezonu: koszulki C&G NAPRAWIAJO
Dzień dobry,
jeśli czytujecie złomnik regularnie (a takich osób jest tu według statystyki ok. 78%), to na pewno znacie postaci Cytryna i Gumiaka, które dorobiły się niedawno własnego fąpażu na Facebooku –> LINK. A tym którzy nie znają, przypomnę: Cytryn i Gumiak naprawio co kto nie umiał. Cytryn i Gumiak spawajo amelinium do blachy bo nie wiedzo że sie nie da, zawsze palo fajki jak tankujo LPG do swojego Golfa III (po pracy – w pracy jeżdżo busem), bo przecież nigdy nic nie wybuchło, a wszelkie przejawy nowoczesności traktujo z odpowiednim dystansem, zwykle kwitując je słowem “pedalstwo”.
Jakbyście nie wiedzieli, to Cytryn i Gumiak istnieją naprawdę, poznałem ich 3 lata temu odbierając samochód z warsztatu. Potem dowiedziałem się, że podmienili mi dobre wtryskiwacze na lejące i w związku z tym pękła głowica. To zainspirowało mnie do tego stopnia, że stworzyłem cały cykl przygód Cytryna i Gumiaka. Jak ktoś jeszcze nie czytał, to oto dotychczasowe odcinki:
A teraz, uwaga, uwaga, do kupienia są koszulki z Cytrynem i Gumiakiem znanej firmy C&G. Z daleka wygląda to prawie jak D&G. Zastanawiałem się jeszcze nad wersją B&G dla osób jeżdżących na gazie.
Koszulka kosztuje 37 zł. Zamawiamy pod TYM LINKIEM O Zwracam uwagę, że zamówienie odbywa się prosto przez sklep internetowy, bez pośrednika w postaci mnie. Koszulki wykonuje ta sama firma, co dotychczasowe wzory Save The Crown Victorias i Keep Calm and Carry On. Gruba bawełna i solidny nadruk to standard, zresztą sam noszę koszulkę z Suzuki Carry i po kilkunastu już praniach nadal wygląda znakomicie.
A oto galeria wzorów, przy okazji można wziąć sobie takie real foto, przykleić do niego własną głowę i zobaczyć, jak lansownie będzie się wyglądać w takim autficie, który jest prawdziwym masthewem sezonu 2013.
Skrolujcie do końca, będzie saprajs
A ponieważ jest okazja, to przy tej okazji napisałem krótki skit z panami C&G. Jest to sto procent autentyk warsztatowy.
Gumiak:
– Klijent dzwonił że mamy mu zmontować ORGINAŁ ZE SALONU. Biznesmen jego taka owaka.
Cytryn (telefonuje):
– Halo! Panie, poczebuje tako podpore wału do Tojoty HALUKS. Co? No, no, Hiluks, mówie przecież.
Gumiak:
– Zaraz ci powie, że chce win, oni zawsze to muwio
Cytryn:
– zamknij sie. Nie, to nie do pana. Aha… a to nie da rady bez tego numeru win?
Gumiak:
– ja żem ci gadał.
Cytryn:
– no bo wie pan, ten numer win, ón jest tak jakby tu… wycienty, znaczy go ni ma, nie? Aaaa, rozumie. Gumiak, rzuć mie dowód rejestracyjny.
Gumiak:
– ni ma przecież.
Cytryn:
– jak to nima?
Gumiak:
– normalnie. Psy mnie dziś rano dupneli i zabrali mi dowód za wycienty win.
Cytryn (do telefonu):
– dobra to pan nie szuka. (odkłada telefon) W morde jego i duj w chupe. ASO-sraso. Dzwoń do Władka Wilka co angliki rozkłada.
Gumiak:
– a ASO to myślisz od kogo bierze. Od Władka na pewno. Tylko drożej majo, bo wiency wengla im na grzanie schodzi.
Historyjka jest piękna, od razu będzie się lepiej pracować z rana.
Mało jakieś loftowe te koszulki… Myślę, że wrzuta w postaci VW G III w tedeiku albo B5 w kobmiaku zrobiłaby pełną robotę:
O, coś w ten deseń:
http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2010/136/9/5/95f9c702b1909d839935222ad3cedb76.jpg
Ale od tyłu :).
G-unit tez juz chodza w C&G. Moim zdaniem 37 zl to taniej niz na fashion days co reklamuje ten wesoly Piotrek J. z Krotoszyna co ma na drugie Oliwier.
A ja myślałem, że będzie jakiś motyw graficzny z cytryną i gumofilcem, a poniżej skrzyżowane młotki 😀 Ale i tak mi się podoba xD
coś customwear ma problem z serwerem poczty bo zwrotki dostaję że adresat błędny
Horodyńską też widziałem na mieście w C&G. Ale wątpię czy oryginał.
Prezydęta Luksęburga w tej koszulce widzieli, pokazywali dzisiaj w radio….
Ojciec Redaktor trochę zamotał, nie piszcie maili (chyba że macie pytania, indywidualne poczeby ;)), zamawiajcie przez sklep.
śmiejąc się z kogoś, śmiejemy się często tak naprawdę z samych siebie:) Ja tez byłem cytrynem i gumiakiem setki razy. W swoim samochodzie niepotrzebnie wymieniłem jeszcze dobre sprzęgło, prawą półoś i jeszcze kilka innych rzeczy, również w domu. O tym ile rzeczy zepsułem niechcący, to nawet nie chce pamiętać:)
Przypomina mi to jak próbowałem poskładać nowe szczęki od Malucha na starych samoregulatorach żeby zaoszczędzić.
jestem ciekaw, czy na plecach jest napis “naprawio co kto nie umiał”, bo jak ktoś nie jest w temacie, to może nie być dla niego śmieszne. A głównie o to chodzi 😉
a sam pomysł warty uwagi – z chęcią bym takową bluzkę kupił, wraz z kilkoma nalepkami złomnikowymi.
Stąd me pytanie – czy notlauf przyjmuje BTC? 😛
Brakuje mi na tej koszulce obrazka z tła fąpążu C&G (https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/528965_570966882935760_1538001603_n.jpg) tyle że nadrukowanego w stylu tego Golfa III co podał @radosuaf. A w palecie kolorów przydałaby się minia, rdza i wzorek w szpachlę – ech, marzenia. Takie coś brałbym za każdą cenę, a tak to się muszę zastanowić
“POSTACI”? Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek ujrzę to słowo w Internecie. Respekcik
No, to już wiem na co wydam te 37 srebrników, co to miałem za nie dziecku zeszyty kupić 😀
Trochę hermetyczne te koszulki, wolałbym np takie z zestawem jaktajmer alertów. Ale kupię ku wsparciu złomnika. W jakimś pedalskim kolorze.
Cytryn & Gumiak jeżdżo w ROBOCIE busem Iwekiem. No i duj w chupe!! biere jednom abo dwie sztuki
Iwekiem? Paaanie, łod Iweka to z daleka! Tylko Sprinter bo bez gwiazdy nie ma jazdy! *przygładzenie wąsa*
[…] KOSZULKI CYTRYN & GUMIAK NAPRAWIAJO […]
tak sobie patrzę na te koszulki… o co chodzi z tymi kolorkami, przecież to pedalstwo jak w mordę strzelił!
@_krrl przeciez jest czarny klasyk, jedyny taki na allegro 😛 Uniwersalna i do kościoła pójdzie i na chrzciny małej Madejakowej, do Zbyszka na grilla też gustownie bedziesz wygladał.
Kto przyśle foto w tej koszulce z mszy dostaje darmowy zestaw popsutych narzędzi C&G (R) 😀
Z Cytryna i Gumiaka to se nie podśmichujków nie róbta, bo jeszcze z kluczykami w zębach przyjdzieta jak wam aso-sraso krzyknie za wymiane tłumnika pińcet.
Mam nadzieję że historia z pękniętą głowicą nie dotyczy Twojej byłej Micry którą to od roku jeżdżę? W sumie nawet jeśli tak to nadal jest najbardziej bezawaryjną furą jaką miałem…
Właśnie zbił mi się mój ulubiony biurowy kubek z doktorem Housem… Co jest niechybnym znakiem, że warto byłoby kupić kubek złomnika gdyby taki był. Będzie?
[…] KUPUJTA KOSZULAKI Z CYTRYNEM I GUMIAKIEM […]
[…] KOSZULAKI Z CYTRYNEM A GUMIAKIEM […]
[…] KOSZULAKI CYTRYNY I GUMIAKI, MASTHEW SEZONU […]