zlomnik.pl

Home |

Ciekawy list od czytelnika

Published by on July 16, 2013

Dostałem niezwykle ciekawy list od czytelnika. Postanowiłem się z Wami podzielić, jako że nie mam dziś warunków do przygotowania normalnego wpisu.

Dzień dobry,

Chcecie, żeby podzielić się informacją na temat ciekawych samochodów, proszę bardzo. W sumie to nie wiem czy auto jest ciekawe, ale na ul. Bukietowej przy Kolberga stała dziś rano, stara, czerwona toyota corolla  i miała na bocznej, tylnej i prawej szybie naklejkę zlomnik.pl , więc nie wiem czy to wasze auto czy u was kupione ? ale tak naprawdę to nie o auto mi chodzi tylko kierowcę, który albo nie potrafi normalnie zaparkować samochodu albo jest gigantycznym egoistą i chamem, który mając na uwadze, że są kłopty z miejscami do parkowania, ustawia swój złom tak, że po bokach ma dobre 1,5 metra miejsca, w ten sposób blokuje 1 miejsce dla innego normalnego i kulturalnego kierowcy. Tak to niestety jest jak się do stolicy z wiochy pospólstwa na zjeżdża i myślą, że parkują u ojca pod stodołą.

Jeżeli to jest wasze auto to proszę przekazać kierowcy, żeby jeżeli go to nie przerasta, nauczył się elementarnych zasad współżycia między ludźmi o przepisach KD już nie wspomnę, bo w normalnym cywilizowanym kraju koleś dostałbym solidny mandat za takie chamstwo.

Pozdrawiam

Norlmalny kierowca




Comments
Yossarian Said:

Chcę wierzyć, że to tylko słaba prowokacja jakiegoś trolla.


Pończak Said:

Hahaha jest szansa, że to moja była Corolla E9 3d, bo nowy właściciel jest z Wawy 😀


Tytus Said:

Drogi Złomniku, a ja nie mogłem wyprzedzić CX-a w wasza naklejką tak skubany szybko jechał po trasie toruńskiej w Warszawie.
Prosze o zwrócenie mu uwagi !!!


flapjck1 Said:

mocne! i prawdziwe, nikt nie jest zwolniony z kulturalnego zachowania


panrysiek Said:

Eee tam, słabe parkowanie jest… słabe. Ma człek rację i napisał bez chamstwa i jadu.
BTW w sobotę dostałem karnego kutasa za darmo- parkowałem w wyznaczonym miejscu i nikogo nie blokowałem :( Na szczęście schodzi to to szybko (użyłem zmywacza do paznokci). 5 minut i po kutasie!


Michał Gałuszka Said:

Pomyśl co będzie jak, któryś onaklejkowany złom spowoduje wypadek! Już widzę przebitkę na naklejkę zlomnik.pl i złośliwy komentarz o złomie zalewającym nasze drogi w programie Wypadek Przypadek na TVN Turbo


Jonasz Said:

Stara corolla ? Przecież to już dawno powinno znaleźć się na złomie !!!!!11


grnb Said:

muszę przyznać że tez tak parkuję, mam duże auto i wybór, być kulturalnym i mieć poobijane drzwi albo chamem i zachować je w dobrym stanie.


Przemo Said:

Można gdzieś obejrzeć jakie macie aktualnie samochody na sprzedaż? Zależy mi na aucie z taką naklejką, od was kupione.


daspyro Said:

Ciekawe czy “normalny kierowca” właśnie odpala swojego Passacika B5 w TeDeiku i klnie na wszystkich jakie mają “beznadziejne samochody”. 😀


weasel Said:

Ciekawe czy właściciel toyki pójdzie na kurs nauki parkowania czy czym prędzej zdejmie naklejkę złomnika i stanie się znów anonimowym chamem parkingowym w DC. A może to list od grzyba który upatrzyl sobie owe miejsce parkingowe bo ma z niego bliżej do klatki.
Pisał już wszędzie i wszyscy go olali -złomnik ostatnia deska ratunku:)


Kfaczu Said:

To sa jeszcze w internecie ludzie ktorzy potrafia wyrazic swoją dezaprobate w sposob w kulturalny? Jestem w szoku. fajnie.


miwo Said:

rozumiem, że zachowano oryginalną ortografię i interpunkcję. :)
z jednej strony pretensja pewnie słuszna (jeśli to nie trolling), ale jak się ma do tego złomnik? Autor listu jest chyba nie bardzo “halo”, bo wg niego złomnik to najwyraźniej jakaś grubsza instytucja – używa wszak w swym liście pluralis maiestatis: “chcecie”,”wasze”. może wobec tego, trzeba postawić pytanie, czy naklejka złomnika niesie za sobą jakieś zobowiązania (poza jeżdżeniem “na chwałę rdzy” i “aż koła odpadną”)? poza tym, że jakoś powinna pasować do auta (w wymiarze nie tyko materialnym, namacalnym). 😉


yerzoll Said:

To Złomnik stał się komisem?! :O
Nie wierzę, że to może być prawdziwe… A jednak.


maurycy Said:

No i słusznie! Wreszcie się się ktoś weźmie za to grzybiarstwo i hołotę!


sukuremu Said:

Auto komis “ZLOMNIK” Cytryn, Gumiak, Sp. J.

To by działało 😉 auto handel jezdacym szrotem!


anonymous Said:

panrysiek: czasem mozna dostac “KK” za niewinnosc.
Jak zaparkujesz kulturalnie miedzy samochodami, a potem czesc aut wyjedzie, wjada nowe, nie koniecznie rownajac do Twojego i nagle okazuje sie ze parkujesz jak u “ojca za stodola”.


Fenek Said:

Już przestawiam:)


wojtek Said:

łał ale go poniosło


malpowaty Said:

Znakiem tego złomnik to cham i egoista? Może już tymi brykami nie handluj, cała Polska się pozna.


Contraband Said:

No Panie Złomnik komu Pan auta sprzedajesz ? Tak bez weryfikacji ?!


wojteksend Said:

zresztą ja też parkuje gdzie popadnie pewnie też niedługo napiszo że biały peugeot boxer 2.5d z naklejka sklep meblowy ZŁOMNIK parkuje wszędzie dosłownie


trashy Said:

Nie chcę usprawiedliwiać kierowcy Toyoty, ale często jest tak że jak my parkujemy to zostawiamy dobry odstęp a w międzyczasie parkujący obok nas się zmieniają i oni parkują jak “pod stodołą”. Swoją drogą nie wiem jakim trzeba być tłukiem żeby pomyśleć że złomnik to jakaś nie wiem firma kurierska czy komis samochodowy.


Qropatwa Said:

@yerzoll

ZŁOMNIK AUTO KOMIS SKUP SPRZEDAŻ. Ale chciałbym to zobaczyć. Park maszynowy: japońskie żelazo z lat 70 i 80tych, Kaszlaki, Robury, Barkasy itd.


lordessex Said:

Ten oburzony Pan rzeczywiście myśli że Zlomnik.pl jest komisem :-D. Załóżmy hipotetycznie nawet że Zlomnik.pl jest komisem, to jakim cudem ma ponosić odpowiedzialność za zachowanie kierowców którzy od niego kupują? To nie drogówka czy straż miejska 😀
Albo koleś sobie jaja robi albo się urwał z księżyca.


lordessex Said:

@Qropatwa:
Oj, tak!! Tylko w takim bym kupował :-D. Barkasa i Robura szczególnie.


Jet Said:

Gość domyślił się, że właściciel auta najprawdopodobniej to przeczyta. Dobry ruch z publikacją, złomnik. Nabrałem nieco sympatii!


Mav Said:

A tak BTW czy jest jakiś przepis, że trzeba koniecznie zawsze mieścić się w liniach na parkingu? Znam taki jeden parking, gdzie nowe SUVy się nie mieszczą. I co wtedy? Wszystkim obligatoryjnie mandat, czy może zakaz wjazdu samochodów o szerokości z lusterkami powyżej 2m?


Faktem jest, że jeśli chodzi o parkowanie talent Polaków jest niezmierzony. Dla wielu przejście pięćdziesięciu metrów do domu lub sklepu to despekt, natomiast zaparkowanie na trawniku albo przy pasach – żaden wstyd.
O parkowaniu na dwa miejsca, w którym brylują posiadacze drogich SUV-ów, nie warto nawet wspominać. Raz jak zwróciłem kulturalnie uwagę jednemu z takich, w odpowiedzi usłyszałem “ch*j cię to obchodzi, golfiarzu”. Co do argumentu z drzwiami, w ogóle mnie nie interesuje. Jeśli ktoś ma problem z poobijanymi drzwiami dużego wozu w mieście, niech sobie kupi Micrę albo Smarta.
Jeśli o poprawne parkowanie idzie, podobają mi się nawyki Francuzów, którzy są nauczeni precyzyjnego parkowania równoległego i szanują innych oszczędzając miejsce jak tylko się da. Inna sprawa, że w normalnych krajach posiadanie niewielkiego autka miejskiego (zwykle z trochę poobijanymi zderzakami) nie jest symbolem biedy, tylko praktycznego podejścia do motoryzacji. A u nas każdy mieszczuch jeżdżący głównie solo do pracy zaraz musi mieć Passata kombi, A4 albo Hondę CR-V.


oldskul Said:

Ja bym powiedział, z pewnym żalem, że 4/5 tego kraju to auto-komis C&G Spółka Niejawna “Pan mówi przebieg i jutro przebieg jest”… ale trochę paradoksalnie, kupując furę za 4 cyfry, chyba mniejsza jest szansa na grubą wtopę niż przy aucie za cyfer 5. Może nie opłaca się już mataczyć sprzedając furę za te 3 koła. W to wierzę i tego się trzymam.

W komisie Złomnik.pl spodziewam się dużo hydropneumatycznego żelaza. Kręciłbym się tam ze świecącymi oczkami.


Myszon Said:

Kołacze mi się taka myśl, że list może być autorem człowieka z takiego gatunku, który zawsze, ale to zawsze musi zadzwonić na numer telefonu zamieszczony przy napisie typu “jeśli jadę niebezpiecznie – zadzwoń” i coś wymyślić. Tym razem zamiast napisu była naklejka Złomnika, więc napisał tu.


Mav Said:

@huntingtrains

Z tymi Francuzami to żart, prawda? Zatrzymywanie się po prostu na pasie, którym się jechało, włączenie awaryjnych i udanie się na kawę w Paryżu to standard (tak nawiasem mówiąc jedyne miasto na świecie, w którym zostałem otrąbiony przez rowerzystę:P). Przepychanie innych aut zderzakami (podobnie jak we Włoszech) jest również popularne w mniejszych, francuskich miastach.
Niedaleko stacji kolejowej w miejscowości około 30km od Paryża samochody zatrzymuje się wszędzie. Na chodnikach, trawnikach, drodze, pastwisku, itd. Wejdź sobie w mapy (48.977133,3.22075) i street, popatrz na południe. Niestety nie ma zdjęć z bliska, ale widać samochód zaparkowany na krawężniku/pasie zieleni/asfalcie. No idealny wzór do naśladowania.


piotrwiewiora Said:

No i wreszcie mamy dowód, że fani złomnika to same cytryny i gumiaki.


WB Said:

Pikczer or it didynt happen


@Mav, w Paryżu byłem tylko przelotem i takich kwiatków nie widziałem. Natomiast w Pas-de-Calais i obu Normandiach ludzie parkują elegancko jak pod sznurek. Cóż, może region regionowi nierówny, w sumie dla południowych Francuzów ci z północy są dziwni, są Ch’ti. :)


Ja Said:

Nie wiem czy wskazywanie jako źródła złego parkowania pochodzenia ze wsi można uznać za przejaw kultury osobistej i dobrego wychowania.


Musso Said:

Właśnie dlatego nie myję mojego Musso. Wczoraj zostawiłem go na parkingu w Szklarskiej stając równo w liniach jako pierwszy, bo to rano wcześnie było. Po 6 h, po powrocie, auta po bokach stały w metrowej odległości od mojego. Pewno, żeby nie pobrudzić


lordessex Said:

@Mav:
Dokładnie, myślę że auta typu Cadillac Escalade, Lincoln Navigator, Chevrolet Suburban czy Ford F-350 Super Duty mogą się nie zmieścić w takie miejsce. Aczkolwiek ten ostatni chyba się nie łapie w kategorii B ze względu na swoją masę, to tym bardziej się sytuacja komplikuje czy mu takie miejsce parkingowe przysługuje.


iniemamocny Said:

Zgadzam się z “anonymous” – ktoś w ogóle na czele z autorem listu wpadł na pomysł, że możliwe, że w momencie gdy kierowca Toyoty parkował, to obok mógł stać samochód który parkował właśnie z odstępem 1,5m, a Kierowca Toyoty po prostu zaparkował tuż obok, po czym ten pierwszy odjechał, ktoś inny się normalnie postawił i zrobiło się z tego 1,5 metra?
O brak miejsca parkingowego pretensje miejcie do władz miasta.

Ps. Nie, nie jestem kierowcą tej Corolli.


slavoy Said:

@Mav
Kulturalny człowiek nie pcha się swoją landarą tam gdzie się nie mieści.


Mav Said:

@huntingtrains

Powiedz lepiej czy dawno temu byłeś? Bo ja pierwszy raz jakieś 15 lat temu i było ok. A od 4 lat jeżdżę co roku do Szampanii (zwykle 2 tygodnie w jednym miejscu). Chociaż ostatnio (w zeszłym roku) byłem w Seine-Maritime (ale krótko) i wydawało się lepiej niż Szampania. Ale może nie zwracałem tak bardzo uwagi.

@slavoy @lordessex

Tam problem ma mój ojciec w Dusterze (jedno koło na linii, żeby dało się drzwi otworzyć z drugiej strony). Po prostu są miejsca na mój samochód (pug 107).
Gdzieś mam zdjęcie Dodga RAM na tym miejscu – prawie cała paka wystaje, a na szerokość troszeczkę ponad 1,25 miejsca zajmował. A zaparkowany równiutko, że hej.


DrOzda Said:

Notlauf zastanawiał się nad odpaleniem własnego bloga kulinarno-modowego – niestety za późno:
http://pekaylifestyle.com/
z niecierpliwością czekam na wontki motoryzacyjne – już z obecnych mam niezły polew


Przemko Said:

Do usuwania śladów nalepek nie używać zmywacza do paznokci, niektóre mogą wejść w reakcję z lakierem. Benzyna ekstrakcyjna jest najlepsza z takiej prostej chemii, smołę też usunie.


michau Said:

Jak to nie podpucha to nie wiem co… Nic tam nie ma o liniach napisane, że się w nie nie zmiescił. Stąd wnoszę, że to parking raczej nie wymalowany znakami poziomymi. Tym bardziej rzucając oskarżenie warto byłoby się zastanowić czy przypadkiem ktoś nie zaparkował złomnikowozu tak jak się dało pomiędzy dwa źle zaparkowane auta, które sobie pojechały…


Rafako Said:

Szacun dla autora listu. Chamstwo i buractwo drogowe warto piętnować, niezależnie od tego pod jakimi kryje się naklejkami.


Wojtek Said:

Nie ważne kto jest w tym przypadku anonimem (dla mnie może być nawet handlarz mirek albo superrasowy właściciel b5)… jeśli właściciel toyoty zaparował jak pastuch to naklejka złomnika nie ratuje go. Takie parkowanie należy tępić, w każdy możliwy sposób …nie ważne jakie ma się auto – duże, małe, luksusowe, zadbane, zardzewiałe itp, ale nic za to nie usprawiedliwia zajmowania dwóch miejsc… jak ktoś się boi zarysowań na swojej wielkiej furze , to może niech przemyśli co robi i zaparkuje gdzieś indziej zanim zajmie “dwa miejsca” bo drzwiczki się nie otworzą na 90 stopni… szczególnie w takich okolicach jak w/w gdzie miejsc jest naprawdę mało

Swoją drogą, o ile właściciel tojki czyta złomnik to Pan Normalny Kierowca wymyślił bardzo dobrą formę kulturalnego wyrażenia opinii… Kulturalną bo równie dobrze mógł podjąć drastyczne środki walki z chamstwem


zygfryd Said:

Jeżeli są linie to parkuję zgodnie z nimi, nawet jeżeli koleś/lala zaparkowana obok zbyt blisko będzie miała problem z otwarciem drzwi. Jeżeli trzeba ja wysiadam od pasażera strony 😉 O poobijane drzwi się nie martwię. Nikt mi nie zarzuci, że po odjeździe miszczów parkowania to ja źle się ustawiłem. Stoję “w liniach”.
Ale nie pomyślałbym, żeby napisać na adres z naklejki skargę 😉 Dobrze, że na naklejce nie było “baby on board” albo coś w ten deseń – bo gdzie wtedy biedak by wysłał zażalenie?


lordessex Said:

@zygfryd:
Albo jakieś “gorące laski.pl” czy coś w tym stylu 😀


zwykly_kierowca Said:

zlomnik to po prosto taka duża organizacja, a samochody z nalepkami to są służbowe, więc wystarczy napisac do firmy “szanowny Panie Złomnik” i sprawa załatwiona.


micrus Said:

Wstyd się przyznać ale sam kiedyś stanąłem dużym suvem na dwóch miejscach. Auto było pożyczone a gdzieś stanąć musiałem. Parkując normalnie wystawała połowa samochodu na drogę :( Najpierw próbowałem stanąć na oblodzonym chodniku ale mimo 4×4 nie byłem w stanie na niego wjechać (było gorzej niż zwykłym autem).

W efekcie zablokowałem miejsce pod domem jakiemuś dziadkowi. Wściekły najpierw poskładał mi lusterka a jak odjeżdżałem to zwyzywał i groził że porysuje gwoździkiem :)

Ale szczęśliwie naklejki złomnika na nim nie było więc nie zaszkodziłem wizerunkowi korpo zlomnik.pl.


Hopla Said:

HAHA! Widziałem wczoraj rzeczoną Toyotą na placu Starynkiewicza-oddaliła się w kierunku Żelaznej. Należy dodać, że ma białe felgi i napis 4 wd pomimo, iż jest to wersja std. SKANDAL!


Lesio Said:

Hehe, a ten “norlmalny kierowca” nie pomyślał, że wóz został postawiony dobrze, tylko po pewnym czasie zmienił się układ samochodów, które przyjeżdżały i odjeżdżały i wyszło, że inkryminowany pojazd stoi nieładnie? Na parkingu na moim osiedlu to normalka. Straszne chamstwo się do tej Warszawy zjeżdża.

Druga sprawa: kiedyś postawiłem swój złom ładnie i równo obok innych samochodów i jak wróciłem, to miałem obite drzwi od strony pasażera. No ale mój samochód ma blachy KCH, więc na pewno sam te drzwi obiłem, bo żem jest gumiakocytrynem, a u mnie pod stodoło jest wincyj miejsca.


Mav Said:

@Lesio

O, kolega z Chrzanowa? A przypadkiem nie Michał z Południa? 😉


O, liścik rzeczywiście ciekawy. Przypomina mi to troszkę sytuację, gdy do portalu, w którym pracuję, piszą ludziki mające problem z Facebookiem albo czymkolwiek innym totalnie nie związanym z nami… Inna rzecz, że tu akurat jest szansa, że gość dotarł do adresata ze swym apelem.
A co do nieprawidłowego parkowania – mi się zdarza tylko wtedy, gdy ładuję/rozładowuję sprzęt. Niestety, z moim kręgosłupem cięższych rzeczy nie zataszczę na dłuższy dystans. Zawsze jednak staram się stanąć tak, by nie przeszkadzać, zostawiam awaryjne (a gdy nie zapomnę, również karteczkę z moim numerem telefonu, jeśli akurat kogoś zastawiłem), i po rozładunku od razu się przestawiam w najbliższe przepisowe miejsce. Mam nadzieję, że łagodzI to nieco smród zbrodni mej straszliwej…


panrysiek Said:

@Przemko- kutas był na szybie, po lakierze bym nie mazał zmywaczem!


Lesio Said:

@Mav:
Niestety, ani z Chrzanowa, ani nawet z południa. Zgadza się tylko Michał.


Krzyś Said:

Mnie ten list bardziej rozśmieszył niż zbulwersował :) Pisany w tonie niby kulturalnym ale ten fragment: “Tak to niestety jest jak się do stolicy z wiochy pospólstwa na zjeżdża i myślą, że parkują u ojca pod stodołą” wszystko podsumowuje. Jakkolwiek zdenerwowanie pana piszącego maila jest zrozumiałe to treść idealnie wpisuje się w konwencję Złomnika.

Mnie osobiście denerwują tylko sytuacje gdy jakis kierowca MUSI zaparkować prawie pod drzwiami do sklepu ale staje z premedytacją na dwóch miejscach “bo mu auto obijo i porysujo”. Tak jak pewna znajoma mojej ciotki, która właśnie zawsze parkuje z linią między kołami “bo te miejsca są takie wąskie”. Jeździ Toyotą Yaris…


marekrzy Said:

Zupełnie nie ogarniam tego listu, to znaczy skomplikowanej psychiki jego autora.
Zaczyna sprytnie, „chcecie …” czyli nie on wpycha się z butami w czyjeś progi, tylko łaskawie odpowiada na zaproszenie.
Po chwili zaczyna drobnymi kroczkami wycofywać się (rzekłbym nawet wycofywać się do tyłu!) i ujawniać swoje prawdziwe oblicze: „ale tak naprawdę to nie o auto mi chodzi tylko kierowcę”
I znów sprytnie odsuwa od siebie podejrzenia o egoizm i małostkowość, bo „… są kłopoty z miejscami do parkowania”. Więc to zasadniczo pobieżnie nie on ma kłopoty, ale jako dobry samarytanin wypowiada się w imieniu ogółu. I dalej widać, że nie chodzi o miejsce parkowania dla niego, tylko dla wyimaginowanego „normalnego i kulturalnego kierowcy”.
I wreszcie na koniec ujawnia swoje prawdziwe oblicze – określenie nieznanego mu z nazwiska kierowcy „koleś” jest wybitnie pejoratywne, zaś postępowanie owego kierowcy: „… takie chamstwo” użyte po raz wtóry usprawiedliwia wcześniejsze nazwanie go „gigantycznym egoistą i chamem”. I to ze wsi!


brunon Said:

Witam wszystkich, ja tu z małym ‘koneser alert”. Jest takie ogłoszenie na Allegro:

http://allegro.pl/ford-taunus-17m-p7b-1969r-i3393564612.html

Może ktoś zechce rzucić okiem na tego taunusa jeśli do czegoś się nadaje jeszcze, bo koleś straszy, że go palnikiem potnie jak nikt nie kupi. Może to taki chłyt marketingowy, ale jak znam debilizm niektórych rodaków to może się tak zdarzyć…… osobiście żałuję, że nie mam chociaż kawałka ogródka…;)


Bielitzer Said:

A przypadkiem nie napisał tego pan Józef, co się przeprowadził na wieś?


Mav Said:

@Lesio

Chodziło mi oś. Południe. Już myślałem, że z kuzynem tu piszę;) Dobra, koniec OTu.


ddd Said:

Aby załagodzić sytuację napiszę, że jakieś 2-3 tygodnie temu widziałem czerwoną Corollę E9 z naklejką zlomnik.pl na Grochowskiej i była zaparkowana zgodnie z przepisami.


Cooger Said:

Szkoda, że foty nie dołączył. A chamstwa nic nie usprawiedliwia. U mnie pod blokiem jak ludziki poparkują to ciężko przejechać nie składając lusterek. Oczywiście parkują w miejscach w których bynajmniej parkować nie powinni. A jak się zwróci któremuś uwagę to obraza majestatu.


lordessex Said:

O parkowaniu tu i ówdzie możnaby całe elaboraty i prace naukowe pisać. Jedno jest pewne: Niestety pełno jest ludzi którym się wydaje że cała przestrzeń miejska należy tylko do nich i się z nikim nie liczą. Jakby mogli to by na klatkę schodową wjechali albo do salonu czy mieszkania od razu, bo im się za przeproszeniem, dla przejścia 5 metrów dosłownie dupy ruszyć nie chce, i to niezależnie od tego czy pochodzą z dużego miasta czy wsi. Nie wiem czy to jest reguła, ale zauważam najczęściej takie tendencje i zachowania u właścicieli wszelkiej maści pseudo SUVów lub samochodów wartych powyżej 30 tysi co najmniej. Wydaje im się że oni tylko w tej przestrzeni istnieją i wszyscy mają się dostosowywać do ich kaprysów.


lordessex Said:

@Bielitzer:
Całkiem możliwe :-D. Portret psychologiczny pasuje jak ulał.
Najbardziej mnie rozbraja to stwierdzenie typu że “pełno barachła się do tej Warszawy nazjeżdżało” zapominając tym samym że ci co takie “mądrości życiowe” wypowiadają sami często nie pochodzą z Warszawy.


miwo Said:

w sprawie tych “przyjezdnych”:
Gość, który publikuje na YT filmiki z kamery umiejscowionej w autobusie MPK Opole, pokazujące, jak “potrafią” jeździć po mieście ludzie, zabawił się w socjologa i podczas montażu notował tablice rejestracyjne takich “artystów”, po czym stwierdził, że jednak coś w tym jest, że okoliczni (powiat ziemski) przyjezdni jeżdżą i parkują, hmmm… specyficznie. coś mi się wydaje, że w każdym większym mieście można byłoby tak powiedzieć. ile w tym prawdy, ile zwykłego hejtu i kompleksów? oczywiście, nie można generalizować, ale tak sobie myślę: na wsi, czy w małych miasteczkach, generalnie z parkowaniem nie ma problemu i mało kto się przejmuje, jak i gdzie się parkuje, zaś w dużych miastach jest inaczej. sądzicie, że taka postawa jest zupełnie nieprzekładalna i wjeżdżając do miasta automatycznie nabywa się innych manier (zresztą w mieście też są one specyficzne)?
mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. mogę się przecież mylić. jakbym nie myślał, to i bym się nie mylił 😉


xionc Said:

Obnoszenie się ze swoją rzekomą “wielkomiejskościa” czy tam inną “warszafkosciom” wywołuje efekt dokładnie odwrotny do zamierzonego


Koneser Said:

Dzieńdobry Panie Złomnik.

Szukam dla córki małego auta na studia i słyszałem że masz pan tanio dobre cepiątki w dieslu kombi. Sąsiad ma i bardzo chwali że to mało pali i części tanie i wygodne. Szukałem już po komisach ale tam albo golasy albo jakieś niemce mi wciskaja a ja nie bede jezdzil po mechanikach naprawiał bo to elektryka pompowtryski ciągle leco i zawieszemnie. Ja to muwie żeby nie kupować auta na V (Volksvagen, Vermacht i Vszystkei Vłoskie) A w takim citrenie zawieszenie na powietrze i czesći tanie mam w ASO. Masz Pan może takie u sibie? Ja bym podjehał , niedaleko mam z Elbląga i mnie zawiezie szwagra brat busem. Może jeszcze masz Pan Toyote Tercel albo Ritmo Diesla? Zamienie na Daihatsu Zebre bo syn dom buduje i potrzebuje czego mniejszego zeby nie porzyczał


Harry Reems Said:

@ miwo – Nie wiem czy mowimy o tym samym typie, ale jesli tak, to mam nadzieje ze ktos go wreszcie z roboty wywali, bo jest niebezpieczny. Z postawa “ja ich wszystkich naucze” walczy z innymi kierowcami autobusem, w ktorym przewozi ludzi. Nawet gdyby za kazdym razem “byl w prawie” to i tak jest to chore i swiadczy o tym, ze na kierowca sie (lagodnie mowiac) nie nadaje, zwlaszcza kierowcy autobusu miejskiego. Tyle ze on czasem zamieszcza filmiki, na ktorych tylko wydaje mu sie, ze ma pierwszenstwo i wciska klakson i gaz zeby “wyegzekwowac swoje prawa” . Zamiast w socjologa, powinien sie zabawic w psychologa i siebie wziac jako pierwszy przypadek.
Kierowca autobusu, policjant, sedzia i kat w jednym. Chory czlowiek i to na odpowiedzialnym stanowisku.


Waśka Said:

@Miwo, w Warszawie jest z tym tragedia, tzn zarówno z parkowaniem, jak i stpsunkiem do przyjezdnych. Niechęć zawsze była, ale histeria prawdziwa zaczęła się wraz z upowszechnieniem się internetu wśród chamów-lokalsów, tzn kiedy oni zaczęli się nawzajem nakręcać komentarzami na temat słoików itp.
Żeby nie było, mam tablice WI ale wkurwia mnie to całe dissowanie na przyjednych w mieście, które w 90% składa się z imigrantów.


Zulik Said:

Aż sobie włączyłem “Fisz – Warszafka płonie” 😀


Mack Said:

Wiecie co… 11 lipca napisałem mail do jakiejś firmy w sprawie tak samo chujowo zaparkowanego ich służbowego samochodu. Na tylnej klapie był adres strony wyklejony gustownymi chromowanymi literkami z tesco. 😛 Ale pomogło. Po 2 dniach został przestawiony (blokował 2 cenne miejsca na parkingu pod blokiem).


sciromaniak Said:

nie noooooo na tyle miał też naklejke pl chłopie to pisz do prezydęta a w ogóle to parkujcie tak bisko siebie żeby szyber-dziurą wysiadać i napierda….ć drzwiami z matiza w czyjeś auto a potem jeszcze mieć pretensje że wszyscy źle parkują


Qropatwa Said:

@DrOzda
O kxxxa ale pipa z tego typa.


kubon Said:

Chce ktoś kupic GME Rascal


notlauf Said:

Ja mogę kupić GME Rascal jeżeli jest jeżdżące, ma kwity i kosztuje do 1000 zł


Harry Reems Said:

Rzona sie ucieszy?


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1