zlomnik.pl

Home |

Sobotnia bajaderka WOLIUM ŁAN

Published by on July 27, 2013

Dzień dobry,
jako że sobota to tradycyjnie najmniej odwiedzany dzień na złomniku, postanowiłem, że w celu wzmożenia zainteresowania w sobotę będzie przegląd niusów motoryzacyjnych z całego tygodnia z moim komentarzem pod nazwą “Sobotnia bajaderka”, bo jak wiemy, bajaderka to jest właśnie przegląd tygodnia, tyle że trochę posłodzony. U mnie słodzenia nie będzie, tylko będzie cała prawda, tylko prawda i tak mi dopomóż szpachlo oraz korozjo. W zależności jak się spodoba, będę kontynuował ten cykl lub nie, ale tak czy inaczej ze 3 lub 4 odcinki powstaną, więc jeśli ktoś ma do zapodania jakiś gruby hejt na mój pomysł – niech poczeka do 3. lub 4. edycji, bo tyle sobie zaplanowałem. A zatem zobaczmy, co działo się w motoryzacji w mijającym tygodniu.

Niusem, który z pewnością mnie zelektryzował, było to, że darmozjady i barany z Peugeot-Citroen dostaną jałmużnę na dalszą działalność od lewackiego rządu Francji. Świetne posunięcie. Dobrze że nie jestem Francuzem, nigdy w życiu nie kupiłbym więcej samochodu, który rząd finansuje z moich podatków, a ja potem jeszcze mam za niego płacić. A może lepiej byłoby, żeby PSA zdechło, skoro nie potrafi zarabiać na swoich samochodach. No ale przecież to Eużę i Armą Peugeot wymyślili samochód, a nie jacyś tam Niemcy.

Ciekawostką jest debiut Seata Leona w wersji kombi. Rzadko się zdarza, żeby jakaś premiera była aż tak niewyczekiwana. Napięcie sięgało zera. Pokazano nowego Leona kombi i pies z kulawą nogą się nie zainteresował. Niektóre portale motoryzacyjne w ogóle to pominęły. Fani Seata (w Polsce ich liczba to pół osoby) nie wstrzymali oddechu nawet na pięć sekund w oczekiwaniu na nowego Leona kombi.
Więcej miejsca poświęcono Rapidowi Spaceback, który jest wyjątkowym przykładem na to, jak można zrobić samochód nudny i ohydny zarazem. Jedyną sensowną premierą motoryzacyjną tego tygodnia była nowa Honda Fit, czyli Jazz. Ładnie wyszła i proszę dwie, może być z HEBRYDĄ.

Bez wątpienia trzeba wspomnieć o panu Emilu, znanym z walki z fotoradarowym biznesem w gminie Kargowa czy gdzieś tam gdzie nigdy nie byłem. Gość ma proces o stalking przedstawicieli publicznych. Podobno ich filmował, wstrętny człowiek! W pełni wspieramy DZIELNĄ STRAŻ MIEJSKĄ z Kargowej w jej planie zniszczenia pana Emila i skompromitowania go przed sądem. Przez takich ludzi jak pan Emil, sabotujących PREWENCYJNE, NIENASTAWIONE NA ZYSK DZIAŁANIA Straży Miejskiej w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego może zginąć na drogach wiele osób, które nie zwolnią przed fotoradarem. Który – drobiazg – leży sobie przykryty szmatą na tylnej półce wymęczonego 406 kombi i działa równie prewencyjnie co Rutinoscorbin antykoncepcyjnie.

Ciekawym, choć nie do końca motoryzacyjnym niusem jest plan zmiany organizacji ruchu na ul. Marszałkowskiej w Warszawie, a dokładnie na jej odcinku od placu Unii Lubelskiej do tzw. Zbawixa. Ma zniknąć jeden pas dla samochodów, a zamiast niego pojawić się coś dziwnego, co nazwano kontrabasem dla rowerzystów. Nie wiem jak rowerzyści mogą jeździć z kontrabasem, ale nie zmienia to faktu, że pomysł jest zaiste idiotyczny, bo po pierwsze – ta ulica jest dość świeżo po remoncie i można było wytyczyć drogę dla rowerów wcześniej (nie wiadomo dlaczego tego nie zrobiono), a po drugie, nie widzę problemu – także jako rowerzysta – żeby jeździć tą ulicą normalnie po jezdni jak każdy inny pojazd i bez kontrabasu. Ale to jedynie kolejny gwoździk do kolejnego wyborczego sukcesu prezydent Hanny Gronkiewicz Bufet Waltz.

Pojawił się też nius o tym, że od tej pory Alfy Romeo będą tylnonapędowe. No to na pewno poprawi sprzedaż wszystkich modeli. Jak w tym dowcipie: tu milion naszych dzielnych chłopców, tu drugi milion naszych dzielnych chłopców, a środkiem czołgi – jak to, obydwa?

Warto obejrzeć sobie nową reklamę Skody Octavii RS –> LINK <-- jest dużo tuningu, więc tak jak lubię, ale od kiedy to (0:29) takie duże dzieci jeżdżą w wózku z gondolą? Przecież by wstały i z niej wypadły. Ja rozumiem, że reklama jest nierealistyczna pod pewnym względem, ale to nie znaczy, że ma być również bez sensu pod innymi. No i wreszcie - 20 lat Twingo. Nie bardzo wiem co tu napisać. A nie, wiem. Znowu, jak zwykle mam w zanadrzu dowcip, niczym Karol Sztrasburger polskiej blogosfery. Przyszli czynownicy i wywiesili na domu Wani wielki napis "50 lat ZSRR". A Wania wziął kredę i dopisał "i starczy". Przyjechała milicja. "Wania, a ile ty masz lat?" - pyta milicjant. "36" - odpowiada wandal. "I starczy".

Pozostając przy Renault, nie sposób przeoczyć że ta firma zasponsorowała… ławkę w Warszawie, która de facto jest stosem europalet obitych płytą paździerzową a i to nie wszędzie. Wielofunkcyjną ławkę. Ja bym się wstydził w ogóle do czegoś takiego przyznawać, a tu proszę, nius prasowy, Renault sponsoruje stertę europalet piękną jak sterta europalet. Brawo.

Na koniec jeszcze, choć to nie nius z tego tygodnia, warto przeczytać wywiad z niezwykle mądrym profesorem Witoldem Modzelewskim –> LINK <– i po jego przeczytaniu oraz wykonaniu fejspalma zaproponować skończenie z faworyzowaniem starych, zużytych profesorów. Zużytych profesorów należy zutylizować, a na ich miejsce zakupić nowych.




Comments
Tytus Said:

Dzięki za Emila – trzeba o tym mówić bo zaszczują człowieka…


Lord Jim Said:

Prof. Modzelewski to jedna z pierwszych osób która za przekręty (tyle że robione “prawnie” przy pomocy sejmu) powinna trafić dożywotnio do kamieniołomu. To on jest jednym z głównych autorów polskiego bagna podatkowego ze szczególnym naciskiem na ustawy o VAT i akcyzy. A jak działa jako lobbysta różnych grup interesów to możecie sobie przeczytać wpisując w google słowa: modzelewski, bony, sodexo. Tak więc jeśli ten typ spod ciemnej gwiazdy zaczyna mówić o podatkach samochodowych to trzeba się zacząć na serio obawiać co z tego wyjdzie.


bart Said:

Ławka renault jest jeszcze bardziej kompromitująca niż by się zdawało – te palety to tzw. “jednorazówki”, a nie europalety (różnica w cenie jest znacząca) 😀


ddd Said:

Dobry pomysł z takim przeglądem niusów. Mam nadzieję, że powstaną więcej niż 4 odcinki.


Pasta Said:

Oj Notlauf ranisz me uczucia Twoim anty-nastawieniem do Francuskich bryczek. I właśnie,żeby nie było- zrób wpis o Renault Safrane. Świetne,mało popularne auto. A wersja BiTurbo? Youngtimer allert!


sukuremu Said:

A mi się bardzo podoba :-) zlomnikowe uzupełnienie opowiada drugie dno które nie rzadko autorzy chcą ukryć. No i ta nuta ironii. Ja byl jeszcze za tym (tam gdzie to możliwe) aby dodawać link do zrodla.


miwo Said:

bardzo dobry pomysł. lubię felietonistykę i w ogóle publicystykę złomnika. zdjęcia to często tylko dodatek, choć często mocny, ale bez tekstu, komentarza to już nie byłoby to. język giętki i dobre pióro/klawiatura domagają się upubliczniania. :) być może wiązać się to będzie z multiplikacją komentarzy (więcej czytania) i wojnami na forum (więcej nerwów), ale cóż… czasem sobie czytam takie dość drętwe resume tygodnia np. na autokracie, bo np. nie miałem czasu na żadne inne motoryzacyjne strony poza złomnikiem, i brakowało mi właśnie takiej krytycznej pozycji, pisanej z dystansu blogera. jeśli tylko czas Ci pozwoli, to Złomniku pisz! 😉
+ co do pomocy publicznej, to dostał ją też i Opel, a i Renault musiało o coś prosić. Nie jest to fair, ale szczerze, to szkoda by mi było samych marek i ich dziedzictwa i wkładu w motoryzację (bardziej chyba Citroena);
+ Seat Leon Kombi to jedno, ale myślę, że dla kogo tam może być ważne, że Seata niby znowu normalnie można w Polsce kupić (ciekawe z jakim efektem to będzie);
+ obejrzałem reportaż o perypetiach p.Emila. co za dziki kraj! jest tutaj: http://autokrata.wrzuta.pl/film/0wgP73LW1oM/straz_gminna_i_policja_-_przekroczenie_uprawnien_-_jada_pieniadze_odc._2_cz._1
+ jeśli Alfy Romeo będą produkowane w USA i będzie to już tylko korporacyjny rebranding, to i tylny napęd się może pojawić, a co…
+ prof. Modzelewskiego (wtedy jeszcze dra) pamiętam z WPiA UW. cóż, wystarczy sobie wygooglać trochę o tym panu. bez komentarza.


franek Said:

Rapid speedback miazdzy wyglądem honde fit, ktora wyglada jak napompowany fiat 126p ze apolityczność lerami


weger Said:

Żeby to chociaż były europalety :)


notlauf Said:

Moim anty- francuskim nastawieniem? A cóż to za bzdura?


pr Said:

Na GW nazwali leona “najpiekniejszy samochod swojej klasie?”


premek Said:

Modzelewski wymiata…


Marlon Said:

Seat miał kiedyś całkiem prężnie działąjący klub fanów SeatRacing. Niestety, faktycznie obecnie przemianowali się na VAGracing. 😛
Co do samego leona: głównym jego bezsensem jest, że nie ma żadnego sensownego silnika. Mamy w rodzinie exeo z 170KM dieslem i w sumie rozglądam się nieśmiało za czymś nowym. Musi być dieslem (przebiegi rzędu 70kkm rocznie), musi być kombi. Seat ma prawo pierwokupu u nas, bo dotychczasowego wszyscy są zadowoleni. Nowe toledo z wyglądu ujdzie, wielkość bagażnika, dla mnie istotna bardzo, na papierze wygląda nieźle, ale przede wszystkim ma diesla ledwie 150KM. A kiedyś seat miał być “usportowioną marką”. Bes sęsu,


Demon75 Said:

Nie ma jeszcze 10 a ja na Złomniku, łuoi.
A Honda jest obrzydliwa, taka kolejna wariacja na temat ałdi A1 (series 1) – brak maski, absurdalnie wielka szyba, brak maski, absurdalnie wielkie połacie plastiku, które odbijajając się w absurdalnie pochylonej przedniej szybie skutecznie likwidują jakąkolwiek widoczność do przodu. O Wytarciu/umyciu bez półtorametrowego mopa to nawet nie wspomnę. Ciekawe jak z wymianą żarówki, BA! CZEGOKOLWIEK pod maską.
Malkontenctwo i czarnowidztwo przeze mnie przemawia, wiem.


v8tatra Said:

zeby moc ocenić pieprzenie 3po3 tzw prof modzelewskiego przydaja sie dyscypliny wykłdadane przez tego pana;)
http://www.youtube.com/watch?v=f73EG-nEZ2A


rys_mis Said:

a czemu befetowa jest na bialo i trzeba zakreslic aby zobaczyc ?
nie ma sie czego wstydzic – HGW powiedziala, ze jej ten przydomek nie przeskadza a nawet go lubi


Filipeq Said:

Ten pan profesór wygląda jak używany i powypadkowy. “Każda księgowa w firmie to wie, że warto kupić auto używane a nie nowe” ,a nie każdy prostokąt jest kwadratem.


Harry Reems Said:

Ale przeciez Pan Profesor wypowiada sie dla SAMARu – niezaleznej instytucji, ktora sluzy spoleczenstwu dostarczajac rzetelnym dziennikarzom – calkowicie za darmo – informacji i gotowych materialow, dzieki ktorym moga oni informowac spoleczenstwo o waznych, trapiacych to spoleczenstwo problemach, z ktorych to spoleczenstwo nie zdawalo by sobie inaczej sprawy, a ktore trzeba pilnie, za pomoca interwencji panstwa, rozwiazac.
Jak mozesz sugerowac ze ta szlachetna organizacja mogla by opublikowac nieobiektywni i malo ważki material? Odcinasz galaz, ktora Cie karmi!


tomi4m10 Said:

‘lobbysci wspierajacy rozwiazania sprzedazy aut uzywanych’ <- co ku**a??


Genuineparts Said:

@Demon75 – pomyliło ci się z Audi A2. Poza tym nie nazywałbym brakiem maski nawiązaniem do Audi A2, bo to raczej rzecz powstała właśnie w Japonii(Kei Cars i Cab Over Vans).


sal Said:

“a gdzie są fabryki w Nysie czy Lublinie?” trudna zagadka!


jszyjszy Said:

Bardzo fajny cykl – takie podsumowanie tygodnia jest potrzebne. Jedynie może więcej obrazków do każdego newsa.

No i co do skody radpis spejsbek – jest zajebista! Pierwsza skoda, która jakoś wygląda. Takie kupe z ałdiczką. Nie no mówie poważnie, TEN rapid wygląda świetnie.

Miliard razy lepszy od tego COSMIC GATE jazz;a…


_krrl Said:

Pomysł super, w pełnie popieram!
Ten Jazz imho nie wygląda za dobrze, z jednej strony jajowaty, z drugiej pocięty ostrymi liniami, no nie trzyma się to kupy, obecny Jazz pozostaje jedynym ładnym modelem w historii tego auta. Rapid a i owszem jest ohydny, w sumie to jest jakieś novum jeśli chodzi o skodę, dotychczas robili samochody, które wyglądały jak projektowane przez modularne wytłoczki do modularnych blach od razu na modularnej linii produkcyjnej. Co do tego Seata- wszyscy piszą i mają podnietę, że znów można kupić, ale ja nadal się nie dowiedziałem na jakiej zasadzie. VAG wydymał w jakiś sposób Iberię i robi swoją sieć czy o co w ogóle chodzi?

@Marlon no to żeś wyjechał z tym pierwokupem 😡 (odsyłam do kc tak gwoli ciekawostki). Poza tym mam nadzieję, że się jednak pomylileś i chodziło Ci o 105 KM, nie o ‘tylko’ 150 KM, bo chyba nawet takiego tdi toledo nie ma


stefan Said:

Sprytnie ukryty Bufet, ale musisz uważać bo jeszcze trafisz na ławę oskarżonych tak jak Emil !


Qropatwa Said:

Te palety są faktycznie straszne, nie wiem jak mogli się podpisać pod takim gównem. Równie dobrze mogli wysypać 300kg piasku na ten asfalt i powiedzieć: Macie tu kuxxa dzieci piaskownice od nas dobrych ślimakojadów. Z tą Jazz, czy Fit to przyłączę się do grona hejterów. Jak dla mnie to znakomity przykład raka jaki trawi współczesną stylizację samochodów. Wszystko musi być vanem, napompowane do granic możliwości, jakby wszyscy mieli wielkie afra i musieli mieć kilometr miejsca nad głową. Aż ma się ochotę wziąć igłę i przekłuć takie coś, żeby w końcu zleciało z tego powietrze i został Civic jajko albo żelazko – tak, uwielbiam niskie samochody. W kwestii profesorstwa to szczególnie nie znoszę prof. ekonomii. Wydaje się im, ze to nauka ścisła, tymczasem to takie same bajdurzenie jak psychologia. Ostatnio ktoś to poruszał w tok.fm. Dziękuję za uwagę


Szop Said:

Czemu w prasie poważnej oraz niepoważnej NIKT NIGDY nie napisał, że “auta z kratką” to w istocie ulga podatkowa za OBNIŻENIE funkcjonalności samochodu.


sosek Said:

A oni to nie mieli sprzedać PSA do General Failure?

Fajnie by było, w Gliwicach tłukli by może jakieś C4 Classic, brałbym.


Harry Reems Said:

Ekonomia to taka nauka scisla jak z koziej dupy traba. Ekonimia to nauka humanistyczna, ktora pyszni sie uzywaniem matematyki. Tyle ze poziom tej matematyki jest trywialny dla matematykow, a na dodatek im mocniej ekonomista trzyma sie matematyki, tym bardziej odjezdza od rzeczywistosci.
Tyle ze czy Modzelewski to ekonomista, czy prawnik?
O co chodzi z tym, ze Rapid jest brzydki? Niech ktos mi wytlumaczy, bo patrzena te Rapidy na ulicy i nie widze co w nich jest brzydkiego, przez co wydaja mi sie w miare OK. Wytlumaczcie mi prosze, zanim popelnie jakies faux-pas w towarzystwie.


sosek Said:

Ah, jeszcze tak gwoli ścisłości: Tak samo lewackie są rządy USA, Włoch, Japonii czy Korei Południowej pakujące pieniądze w GM, Chryslera, Fiata, Toyotę, Hondę czy Mitsubishi (Japonia w latach siedemdziesiątych). Hyundai, Kia czy Daewoo zaczęły działać też dzięki olbrzymim dotacjom (tak samo jak LG) i przez większość swojego istnienia przynosiły straty. O tym nie uczą na uniwersytetach “lolberalizmu”

Chińczycy, którym wieszczysz ogromny sukces to już w ogóle mają taki turboliberalizm (zapytajcie JKM) że jakieś 50% zysków Geely (właściciel Volvo) w 2011 roku to gotówka od rządu. Pisał o tym niedawno FT, ale leży za ścianą płaczu (trzeba założyć konto):

http://www.ft.com/intl/cms/s/0/4d5528ec-d412-11e2-8639-00144feab7de.html#axzz2WNN9DaDH

“Overcapacity in the auto industry is rampant and in the case of Geely, which bought Volvo in 2010, more than half of its net profits came directly from subsidies in 2011. In fact, subsidy income for Geely that year was more than 15 times greater than the next biggest source of net profits – “sales of scrap metal” – according to analysis from Fathom China.”


1. Bardzo lubię bajaderki, omnomnomnom. To taki cukierniczy mielony. Mielone też lubię.
2. Z jednej strony smutno by było, gdyby PSA padło (lubię obie marki, z mocnym wskazaniem na Citroena), ale z drugiej patrząc na to, co tłuką ostatnio… Chyba tylko DS3, 208 i bardzo sensowna parka 301/C-Elysee się bronią. No, jeszcze w ostateczności bardzo ładny 508, ale co przeczytam opinię o nim, to pachnie jakimś tam rozczarowaniem. Trojaczki mocno już odstają od konkurencji (były udane w momencie wypustu, ale o ile tłuczenie Pandy II przez pińcet lat bym zrozumiał, to ich raczej nie), C3 jest przeciętny, C4 i 308 takoż, (szczególnie rozczarowuje C4 – to ma być Citroen, ja bardzo przepraszam?), C5 ma taką nadwagę, że wytwarza własne pole grawitacyjne (a szkoda, bo to ostatni hydropneumatyk i nie wiadomo, czy będzie więcej) DS4 i DS5 to świecidełka nie za bardzo zasługujące na nazwę, którą noszą… O Peugeotowskiej serii z dwoma zerami w środku nawet nie będę się wypowiadał, w szczególności o dramatycznym 3008. Spuśćmy się na jego zasłonę milczenia. Nowe Picasso jest póki co niewiadomą – podejrzewam, że na tle konkurencji jest niezłe, ale to nadal mało. No, jeszcze Berlingo/Partner robią sens, ale a) wolałem starszy model, b) jest Dacia Dokker, dziękuję. Wniosek: albo zrobią coś z dość smutną gamą albo pozostanie mi się ślinić do cudownych starych modeli (DS 21 jest moim numerem 1 po wieki wieków amen) a na nowe położyć to, co się kładzie na takie przykre rzeczy.
3. Rapid Spaceback robi mniej więcej tyle sensu, co opisywana stosunkowo niedawno Mahindra Verito Vibe. Przy czym Mahindra wygląda lepiej.
4. Leon ST jest całkiem ładny. I to tyle.
5. Nowy Jazz? Matko Bosko Kochano. Jest szpetny jak moszna. Poprzednie 2 generacje prezentowały się fajnie (do tego praktycznością masakrują bezlitośnie całą konkurencję w swojej klasie i ze 2/3 kompaktów a i solidność jest na poziomie; jeździłbym!) natomiast to jest dramat.
6. Za P. Emila trzymam kciuki. U rąk i nóg.
7. Tylnonapędowe Alfy? BRING IT ON. Oby wyglądały choćby w połowie tak dobrze jak 159…
8. Octavia RS jest równie pasjonująca co Leon ST. O, patrz, jaki ładny rododendron…
9. Twingo 1 było megafajne. To będzie klasyk, koniec, kropka. Zresztą już chyba powoli staje się jaktajmerem. Można jeszcze dorwać niezły egzemplarz za grosze i wg mnie warto. Natomiast druga generacja… ZIEEEW. Let’s move on people, there’s nothing to see here.
10. Placyku zabaw z palet nawet nie skomentuję.
11. Prof. Modzelewski chyba ostatnio widział się z rzeczywistością gdy w podstawówce dostawał od rodziców po dÓpie (o ile dostawał). Nie wiem, co gość ma w głowie, ale musi to być przerażające miejsce. Zresztą skomentowałem artykuł – jak ktoś chce to niech zerknie.
To tyle z mojej strony. Poproszę więcej bajaderek.


Cykl zapowiada się bardzo interesująco, złego słowa nie powiem, może tylko prosił bym by wpis był nieco dłuższy ,,, i bogatszy o własne przemyślenia ale nie koniecznie, jest dobrze …


Ausf. F2 Said:

Z tymi nowymi Alfami to w ogóle fajna rzecz. Przy okazji gadek o Maserati Ghibli, bo to ono ma być dawcą platformy i podzespołów dla tylnonapędowych Alf, tak żeby model kontynuujący tradycję 166 chociaż mógł ładnie wyglądać w salonie, a Giulia nawet może i się jakoś sprzedawała, jedni mówili, że to tylko ładniejszy Chrysler 300, inni kontrowali, że bzdura, bo będzie zbudowany na skróconej płycie Quattroporte. No i fakt, będzie to platforma Quattroporte, ale ta przecież ma cały środek wzięty z 300, zmodyfikowali co prawda zawieszenie i komorę silnika, przejęli też z Chryslera elektrykę i przełączniki. Niby to nic strasznego, ale wóz za 130 000 dolarów zrobiony jednak na bazie takiego za 30, góra niecałe 50 000, do tego konstrukcyjnie dość starego, robi dziwne wrażenie. Jak to nie jest robieniem w ciula klienteli, to ja już nie wiem, co nim jest (chociaż ładnie wpisuje się z tzw. politykę informacyjną koncernu w sprawie osławionego występu Grand Cherokee w teście łosia czy pyskówkę z NHTSA w sprawie modyfikacji samochodów Chryslera). Mało tego, z tego, co oficjalnie mówią szefowie marki, te modyfikacje Maserati musiało wywalczyć, bo Marchionne przyszedł z oczekiwaniem, żeby po prostu wziąć Chryslera, zrobić bajer wizualny i machnąć w ten sposób Quattroporte. I coś mi się wydaje, że z tych planów sprzedażowych, mających na celu wywindowanie Maserati do 50 000 wyjdzie gie, bo przynajmniej w Ameryce to w nie chwyci. Będzie tak jak z Themą, chcieli sprzedawać 10 000 rocznie, sprzedają niecałe 2000. A po Marchionne ostanie się w Europie tylko Ferrari, bo tam chyba kości Chryslerów drugiej świeżości nie zdoła upchnąć.


Demon75 Said:

@Genuineparts – tak, masz rację pomyliło mnie się – skutek niedopicia porannej porcji kawy 😉

@Qropatwa – mylisz się – w środku jest mało miejsca, szczególnie nad głową kierowcy i pasażera z przodu, to tylko tak ma wyglądać. Jakikolwiek naturalny ruch głową do przodu, aby np. ominąć lusterka i spojrzeć czy przed pasami nie stoi jakiś pieszy powoduje przyrżnięcie głową. Tak samo wsiadanie


miwo Said:

@ Harry:
oczywiście prawnik, specjalista od prawa podatkowego. doradca, ekspert, etc. 😉
można sobie w necie znaleźć sporo na temat jego działalności przez ostatnie 23 lata…


Demon75 Said:

I jeszcze 2 słowa co do PSA i nie tylko.
Cała propagandowa machina neoliberalno-lewacka kreuje rzeczywistość, w której samochód=ZUO, do tego ekostrefy, deptaki, ograniczenia, ścieżki rowerowe, dodatkowe podatki…a później się “wszyscy” dziwią że sprzedaż spada…


miwo Said:

jeszcze w temacie Jazza. to w sumie niezłe auto. I i II generacja (szczególnie Mk I, bo była pionierem plus świetny silnik 1.4) wymiatały ilością miejsca i możliwościami jego kształtowania nie tylko w swojej klasie, ale i przy kompaktach. 6-8 lat temu nikt nie dawał więcej w taj wielkości aucie.
Rapida Spaceback należy docenić chyba tylko za nowatorstwo, przełamanie barier i stereotypów, jeśli chodzi o podejście Skody do kombiaków: to będzie chyba pierwszy przypadek, kiedy firmy nie wezmą kombi, a liftbacka, bo to pierwsze kombi Skody, który ma mniejszy bagażnik niż liftback, w ogóle jest krótsze. nowatorstwo polega też chyba na tym, że może to być pierwszy strzał w stopę Skody pod wodzą VW – kombi najbardziej budżetowego auta (w istocie mające zastąpić Octavię w rozumieniu taniego auta do wszystkiego, sam Octavia poszła “w górę”) w ofercie stało się lifestylowe. tylko po co firmom, czy kapelusznikom, grzybom lifestylowy Spaceback 😉


Radosław Said:

Tylko jak to jest, że w jednym i tym samym związku republik europejskich psa może dostać kroplówę od państwa, i jest to zgodne z prawem unijnym, a polskie stocznie wsparcia dostać nie mogły, bo to niezgodne z prawem unijnym?
Dla prof Modzelewskiego mam nową fuchę: trzymanie tarcz na strzelnicy!


O Said:

git gites takie złomnikowe podsumowanie tygodnia. Afirmuję to!


apede Said:

@Leniwiec: Z tym “robieniem sensu” to zgryw z ponglisz czy naprawdę? Bo wiesz, młodzież czyta i jeszcze pomyślą że naprawdę… :)

Obecne Twingo jest fajne za przestronność. Kiedyś w Finlandii (zagranico) mieliśmy chwilową fazę na najtańsze nowe auto no i właśnie Twingo i Alto były jedyne do 10k €. Alto jest fajne, 5-drzwiowe, mam sentyment (7 lat bezproblemowo z Tico :) ) i bardziej rokuje na bezstresową eksploatację. Jednak przestronność no… autka miejskiego – na krótkie trasy. A jak wsiadłem do Twingo (mam 192 cm) to byłem zaskoczony przestronnością za fajerą. Od razu poczułem że mógłbym zrobić trasę FI – PL i nie szczeznąć po drodze.


klawisz Said:

Pan profesur czegoś się nałykał… Notlauf, Seat przy okazji Leona SW zaprezentował także Skodę Rapid przerobioną na Seata Toledo :)


grzybol Said:

Ta ławka to nie z palet, tylko z ekologicznego, w pełni odnawialnego materiału, pomalowanego wodną farbą nie zawierającą ołowiu, ani żadnej rzeczy która zła jest. Posiada wszelkie atesty i dopuszczenia i kosztuje pare tysięcy. A kiedyś to się bawiono w zwykłym piachu ołowianymi żołnierzykami, aż dziwne że miał kto spłodzić następne pokolenie.


_krrl Said:

@klawisz cos chyba Ci się w tym momencie nieźle pomylilo, Toledo zostało zaprezentowane niemal rok temu w Paryżu, nawet w Polsce już jeździ, natomiast pierwsze oficjalne zdjęcia Leona ST zostały pokazane w ten wtorek bodajże ;]


apede Said:

A tak w ogóle, to skoro tico miało jaktajmer alert, to ja proponuję tym bardziej: kia pride. Dopóki ich ruda nie wchłonie. Takie niewiele większe od tico, a z 1,3/64 KM taki trochę sleeper :)


kaka Said:

W zamierzchłych czasach studiowałem byłem ekonomię.
Na jednym z przedmiotów (nie pomnę już nazwy) wymknęło mi się, że ekonomia to nie jest nauka ścisła.
FoPa niesamowite chyba, bo zacząłem mieć problemy z zaliczeniami przedmiotów. A może to wina nocek przy brydżu była… :-) ?


radosuaf Said:

Ten news o Alfie kompletnie mija się z prawdą, aczkolwiek w tym całym bur*elu, który tam teraz panuje, ciężko powiedzieć, co się z tymi wszystkimi markami stanie – obstawiam, że w końcu wszystko zdechnie, bo tak dalej być nie może…


radosuaf Said:

O, takie tam właśnie znalazłem – pewnie jakiś koneser:
http://img.wiocha.pl/images/a/3/a3dc1426865b970c789cb98d16bdbd95.jpg


S7TDI Said:

@Demon75 – jeżeli chodzi Ci o Audi A2 to chyba nigdy nie miałeś z nim do czynienia skoro piszesz takie pierdoły… Maska jest, ba, można ją szybko ściągnąć za pomocą dwóch pokręteł – przekręcasz, zdejmujesz i masz dostęp do wszystkiego czego dusza zapragnie…


_krrl Said:

@radosuaf takie fądi strzelić… wpisz sobie gargamel wartburg w google, a gdybyś chciał zobaczyć na żywo, to Marki, al. Piłsudskiego


Markus Said:

Temu panu, co mieni się fahoffcem od podatkóff, sufit zadaje się spadł na łeb, a “naukowe wnioski” jako żywo przypominają wnioski radzieckich naukowców, którzy po wyrwaniu musze wszystkich nóg stwierdzili, że mucha ogłuchła, bo nie chodzi.


Smok wawelski Said:

Złomnik nie ma pojęcia o lewicowości ! Lewackie czy też lewicowe jak mówią cywilizowani ludzie, to byłoby zbudowanie fabryki państwowej np. FSO w 1951 lub FSM Tychy w 1976 roku. Nie ma nic wspólnego z lewicowością wspieranie prywatnej spółki należącej do jakichś burżujów.


Demon75 Said:

@S7TDI – nie chodzi o zamysł maski, ale o jej “wielkość”…


marekrzy Said:

Nie lubię bajaderek, maja nieokreślony smak. Ale bajdurzenie lubię i domagam się więcej bo jak nie to fpierdol.
Znam pół odpowiedzi na pytanie gdzie są fabryki w Nysie czy Lublinie?
Otóż fabryka w Lublinie jest w Lublinie. I zamiast niewydolnego molocha tłukącego żuki, prestiżowe lubliny bądź niezniszczalne honkery powstało na tym zgniłym truchle kilkadziesiąt zakładów wszelkiej maści na złość kryzysowi produkującym jak głupie to na co jest zapotrzebowanie.
I jeszcze w temacie chorągiewki Modzelewskiego: ustawia się tam, gdzie wieje wiatr, i najlepiej wiatr o zapach szmalu. Nie ma tygodnia żeby nie dzwoniła do mnie jakaś nawiedzona niunia z jego kancelarii z propozycją udziału w szkoleniach i seminaryjach za zylion złotych. Temat nieistotny, liczy się osoba jaśnie oświeconego prowadzącego.


miwo Said:

oho, znowu “widać, że autor…” 😉


2k2 Said:

Czy tylko ja mam wrażenie ze umyka gdzieś luźny charakter dawnego złomnik.pl? Szczególnie w komentarzach.

Oczywiście dalej jest to strona którą odpalam jako pierwszą każdego dnia (ubolewam jeśli w danym dniu złomnik nieczynny) – Notlauf pisze o sprawach które mnie interesują w sposób który mi odpowiada, do tego jego poglądy na wiele spraw są zaskakująco zgodne z moimi ale coś się ciężkawo robi tutaj od jakiegoś czasu. A może mi się tylko wydaje?


bebe Said:

A mi jakoś nie żal pana Emila. Według mnie banda debili ze straży miejskich, wiejskich, srakich i owakich i banda debili nie potrafiących pojechać 50 na 50 są siebie warte. Gdyby nie ta druga, ta pierwsza nie miałaby racji bytu, więc narzekanie kierofcuf na straże gminne uważam za dziecinadę. :>


Waśka Said:

Emil Rau wygrał proces ze Strażą Miejską. Oczyszczono go z zarzutów o złośliwe nękanie itd. Ja tylko mam nadzieję, że ktoś w końcu zechce z ukrócenia grabieży na drogach ukuć swój sukces w wyborach. Lewak czy prawak, serio zagłosuję na niego w następnych wyborach po zlikwidowaniu uprawnień SM/SG do kontroli drogowej.
A propos Francuzów – nic dziwnego, że trzeba im dotacji. Jak się ma związki zawodowe rozdęte do granic absurdu, 35 godzin pracy w tygodniu w czasie których połowę czasu leczy się kaca a drugą połowę myśli gdzie by się tu nawalić w weekend, to tym się musi skończyć.


cubino Said:

Dobry wpis. Proszę kontynuować.
Nie wiem czym PSA zasłużyło sobie na hejta. Przeciez robia 301, idealny zlomnikowoz, ktory w dodatku mozna kupic z sensowną benzyna, w przeciwieństwie do dacii.


tamarixis Said:

Ja tam w polskich salonach motoryzacyjnych kryzysu nie widzę. Znajoma Niemka pojechała Fiatem Pandą już po gwarancji, do tego zakupioną w Luksemburgu do serwisu Fiata w Niemczech w celu usunięcia zacinania się zamka w klapie bagażnika. Niby drobiazg ale dla kobiecinki problem. Serwis nie dość że usunął problem na poczekaniu, poczęstował kobitkę kawką i ciastkiem to jeszcze na dodatek naprawę zamka zrobił za DARMO. Dziś kobitka jeździ nawet na wymianę oleju do autoryzowanego serwisu a w skrzynce ma informacje o promocjach i tp.
W Polsce pojechałem do serwisu Punto zakupionym w Niemczech i zostałem zlany ciepłym żurem. Zapłaciłem jak za zboże i na tym zakończyła się znajomość z serwisem…

Gdzie ten kryzys jeśli można pozwolić sobie na zlew klienta?


Adamtd Said:

Nie lubię komentować tylko czytać, ale aby podnieść na duchu autora chciałem powiedzieć, że cykl niezły, że jest sobota a ja siedząc w Chorwacji patrząc chwilami na morze czytam z zainteresowaniem


pr Said:

@up
Z tym bydlem w aso roznie bywa. Pojechalem kiedys do najblizszego aso volvo ze swoim kilkuletnim autem kupionym za granica, zeby zapytac o montaz alarmu. Rownolegle zadzonilem do drugiego aso w innym miescie, zagailem tez w punkcie nieautoryzowanym. W pierwszym miejscu dostalem cene x (za fabryczny alarm, montaz w pol godziny). W drugim za to samo podali cene 3x. W trzecim za jakis chinski szajs podali cene 1,5 x, montaz dwa dni i nie dali gwarancji, ze bedzie dzialal centralny zamek. Moral – nie wszystkie aso to zlodzieje, a czasem w aso wychodzi szybciej i taniej niz u Zenka speca.


AL Said:

Płonie rafineria. Kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej bezradnie patrzy na buchające płomienie i eksplozje nie będąc nawet w stanie zbliżyć się do pożaru. W pewnym momencie oczy wszystkich zwracają się na pojazd Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Cigacicach. 30-to letni Star mija linię jednostek PSP, taranuje ogrodzenie, w końcu zwalnia. Ochotnicy wypadają z pojazdu, błyskawiczne rozwinięcie, podają pianę po całości, pożar opanowany.
Starosta po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
– Panowie, jak mogę się wam odwdzięczyć za tę akcję, jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
Naczelnik OSP drapiąc się w głowę:
– Noo, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze…


rAWGANKO Said:

DOBRY BAJER, SZCZEGULNIE Z TOM STATYSTYKOM NA POCZONTKU WPISU


Kud Said:

Uważam, że na wszystkich ekonomistów można rozciągnąć stary dowcip o analitykach finansowych – są to osoby potrafiące bardzo precyzyjnie wyjaśnić swoją wczorajszą pomyłkę.
Odnośnie wpływów do budżetu, które są przez pana Modzelewskiego podawane jako jedna z nieskończonej ilości zalet (sztucznie kreowanego) wzrostu popytu na nowe samochody: a może by tak zastanowić się jak ograniczać wydatki budżetowe, zamiast wciąż kombinować jak powiększać przychody państwa? Wiem, to taka nieodpowiedzialna sugestia z mojej strony. Przecież tabuny urzędników muszą mieć pracę, a nie ma nic prostszego niż dostawienie kilku kolejnych biurek – podatnik pensję zapłaci.


Szara_Wołga Said:

Właśnie wróciłem z Chorwacji, tam na każdym rogu jest Twingo. Wchodzę na Złomnika. kurrr, znowu Twingo. Mam tego bardziej dość niż bepiontki.


yeslauf Said:

Swietny pomysł! Fajne komenty i jest sie bardziej “na czasie”

Modzelewski – kawał bandziora w krawatce.
Ale Honda ładnie wyszła??? Wiadomo – gusta, mi się naprzykład maksymalnie nie podoba, auto wyglada jak zlepek pomysłów kilku projektantów którzy nie rozmawiali ze sobą przy kreśleniu swoich częsci, zero spójności, ogólnie to: pała, siadaj.


Szara_Wołga Said:

radosuaf- te Warczburgi to zdaje się stoją na wylocie z Warszawy na ósemkę. I co więcej, czasami tego zielonego nie ma, więc można stwierdzić, że jeździ.


Aremberg Said:

Wszystko zostało już napisane w komentarzach. Nowy Jazz to paskudztwo, Leon kombi – nic specjalnego, Rapid Spaceback – całkiem niezły, Alfy z RWD – huehhuehe (smells like badge-engineering) Do tego pozdro dla pana Emila, a żabojady zamiast ciągnąć socjal, niech zaczną robić więcej sensownych aut. Na więcej nie mam dziś siły, zacząłem pracować i wcale mi się to nie podoba, pozdrawiam i przechodzę do kolejnej karty przeglądarki.


slawq Said:

no to ja się wyłamie, leon kombi jest ładny, szkoda tylko że german
P.S dobry cykl, kontynuuj


oldskul Said:

Ooo, nowy cykl – Złomnik Dissuje… yyyy to znaczy ta Sobotnia Bajurka. Dobre, dobre, tak trzymać. Heh, ta strona robi się moim głównym źródłem informacji o branży moto, teraźniejszej i zeszłej 😉


tylko_TDI Said:

“gruby hejt mode ON”
sobota najmniej odwiedzanym dniem? no jak tak dalej pojdzie, to zostanie dniem bez wyswietlen – no chyba, ze rzona i znajomi sie zlituja.
“gruby hejt mode OFF”


benny_pl Said:

szkoda by bylo zeby PSA upadlo… to akurat porzadne francuskie auta, upasc to by moglo renault, ale jakims cudem firmy ktore robia takie gowno jak clio czy corsa wychodza na tym swietnie… mimo ze na dodatek upokarzaja sie “lawkami z palet” no ale w dzisiejszych czasach sens i logika ma sie nijak do wielkich pieniedzy….


@ apede – ponglisz. Celowy. Generalnie mam swoje małe idiosynkrazje językowe.


tamarixis Said:

@pr; ja z polskimi salonami samochodowymi i ich serwisami mam jak najgorsze wspomnienia, szczególnie gdy widzę jak to jest na zachodzie (np. w Niemczech), gdzie klienta się pilnuje żeby nie uciekł do konkurencji.
U nas – “nie podoba się to spadaj pan”, i dotyczy to w równym stopniu salonów i serwisów różnych marek. W jednym serwisie marki Ch**** uniki naprawy swojego bubla na gwarancji,gdy po 30 000 km zawieszenie skrzeczało jak stary żaglowiec że aż wstyd było tym gdzieś wyjechać bo ludzie na ulicy się oglądali czy aby się nie przełamie. Potem zaczęły pojawiać się błędy które w pocie czoła mechanicy w serwisie rano usuwali, żeby wieczorem radośnie mogły pojawić się znowu…
Trzy serwisy T***, gdzie nie potrafiono uporać się z cieknącym od nowości Y*** drugiej generacji. A zaczął cieknąć po imponującym przebiegu 380 km (nie tysięcy – 380 km), Szczytem bezczelności było auta nie naprawić tylko wystawić klientowi rachunek za uzupełnienie płynu który radośnie sobie wyciekał na nawierzchnię parkingu przy serwisie, rzekomo gotowy do odbioru. Na kierownika serwisu trzeźwiąco podziałał dopiero widok aparatu fotograficznego dokumentującego “naprawę”.
Serwis P***, nowy **7. Temu nic nie dolegało, do czasu pierwszej wizyty i przeglądu w autoryzowanym serwisie, gdzie auto zostało przez serwisanta uszkodzone. “Pan się nie martwi, części już zamówiliśmy, będą za dwa tygodnie”.
Na tym tle serwis F*** nie wygląda blado. Zamówili części do nietypowego modelu Punto który nie był oferowany w Pl, usługę wykonali. Tyle że dali odczuć, że auto jest “sprowadzone”….

W związku z tym twierdzę że w polskich salonach nie ma kryzysu skoro można zlewać klienta. Może i są wyjątki, ale ja na takowe nie trafiłem.


Jasiek90 Said:

Francuskie.pl jak zwykle w formie: “I od razu parę słów komentarza.
Z ławki ponabijał się ostro Złomnik na swojej stronie w nieco humorystycznym, ale i momentami przeginającym moim zdaniem tekście zamieszczonym na internetowej stronie w dniu wczorajszym.
Wykażę się więc brakiem poczucia humoru i napiszę parę słów.
To nie są europalety. Żeby na placu zabaw stanęło cokolwiek, musi posiadać odpowiednie atesty i spełniać szereg norm. W tym bezpieczeństwa. Z pewnością Pan o tym wie, Panie Redaktorze, ale przecież miło się wykorzystuje różne okazje, żeby dokopać nam za to, że krytykujemy to, co dobicie Państwo w prasie motoryzacyjnej, tam podpisując się już imieniem i nazwiskiem, na Złomniku zaś już niekoniecznie.
Ja tam bardzo się cieszę, że francuskie firmy motoryzacyjne nie tylko mówią, ale i wdrażają politykę zrównoważonego rozwoju. Owszem – to nie jest ich działalność podstawowa, bo za tę uważamy produkcję samochodów. Ale miło, że znaleźli się sponsorzy, którzy zechcieli wydać ładnych parę, a może nawet paręnaście tysięcy złotych, żeby zrobić coś dla warszawskiej społeczności. I oczywiście może Pan to krytykować, ale zapytam tak – czy Pańskie pismo zrobiło coś takiego dla dzieciaków? Uprzedzę kontratak – my też niczego podobnego nie zrobiliśmy, ale my, to nie Pańskie czasopismo.
Jakoś nie wpadło mi w oczy (ale mogłem przeoczyć, oczywiście), by podobną inicjatywę podjął w naszym kraju Volkswagen na przykład. Ciekawe, czy wówczas też by Pan to tak chętnie skrytykował… Wszak wiele osób czytających Pana stronę wie, gdzie Pan pracuje.
Reasumując: łatwo jest coś krytykować, ale czasem warto się zastanowić, czy ta krytyka faktycznie ma sens. Chyba, że tekst jest wyraźnie prześmiewczy, ale mnie – jako całość – rozbawił niespecjalnie i to wcale nie z powodu uwag na temat motoryzacji francuskiej.
Pozdrawiam, rzecz jasna :)”
szczególnie fragment ” Ciekawe, czy wówczas też by Pan to tak chętnie skrytykował… Wszak wiele osób czytających Pana stronę wie, gdzie Pan pracuje.”
Mam samochód francuski i jestem fanem motoryzacji znad Sekwany ale Ci paranoicy mnie rozbrajają.


notlauf Said:

Ale ja pracuję w prywatnej dwuosobowej firmie, ciekawe skąd oni wiedzą coś czego ja nie wiem.


KrzysiekG Said:

Mnie rozbrajają ludzie, którzy zawsze, czy to ma sens, czy nie, piszą “ci” dużą literą. Tak, jak Jasiek90.
Wyjaśnię – pisze się to wielką literą, gdy jest to zwrot grzecznościowy do kogoś, zwykle adresata korespondencji. Ale nigdy – chyba, że na początku zdania – w sformułowaniu “ci paranoicy”.
A jednak regularnie czyta Pan tych paranoików…


notlauf Said:

O witam na moim podwórku. U mnie nie jest tak liberalnie. U mnie jest NIEMIECKI PORZĄDEK ZA NIEMIECKIE SREBRNIKI.


KrzysiekG Said:

A już się bałem, że Pan nie puści mojego komentarza :) bo trochę to trwało :)
Ale jednak. Dzięki :)


apede Said:

Ej nie no, trochę luzu. Nawet gdy spełnia to normy i dostało atesty, jest to sterta palet obita płytami… Takie coś to może “ufundować” każdy kto buduje dom i dowieźli mu pustaki ze składu :)


Harry Reems Said:

Mysle ze wszystko wyjasnia zwrot:
wdrażają politykę zrównoważonego rozwoju”
Genialne. Gdyby “ekologii” nie bylo, to trzeba by ja bylo wynalezc.
Kiedys zeby na placu zabaw postawic cos ze sklejki wystarczalo, zeby skrzyknelo sie dwoch rodzicow. Dzis “żeby na placu zabaw stanęło cokolwiek, musi posiadać odpowiednie atesty i spełniać szereg norm.” (wiem, bo obok mnie calkiem nowy plac zabaw zamkneli i za nasze spoldzielniane pieniadze buduja nowy) i kosztuje to “parę, a może nawet paręnaście tysięcy złotych,” nawet jesli jest to kilka europalet.
Cale szczescie mlodsze dzieci sa jeszcze za male, zeby byc hipokrytami i zamiast belkotac o “wdrazaniu polityki zrownowazonego rozwoju” z pewnoscia zauwazaja, ze król jest nagą europaletą, Tylko kto i tym napisze?


Mav Said:

Obawiam się, że internety nie wystarczą w związku ze sprawą Emila. Tylko czekać, aż u niego w aucie ktoś znajdzie parę gram amfy, albo parę kg maryśki. Albo okaże się, że dał dziecku klapsa, albo coś w ten deseń… tylko czekać. Smutne.


tata Said:

Bardzo dobry felieton polityczny! Gratulejszyn!


_krrl Said:

nie wiem kto wypisuje te bzdety na francuskie.pl, ale mógłby zrobić jakiś lepszy risercz, ZŁOMNIK PRZECIERZ LOFĆA VOLDZWAGJENY I NIE DA ZŁEGO SŁOWA POWIEDZIEDŹ


tamarixis Said:

Dla mnie mogą sobie tę “ławkę” nazwać nawet “Ludwikiem XVI”, co nie zmienia faktu że jest to w rzeczywistości zwykła sterta palet jednorazowego użytku (które po owym jednokrotnym użyciu się utylizuje) na których przyjechały IMC 200 wypełnione plastikowymi częściami samochodowymi…

Z innej strony świetny patent na utylizację odpadów powstałych z produkcji samochodów…


Krzyś Said:

O, podoba mi się nowa seria :) Mam nadzieję, że nie skończy się na 3-4 wpisach. Ale niestety pewnie i tak będę czytać dopiero w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek rano.
Ze Złomnika się dowiedziałem o tej nowej odmianie Skody Rapid. No i niestety ten Rapid mi się podoba. W ofercie Skody brakowało zwykłego, pięciodrzwiowego auta tej klasy. Pytanie tylko czy to nie jest ratowanie sprzedaży poniżej oczekiwań i po co równolegle Fabia. Fit/Jazz to natomiast samochód zupełnie nie dla mnie – ma te dziwne trójkątne okienka w przednich słupkach, które niestety szczególnie mi nie odpowiadają. Pozycja za kierownicą podejżewam, że tez jest podobna do tej np. w Zafirze, no to nie dla mnie… Zaryzykuję stwierdzenie, że jeździłbym Rapidem hatchback z mechaniką Hondy.


krass Said:

Modzelewskiemu już koła dawno odpadły.


Fenek Said:

Jak najbardziej kontynuować!


nazim Said:

nie napiszę nic nowego – skoda spaceback wygląda zajebiście, po prostu taki a3 sportback dla biedaków polaków. dla mnie bomba, i co więcej – w przyszłym roku kupuję. wyślę ci ją na testy, tymon, będziesz się mógł do woli ponabijać i porównać do dacii.


ortografodoks Said:

“Mnie rozbrajają ludzie, którzy zawsze, czy to ma sens, czy nie, piszą „ci” dużą literą.”
A mnie rozbrajają ci, którzy wytykają innym błędy, a sami sporo ich robią, np. wszędzie wciskają niepotrzebne przecinki, jak w wyrażeniu “chyba, że”…
Na waszej stronie roi się od podobnych błędów, ale Pan woli wytykać je komentującym na cudzym blogu…


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1