zlomnik.pl

Home |

Sobotnia bajaderka: co jest ważne w branży piekarniczej?

Published by on September 21, 2013

Witam w sobotniej bajaderce.
Najważniejszym niusem ubiegłego tygodnia jest niewątpliwie to, że pozyskałem pozytywny wynik badania technicznego na Malucha. Diagnosta był wzruszony, bo miał kiedyś identycznego. Co w żadnym razie nie spowodowało, że samochód zaczął jeździć – nie pali na ciepło i tylne hamulce stoją dęba. No ale widać już światełko w tunelu. Usunąłem już 178 grzybopatentów typu ramki reflektorów zamontowane do góry nogami, pozostało ich jeszcze drugie tyle.

A teraz niusy ze świata i kraju.

Smutną wiadomością jest bankructwo Autosana. Jak to tak, polskie drogi bez Autosanów? Ostatnio jechałem Maluchem przez Leszno i minął mnie z drugiej strony H9 na blaszkach WSM, poczułem się jak w 1990 r. Oficjalne media mówią jedynie, że Autosan słabo sobie radził w nowej rzeczywistości i że nowe modele mniejszych autobusów nie cieszyły się popularnością. Kiedy jednak pogrzebie się w necie, łatwo zauważyć, że Autosan już od 2-3 lat był trupem. Nie brali udziału w lukratywnych przetargach, w zeszłym roku nagle zwolniono prezesa, a jego następca to wyjątkowo szemrany typ. Ogólnie to wygląda tak, jakby komuś zależało, żeby grupa Zasada SA po prostu upadła i zniknęła z rynku. Taka bomba termobaryczna z opóźnionym zapłonem. Będzie mi żal Autosana, bo to jedna z ostatnich polskich firm motoryzacyjnych, w dodatku z bardzo długą tradycją. Poza tym kto z nas nie jeździł Autosanem? Ja nawet kiedyś jechałem takim na wycieczkę szkolną i żelazo zaczęło się nagle palić. Ale było śmiesznie. Szkoda, że tak samo do śmiechu nie będzie zwalnianym pracownikom, ale jak ktoś gdzieś napisał w internecie – niezautomatyzowana linia produkcyjna + silne związki zawodowe = absurdalnie wysokie koszty produkcji –> niekonkurencyjność. Życie to nie bajka, dobrze o tym wiesz…

Zdjęcie ukradzione. Autosan Autosanem, ale obczajcie osiedle Tęczowy Blask! Co następne? Osiedle Duma Homo?

Przejdźmy więc do lżejszych i przyjemniejszych niusów. Zakończył się remont wspaniałego autobusu Chausson z 1950 r. Chaussony jeździły po Warszawie od 1947 r. i były pierwszymi, nowoczesnymi, zachodnimi pojazdami, które trafiły do naszego kraju po wojnie. Moja babcia do dziś wspomina, że “Szoson” to było coś w porównaniu z przedwojennymi śmietnikami. Niestety, odrestaurowany Chausson nigdy nie jeździł po Warszawie, a do Polski przybył z Belgii, no ale w sumie nic nie szkodzi, warto go popodziwiać tak czy inaczej, wbijajcie więc w niedzielę do zajezdni na Woronicza na Dni Transportu Publicznego (przy okazji jest to dzień bez samochodu – sory, nie ma szans) żeby obejrzeć sobie Szosona. Jego niezwykłe, samonośne nadwozie i wyjątkowy jak na lata 40. silnik wysokoprężny z komorą wirową obliczony na resurs 700 tys. km do dziś robią niemałe wrażenie.

tu macie o Szosonie

Z lajtowych niusów wypada też wspomnieć ślub księcia Luksemburga, Feliksa. Po ceremonii ślubnej państwo młodzi nie wsiedli bynajmniej do BMW serii 7 ani Audi A8, tylko do… Isetty. No to jest #swag.

Zdjęcie ukradłem, jak widać

Nie napiszę nic o premierze Grand Theft Auto 5, bo nie grywam w gry komputerowe, chyba że w Gran Turismo, ale ono akurat jest zajebiste.

Ciekawe nowości motoryzacyjne tego tygodnia… no wiele ich nie ma, ale jest nowy Cadillac CTS. Prezentuje się konkretnie. Ale bym nim jeździł za 20 lat. Oprócz tego szwedzkie konsorcjum NEVS przystąpiło ponownie do produkcji Saabów. Na razie wyprodukowali jednego srebrnego 9-3 sedana. Trwają gorączkowe poszukiwania klienta, który chciałby to kupić. Zastanawiam się, po co tak się drze i dręczy tego nieżywego trupa. Wyprodukowany od nowa Saab 9-3 NEVS to istne motoryzacyjne zombie. Model roku 2003, zmarły już raz w 2011, teraz powraca zza grobu, łaknąc krwawej zemsty na tych, którzy szlochali “SEJW SAAB, SEJW SAAB”, a nie kupili nigdy żadnego nowego modelu, tylko same używane. Strzeżcie się, fani 2.2 TiD i zagazowanej serii B20.

A tu Cadillac, nie jest zły…

Na pocieszenie mamy siedmioosobowego Datsuna Go+ na rynek indonezyjski, czyli kolejny Logan MCV po azjatycku. Zaraz ktoś napisze że on jest ohydny. To co powiedzieć o tym, co upycha się w Europie jako piękne i nowoczesne, jakieś 500L czy 2008, to dopiero jest katastrofa wizualna.

Tegotygodniową bajaderkę wypada zakończyć informacją o przyznaniu Mercedesowi Sprinterowi nagrody Piekarniczego Samochodu Roku 2013. Nagrodę przyznaje niemieckie czasopismo branżowe Back Journal i to już od 2004 r. W tym roku po raz siódmy wygrał Sprinter. Niesamowite! Ale jeszcze bardziej niesamowite jest to, że w informacji prasowej czytamy: “Sprinter okazuje się spełniać specyficzne wymagania branży piekarskiej, w której priorytetami są niezawodność i jakość”. Nie wpadłbym na to, że oczekiwanie od samochodu niezawodności i jakości jest specyficznym wymaganiem branży piekarskiej. W tej sytuacji chyba wszyscy jesteśmy trochę piekarzami. No ale może np. branża poetycka bardziej interesuje się, z czym rymuje się nazwa samochodu, a branżę modową interesuje głównie czy jego kolor pasuje do aktualnych trendów.




Comments
michau Said:

Lepszy kocur z tego Cadillaca niż z dzisiejszych Jaguarów, poproszę dwa. A Saaba niech sobie tłuką i sprzedają komu popadnie, byle w cenie jak sprzed dziesięciu lat, i tak dobrze, że nie jest elektryczny.


JFP Said:

Czy to nie fenomen, że przy polskim “uzwiązkowieniu” wynoszącym jak pamiętam 12%, wciąż wszystkiemu winne są związki zawodowe? Gdyby nawet wynosiło ono 0%, to nasz rząd, a raczej nierząd, na gwałt musiałby je powołać, aby mieć na co zwalić swoją nieudolność.
Howgh!
I to jest moje 5 eurocentów w tym temacie.


loopus Said:

szkoda autosana, ale gdyby kontynuowali produkcje, mogliby stanowic konkorencje np. dla solarisa… jednym slowem – wietrze spisek :p


loopus Said:

a ze sprinterem to nie ma co sie dziwic ze jest niezawodny- zanim sie zepsuje, to zdąży przerdzewiec na wylot…


ddd Said:

Oj szkoda Autosana. Dobrze, że jeszcze sporo H9 śmiga po podmiejskich drogach.


Taki upadek Autosana to przykra sprawa przede wszystkim dla Sanoka, upada firma w której pracował Zdzisław Beksiński …


Etherway Said:

Najlepsze, że “u nas w NLu” jeździ więcej Saabów niż takich np. Opli. W mojej 40tyś mieścinie w zasięgu 10min spaceru ustrzeliłbym spokojnie jakieś 10-15 sztuk, w tym nawet ze dwie 9x czy jak się tam ten SUV nazywa. Więc jednak ktoś to kupował 😉


garwanko Said:

kOMENTARZ na ostatnim zdjeciu wyborny!
A co do kadilaka i jego dizajnu, mam wrazenie, ze inspirowany byl nowymi Volvo.


tommm Said:

Po mojej okolicy jeździ Autosan A0909L, który jest w zasadzie nowszym wcieleniem popularnej H9:
http://phototrans.pl/14,604484,0,Autosan_A0909L_07_01_1328.html
Rok produkcji: 2009


tercel Said:

Jakby do tego Datsuna wsadzili koła większe niż 12 cali, byłby nawet nawet, a tak straszy jak nowa Skoda Rapid


sosek Said:

@Caddy:
A to można w Europie? I z jakimś rozsądnym silnikiem?

@Sprinter:
“Kto jest Twoim zdaniem największym autorytetem XX wieku i dlaczego Stalin/Jan Paweł II”.

@Saab:
No oczywiście że prestiż musi być z odzysku. To samo dotyczy Subarytów, Alfisti a także najzwyklejszych w świecie chamów z Audi/BMW. Zdecydowana większość bełkocząc o wyjątkowości marki nigdy w życiu nie rozważała kupna nówki.


label_remover Said:

W Saabach nie było czegoś takiego jak seria B20 :)


WLBN Said:

Gratuluję przeglądu 126p- oby z moim też tak sprawnie poszło! A przy okazji pragnę poinformować, iż żonie Szanownego Notlaufa czytelniczkę zapewniłem.


Ausf. F2 Said:

Saab powinien był po prostu produkować samochody używane.


stasiek Said:

@SAAB, @michau
Tyle tylko, że ten SAAB to elektryczka. NEVS to National Electric Vehicle Sweden. To jest tylko obudowa z 9-3.
Tam już nie ma silnika B205/B235. Poza tym od 2003 SAABy 9-3 jeździły na GM silnikach Ecotec.


_krrl Said:

No z tym CTS-em to zlomnik nie blysnal, oni go pokazali pół roku temu lol. Co do Autosana to mam wrażenie, ze oni, posiadajac pelna gamę chyba w miarę nowoczesnych miejskich autobusów, nie wzięli udzialu w ani jednym z miliarda przetargów organizowanych przez Warszawę. Bardzo logiczne. Mnie w sumie ta marka bardziej kojarzy się ze skandalicznymi rzęchami jakimi są Soliny więc nie będę tesknil. Co do NEVS-a, to maja taki plan zeby za dwa lata sprzedawac 120 tysięcy sztuk rocznie tego właśnie 9-3, które jeszcze w międzyczasie ma byc poddane liftingowi, no to juz jest żart tygodnia. Ja się pytam do kogo należą prawa do 9-5 i 9-4x?! Produkują trupa zamiast robić cos, co naprawdę mogloby się sprzedac. O still-born 9-3 kolejnej generacji nie mówię, bo akurat wyszedl Saabowi dosc paskudny


arekm Said:

Pasta Said:

Autosany to tragedia. Nowe autosany. ZTM Lublin zakupiło ich kilkanaście,albo i kilkadzisiąt. Autosan Sancity LF12. Roczne autobusy marki Autosan Sancity tluką sie bardziej niz stare Jelcze M121M. Pierwszego dnia kursów wypadła szyba w przedziale pasażerskim. A z resztą,co ja będę strzepic klawiaturę- zapraszam do lektury:
http://www.lubus.info/autobusy-i-trolejbusy/autobusy-2008-2011/367-autosan-sancity-m12lf

Zdecydowanie dalej kocham Solarisy i Neoplany.


Upal Wrotki Said:

szosona będą pokazywać w sobotę


michau Said:

Ten nowo wyprodukowany w jednym egzemplarzu 9-3 to testowy wyrób do kalibracji linii montażowej i chyba jednak ma benzyniaka. Tak gdzieś wyczytałem. NEVS faktycznie ma w nazwie elektrykę ale chyba nie są aż takimi idiotami, żeby wierzyć w sprzedaż 100 koła z górą gniazdkowozów rocznie. A prawa do produkcji genialnego, uważam, nowego 9-5 trzyma cały czas GM, celowo uśmiercając markę. Takie ich prawo.


miwo Said:

można by zacząć jak Szpakowski na koniec kolejnego nieudanego meczu reprezentacji: “Wszystko zaczęło się w momencie”… no właśnie, kiedy? czy wtedy, kiedy połączono Autosana z Jelczem, nie przeprowadzając restrukturyzacji, a profilując produkcję (miejskie – Jelcz, turystyczne (PKS) – Autosan), żeby uniknąć wewnętrznej konkurencji? ostatecznie Jelcz pada (pozostaje spółka “Jelcz – Komponenty” robiąca ciężarówki wojskowe), Autosan tłucze teraz wszystko, najtańsze Lidery schodzą do PKSów (nowa rodzina EuroLider już niekoniecznie), powstaje nowa gama autobusów miejskich (od 9 do 18metrowców), Autosan wygrywa nawet kilka przetargów na autobusy miejskie. PKS jeśli nie kupują używek, to nadal biorą głównie od Autosana (Lidery i, będącego w prostej linii mocno zmodernizowanym H9, Trampa, ostatecznie w 2011 powstaje Tramp FL, http://tiny.pl/qh7hx – tak wygląda dzisiejszy H9, sporo PKSów go kupiło)
w ostatnim roku Autosan chyba już nawet nie startował w przetargach, ze względu na kryteria (nie wiem, czy to prawda, ale nie można zalegać z ZUSem, jeśli się chce stawać do przetargu – czyli nie jest to przeszkoda merytoryczna, a finansowa, fiskalna do udziału w rywalizacji o kontrakt).
Nie wiem, gdzie jest problem – może koszty opracowania i wdrożenia autobusów miejskich ich pogrążyły. tu jest duża konkurencja w przetargach, zaś PKSy, póki istnieją, to trochę tych Autosanów schodziło (choć jak wiadomo, póki się da, modernizuje się w mniejszych lub większych zakładach “HaDziewiątki”). Solaris na ten przykład już parę lat temu zrezygnował z “turystyków”, a wyspecjalizował się w miejskich, gdzieś tam na uboczu skrobie tramwaje i międzymiastowe, ale na razie to promil.
Firma z bisko 150-letnią tradycją pada. Na pomoc państwa liczyć nie może. Jestem przeciwnikiem takiej subsydiarności, ale, może choć ze względu na historię, sentyment… Inna sprawa, że firma w upadłości może działać nadal przez wiele lat, tylko nie wiem, cz wtedy można startować w przetargach.
Taki Solbus z Solca Kujawskiego, co do którego wydawało się, że już jest trup (w sumie też sporo PKSów od nich nakupowało autobusów turystycznych) i zaczynał od licencyjnego montażu czeskich SORów, tak wykombinował, że mimo braku doświadczenia, zaległości finansowych, jakoś daje radę i co rusz wygrywa przetargi, nawet w Warszawie (już kilka razy tu wygrał, ostatnio na przegubowca, którego dopiero 1 egzemplarz testowy powstał), kładąc Solarisa i tureckiego Mercedesa. startuje zewnętrzna firma – konsorcjum, która zleca produkcję do Solca. kombinują, ale jakoś żyją.
———
Datsun jest ok. już kiedyś pisałem, że ma genialne wnętrze: super radio, ręczny “w desce”, ultraproste zegary i extra fotele – kanapę z przodu.ale jednak zamiast niektórych ozdób mogli dać tylną wycieraczkę i trzecie światło STOP.


szymonm Said:

W przypadku Autosanu (tak się odmienia nazwę fabryki) bankructwo nie musi oznaczać likwidacji. Ktoś kupił wszystkie akcje przedsiębiorstwa razem z jego majątkiem. Również od pewnego czasu zakupem firmy zainteresowani są trzej inwestorzy, z których przynajmniej jeden planuje intensywną ekspansję na zachód. Autosan był w trudnej sytuacji finansowej od połowy lat dziewięćdziesiątych, kiedy główne eksportowe rynki zbytu (kraje byłego ZSRR) straciły zainteresowanie polskimi produktami.


Yngling Said:

Save Autosan.

Firma, która produkuje tandetne nowe autobusy i żyje z remontu H9 nie może przetrwać. Z racji posiadanych kategorii jeździłem Autosanem H9. 30 lat temu uznałbym ten pojazd za przyzwoity. Teraz – zgiń – przepadnij.

O Saabie już pisałem. Stary kibel. Wróżę prędkie bankructwo. Chyba że szwedzki lewacki rząd wprowadzi obowiązek kupna przez każdego obywatela min. 1 sztuki nowego Saaba (zależnie od dochodów), a biednym cyganom będzie sponsorować takie fury (ekologiczni żebrający cyganie).


_krrl Said:

@miwo z zusem jest tak, ze zamawiajacy przeważnie włącza ten wymog do przetargu, chociaż nie jest to konieczne. Natomiast jesli chodzi o Solarisa to nadal produkują Vacanzę, więc są na rynku turystycznym, tylko nie mają zbyt imponujacej oferty 😉


miwo Said:

_krrl:
+ dzięki za potwierdzenie z tym ZUSem. no więc masz wyjaśnienie, czemu Autosan w ostatnim czasie nie startował. tzn. być może nie tylko dlatego, ale ten wymóg formalny w SIWZ ich załatwiał z góry.
+ nie. Vacanza jest na stronie internetowej, “bo miała szczególny design i jest warta pokazania klientom, jako możliwości projektowe firmy”, ale nie jest oferowana. chyba, że na specjalne zamówienie, najczęściej jako pojazd specjalny – jest wtedy horrendalnie droga. a teraz jeszcze doszło Euro6, gdzie trzeba sporo w autobusach przeprojektować z powodu powiększenia osprzętu silnika.
btw, do pewnego momentu instytucje państwowe też głównie zamawiały Autosany (choćby słynne więźniarki).


micrus Said:

Jako nius to bajaderki można dodać, że rząd w trybie pilnym pracuje nad nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw ciekłych. Ustawa zakłada dwukrotne zwiększenie udziału biokomponentow w paliwach (benzyna e10). Wg analiz rządowych przystosowanych do tego paliwa jest 30% pojazdów poruszających się po naszych drogach, ale prawie wszystkie NOWE samochody.


1. Gratulacje! Możesz teraz zaiwaniać Malczanem codziennie i wszędzie, wszak sezon… no, wait…
2. Rzeczywiście smutno. Pamiętam H9, jeździło się. To był główny środek drogowego transportu średniodystansowego. Szkoda firmy i ludzi, którzy teraz będą się mocno zastanawiać, gdzie jeszcze w rejonie można zdobyć jakąś pracę…
3. Saab. Nie za bardzo wiem, co o tym myśleć. Z jednej strony fajnie, bo to jedna z moich ulubionych marek od lat, takie coś troszkę innego (a ja lubię jak jest troszkę inaczej), a z drugiej… JO CIE PROSZA. Dumne wskrzeszenie siwobrodego 9-3, który nigdy nie ociekał czymkolwiek, a już na pewno nie zajebistością, a i tej fajnej inności można by było tu szukać długo, namiętnie i bezskutecznie. A co do kupowania używek – powiedzmy sobie szczerze: występujący w klubach miłośników odsetek ludności, która jest w stanie iść do salonu i kupić sobie samochód, na który taki ja musiałbym odkładać minimum 5 lat nie jedząc i nie płacąc rachunków, jest zapewne taki sam, co w reszcie społeczeństwa, czyli dość niski. Go figure.
4. Caddy fajny, choć bardziej mi się podobał poprzedni CTS.
5. Go+ paskudny ale ma sens. Nie zgodzę się tu, że 2008 jest brzydki. Mi się nawet podoba, szczególnie w środku. Jeździ też dość przyjemnie. Jedynie koncepcja i cena (szczególnie w stosunku do tego, co oferuje) jest z dÓpy. Zresztą dopiero co go opisywałem u siebie (razem z 301), zapraszam w razie jakby co. 500L też mnie zresztą nie razi, ale ja to jestem dziwny, np. uwielbiam Roomstera…
6. O, piekarze kochają Sprintera, + 666 do prestiżu. Od dziś kupuję tylko bułki wożone Sprinterami. Sprawi to, że poczuję się jak mieszkaniec Zielonej Faveli. Albo osiedla Tęczowy Blask.


Harry Reems Said:

Zlomniku, czy z hamulcami w Maluchu chodzi Ci o to, ze tyl Ci nie odpuszcza i sie blokuje? Jesli tak, to sprobuj podregulowac czujnik swiatel stop tak, zeby pedal hamulca poszedl troche do gory.

@ JFP. Chyba nigdy nie pracowales w uzwiazkowionej firmie.

Autosana szkoda tez dlatego, ze pamietam jak jadac przez Sanok widzialem ta fabryke i mialem wrazenie ze wrocilem sie do XIX wieku. Stare budynki, w srodku miasta, zintegrowane z nim a nie blaszane hale w polach 10 km od najdalszych przedmiesci. Ta fabryka wydawala sie byc zzyta z miastem w ktorym stoi. Cos niedzisiejszego. Oczywiscie to nie ma sie nijak do nieudolnosci firmy.


michal_wiech Said:

To ja napisze o GTA 5 w takim razie. Otóż widziałem, że jednym z dostępnych pojazdów w grze jest, Baja Buggy! Jak tylko wyjdzie na PC (oby) to kupuje tę grę choćby dla samego tego pojazdu.


c5tourer Said:

Szkoda Autosana, ale nie będę płakał.
A Cadillac zajebisty!


cubino Said:

Pierwszy nowy-stary saab (ktory nie jest elektryczny – słychać na filmie jak odpala klasyczny silnik) to jest faktycznie jakis tam sukces organizacyjny. Wyobrażam sobie, ze nie jest łatwo odpalić na nowo zamkniętą fabrykę, kupic części od dostawców, którym już raz się nie zapłaciło itp. Ale jak to ma działać biznesowo to nie wiem. Tzn wersja oficjalna jest taka, że będą tłukli 9-3FL przez rok-dwa, przez ten czas dorobią wersję elektryczną, a potem coś na jedynej nowej platformie, do której mają prawa, kind of, czyli na phoeniksie. Ale żeby ktoś kupił to 9-3 to musiałoby się chyba sprzedawać w cenie puga 301, a to skutecznie zabiloby szanse na jakiekolwiek zbudowanie marki w przyszłości, w czasach kiedy nawet fiat chce być premium.
A, i to jest news, którego w bajaderce zabrakło – nowa strategia fiata, który chce byc teraz premium…


Harry Reems Said:

Ee…. Cubino, nie rozumiem.
Czyli mamy sytuacje ze firma oferuje produkt, ktory da sie sprzedac za X, firma jest slaba i ma maly wplyw na rynek. Zakladamy ze przy cenie X produkcja jest oplacalna*.
Twierdzisz ze z marketingowego punktu widzenia nie powinno sie uruchomic sprzedazy, bo to “zabija marke”? I dlatego nalezy zlikwidowac biznes? Dżiz, dobrze ze nie poszedlem na zarzadzanie i marketing 😀
.
*a pewnie nie jest, bo nie wydaje mi sie prawdopodobne zeby dalo sie sprzedawac malo nowoczesny samochod klasy sredniej przy niskim poziomie produkcji, przez mala firme, za cene samochodu specjalnie opracowanego jako niskokosztowy przez wielki koncern produkujacy na nieporownywalnie wieksza skale.


Tomasz Said:

@tommm- to zdjecie jest fantastyczne.


cubino Said:

No nie. Koszty produkcji to jedno, a cena to drugie. Nie dadzą rady go sprzedawać drogo, bo to stara konstrukcja i producent bez pewnej przyszłości (więc wartość odsprzedażowa bedzie niska). Z drugiej strony nie powinni go sprzedawać zbyt tanio, bo zabiją jakikolwiek premium image jaki ta marka jeszcze może mieć (a w dzisiejszych sterowanych marketingiem czasach właśnie to premium się liczy, bo pozwala mieć wyższe marże, co widac choćby po wynikach BMW). Jedyne wyjście to chyba faktycznie ten pomysł ze sprzedażą w Chinach, gdzie klienci łykną to auto po odpowiednio wysokiej cenie, a brand damage dla przyszłego powrotu na rynek amerykański i europejski będzie minimalny.
A, i nie mówimy o tym czy “zlikwidować biznes” jak napisałeś, tylko o tym jak go w ogole uruchomić.


Harry Reems Said:

Co za bullshit. Tzn pewnie masz racje, ale to i tak bullshit.
W jednym tylko mozesz sie mylic: zakladasz ze chinczycy takie cos łykną. Mozesz ich niedoceniac.


_krrl Said:

@miwo czyli takie buty, ta strona właśnie mnie zmylila. W takim razie sprzedają tego kosmicznego urbino metrostyle czy to tez tylko taka pokazówka, wiesz moze? pamiętam ze jezdzil po Paryżu jako autobus przyszłości, a teraz widzę, ze i do Berlina go wyslali


Farmer Said:

Cadillac trochę jak nowa Mazda6


cubino Said:

No bullshit, bullshit. Niestety takie czasy. Popatrz, ze na rynku radzą sobie dwa segmenty producentów: albo sprzedają tanio, ale produkują jeszcze taniej i bez pretensji do jakiegokolwiek prestiżu (przypadek dacii) albo produkują dość drogo i sprzedają jeszcze drożej, bo dorobili sie otoczka prestiżu i doskonałości (BMW czy Audi). No i jeszcze tacy jak VW czy Toyota, którzy wygrywają masą. Średniacy maja najgorzej: opel, renault, peugeot, fiat, mozna by tak wyliczać.
Co do Chińczyków – nie wiem. Podobniez NEVS ma jakies trzymania w strefach rządowych Chin i czesc produkcji ma pójść na państwowe czy samorządowe limuzyny. Ale dlaczego rząd miałby tam kupować auta ze Szwecji zamiast np takich saabow tłuczonych lokalnie w Chinach: http://saabworld.net/f85/baic-senova-saab-9-5-a-28873/ ?


markus Said:

@label_remover: A B202, B204, B205 nie było w Saabach?


Uwequattro83 Said:

@Notlauf-teraz pewnie pozwie Ciebie zajezdnia ze Starogardu Gdańskiego(zdjęcie zrobione przy zajezdni PKS’u w tymże mieście) za ukradnięcie fotki tego Autosana.Pamiętam jak jechałem do szkoły(kiedy to było) która była w połowie drogi do Starogardu Gd. i podstawili identycznego Autosana,mimo bardzo zimnej zimy skubany po wyjeżdzie z miasta zaczął sie jarać(tak jak ten którym jechałeś na wycieczke szkolną) i trzeba było z buta wracać do miasta bo nawet innego autobusu niepodstawili.A ten Cadilak to wygląda jak Mercedes z atrapą Cadilaka.


Waśka Said:

Ale ta Isetta to jest SUV (na rejestracji inna pisownia, ale Szwaby muszą wszystko przekręcić) więc nie ma się co czepiać. 😉


miwo Said:

@ _krrl:

z tym Metrostyle to jest tak, że wyprodukowano egzemplarz testowy dla miast, które mają/chcą wprowadzić u siebie system BRT – najogólniej rzecz ujmując jest to sieć wyznaczonych tras z przystankami – peronami dla specjalnie przystosowanych autobusów – wysokość podłogi autobusu zgadza się z wysokością peronów – autobus ma system naprowadzania tak, żeby odległość od peronu nie była większa niż 5 cm (można powiedzieć, że wygląda to tak, jak tramwaj, ale to jednak autobus, może być oczywiście hybrydowy, elektryczny, może być też spokojnie dłuższy niż 18m) – jest to rozwiązanie szczególnie popularne w Ameryce Płd (Brazylia, Wenezuela). Egzemplarz na zdjęciach ze strony Solarisa zrobiono na testy dla Transdev w Paryżu. inne miasta też mogą go zamawiać na testy.
Podsumowując, nie, nie sprzedają dokładnie takiego, a na pewno nie w Polsce. ale mają zamówienia na coś podobnego z Austrii – z Salzburga tam wysłano na razie 10 tego typu, przypominających mocno tramwaj, trolejbusów (tzw. Trollino Tramlook). w sumie nie jest to głupi pomysł z tym BRT – zamiast robić tramwaj, taniej zrobić pośrodku jezdni buspas i perony dla takich autobusów. chyba.

@ Brodacz:
Beksińskiemu w Sanoku przynajmniej zrobili rondo i ulicę. ale większość jego obrazów jest w Krośnie i Rzeszowie.


brazer Said:

a więć nowy caddy jest podobny do: mercedes, volvo, mazda. Czyli bez sensu, ale coś jest chyba na rzeczy.


gehazi Said:

Nie jestem pewien ale pierwsze po wojnie zachodnie samochody to wozy strażackie.Śliczny Saab.


Szara_Wołga Said:

Jeśli chodzi o najlepszy samochód dla piekarza, to lokalna piekarnia PSSu od lat obstaje przy dwóch, sprawdzonych typach- Roborze i Gazeli, jednej z najwcześniejszych. A druga, prywatna, uznaje tylko Lublina i mercedesa- kaczkę.

Co do Autosana- PKS Białystok chyba wszystkie trasy wojewódzkie obsługuje właśnie takimi hadziewiątkami, każdej możliwej generacji. Pomniejsze PKS- przeważnie autobusy zachodnie sprzed 20-15 lat. Poza wsiobusami, które dalej są obsługiwane przez H9.

Saab- zobaczymy, zobaczymy.
Cadillac- wygląda bardzo dobrze, chociaż irytuje mnie ich nazewnictwo. Dawno temu była seria 62 i 75 i było ok. Potem zrobił się chaos, choć do opanowania. DeVille, Calais, Seville, Eldorado. Było ok. Potem nagle, zrobiono oznaczenia literowe- STS, ATS, CTS, BLS, SRX i nie pasujący pod względem nazwy Escallade. Stylistyka za to jest fajna, choć bardziej podobała mi się ta klasyczna, nawiązująca jeszcze do płetw z lat 50tych.


Upolowałem dziś tego Szosona w Al. Niepodległości. Piękny jest.


Demon75 Said:

1. Wczoraj widziałem Saaba, i to nie byle jakiego, ale 9-7X (czy jakoś tak). W dodatku na szczecińskich tablicach. Jako Chevy jakos sensowniej wyglądał 😉
2. Cadillac-owi zasłaniamy reflektory i znaczek na masce. I…MERCEDES! Ten głupi, płaski, czterodrzwiowy sedan. Występujący w przyrodzie wyłącznie czarny. Dlatego Cadillaca czerwonego pokazali, dla niepoznaki 😉
3. Samochód dla piekarni? Lublin! Ewentualnie ten stary Sprinter po-DHL-owy. Niezawodny nowy Sprinter!! HAHAHAHA!!
4. Go+ jest prześwietny, jak Lodgy, tylko jeszcze lepszy bo ławeczka z przodu i joystick!


Pavo Said:

To rzecz gustu, of koz, ale dla mnie ten Cadillac to nie wygląda. Przód jakiś taki niespójny, posklejany z trola. Wszystko poza przodem nudne, podobne zupełnie do niczego.


Qropatwa Said:

Do Cadillaca generalnie zupełnie nie pasują koła. Powinni je zrobić dokładnie w takim samym ostrym, kanciastym stylu co nadwozie


@Leniwiec Gniewomir

Poka Poka 😉


Qropatwa Said:

Ja też nienawidzę 500L. Już zwykła 500tka jest dla mnie zbyt napompowana, zbyt modna i zbyt vanowata, a co dopiero jak pokazali ten worek kartofli 500L. Ze wszystkich fur jakie obecnie są na rynku to ma u mnie zdecydowane podium. A Roomstera też lubię, podobnie do Gniewomira. On przynajmniej jest zaprojektowany odważnie.


Zelazko Said:

czytam wszystkie komenty na złomniku (przez rss) i nadal nie wiem dwóch rzeczy:
1. co to jest bajaderka
2. co to jest malaise
Serio pytam, i proszę by ktoś wytłumaczył


dawdzio Said:

@Zelazko
O bajaderce było w pierwszej bajaderce. Na początku.


brazer Said:

jeszcze co to jest baskinka dopisz.


@ tajemniczybrodacz – będzie wkrótce.
@ Zelazko:
1. Bajaderka, czyli taki cukierniczy mielony. Inaczej przegląd tygodnia.
2. Malaise – taka pocieszna era amerykańskiej motoryzacji, gdy była bida z nędzą ale samochody nadal próbowały wyglądem udawać klasyczne amerykańskie żelazo. Nieudolnie zresztą. Od ok. ’73 do przełomu lato 80. i 90. w zasadzie – acz ktoś, kto zna się lepiej (nie jestem specjalistą od aut made in USA) może mnie tu poprawić.


@Leniwiec Gniewomir ,

apeluje przy okazji o post, pt. warszawskie skody rodziny 742 , żywe i nie za zbytnio …


SMKA Said:

Właściwie to z tego co wiem termin “malaise” dotyczy nie tylko ery amerykańskiej motoryzacji, co ogólnie pewnego okresu czasu. Termin ten został z tego co wiem zastosowany przez Jimmiego Cartera i oznacza mniej więcej coś w stylu “czuję się źle”. Ale co do amerykańskiej motoryzacji okresu Malaise, to mam wrażenie że nawet z tego okresu przeciętny amerykański samochód był lepiej wyposażony i miał lepszy silnik od przeciętego samochodu europejskiego (nawet nie pisze o “wózkach” z “demoludów” 😉 )


SMKA Said:

*sprawdziłem, termin “malaise” faktycznie ma związek z przemówieniem Cartera, ale jednak nie został użyty w przemówieniu


Zelazko Said:

@dawdzio: wiedziałem że znajdzie się ktoś kto poda wymijającą odpowiedź typu “JA wiem, ale ty kmiocie sobie zadaj trud znalezienia” (tak jakbym nie próbował znaleźć wcześniej).
@Leniwiec Gniewomir: dzięki za konkretną i jasną odpowiedź. Próbowałem szukać bajaderki w google, ale jedyne co znajdowałem to ciastka i nijak nie mogłem tego przypasować do samochodów. Tym bardziej że to słowo nawet piekarniczo jest mi nieznane. Teraz już wiem co i jak. Pozdrawiam :)


pp47 Said:

Jako już stary (niestety) warszawiak muszę zwrócić uwagę na pewną manipulację dot. Chaussona, powtarzająca się na wielu portalach, także i tutaj, – otóż odrestaurowany model, pokazany dzisiaj na DTM na Woronicza to NIE JEST model autobusu , który w latach mojego dzieciństwa i wczesnej młodości kursował po Warszawie! Od tamtego różni się zarówno zewnętrznie, jak i swoim wnętrzem.
Wprawdzie kierowca tego wystawionego na dzisiejszych DTM autobusu twierdził, że także i ten model w Warszawie występował w niewielkiej liczbie przez pewien czas, ale nawet wg niego stanowiło to zaledwie pojedyńcze procenty całej warszawskiej floty Chaussonów! Zresztą nie jestem pewien, czy jednak się nie myli, bo np. ja takich autobusów na warszawskich ulicach zupełnie sobie nie przypominam, a w końcu Chaussonami sporo lat podróżowałem i wspominam je z sentymentem..


brazer Said:

@pp47
szkoda, że przed skomentowaniem nie przeczytałeś tego co komentujesz…


tata Said:

Co ma przypominać dizajn tego cadilaca? łeb szerszenia?


pp47 Said:

2
@brazer

Kolego, cóż; -szkoda, że przed skomentowaniem nie przeczytałeś tego co komentujesz…;-)

A więc zwrócę ci jeszcze raz uwagę, że komentowałem przede wszystkim MZ błędne informacje podawane odnośnie pokazanego Chaussona na rozmaitych portalach, również na DTM, a także i to, że odrestaurowany autobus znacznie się różni od warszawskiego..
Nawet tu, na Złomniku wprawdzie napisano, że ten odrestaurowany autobus nigdy nie jeździł po Warszawie, ale nie wspomniano, że to jest INNY model! – czytający mógł zostać wprowadzony w błąd, że chociaż pokazany na DTM egzemplarz to nie autobus z MPA, ale jest taki sam, jak warszawskie. A to właśnie jest MZ nieprawdą !


label_remover Said:

@markus No jasne, była seria H, o której można powiedzieć raczej “B dwieście coś tam”. A mr Złomnik, jak widzę, sprowadził całą tę rodzinę do B2x5, którego jednak nie porównywałbym do bardzo trwałych B201, 202, 204, czy 234. No wiem, czepiam się :)


marcinek Said:

Przecież Autosan to syf jak produkty z Leader Price. Gadałem z pewnym kierowcą z pewnego PKS-u, który to kupił nowe H9 jakoś w 2008, czy 2009 roku. Ten szit nawet nie miał zamków w schowkach na jeden kluczyk, tylko walili wszystko, co znaleźli na jakichś śmietnikach. I jak tu żałować firmy, gdzie od prezesa po ciecia nikomu nie zależy na jakości, tylko grzaniu miejscówki i otrzymywania umowy o pracę? Komunizm pełną parą. Nie ma jakości, nie ma profitów. Czasy “mydła i powidła” mam nadzieję, że mijają.


benny_pl Said:

szkoda Autosana… H9 to moj ulubiony autobus ktorym wg mnie jezdzi sie najwygodniej (nistety tylko jako pasazer takie spostrzezenia, gdyz nie dane mi bylo nigdy zadnym pokierowac)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1