
Dobry wieczór,
na jutro przygotowałem dla Was parujący zagęszczonym złomnikiem miks. Jednak jeden z samochodów w tym miksie był tak piękny, że zasłużył na oddzielny wpis. Uważajcie, takich rzeczy nie widzi się codziennie.
Wszyscy wiedzą, że taksówkarze dorabiają sobie wożeniem pań do towarzystwa i zasadniczo nie ma w tym nic złego. Miałem wujka - w latach 90. jeździł na taksówce i też zdarzało mu się przewozić takie pasażerki (oczywiście miał Mercedesa, tyle że W201). Niektórzy taksówkarze wręcz żyją z tego, że nocami rozwożą córy Koryntu, rokokowe kokoty i zwykłe lafiryndy po mieście.