
Oglądałem dziś niechcący blok reklamowy na TVP1 (to ta publiczna telewizja utrzymywana z abonamentu, która emituje non stop reklamy), i dwie rzeczy poraziły mnie tak, że musiałem szybko przełączyć na MiniMini. Pierwsza, to reklama Calgonu, w której niemieccy aktorzy podpisani jako Sylwia Nowak i Piotr Staszic zachwalają po polsku zalety Calgonu, a usta ruszają im się po niemiecku. Druga natomiast to reklama środka Wanisz, w której pani Kasia wyciąga ze sterty brudów dziecięcy śliniaczek z plamą i jest podpisane "plama z tatara" - i ja się pytam, czym to dziecko