
Po pierwszej części - przypomnę, że chodziło o
10 powodów, żeby nabijać się z samochodu sąsiada, posypały się prośby, żeby w ramach takiego kontrapunktu zrobić 10 kontrpropozycji samochodów, które złomnik rekomenduje, a na które nikt normalny (normalny, znaczy się Polak-Cebulak) nie zwróci uwagi. Dobór tych pojazdów jest, zaznaczam, w pełni subiektywny, a zanim ktoś napisze "autor chyba nie jeździł nigdy......", to na wszelki wypadek powiem, że nigdy w życiu nie jeździłem żadnym samochodem i całą swoją wiedzę o motoryzacji czerpię z TVN Turbo i miesięcznika "Van Ekstra".
A zatem obejrzyjmy