
Dobry wieczór,
dziś miał być miks analogowy, ale będzie jutro, a zamiast tego będzie bitwa złomów. Obydwa samochody są wyjątkowe, co znajduje swoje silne uzasadnienie albo w cenach, albo w historycznym dziedzictwie jakie niosą. Będzie bez przydługich wstępów, zawodnicy wjeżdżają od razu na ring i oto oni:
Lewy narożnik:
Chociaż mój stosunek do Poloneza daleki jest od entuzjazmu, przyznam że w historii tego pojazdu zdarzały się bardzo ciekawe wersje. Truck Roy, diesel czy trzydrzwiowy/coupe naprawdę mi się podobają i mógłbym sobie nimi jeździć. Oczywiście do Truck Roya wsadziłbym dwulitrowego DOHC, a do coupe