
Dzień dobry,
Quest, czyli misja do wykonania, będzie na początek. Otóż jadę sobie wczoraj Starletem po Trasie Siekierkowskiej od strony Gocławia w stronę Mokotowa. WTEM! Z daleka widzę, że na środkowym pasie jedzie jakiś dziwny samochód, najwyraźniej z lat 50. Niestety akurat miałem rozładowany telefon i nie mogłem go uszczelić fotograficznie. Stwierdziłem, że przynajmniej sobie obejrzę. Początkowo nie byłem zainteresowany, bo wydawało mi się, że to gość od turkusowego Pontona Cabrio - bywalcy Star Drive na pewno kojarzą ten wóz. Ale bynajmniej! Im bardziej patrzyłem na to auto (zamiast na drogę),