
Dzień dobry i witam w pierwszym miksie roku 2014. Przy okazji jest to też okazja (co za piękne zdanie), żeby przekazać kilka informacji parafialnych. Otóż nadchodzące dni będą dniami czyszczenia wszystkiego, co zalegało w miksokolejce gdzieś tak od wakacji 2013. Będzie miks za miksem. Istne miksowe szaleństwo. Miksomania. Miksokret. Mikstajmery. A nawet Mikstat i Grabów nad Prosną z fabryką pasztetu PROFI. Dlaczego, spytacie, skoro zapowiedziałem niedawno, że miksów będzie zdecydowanie mniej? Wszystko po to, żeby zlikwidować kolejkę i nawarstwione zdjęcia, których jest zapewne kilka tysięcy. A potem, ku rozpaczy