
Wpis gościnny - przygotował Maciej DM. Poprawki moje.
Ja tymczasem przygotowuję miks podsumowujący czerwiec.
Nigdy nie myślałem, że przyjdzie mi napisać tego typu relację, przy okazji odszczekując tyle złego ile tylko mi było dane wypowiedzieć na temat pewnej osoby.
Wyobraźcie sobie sytuację, kiedy wasz sąsiad, jeżdżący zohydzonym bmw e36 i wyglądający na dilera hery-koki-haszu-lsd, nagle, zupełnie przez przypadek okazuje się wrażliwym na krzywdę innych, czułym człowiekiem, który ni stąd ni z owąd otwiera się przed wami w windzie i ocierając spływającą po policzku łzę, niezgrabnie usprawiedliwia się, że ma tak za każdym razem