Podsumowanie miksowe: marzec 2014
“Zobaczysz, nikt nie będzie przysyłał zdjęć”, “to koniec złomnika”, “więcej tu nie wchodzę” i inne genialne przewidywania czytałem po tym, jak ogłosiłem, że wpisy będą 3 razy w tygodniu (ew. 4 razy), a miksy – raz na miesiąc. W związku z tym oczywiście w samym marcu przyszło 321 (TRZYSTA DWADZIEŚCIA JEDEN) maili z wkładem miksowym, a odwiedzalność od początku roku nie spadła, a wzrosła r/d/r o 10%. Dziękuję, brawo analitycy internetu i klawiaturowe nostradamusy. Obejrzyjcie sobie miks, to może Wam przejdzie ochota na pisanie bredni. Pozostali mogą po prostu obejrzeć sobie miks i się cieszyć. Tym razem wybrałem 104 zdjęcia.
Staram się bardzo ograniczać Gargamela w miksach, no ale tu ładne kombo.
“Pójdę na złom” – “eee, nie kracz”
Ducks say quack, and fish go blub…
Jakby napisali na francuskie.pl, PEUGEOT GÓRUJE NAD PORSCHE
Aktualna kondycja Fiata
Aktualna kondycja Daewoo
Czy to ostatnia niemiecka ciężarówka typu “nos”? (Jest to Magirus jakby kto pytał)
Duża rzadkość.
Większa rzadkość. Andrzej, od czego są te felgi?
Camry z 2.5 V6 to też niecodzienny widok w tej budzie. I to jest VZV20. I powiedzcie mi że nie.
Co się zepsuło? Wszystko.
Śmieszne, że ta firma kurierska od brązowych busów, zamawiała sobie w swoim czasie własne nadwozia do Ducato, żeby były bardziej amerykańskie z wyglądu. Po cholerę?
No tak ładnego mchu to już nie widziałem sporo czasu.
Legiaaaaa!!!
Pożar-ło go
Dzisiejszy set tłustych rdzawych bitów zapodaje DJ AZLK.
Muzeum.
Kraje Demokracji Socjalistycznej, czy Klasyczne Dwusuwy Socjalizmu?
Jezusie słodki, ależ to jest abominacja.
Skoro już przy amerykańskich autach… klasyczny EAGLE TALON. ORZEŁ KUPON. To była nazwa!
A ten co? Gruzin?
Złom na lawecie zapakowany złomem, złomcepcja
Niezłom na lawecie. Niezłom Simcę tu widzem…
Tryptyk pogrzebowy:
Niestety, ktoś nie UNIC przeznaczenia…
Ja bym wstał i poszedł na własnych nogach.
Wąwóz umarłych karawanów
Fotograf na widok Saaba 90 aż włożył palec w obiektyw z wrażenia.
Chyba youngtimer. Jak sądzicie?
Nie lubię Audi, ale to jest fajne.
Tavria Bosto. Tylne lampy od Gazeli ze skrzynią. Czy nie?
PO CAŁKOWITYM REMONCIE BLACHARSKIM
Zastępuje większość nowych samochodów.
I być może jad skorpiona!
I być może zdechły rekin!
Takiej konfiguracji przód/tył sobie nie przypominam…
Zupełny koniec produkcji, czyli lata 1990-1991. Został wtedy tylko 1.4 Cleon, 5-drzwiowy, z mnóstwem plastiku na zewnątrz.
Ten samochód w 1991 r. wyglądał jak relikt. To był rok, w którym pokazano BMW E36 i Golfa III…
To są “czarne blachy” dyplomatyczne. Ciekawe czy w związku z tym nie wydano białych WA 45500?
Zupełnie nie wiem kto jeździ tym pięknym Alpine. Ale raz jak wracałem od niego z urodzin to się zgubiłem w parku pod skarpą wiślaną, była druga w nocy, padał śnieg, a ja byłem lekko, no… rozumiecie. Traumatyczne przeżycie.
Daewoo Tosca w Warszawie. Dzień jak co dzień, keep movin’
Po prostu zostawiony.
Dobrze komponuje się z budyniem w tle.
O, a więc moja nie była JEDYNA TAKA W EUROPIE…
WSUmie bym nim jeździł cały czas.
wow dryfowóz tuning boczury takie gęste wow
Parafia św. Żuka
O, pierwsze Pony FWD po małym liftingu. Jaktajmer pełnym ryjem.
RAG DOLL
Nie no wyszło piersza klasa. Ale jakby doczepił przyczepę do normalnego busa, to miałby to samo…
Pamiętam że w latach 80. średnio co 10. auto miało tablice-samoróbki. Nikt się nie czepiał…
Sporo Trójmiasta w tym miksie. Jak widać, to bardzo dobrze.
Ale dwa Ritmo w jednym miksie?
Kolejny już raz publikuję tu tego elektrycznego vana, w nadziei że ktoś powie mi, co to, jego mać, jest.
Fajne lampy. Obstawiam Wartburga.
W Szwecji nie trzeba przerabiać. Można gnić tak jak jest.
Ponoć to jest jakieś rzadkie EDITION BLU czy coś.
Cadillakiem Catera tera!
Cytryn i Gumiak wymieniajo olej.
Ale poetyckie.
Macie drzwi do Balerona?
Przednie czy tylne?
ŚRODKOWE
Dbasz o zdrowie? Zadbaj o blachę…
Do dziś nie wiem, dlaczego “liftingiem” nazwano pozbycie się tego fajowego grilla.
O, ja wiem kto to.
Apropos, dziś sprawdzałem czy stoi. Stoi.
Ile jeszcze takich cacek jeździ po Polsce…
Aya RL, czy jakoś tak.
Nie rozumiem tej podjarki czarnymi blachami. No dobra, ten jest fajny.
Punkowe rejestracje.
Znajoma szuka ładnego Peugeota 405 Mi16. Oto on.
To zdjęcie wykonano w Niemczech. Gość przegapił chyba premie wrakowe. Ciekawe jak przechodzi TUV.
Master i Super.
Stare Mercedesy są dostojne. O nowych można powiedzieć wszystko, ale nie to, że są dostojne.
Jeep i Iveco to ta sama marka: FCA.
Kochanie, odebrałem 125p po 7 latach oczekiwania. Były tylko w kolorze kupy.
A może wpis: 10 najgorszych fur z CVT.
Wojewódzki Konserwator Szrotu Śląsk? To nie ma sensu.
Nowy fanpage: Kiedyś Będę Miał Takiego
Eko-Golf
To naprawdę jest na pneumatyce?
No bo to jest na hydraulice, każdy to wie.
A ten ma specjalny system składania podwozia, żeby się mieścił w ciasnych miejscach.
Tu mamy do czynienia z klasycznym GTI.
Czy to nie fajne, że Lublinem można pojechać do Warszawy, a Warszawą do Lublina?
Nie wiem dlaczego 125p wygląda tak potwornie przaśnie. Przecież to jest włoski design i w ogóle. W szczególności późne egzemplarze: one wyglądają jak upadek komunizmu, swoim wyglądem dokładnie odzwierciedlają realia tamtych czasów.
W tych samych latach Włosi robili już coś takiego.
O KEJ!
Znajdź Stara.
Zawsze sobie tak mówię: ja tam już wszystko widziałem w Polsce. I znowu, jak widać, guzik prawda.
W mordę, aż się chce zachorować!
Stonkę zrzucili.
Schował się, myśli że go nie zauważymy! Zauważymy i odrestaurujemy. A on i tak się zaraz zepsuje.
Miło, że komuś się chciało robić zabytek z tak bezwartościowego wozu.
KUŁORE PROSTOKĄTIWO
Wtem! Kaiser-Darrin!
Zapewne Setra. Zapewne jest piękna. Czy to była ta bez ramy?
626 RWD na czarnych. Elegancka.
Zabytkowe 1800 zaliczyło stłuczkę tyłem.
Miałem Tavrię. Nie miałem Oltcita.
Wciąż miły dla oka Peugeot 104. Bez sensu, że po 104 nie było 105. No ale Syrena protestowała…
Trójkołowe Casalini Sulky.
Szejseta z uszami.
Wtem, nagle, w Warszawie. Na starych austriackich tablicach.
Po co wozić tyle laminatu na lawecie jak wszędzie leży po śmietnikach laminatu skolko ugodno.
1. właściciel od nowości, stan idealny. Ja wychodzę.
Lista autorów:
Uprzedzam: nie wiem gdzie co stoi, nie odpisuję na takie pytania.
wolwo na samym początku ma fajny aftermarketowy gadżet – dodatkowy dach chroniący przed spadającymi z rynien soplami. przydatne za kołem podbiegunowym.
To nie je Mi16 (chyba ze to zartem).
A to zgnile Volvo 240 to bym remontowal… uuu
Gs wygrywa moim zdaniem – pięękny samochód. Co do Daewoo Tosca (fabryka serków nie protestowała?:]) to przecież to zwykła Epica – można było to chyba kupić w PL jako Daewoo – może przez krótki okres, ale raczej można było. Ogólnie fajny samochód, ale obecne Malibu też nie gorsze.
Wiem gdzie stoi ten wartburg co stoi i nie wiem gdzie stoi ten co jedzie. Ale wiem że jechał po S1 w okolicy Sosnowca, 70km/h…
Pandy to miały w końcu 3 liftingi w tym dwa ostatnie to tylko grile.
Pierwszy najpieękniejszy bo blaszany.
Ta ciężarowa Mazda T3500 stała do niedawna na os. Teatralnym, o tu: http://tiny.pl/qn5vr
Mało tego, parę lat temu stała tam z siostrą!
Niestety od jakiegoś czasu jej nie widziałem…
Nie rozumiesz podjarki czarnymi blachami, więc pokrótce Ci wyjaśnię – relikt PRLu żywy jeszcze w przaśnych latach ’90, a często i do dziś. Szczerze mówiąc, to wozy z krajów demokracji ludowej i tworów które z nich później powstały, mało kogo obchodzą, ale jak się widzi takiego Dżaguara czy W210 na dyplomatycznych z systemu ’76-’00, jak zapodałeś wyżej, to to jest coś, bo jest rzadkie. I dla mnie to ma sporą wartość jako ciekawostka. Z kolei ja nie rozumiem podjarki czymkolwiek z PRLu, itp., na czarnych tablicach. Przecież to jest taka oczywista oczywistość że mózg staje.
Firma od brązowych wanuf niedługo będzie mogła zamawiać rdzennie amerynckie wozy dla floty…
http://www.ramtrucks.com/en/#ram_promaster
Dramat kufa i łzy… no ale duch czasów…
Jakby kto chciał sobie popatrzec: kilka prospektów Casalini Sulky
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.263585513822291.1073741833.239342176246625&type=1
@ Ktosiek:
nie. w Polsce nie można było kupić takich Daewoo oficjalnie. Już nawet poprzednik modelu Epica, czyli Evanda (czyli mocno zrestylizowana Leganza) w Polsce nie był oferowany pod marką Daewoo.
—
a ten UNIC to ma coś wspólnego z Fiatem/Iveco?
Notlauf, jak tam Twoje Casalini? Nie odkochałeś się jeszcze? 
Własnie sobie uświadomiłem, oglądając fotkę 125p i alfy pod nią, że my tak się zachwycamy tą motoryzacją PRL, a przecież to nic innego jak pośmiertne wymioty włoskiej motoryzacji z lat 50′ i 60′. Ależ reszta świata musiała patrzeć na nas z pogardą jeżeli chodzi o polską motoryzację końca PRL-u.
Świetny miks ! Jelcz RAG DOLL wygrywa.
To elektryczne dziwadło to SEER Volta VE1, produkcji oczywiście francuskiej.
PiRoman ładny ten Promaster całkiem znajomo wygląda ciekawe co go napędza
Wąwóz umarlaków, zajebisty klimat poproszę w większej rozdzielczości jeśli autor posiada:)
czy fiesta mk3 to jaktajmer czy nie ? i jak duzy w niej potencjal zlomnika w skali 1 – 10 ? silnik cvh
Te felgi w Charade G11 Turbo to były montowane seryjnie, w ogóle to piękne auta. Trzeba je kochać bo tak szybko gniją.
U mnie Tavria zawsze na propsie. Jeżeli coś mogło się popsuć to tylko elektryka 😀 Zerowa izolacja kabli + alternator z wadą fabryczną mogą skończyć się tylko jednym : AWARIĄ ! Może pierwotnie miała nazywać T-avaria ? Mimo wszystko z uporem będę twierdził, że to świetne auto na miasto, przestronne , praktyczne i zwinne 😀
Miksy idą w dobrym kierunku. Zamiast ilości – jakość.
Przepiękny GS. To jest materiał na francuskie.pl a nie jakieś testy walizek.
Nawet nie wiedziałem że u mnie w okolicy takie cudeńka stoją. TKN… Alfa bajerka 😀
Ciekawe zestawienie.
powiem nieskromnie, że jako nieskromny autor foty zwracam nieskromną uwagę na tzw. smaczek z drugiego planu za dryfującym wozem: prawdopodobnie najdroższe, niedokończone i zagrażające zdrowiu i życiu ogrodzenie w Polsce. Takie rzeczy, tylko u Hanki…
Małe sprostowanko – Citroen ma lat 47, jako auto siedmioletnie trafił w ręce obecnych właścicieli.
Po renowacji, którą mają zamiar przeprowadzić (!), obiecali zjawić się u mnie w salonie pokazać jak wyszło, żebym dalej się mógł ślinić na krawat na jego widok.
Mało tego, oni jeżdżą nim na co dzień, przez te 40 lat nie mieli żadnego innego samochodu….
Ale tłusto. Bezlitośnie, okrutnie i wściekle urywa nabiał. I wśród tego “mój” Prairie, dumą puchnę. Dodam, że na tylnej klapie miał jeszcze plakietkę DATSUN!
Upolowałem onegdaj też tę uszatą Zastavę 750 (to nie jest szejseta, oglądałem z bliska) – tu chyba została odłowiona na Muranowie, ja zaś złapałem ją na rogu al. Niepodległości i Madalińskiego (Mokotów). I też była na Złomniku, tak ze 3-4 miesiące temu. Jest przepiękna dokładnie taka, jaka jest, borze, jakbym jeździł.
Poliftowa Micra K10 to wcale nie tak rzadki widok, już nawet przestałem robić im zdjęcia. Przedliftowe za to, nooo, to już rodzyn.
Na Tavrii radzę zwrócić uwagę na naklejkę. El-mech. Czyżby wskazywała na to, co czeka tenże wehikuł?
“Gruzina” na żółtych DB (co to jest w ogóle, bo na hamerykańcach się nie znam zupełnie – Monte Carlo?) też widziałem ostatnio. W ruchu, nie zdążyłem sfocić.
Okulara na “czarnych dyplomatycznych” widuję prawie codziennie. Zdjęcie strzelone kilka kroków ode mnie, pozdrawiam autora, który ewidentnie kręci się po mojej okolicy. Tak czy inaczej – nie miałem pojęcia, że to taki rodzyn. Nie znam się na niebieskich tablicach, nie dostrzegam, kiedy są czarne.
Tę WUIową Regatę planuję upolować już od dłuższego czasu. Jakoś mi się nie udaje.
850 jeździłbym codziennie i wszędzie, mimo, że nie znoszę KSU jak i 99% punka, bez względu na to, czy krajowy, czy importowany.
Natomiast GS wygrywa miks, wygrywa internet, wygrywa świat. Borze Tucholski, jak bym jeździł. Jak bym dbał. Jak bym kochał. Chcę przemegaturbopriapicznie. Poproszę.
AAaaaa!!!!!!!!! mazda T3500 aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!1
Ten elektryczny van to SEER Volta VE1, produkcji francuskiej.
bo reportaż z koncertowego gnicia 626 w takim samym kolorze i oplastkowaniu już szykuję, tylko czekam, żeby rosnące wewnątrz rośliny bardziej fotogenicznie się zazieleniły…. 😉
Liczyłem na 106 zdjęć. Gratuluję wzrostu liczby odwiedzin i znaczącej poprawy jakości.
Z tego rewelacyjnego miksu zamawiam “Zapewne Setrę”, Lubliny/GAZy, Camry i karawan marki “BELLA”.
Tymon, felgi (na 97,5%) Autobianchi, tylko musi że na dystansach korygujących 98 na 100. To napisałem ja – Andrzej.
Tem miks jest mocno optymistyczny w przód! Ileż tego złomu jeszcze się kula!
Szkoda, że baleron pullman nie uczestniczył w konkursie taxi. 😀
To piękne ritmo cabrio jest do wzięcia!
http://www.gieldaklasykow.pl/fiat-ritmo-105tc-bertone-cabrio-1984/
He he, chyba troszkę odstaję od normy bo akurat miksy wszelakie najmniej poważam, tkwię tu głównie dla wysublimowanego hejtu i trollingu ałtora, dobrych gównoburz i wylewania pomyj na włoszczyznę 😉
.
A dzisiejszy miks sponsoruje słówko “złomcepcja”!
Zabytkowe Subaru też… w styczniu jeszcze przed stłuczką 😉
http://www.gieldaklasykow.pl/subaru-leone-1800-glf-1983-12500-pln-kielce/
JAKI MIKS!!1
Polecam stronę gościa co reperuje Tavrię, można się m.in. dowiedzieć, że oferuje nią usługi transportowe, a także prowadzi Ośrodek Badawczo-Rozwojowy.
Punto przed zakładem FAP – dobry kadr.
Cmentarz karawanów – lepszy kadr.
– Polonez w wersji pogrzebowej nazywał się Bella?
– 5 (pięć!) Lublinów na jednej fotce?
– GSA wygrywa
Nie łapię, o co cho z tą Toyotą z Żyrardowa (WZY AT13)? Widuję ją dość często i jakoś serce szybciej mi jeszcze nie zabiło.
@ tora:
dają tam do wyboru albo benzynę, tj. Chryslerowy Pentastar 3.6 V6 (!!!) 280KM, albo 3.0 EcoDiesel I4 (to chyba któryś z silników UniJet by Fiat/Iveco) 175KM. Oba silniki z 6-biegowym automatem. Także dość tłusto…
@ mmariano:
możliwe. tenże producent nadwozi z Łomianek swego czasu oferował Astry F w wersji karawan i sprzedawano je pod nazwą Opel Bella.
Czy autor zdjęcia “Po prostu zostawionego” W107 może się odezwać? Interesuje mnie gdzie stoi to auto i czy coś więcej wiadomo na jego temat? Może jest do kupienia?
“Uprzedzam: nie wiem gdzie co stoi, nie odpisuję na takie pytania”
Muszę też tak pisać bo ostatnio zgłasza mi się sporo tzw. “ratowników”.
GS wygrywa. Jakby tylko jeszcze miał rotora pod maską to już w ogóle.
Niemcy mają aktualnie ciężarówkę z kabiną typu torpedo, Mercedesa Zetrosa Zresztą ten Magirus to bardziej włoszczyzna, niż auto niemieckie.
Duży Fiat na bielskich rejestracjach to rocznik 1973 po wymianie przednich błotników i pasa przedniego. Stare grille – srebrny i plastikowy-przejściowy z dwoma listwami chromowanymi (oba w rocznikach 1973 i 1974 występowały) – nie pasowały do nowych blach, więc w większości były wymieniane na MR-owskie.
“ktoś powie mi, co to, jego mać, jest”
To ja po rozpoznaniu kiedyś tajemniczej Omninovy, odkryję ponownie co to za krótkoseryjny wynalazek, gdyż jest to francuski SEER (od Société Européenne des Electromobiles Rochelaises) Volta.
Według danych opublikowanych w internecie w latach 1990-1995 wyprodukowano tego niecałe 600 egzemplarzy z czego połowa, w tym sądząc po kolorze pierwotnie także egzemplarz ze zdjęcia, została dostarczona dla francuskiego operatora energetycznego EDF.
Ależ pięknie! Zazwyczaj piszę co mi się z miksu podoba najbardziej, ale tutaj by była to zdecydowanie za dluga lista! Jest złom, rdza, cebula i dziwne auta – jest super!
Skąd ta Tosca się wzięła w Polsce? Pod tą nazwą była sprzedawana tylko w Korei. A może to tylko właściciel Epiki dla żartu podmienił znaczki?
Volvo z blachami DKL stało przez jakiś czas na tablica.pl i jest to 360, więc nie mogło mieć skrzyni CVT stosowanej jedynie w 340 z 1.4
Trzeba by wam widzieć gościa, który jeździ tym białym Peżotem co tam pod apteką stoi. Wygląda jak ucieleśnienie tego samochodu. Widać samochód jednak upodabnia się do właściciela. A może odwrotnie?
W ogóle ja nie wiem, co to ma być, że dwa Ritmo są, a mojej Rondy nie ma. No chyba że już była i nie pamiętam – to sory.
Miks miksem a tu się okazja biznesowa czai Złomniku:
http://www.ebay.co.uk/itm/MICRO-CAR-casalini-sulky-3-wheeler-micro-car-from-itlay-very-rare-ADVERTSING-/271438787020?pt=Automobiles_UK&hash=item3f330331cc
O! moje pandy i regaty znowu ktos upolowal pod blokiem, szkoda , ze fotograf nie byl w zeszlym tygodniu bo bylo “double combo” i jeszcze obok stala regata diesel przez chwile:P Piekny miks, tyle dobra, bardzo mi sie podoba!!
1. Błękitny electric-chgw-van za bycie pięknym i tajemniczym +1 za kolor baby-blue.
2. Wąwóz karawanów za posępność pleneru.
3. Kaiser-Darrin, za to, że się dowiedziałem o jego istnieniu i jeździłbym nim czując się jak Kaiser Sose.
Po podobnym “remoncie blacharskim” jak ten Passat B2 to stoi koło mnie Baleron na taksówce, i to jeżdżący jeszcze 😀
W Polsce chyba jest co najmniej jeszcze jeden egzemplarz tego SEER-a:
http://www.ecomoto.info/pojazd/26/seer-volta-ve1/foto/3.html
@kuba Jak już marka Daewoo została podmieniona przez Chevroleta u nas, te samochody szły jeszcze pod marką Daewoo nie tylko w Korei, ale jeszcze kilku krajach europejskich, nie pamiętam których. Tak czy siak, pewnie sprowadzony skądś z Europy.
“To są „czarne blachy” dyplomatyczne. Ciekawe czy w związku z tym nie wydano białych WA 45500” – wydano na bank, mieliśmy taki case, sprawdzamy w CEPiKu plastika WA coś tam, wyskakuje Fiat Uno 1.7D 1984r. i plastik, WTF, dwa auta na jednym numerze? Chwilę nam zajęło dojście o co chodzi.
Nie rozumiem tego nudnego już hejtu na 125p. Porównanie z Alfą…czemu nie z Wartburgiem, Dacią? Bezsęsu. Takie były u nas realia i tyle. Poza tym to JEST ładne stylistycznie auto, kto tego nie widzi – jego problem. A zachwycanie się “legendami peerelu” wynika właśnie dlatego, że są nasze. Dla wielu z nas były pierwszymi samochodami w życiu, dla innych jakimś fajnym wspomnieniem z dzieciństwa i te wartości znaczą dużo więcej niż wspaniałość techniczna czy też stylistyczna. Dlatego te, często ułomne, pełne wad jeździdła są u nas tak kochane.
A kolor “kupy” w 125p był śliczny. W ogóle w latach 70-tych Fiaty (również te przaśne, polskie) miały świetną paletę kolorów. Ale spoko, ładniejszy jest srebrny 😛
CVT dawaj liste bedzie ciekawie kilkoma jezdzilemkomentarze Zlomnika beda super wypasione
“Okulara na „czarnych dyplomatycznych” widuję prawie codziennie.”
To dyplomaci Pakistanu lub Peru 😉
Camry ze zdjęcia ma 2-litrowy silnik 3S-FE, a nie V6. Wersje z większym silnikiem chwaliły się tym plakietkami z każdej strony. Btw fajnie zobaczyć własne auto w miksie:D
Ducato z buda od DHL to ma jednak duzy sens, bo latwiej sie wysiada – nie ma 3 siedzen w przednim rzedzie i nikt tego nie ukradnie bo brzydkie i nawet polska policja by to znalazla.
Co do czerwonego iveco to cos a’la holdenderski wynalazek zeby nie trzeba bylo miec prawka C+E.
https://www.youtube.com/watch?v=0guk6SZFhYs
JEŻU KOLCZASTY!!!
GS wygrywa Matrixa! Pomyśleć, że w Szczecinie konesuar gnije takiego czerwonego…(szczegóły u mnie 😉 )
Kilka zdjęć jest takie sobie, reszta ryje oczy gorącymi grabiami!!!
“Czy to ostatnia niemiecka ciężarówka typu „nos”? (Jest to Magirus jakby kto pytał)”
Niemieckie ciężarówki z nosem są ciągle – mercedes zetros
Ktoś może rozszerzyć temat vanów UPS na podwoziu Ducato? Nigdy nie słyszałem.
Jako posiadacz (a właściwie nie ja, tylko żonex) auta z eCVT, już ostrzę sobie zęby na “10 najgorszych”
Co prawda GS piękny, ale wąwóz umarłych karawanów wygrywa dzisiejszy myks.
Konkurencja co prawda duża, ale zdjęcia niedrugiej nawet świeżości – śp. Cesaria Evora koncertuje na lepszym ze światów już od 3 lat 
Z tymi vanami UPS to jest “temat na oddzielny wpis” 😉
Na Ducato również widzę pierwszy raz. Pracowałem w UPS w UK i tam mieliśmy te cudaki zabudowane na podwoziu Mercedesa. Nie wiem o co w tym chodzi, na pewno nie o wygodę pracy kierowcy – kuriera…Sama blacha, ryj z plastiku, zero wytłumień – makabra. Plusem są przesuwane drzwi, co pomaga latem Generalnie chyba w Europie UPS już nie używa tych wynalazków.
kao – bo takie porównanie to właściwie bardziej hejt na Alfę niż 125p, a tylko na takie porównania Alfa zasługuje 😉
Kolor kupy mi też się podoba, jeżdżę srebrnym, zamieniłbym!
Nareszcie moje zdjęcie na Złomniku!!!!!1 Sława i bogactwo!!!!!11111 😀
/Renault Alpine GTA stacjonuje bardzo często na Mokotowie, przy ul. Bruna. Raczej “daily driver” bo jeździ też zimą.
Czerwona Regata stoi na rogu Sulmierzyckiej i Leżajskiej . Mieszkam w tej okolicy od 22 lat a tylko dwa razy widziałem ten samochód jeżdżący. Kilka razy widziałem natomiast właściciela dokonującego kosmetyki auta.
Co za miks. Dobry pomysł z większą ilością zdjęć, będzie można sobie bez znudzenia obejrzeć miks jeszcze kilka razy aż do następnego podsumowania. . A zgnitego 504 widziałem kiedyś jadącego, auto jest w naprawdę strasznym stanie i potwierdzam, że właściciel prezentuje się podobnie. Ten biały Neon 2d sedan nazywał się inaczej? Oszronione karawany przepiękne, tak jak zdjęcie rozszabrowanego 111 – już niedługo maj i ta cudowna zieleń, jedyna tak zobacz.
Catera – jeździłbym nią na wiejskie dyskoteki i wyrywał te wszystkie Samanty i Andżele na Cadillaca. Alpine – absolutna miazga, S-Type na czarnych – idę szukać szczęki i jednocześnie czekam na Peugeota 607 z podobnym blachunkiem, może kiedyś się doczekam. Ale dzień (w sumie wieczór) i tak zrobiło mi KUŁORE PROSTOKĄTIWO 😀
temat vanów UPS na podwoziu Ducato?
Temat ten nazywa się UPS P36 i produkowany był w Niemczech na potrzeby tej firmy kurierskiej przez trzech wytwórców: Spier, Kassbohrer oraz Flensburger Fahrzeugbau. Na przełomie lat 80 i 90-tych zbudowano 700 do 1000 tych wehikułów o aluminiowym nadwoziu z silnikiem 2.5 diesel, częściowo przy użyciu podzespołów Fiata Ducato I generacji, a częściowo na podzespołach bliźniaczego Citroena C25 (co ciekawe trzeci bliźniak czyli Peugeot J5 został tutaj oszczędzony jako baza).
Co do większych pojazdów to Spier początkowo budował je na podwoziu Mercedesa T-2 również dla UPS jako P60, a później już bez konkretnego odbiorcy jako Donkey. Później podwozie T-2 zastąpiono wywodzącym się z niego Vario, natomiast obecnie nadal produkują podobną konstrukcję wykorzystując ciężkie podwozia aktualnej generacji Sprintera.
Ja się tylko zastanawiam po kiego grzyba kupować Mascotta na długiej ramie, montować mu kabinę sypialną rodem z Ameryki i ciągać typ jednoosiową naczepę z windą? Nie taniej kupić lekką ciężarówkę- MAN-a L/LE, Mercedesa Atego, DAF-a LF lub CF DMC 16t, czy jak się jest fanatykiem Renault, to model Midlum? Ładowność wzrośnie, też jeździ się na kategorii C (choć pewnie ten Mascott ma CE), można windę dokupić, dużą kabinę nawet z 2 łóżkami, albo półką zamiast górnej leżanki, lodówką i innymi bajerami. Dlatego proszę o wyjaśnienie tego, po co rzeczony Mascott w takiej konfiguracji powstał?
Peugeot 305 kombi miałby spore szanse na Nitach w konkursie elegancji!! 😀
“No tak ładnego mchu to już nie widziałem sporo czasu.”
Nie wierzę! Po pierwsze – wysyłałem zdjecia tego Volvo do Złomnika we wrześniu 2013. Wtedy sie nie załapało do mixa…
Po drugie – Volvo stoi na Mokotowie – a ten dla Złomnika nie ma chyba motoryzacyjnych tajemnic?
Mix jak zwykle fantastyczny. Dla mnie – Kaiser-Darrin raz poproszę.
O, Ktoś upolował moją Acure Vigor. Teraz już tam dwie stoją:)
Jeśli takie miksy będą zawsze, to chyba uda mi się pogodzić z tym, że będą rzadziej. GS, Alpine i Jag na czarnych + wąwóz karawanów made my day!
Parafia św. Żuka znajduje się w Czersku koło Góry Kalwarii. Zaraz obok jest taka dosyć stroma górka, więc jak ktoś chce dopalić sprzęgło… Właśnie. Dym ze sprzęgła zamiast kadzidła. To pewnie po to jest tam ta górka. A nie, czekaj…
Drugi miks z rzędu w którym jest moje zdjęcie – zaszczyt poprostu. Jak odejdę to coś po mnie jednak pozostanie 😉
“Wąwóz umarłych karawanów” – zdecydowanie ta fota wygrywa dzisiejszy mixxx. Czy autor mógłby gdzieś wrzucić w lepszej rozdziałce ?
Co do lexa LS400 na glebie – stoi w Poznaniu, okolice ulic 28 Czerwca 1956 i Pamiątkowej – dość łatwy do znalezienia, stoi już przynajmniej 2 lata, ale “będę go robił”.
Stara Giuletta – mniam mniam, w latach ’90 będąc w niemcowni z wizytą mogłem wejść w posiadanie takowej ’85 bez potrzeby wydawania dojczemarków, niestety realia były jakie były, nie potrzebowałem pomnika na działkę POD, więc pewnie poszła do krainy nierdzewiejącej blachy i niezużywających się tarcz do gumówki.
@Kao: Cześć k**wa! 😉
Sprawdziłem, lex jest nawet na Street View, a dokładny adres pod którym stacjonuje to Fabryczna 40, Poznań: http://tinyurl.com/po2wopo
Firma Bella z tego co pamiętam ogólnie produkowała różne tworzywowo-plastikowo-kompozytowe produkty, w tym właśnie zabudowy do karawanów. Stąd nazwa Bella na zabudowywanych przez nią pojazdach. Z dzieciństwa pamiętam też kaski motocyklowe Bella, ale nie wiem, czy to ten sam producent…
@jelcz nie siej profancji;))
bo pewnych rzeczy Panie kolego…;))
a może dałoby się coś uratować z wąwozu karawanów
pisze bo ostatnio spóżniłem uratować poldka traka(całkiem dobry poszedł na żyletki minus paka alum co została przyczepkom- taki był cel złomowania
..ta przyczepka;/ ) niby zwykły trak ale siakoś mi szkoda;
Na zdjęciu z Lublinami nie ma żadnego Stara :-), ale za to jest Jelcz.
Wszystkie Setry były samonośne – stąd przecież ich nazwa SElbstTRAgende czy jakoś tak.
Środkowe drzwi do Mercedresa zrobiły mi tydzień!
Alpine cudowna, srebrny Fiat z czerwonymi paskami tysz (co to za model?), Cherokee z dziwną lampą a.k.a. Wagoneer też miażdżi, 33 i Giullietta to prawdziwy turpizm, przy Kaiserze-Darrin wypadli mię oczęta, a GS wywołał u mnie szybsze bicie serca. Czy sera. Nie wiem, to takie francuskie jest…
Miło znów się załapać na miksopodsumowanie. Ten 125 “kość słoniowa” był po prostu tak zacnie wymyty, wypicowany, bez grama tlenku. Bardzo stara bielska blacha, niestety właściciela nie widziałem. I dla mnie bonus, bo i mój wóz załapał się i został uwieczniony na złomniku (fragmentarycznie). Kiedyś to też będzie złomnik, a ożeniłem się z nim na dłuuugo
„No tak ładnego mchu to już nie widziałem sporo czasu.” eee na moim Aro wiecej bylo mchu przed wyszorowaniem, byl w mixie
balerona limuzyne taxi widzialem przed konkursem taxi ale w nocy, jak byl konkurs to nie moglem przyuwazyc zeby zrobic zdjecie… dzis ja widzialem na parkingu ale bez koguta
a niebieska warszsawa z lublina stoi tam odkad pamietam i ma ja dosc mocno stary dziadek, ktory czaaaaasem nia jezdzi, ale rzeczona warszawa tak gdzies w polowie sklada sie ze szpachli i to tak wiadrami chyba nakladanej i tez z tego co pamietam byla juz w mixie
Setra to model S10,i jak wszystkie ( pierwsza S8) ze samonosnym nadwoziem
Tyle tego dobra że aż trudno dotrwać do końca
Podobnego rekina, w bardzo podobnym stanie mam u siebie w mieście. No może troszkę lepszy jest.
Ale zagłębie karawanów, rozwala wszystko 😉
@v8tatra E tam, od razu profanacja… Był taki film “Motór”. Skoro można modlić się do WSK-i, to czemu nie do Żuka?
Subscribe Via Email
Translate zlomnik with Google
Kategorie
