zlomnik.pl

Home |

Bajaderka: skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

Published by on June 27, 2015

Ależ się działo w tym tygodniu!

Przede wszystkim pokazano Alfę Romeo Giulię. Zupełnie wbrew zasadom rynku i marketingu, które mówią, że trzeba stale podsycać zainteresowanie danym modelem lub linią modeli, tak jak robi to BMW, które nieustająco zalewa media kolejnymi liftingami, nowymi modelami, nowymi silnikami, nowym pakietem wyposażeniowym, zmienionym kształtem kierunkowskazu itp. – można się wprawdzie od tego zerzygać, ale cały czas, nieustająco słyszymy wszędzie i wszystko o BMW. Oczywiście przez to jakiekolwiek nowości BMW już spowszedniały – nowy dzień, nowy model. W przypadku Alfy Romeo model 159 i jego teoretyczny następca Giulia dzielą 4 lata przerwy i braku oferty w tej klasie. Nic więc dziwnego że Giulia była niesamowicie wyczekiwana, wszyscy ci alfoseksualni, ci organizowacze konwojów złożonych z 250 000 Alf Romeo, ci wszyscy fani, którzy mają budżet 10 000 zł na zadbaną używaną Alfę, oni wszyscy czekali w takim napięciu, jakby chodziło co najmniej o wybór papieża. I oto jest, wreszcie gotowa, w całej swej okazałości, już nie komputerowy render, już kompletny, fizycznie istniejący wóz, można go zmacać (kto może, ten może), wprawdzie nie bardzo pokazano wnętrze, ale od czegóż są “scoops”, czyli przeszpiegi – ktoś już otworzył drzwi do przedprodukcyjnego egzemplarza i cyknął deskę rozdzielczą smartfonem. Giulia ma, o radości, tylny napęd, a w ofercie będzie nawet 510-konny silnik V6 Turbo z Maserati! JEST CUDOWNIE!!!

No to skoro jest cudownie, to czemu jest tak źle i złomnik znowu narzeka? Narzeka, bo jest malkontentem, ale ma ku temu konkretne powody.
Nawet nie chodzi o to, że zapowiedziano brak kombi, choć to oczywiście idiotyzm, bo nie da się ukryć, że głównym rynkiem dla Giulii będzie nadal Europa. W USA Alfa Romeo jest pamiętana z modelu Milano (75), który wsławił się tym, że z nieznanych powodów przestawały mu działać hamulce, a potem stawał w płomieniach. A jak Europa, to kombi. Faktycznie trudno się dziwić, że np. Infiniti nie robi kombi (w sumie robi – EX). Ale Alfa Romeo? No ale dobra, nieważne.

Ważne jest co innego. Jak pojawia się nowa Alfa Romeo, to ja jako niekonsument tej marki oczekuję, że ten model zgniecie mnie swoją stylizacją, zmiażdży wyglądem, że będzie taki, że będę jednocześnie szlochał, śmiał się i tarzał w zachwycie, że będę bił głową w beton i krzyczał “jak mogłem być tak głupi, pisząc że dizajn samochodów doszedł do ściany!!!” – tak było na ten przykład ze 164. Tak NIE było ze 156, która w sumie jest dość mydłowata. Ale tak było z Giuliettą i przede wszystkim ze 159. Te samochody są naprawdę przepiękne. Nawet ta nieproporcjonalność i barokowość 159 jest jej zaletą, bo nic tak nie wygląda. I to durne kombi z bardzo wysokim progiem załadunku i zagłębionym bagażnikiem (Mercedes zerżnął to w CLA Shooting Brake) też jest piękne. A teraz wchodzi Giulia.

Jedyne, co czuję, to zażenowanie i takie nieśmiałe pytanie: serio? Jest jakaś taka forma, do której się wsadza kawał gliny, zamyka się ją i wypada NOWOCZESNY TYLNONAPĘDOWY SEDAN PREMIUM? To jak w dowcipie:

– proszę zobaczyć, panie rzeczniku patentowy, ja mam genialny wynalazek! Automatyczna stacjonarna maszynka do golenia! Tu się wkłada głowę i maszynka sama goli, nie trzeba nic robić!
– ale proszę pana, każdy ma przecież inną twarz…
– tylko za pierwszym razem!

Ten segment zrobił się dość zatłoczony. Prym wiedzie BMW 3. Za nim podąża Lexus IS. Za nimi Mercedes z nową C-klasą. To są liderzy. Tzw. runners-up: Cadillac ATS, Infiniti Q-cośtam i Jaguar XE. No i teraz Alfa Giulia, która wygląda dokładnie jak dość nieporadne pomieszanie wszystkich powyżej wymienionych samochodów. Ma bardzo dużo wspólnego ze swoją konkurencją i bardzo mało wspólnego z byciem Alfą Romeo. Można by spokojnie dać jej znaczki Jaguara, Cadillaca, Infiniti i Lexusa i nikt by się nie zorientował. Czy to nie trochę smutne? Ja dokładnie wiem, jak przebiegał ten proces: przyszedł szef i powiedział: słuchajcie, wiemy co się sprzedaje w tej klasie. Ma wyglądać jak produkty rywali, tylko ze scudettem z przodu. Nie, żadnych nawiązań do niczego. Żadnego retro, kurwa! Chromy won! Żadnych wymyślnych lamp, ochxxxliście? Tu nie ma być żadnej włoszczyzny, to się musi dać zamienić na Dodge’a w dwa tygodnie!

I tak zrobiono. Jest ładnie? Jest. Jest RWD? Tak. Jest nowocześnie? Oczywiście. Jest Alfa Romeo? W żadnym wypadku.

Jaka to marka?

Poza tym z jakiegoś nieznanego mi powodu, prezentację Giulii poprzedziła fala wiadomości o tym, jak to Sergio Marchionne rozpaczliwie dobija się do innych dużych producentów, żeby się z nim połączyli, ale nic mu z tego nie wychodzi. Czasem wydaje mi się, że Sergio Marchionne w ciągu dnia sądzi że jest obudzony, ale tak naprawdę podejmuje decyzje w stanie podobnym do HYPNOSY.

Drugi model, o którym chciałem dziś napisać, to nowe Mini Clubman. Ma sześcioro drzwi – to po to, żeby można było napisać „najwięcej drzwi w klasie”. Co oczywiście nie ma żadnego sensu, ale dziś każdy produkt musi mieć czegoś najwięcej. “Dom publiczny KLIMAKS: nasze panie mają najwięcej chorób wenerycznych w mieście”! – albo coś. Nieważne. Najważniejsze, że Mini pokazało takie oto zdjęcie. Dawno już żadna firma nie posunęła się do tak daleko idącej samokrytyki. Jedyny podpis, jaki tu wszak pasuje to – sory, coś spieprzyliśmy.

Jednak prezentacja nowego Clubmana oznacza też nową identyfikację wizualną marki Mini. Jak opowiedział mi John Bollocks, dyrektor marketingu Mini, „prace nad nowym logo zajęły nam 2 lata i wydaliśmy na nie prawie 1,6 mln euro. Sześciokrotnie zmienialiśmy szefa designerów w zespole, który tym się zajmował. Odrzuciliśmy tysiące projektów, ale wreszcie znaleźliśmy idealnego człowieka, który stworzył dla nas logo idealnie takie, jakie chcieliśmy. Było absolutnie wspaniałe. Każdy, kto je widział, musiał aż usiąść i zrobić kilka głębokich wdechów. Ludzie potrafili mdleć, płakali ze wzruszenia. Niestety, nasz szef designerów miał jedną wadę: wszędzie chadzał z kozą. I ta koza w dzień premiery nowego logo, na 10 minut przed kinołtem, zeżarła jedynego pendrajwa, na którym było ono zapisane” – John Bollocks zaszlochał – “i byliśmy zmuszeni w 5 minut zaprojektować inne korzystając tylko z painta. Udało się, tak, udało” – John zaczął płakać – “niech pan sam zobaczy”.

Stare

Nowe

„Na szczęście” – John ożywił się – „prezes nic o tym nie wiedział i myślał, że tak miało być. Bardzo mu się spodobało. Wie pan, on ma mentalność przedszkolaka. Od razu wziął flamaster i sobie je narysował na kartce i się cieszył, i śpiewał jakieś skoczne niemieckie piosenki. A potem powiedział, że to jest fantastyczne i nakazał nam przerobienie Coopera w tym klimacie. Nie czekaliśmy zbyt długo, od razu wzięliśmy się do roboty” – kontynuował John – “i od teraz wszystkie Mini będą stylizowane tak, jak ich nowe logo. Nie wiemy jeszcze jak wybrnąć z kwestii budowy silnika mając do dyspozycji tylko kreski i kółka, ale damy radę, kto jak nie my. Ktoś musi przecierać szlaki”.

No i na koniec tej bajaderki – nowa Syrena Legiea czy jakoś tak. Wszystko jedno. Ja już nie jestem nawet zdziwiony kolejną wizualizacją. Nie jestem też oburzony robieniem ludzi w balona przez twórcę tych wizualizacji, bo w końcu od tego jest firma motowizualizacyjna, żeby pobierać jak najbardziej realne dotacje w gotówce na rozwój projektu. Taki biznes. Jestem natomiast oburzony zachowaniem portali motoryzacyjnych. Naprawdę, drodzy koledzy po fachu, nie macie lepszych niusów? Nie czujecie wstydu pisząc „mamy zdjęcia nowego polskiego auta” i w treści pokazując wizualizację z programu graficznego? Nie czujecie, że twórca wizualizacji pruje z Was megabekę, wrzucając na dach Syreny Ligniny godło orła białego? Przecież to już jest polew po całości. Już widzę to nowe Volvo XC90 z wielkim wikingiem na dachu. Tego nowego Peugeota z białą flagą. Albo Mercedesa z wielką, czarną… nieważne. W komunikacie prasowym nt. Syreny Ligei pojawiają się informacje dotyczące współpracy z FSO. Jakim, k…a, FSO? Nie ma żadnego FSO, debile! MAŁO TEGO, na końcu komunikatu napisano, że w Syrenie Legieri będzie mógł być montowany napęd elektryczny odrzutowy! No ludzie – mówię tu teraz do dziennikarzy ze znanych portali – jakaś firma trolluje Was jak dzieci a Wy się dajecie? Jakby napisali że Polska zbuduje orbitalną stację kosmiczną i dali zdjęcia Gwiazdy Śmierci to też byście wrzucili? Kury wam szczać prowadzać a nie o samochodach pisać. Chyba zacznę sam przygotowywać takie wizualizacje i rozsyłać po redakcjach, zobaczymy ile osób się nabierze. Żena milion jak to mówią młodzi. Zresztą już to zrobiłem, bo mam dla Was film o nowym polskim samochodzie –> TU LINK

Ożeł z napędem odżutowym




Comments
AndrzejAndrzejowaty Said:

Ta Syrena to jak Lotus Elise trochę 😉


Namorzyn Said:

Good old Złomnik. Czy to nie jest tak, że gros dziennikarzy motoryzacyjnych jest uzależnionych od reklamodawców? Na portalach muszą pisać tak, by się klikało (Syrena to sentyment i kontrowersje, więc kliki lecą), a w czasopismach nie można obrazić Pana płacącego za fullpejdża?


toughluck Said:

1. Kto kupi Giulię? Fanatycy, jak sam napisałeś, nie mają budżetu. Segment D kurczy się w zastraszającym tempie i kupujący są konserwatywni do bólu, więc w stronę nowej, bądź co bądź, marki nie spojrzą. A w dodatku nie wyróżnia się nawet wyglądem, więc nikt jej nawet oczami nie kupi.
2. Mini. Serio? SERIO??? Oni poważnie z tym nowym logo?
3. Syrena. Czekamy na wizualizację nowego Malucha i nowego Żuka.


małytraktor Said:

Grubo… Złomnik trzyma poziom.


Kris Said:

nicz Said:

Jak już minie karencja na zwrot dotacji, to zwiną majdaj i napiszą, że chcieli dobrze, ale Złomnik swoją propagandą nienawiści ich zasabotował.


nicz Said:

*majdan
#smarkfon


formel Said:

Peugeot z białą flagą 😀 A co wyglądu alfy, to rzeczywiście, wygląda jak wszystko. Patrze sie wlasnie z 159 sąsiada i stwierdzam, że chyba już wolałem w nich to FWD i mniejsze silniki, ale na jowisza, jakoś wyglądały.


1. Żulja – czytałem, że kąbi MA BYĆ. Jak w tym wspaniałym skeczu: “mam mieć”.
2. Logo Mini – SRSLY???
3. Syrena Loggia – sama wizualizacja bardzo ładna, ale opis… BORZE TUCHOLSKI. Naprawdę napisali o “elektrycznym napędzie odrzutowym”? To jest lepsze niż obietnice dot. Nju Łorsoł i jakość wykonania Arrinery.


Demon75 Said:

– Alfa – nie jest tak źle, choć ze zdjęcia wyziera Subaru Legacy upodobnione do Holdena Commodore 😉
– Mini….to spóźniony żart na 1 kwietnia, prawda? (Co oni ćpiom?)
– Syrena…well…w Kutnie podobnież są na etapie negocjacji z dostawcami podzespołów. Silnika odrzutowego tam chyba nie przewidują…;-)


TR Said:

Ostro. Podoba mi się (wpis). John Bollocks wygrywa wszystko 😀


cha Said:

Nie rozumiem oburzenia w sprawie logo, jest to wyraźna tendencja od wielu lat – upraszczanie do minimum “mniej znaczy lepiej”, już nawet są przewidziane loga koncernów na parę lat w przód (http://stocklogos.com/sites/default/files/ibm_0.jpg)- będą się ograniczać do jakiegoś koloru i kształtu geometrycznego, przy czym jeszcze kilka lat temu nadawano im wrażenie wypukłości. Teraz jest smutny powrót do przełomu lat 80/90tych. Nie dotyczy to tylko motoryzacji i widać globalizacja ma się dobrze.

A w designie: każdy zrzyna z każdego, jednocześnie nie można się wychylać i zbytnio szaleć z kształtem mydła, bo klient nowego samochodu to multikulti i kisiel z budyniem – chyba że jest to tylko wizualizacja, to można poszaleć.


AkA Said:

No i se popatrzyłem na nowiuśką Syrenkę z lynka 😉
Zlomnik na poziomie
kongratulejszyn


notlauf Said:

nie wrzucajcie wizualizacji Żuka, ten link nie przejdzie


brazer Said:

to wideo na końcu… to było za mocne


Jerzy Said:

Notlauf zepsułeś mi dzień – kiedy przeczytałem wczoraj o prezentacji Giulii cieszyłem się jak dziecko, że tylny napęd, że 500KM, że stara gwardia trzyma się mocno i wreszcie pokaże na co ją stać, że myliłeś się co do Marchionne i zapowiadana ofensywa modelowa wreszcie nadchodzi, że jeszcze tylko 4-5 lat i będzie można szukać zadbanej Giulii na rynku wtórnym…
A teraz patrzę na nią i myślę – faktycznie, jak usunąć scudetto, to mógłby być Jaguar XE…

A co do Syreny, to jeden z klasyków powiedział, że” to państwo istnieje tylko teoretycznie”, zatem takie właśnie u nas produkują samochody. Z drugiej strony jakie to otwiera rynkowe możliwości, zamiast cyklicznie przed każdym ważniejszym meczem reprezentacji puszczać w kółko te same gole z 1974 r., może opracować i zamieścić na You Tube wizualizację, jak nasi piłkarze strzelają gole i zdobywają mistrzostwo świata – w tle leci mazurek, Lewandowski unosi nad głową puchar – to by się sprzedało, na pewno byłoby mnóstwo wejść i polubień na FB (jakby co to ja to wymyśliłem i mam prawa autorskie). W końcu książka Ciszewskiego, w której cofamy się w czasie i wygrywamy Powstanie Warszawskie sprzedała się bardzo dobrze.


Jerzy Said:

Nie rozumiem dlaczego nie załączają się komentarze – są jakieś ograniczenia tekstowe, albo słowa kluczowe, po których automatycznie wyrzuca?


pr Said:

> Tu nie ma być żadnej włoszczyzny, to się musi dać zamienić na Dodge’a w dwa tygodnie!

Dalej nie czytam, muszę iść uprać gacie, a mam jeszcze tylko jedne na zmianę.


Kapitan Żbik Said:

Patrząc na zdjęcia nowej alfy od razu na myśl przychodzi mi evo X. Co do syreny, new warszawy itp. to aż dziw bierze, że dostają dotację na takie coś. Mini natomiast za kolejne 2 generacje będzie jak bmw x3.


P Said:

We wtorek byłem w ingolsztad na prezentacji nowego a4, tourana, i kilku innych. I pokazano nam znany śmieszny filmik w kontekście mercedesa z wielką czarną… mercedesa rozjeżdżającego dziecko a matka za nim wybiega i krzyczy adolf, i że merc wykrywa zagrożenie zanim sie pojawi.. My nawet boimy się napisać swastyka, a oni publicznie kręcą z tego bekę, pewnie nawet by sie nie przejeli zmasowaną akcją że obozy były niemieckie.


Ktosiek Said:

Wchodzisz na Złomnik, a tutaj Notlauf robi Ci pojazd Rick&Roll’em… chyba trzeba będzie wykoleić ten wątek ;), moja opinia na ten temat http://tnij.org/6cmhkho ;).

Ciekaw jestem jaką sprzedaż planują dla tej Alfy – poza tym z tą Alfa to trochę jak z polskim przemysłem w ogóle – za długo, za drogo i w ogóle źle. Po co te 4 lata przerwy między 159 a Giulią? Czy fani Alfy (a swoją drogą, zna ktoś fana Alfy, który kupił auto w salonie? nie? no to Alfa pewnie niedługo przybije piątkę z Saabem i Lancia) – wszystko jest kwestią ceny, ale pewnie Sergio tutaj przesadzi, no bo to Alfa – no właśnie, nie. Alfa może i ma historię, rodowód i wszystko inne, ale kto to pamięta? ludzie pamiętają co najwyżej problemy, jakim im te auta (szczególnie przed 156) dostarczyły. Inna sprawa, że niemiaszki dostarczają podobnych “emocji” swoim właścicielom, a ci nadal są w nie zapatrzeni – no ale niemiaszek. Podobnie chyba było z Lancią… ludzie pamiętali Deltę i jej wyniki w rajdach, a dostawali przebrane Punto z 1.2/1.4 Fire.

Logo Mini – ani mnie ziębi ani grzeje, prostota jest ok, ale to wygląda najzwyczajniej w świecie tanio i tandetnie.

Syrenka…. kupię zaraz po odbiorze mojej Arine… Arire… Anir…. no tego polskiego super auta na A. Robię taką małą kolekcję, a po Syrence Żuk, bo król jest tylko jeden ;).


apede Said:

Z tą prostacką grafiką to poleciało po windzie 8 i office 2013, uproszczonych graficznie pod kątem smartfonów. Czyli grafika aplikacji zatoczyła koło. Teraz potrzeba nam monitorów 4K żeby oglądać interfejsy na poziomie win 95…


Bartłomiej Szwajger Said:

>Alfę kupują 1523 osoby
>mija 15 lat
>istnieje 454 i 3/4 tej Alfy
>jaktajmer

Tak to widzę.


Etherway Said:

Odwołań do Alfy może i nie ma ale do innych klasyków IMO jak najbardziej ;D

http://www.conceptcarz.com/images/Edsel/58-Edsel-Citation-Conv-Dv-08_CbS_03.jpg


autosalon Said:

Jeśli chodzi o kupujących nową Giulie to bym się nie martwił.
Alfę zaczynają kupować ludzie którzy byli klientami marek niemieckich premium a chcą się wyróżnić, mniej więcej tak jak w przypadku Maserati.
Nowa syrena to oczywiście kompletna bzdura, kasa zabrana i robimy nowy projekt pod UE.
Mini to monstrum, zupełnie zabili ideę tego samochodu.
A co do opierdolu niektórych dziennikarzy to popieram w 100%.
Czasem jak się czyta rewelacyje z Interii to się płakać chce.


TECŁAV Said:

Są widać jeszcze w trakcie zrzynania, nie wszystko przekopiowali w paincie.

https://www.s2kca.com/S2000/photopost/data/15503/medium/LotusTop.jpg

POdoba mi się motyw szyby z widokiem na nic – przedłużenie przeszklenia drzwi.


WuBe Said:

Żulia wygląda jak 4-drzwiowa wersja Subaru BRZ.

A trolling z Rickiem… który to już raz daję się złapać.


trzyka Said:

@toughluck
Jest już wizualizacja nowego Żuka, nie dam ci linka, bo piszę teraz z fona, ale wczoraj o tym czytałem. Nowy Żuk będzie oparty konstrukcyjnie na T5, który jakaś firma bodajże z Biłgoraju odkupiła od VW.


method Said:

Co do Żuka z Auto-światu, to radzę doczytać artykuł do końca


Rafal Zieminski Said:

ale Amerykanie na forach sie nad Giulia masturbuja… Troche sie nie dziwie, podobna do BMW ktore kochaja i nie ma znaczka BMW wiec podoba sie tym co BMW nie kochaja i marza o Ferrari na ktore ich nie stac. pelna podnieta. Ja bym ich uleczyl i dowalil im takie podatki na nie-amerykanskie auta jak my mamy u nas na amerykanskie…

Co do Sergio, fajnie ze chlop wpompowal troche kasy w Dodga dzieki czemu np. aktualny Challenger ma porzadne amerykanskie wnetrze, a poprzednik z czasow niemieckich mial nisko-budzetowe niemieckie. Ale to blaganie o laske GM swiadczy o tym ze ten wloski becwal ma mokre sny. GM moglo juz dawno wykupic Fiata ale na szczescie sie wycofalo (musialo zaplacic 2mld usd z czego dzis Fiat trzyma sie w ogole na nogach).


lessmore Said:

“Kury wam szczać prowadzać…” Komendancie! Kadra gotowa! Ten przewrót w portalach motoryzacyjnych robimy od razu, czy czekamy do maja?


Padalec Said:

Proste logo jest według mnie o wiele schludniejsze od poprzedniego. Wiadomo, jak pieprzną je w formie ogromnego, plastikowego, chromowanego emblematu na połowę maski to będzie wyglądać słabo i kiczowato.

Elektryczny napęd odrzutowy? Z czego tu kpić? Wszak to emdrive! Zobaczycie szydercy, wasze miny zrzedną gdy Prawdziwie Nasz Pojazd będzie podbijał bezdroża Cydonii. Syrena podwaliną polskiego programu kosmicznego.


Andziasss Said:

3: Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych z 31 stycznia 1980 r. / 2005 r.
Dz. Ust. RP z 2005 r., nr 235, poz. 2000. Art. 16. 1. :
Symbole Rzeczypospolitej Polskiej nie mogą być umieszczane na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego. Ona nie wejdzie do produkcji.
Co do białej flagi regulacji brak, podbnie jak definicji biwakowania, które bywa zabronione, ale nie określono na czym polega.

2: E tam, chociaż trochę się różni od poprzednich, bo regularne Mini (z tych nowych) nie da się odróżnić. Te kurołapy były też nieco na siłę.

1: Nie zgadzam się z jednym: nie można pomylić Dżulii z Lexusem-pokemonem, co to nie jest zasługuje nawet na miano mydła, a co najwyżej kostki toaletowej. Chromy zapewne będą w normalniejszych wersjach, makarony sobie nie darują. Obłędniej by wyglądała w takim buroantracytowym chromie jak miały Lybry w wersji Intensa. Ja się cieszę, że w ogóle jest i Ty też powinienieś się cieszyć Malkontencie.

O: ŻUK – Pomysł przedni, zwłaszcza na dachu, że Dacia nie ma takiego wynalazku. Lizingowałbym Towosa. Szkoda.


pete379 Said:

Volvo nie wrzuca wizerunku wikinga na samochód, bo pierwszy był DAF Nordic Edition i mogliby mieć problem:
http://40ton.net/daf-xf-nordic-edition-limitowana-wersja-ktora-rozkochac-wikingow/


pete379 Said:

@demon75 Może jakiś redaktorzyna się kopsnął, bo pewnie chodziło o napęd silnikiem turbowałowym (jak w Abramsie M1), lub hybrydą z turbiną gazową zamiast klasycznego silnika (wzorując się na koncepcie Jaguara CX-75)?


Ausf. F2 Said:

Taka ciekawostka na temat bieżącego stanu Alfy: w ubiegłym roku (a i w 2013 też) pod tą marką sprzedano mniej samochodów, niż samej 159 w szczytowym dla niej 2006. Czy coś im się uda wyrwać, w sumie ciężko powiedzieć, może i dominacja Niemców w segmencie niektórych nudzi, może po kątach chowają się jeszcze zapłakane sieroty po Saabie, niemniej jednak ten potencjał może zjeść Jaguar, który tak z XE, jak i z SUVem będzie na rynku szybciej.


Slavicis Said:

1. Tak, tak. Wszystkie auta takie same, no nie ma na czym oka zawiesić. O.K., tył jest faktycznie w tej Alfie zerżnięty z Infiniti. Ale reszta jest zupełnie do rzeczy. Ale nie, kiedys każdy wóz był inny, wiadomo. Autobianchi Primula/Simca 1100/ADO16 komuś? Triumph Dolomite/BMW 2002/Alfa Romeo Giulia Super: tak bardzo inne bryły! naprawdę! A jeszcze był np Lexus LS400 i S-Klasa W140. Te porywające linie! Ta różnorodność! To tylko kilka przykładów. A, i oczywiście w „starych, dobrych czasach” nie plenił się broń Boże badge-engineering. I nigdy nie było lat 80. z tą zapierająca dech w piersiach stylizacją… prawie wszystkiego. Nie bronię na siłę koncernów samochodowych, bo fakt, w dużej mierze świat samochodów JEST nudniejszy, niz był kiedyś. Ale tak źle, jak twierdzą niektórzy tutaj (śmiem zresztą podejrzewać, że część z nich bez głębszego zastanowienia się nad tym) tez nie jest. A marudzenie nad tą nową Giulią (jej stylistyką w sensie) jest jednak bez sensu. Odpowiem na pytanie Autora: TAK, da się ją odróżnić bez najmniejszego problemu od BMW, Jaguara, Cadillaca czy Lexusa. Zamazać przód i mówić potem, że to do niczego nie jest podobne, to łatwizna. Scudetto zniknęło, to co się dziwić, że na tej przeróbce wóz jest bezpostaciowy? Zabierzmy przód ze wspomnianej Giulii Super i tez zostajemy z (prawie) niczym.
2. Fakt, MINI nie porywa. O logo nawet nic nie powiem. Ale czy ktoś tu jeszcze widzi paradoks? W pierwszej części artykułu: „wszystkie auta takie same! koniec motoryzacji!!” a w drugiej… MINI. Przy całej swojej bezsensowności jest właśnie jeszcze bardziej oryginalne. Głupie, ale nietuzinkowe. Szpetne, fakt, ale odbiegające wyglądem od innych pojazdów.
Ale nie, kiedyś było lepiej. Zwłaszcza ukochane przez Złomnika stare auta japońskie były prawdziwymi bastionami różnorodności i polotu. Sorry, ale z lwią częścią tego wpisu zgodzić się nie mogę.


karolyyo Said:

Napisałem jakiś czas temu na jalopniku i napiszę też tutaj. Gulia wygląda z profilu jak Bmw e90, toć ka w toć kę…


Nudny Said:

Nowa Giulia jakoś najbardziej zalatuje mi Jaguarem, jeszcze nie weszła do produkcji, ale już przeczuwam youngtimer alert. 😉
Jak zobaczyłem John Bollocks to mało nie spadłem z krzesła. Trochę szkoda, że nowy Clubman jest taką wielką, nadmuchaną kupą, ni to Mini, ni to kombi. Poprzedni bardzo mi się podobał, to jedyne “nowe” Mini, którym bym jeździł.
Syrena – szkoda w ogóle komentować, najlepiej to podsumowałeś sz. p. notlauf ostatnim wpisem na fb o niej.


Yossarian Said:

O Alfie ostatnio pisałem – podobne odczucia co do stylistyki, ale bez przesady. Przód jest fajny. Tył tylko słaby.
Mini – miałem napisać ale zwątpiłem – ta marka obecnie nie jest nawet bezsensowna. Ona jest beznadziejna.
Syrena – idę się uczyć robić wizualizacje. W Paincie. Powinien wystarczyć. Albo nalepie znaczki FSO na E36 (Hondy mi szkoda) i będę wmawiał prasie, że to New Polonez RWD.


miwo Said:

W którymś z periodyków motoryzacyjnych pisali, że będzie Sportwagon (nawet była wizualizacja, czy też te słynne rysunki Heckfelda, czy jak mu tam).
Sama Alfa daje mi jakąś krzyżówką Mazdy 6, Infinity QCośtam, przyprawione Lexusem i Jaguarem.

Załatwił mnie Peugeot z białą flagą.
:)


;) Said:

Nowy żuk od na bazie vw taka dacia dostawcza :O ?

Mieszane myśli ;( chyba już lepszy byłby mix na bazie pomniejszonego lublina czy Nysy ;] ) Bo z żukiem to niewiele ma wspólnego taki niski kształt 😉

Ale ma być wersja LPG ! hehe

A w pierwszej chwili pomyślałem o żukiecie

https://www.youtube.com/user/monter251/videos


charmonijny Said:

1. Przemilczę z kilku powodów (grafika Alfy też po obróbce graficznej – zaciski hamulcowe się obracają wraz z kołami)
2. Moja córka – 7 lat – mogłaby zaprojektować logo firmy za mniejsze pieniądze, o wiele mniejsze.
3. W miejscu napisu na tylnej klapie, powinien być jeszcze jebitny spoiler, kolory czarny, różowy i cholera wie co jeszcze.


fabrykant Said:

Bardzo mnie zastanawia jak Fiat jeszcze może dychać. Czy te wszystkie słabe eksperymenty finansuje sprzedaż 500, Pandy i Ferrari? Czy może Dodge’a?
Jak to w ogóle może istnieć, w dobie zwiększania zysków dla akcjonariuszy, ciągle wzrastających korporacyjnych profitów i innego kultu progresji? Moryc, ty nie wierz własnym oczom, to nie może być! (cytat).


KGB Said:

Współpraca z FSO jest jak najbardziej realna. Został tam prezes i zarząd więc są gotowi do współpracy nad wizualizacjami ;]


KIEROWCA Said:

Alfa wygląda tragicznie, 156 jest może trochę mydłowata niemniej to wciąż Alfa pełnom gembom. Przy tym samochód trochę nietuzinkowy, nie dla prostaków od E36/Guolfa III. To nie ten poziom.
Ten wóz na fotkach to równie dobrze mogłaby być Mazda, BMW, Infiniti, Hyunday, Lexus. Nie ma już czegoś takiego jak znaki szczególne wyróżniające markę że Citroen miał zakryte koła, Mercedes atrapę retro, Volvo ceglaste kształty a Syrenka obłe a’la Gullwing 300 SL. Jaki kraj taki Gullwing :-)

Właśnie, odnośnie tej nowej Syreny -to jak mawiał Bronek: ORZEU MORZE :)


Conveyor Said:

Ktos tam na gorze pytal czy jest fan Alfy ktory kupil ja w salonie. Otoz jest, JA we wlasnej osobie, tak, tu jestem :) Malo tego mam dwie, czyli jestem swirem (lub petrolheadem) do kwadratu. Nowa Giulia mnie rozczarowala, pewnie za duzo oczekiwalem. Alei tak ja kupię, bo ma wszystko co lubię: sedan z dluga maska, silnikiem z przodu, tylnym napedem i odpowiednim znaczkiem na masce 😉


Lalek Said:

Znowu dałem się złapać na Ricka Astleya… Damn…


method Said:

włosi, please… Nie widziałem jeszcze żadnych zdjęć Alfy, zanim wszedłem na złomnika. Patrzę na zdjęcie z zamazanymi znaczkami i w myślach mówię sobie “ło, nowy Jaguar!” A niee, bo Alfa… czy kiedyś tekst “włoscy styliści” nie budził aby ekscytacji? A z tyłu mamy Lexusa. W sumie jakby dodać nerki od BMW to też by się nikt nie zorientował… A szkoda, bo 159 mimo że ma już dziesięć lat, wciąż mi się podoba i jest dla mnie nowocześnie wyglądająca. No ale, pińcet koni panie, tył napęd hehe, łogniem poszli!


Daozi Said:

Wszystko OK, ale Mini ma nazwę tak adekwatną do oznaczanego nią produktu jak miała wydawana jako organ KPZR (Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego) gazeta “Prawda”.


Ebo Said:

A ja tak po prostu sie ciesze, ze jak za starych dobrych czasow: jest sobota – jest bajaderka.


Korozjocedes Said:

Nowa Syrena… :”Mamy pierwsze zdjęcia!” Boże jaka żenada. Czy tym pismakom nigdy się nie znudzi? Ile to już było tych nowych super wizualizacji? Podpisana umowa z FSO, dobre. I jeszcze ten jebitny orzeł na dachu, quo vadis Polsko?


Początkowo też fochnąłem się na nową Alfę, ale już mi przeszło. Cieszę się, że nadeszły czasy, gdy będzie można ją kupić nie tylko dla świetnego wyglądu (choć jest dynamicznie kreślonym pontonem), ale również dwa świetnego silnika, super zawieszenia, idealnego rozkładu masy i dla napędu na tył. Tego poprzednim Alfom najbardziej brakowało.

A środek podoba mi się bardzo. W ten czerwony guzior na kierownicy waliłbym jak w bęben. Porównując do koszmarnego wnętrza A4 (od tej kratki wentylacyjnej na desce robi się niedobrze), to niebo a ziemia.


Atropos Said:

Apropos domniemanej fuzji Alfy z innym producentem – polecam przyjżeć się kontrolerowi multimediów przy drążku zmiany biegów. Jest identyczny jak w Audi.


Wasyl Srogi Said:

Z interii artykuł o nowej Syrenie znikł, na Onecie dalej kwitnie. Widać internet Onetu ma w weekend urlop :)


tommm Said:

Złomniku, zrób tak jak mówisz. Niejedna redakcja portalu internetowego od razu wrzuci na główną stronę wizualizacje nowej Nysy, Żuka, Lublina, Malucha, DF’a, PN’a itd., choćby były zrobione w paincie przez siedmiolatka. Piękny trolling zrobił AŚ z tym nowym Żukiem, pomimo jasnego przekazu że to żart, widzę że bardzo dużo osób się nabrało. Tak samo te osoby nabierane są na nowe Syreny, Arinery Huajary a potem powtarzają takie bzdury…


Wasyl Srogi Said:

Na Dzienniku też zresztą jest :)


Szela Said:

Giulia będzie “tania” na rynkach rozwiniętych (na pewno tańsza w zakupie i utrzymaniu od BMW 3) więc u szukających najlepszego KM/cena będzie sukcesem. Pewnie w szybkach i ściekach 99 zagra podświetlona na czerwono.

A rendery i modele z laminatu mają u nas tradycję i powinniśmy powoli coś ambitniejszego renderować! Rakietę jaką do kosmosu, orzeł już jest to dodać 7… ORZEŁ 7 – inspiracja już jest.


Korozjocedes Said:

Szela: Orzeł 1 już za to wyrenderowany.
http://promocja.edu.pl/prace-sluchaczy/grafika-3d/
(Pierwszy z lewej)


Zonking Said:

Czerwony samochód na zdjęciu to Mazda albo Subaru – na pewno coś japońskiego 2002-2010 😉


Trebor Said:

Mini ostatnio straciło kompletnie kontrakt z rzeczywistością. Jak można nazywać spasłego Countrymana mini? Jeszcze większą kpiną jest rozmiar loga na tylnej klapie, na logu napis “MINI” a logo zajmuje połowę powierzchni tyłu, kompletne nieporozumienie.


łoboże Said:

Na filmach (ta biała w dalszej części tego filmu https://www.youtube.com/watch?v=___QgI6yQmI )
wygląda lepiej niż na zdjęciu. Ciekawe jak na żywo. Niestety po hamulcach nawet widać, że tanio nie będzie.

Brak chromu nie przeszkadza.


benny_pl Said:

do dziela Zlomniku (z tymi rysunkami)! zobaczymy czy trollowanie sie powiedzie :) trzymam kciuki!

Alfa mi sie juz dawno nie podobala, choc faktycznie byla inna i rozpoznawalna, a to dobrze

a co do wzornictwa lat 80 to ja taka uwielbiam!


Ziaja Said:

Julia to raczej nastepca 166 niz 156/159, przerwa w tej lini trwa od 2007 roku wiec juz 8 lat i tak jak w 166 tez nie bedzie kombi. Zapewne sprzedaz bedzie rownie marginalna jak w 166. A skonczy sie tak jak z pewna (śp) firma na L i jej Thesis’em – nikt nie kupil, nikt juz nie pamieta, requiescat in pace.


Przem Said:

Nawet na zlomniku ludzie z pełną powagą komentują rzeczowo nowego żuka w komentarzach, nie mam wiary w ludzi. Złomnik robimy prowokację bo przejdzie nawet fotomątasz w paincie, tylko nie w tej minucie bo masa krytyczna zostala przekroczona a i żuk już trochę obśmiał temat szerszej publice


JK Said:

propsy za rickrolla :)

Wczoraj urodziła mi się córka! Mam już komplet dzieci na rząd w C4 Picasso :)


JK Said:

Poprawka:

Wczoraj urodziła mi się córka! Mam już komplet dzieci na tylny rząd siedzeń w C4 Picasso :)


heniek Said:

Ocipieliście? Tyle komentarzy? Kto to będzie czytał?


radosuaf Said:

1. @notlauf – SW będzie, kombi to może być w Ałdi, Alfa robi SportWagony 😉
2. @Jerzy – ten wpis jest CU-DOW-NY, naprawdę! :)
3. @ktosiek – tak, to ja, kupiłem Giuliettę w salonie; mam jeszcze 75, hamuje, nie płonie, podobnie jak moje 307, no po prostu nie chce


Dr. Kamil Said:

Polazłem szukać nie zamazanych zdjęć tej Alfy w nadziei, że Łomnik przesada ale cholera nie przesadza… Jakie to jest kurna słabe przy 159 :/ Przypomina mi to te wszystkie lipne liftingi, goście wzięli “generic rwd sedan” i przylepili mu plastikowy zderzek z logo Alfy.


Ausf. F2 Said:

@Slavicis:

Polać wódki, dobrze gadasz.

@fabrykant:

Sergio ma zdaje się pieniądze dzięki Chryslerowi. Sprzedaż grupy w USA wróciła do czasów sprzed kryzysu z 2008. Sądząc po Darcie i nowym 200, włoska technologia przyjmuje się za oceanem znacznie lepiej niż amerykańska w Europie. Nieźle schodzi Jeep, dający przecież chyba niezłe marże. Tak że jakieś tam środki bieżące jak się wydaje są.


Klakier Said:

EE no spokojnie ,opatrzy się za jakiś czas i emocje opadną .Z przodu to na alfę wygląda nawet tylko ten bok trochę jak buma w wersji “prośna maciora”, przypomniało mi się jak pojawiła się u nas w firmie pierwsza 147-ka jeszcze przed premierą w Polsce,opinie na temat wyglądu były też niezbyt pochlebne a jednak wielu ją pokochało, generalnie 159 to było mistrzostwo świata jak dla mnie (jeśli chodzi o alfę)nawet mógłbym dla niej zdradzić mojego pasiora…


Michał B Said:

Gulia nie musi być w combI.Tego i tak przecież żaden dżanusz podniecający się pojemnością bagażnika nie kupi.To jest auto dla ludzi,którzy w uchu mają zdanie szwagra, mechanika i taksówkarza.Wykroi sobie swoje 3%, a reszta se kupi Pastucha albo SuperB (pisownia oryginalna). Miliony much nie może się mylić.Czuwaj.


tamarixis Said:

@Ausf. F2;

Zapomniałeś o dostawczakach fiatowskich, produkcji diesli na których jeździ pół GM-u, Iveco, New Holland i jeszcze paru takich. Osobówki też się jakoś tam na Zachodzie sprzedają; mogłyby lepiej (poza zwykłą 500-tką, bo ta ciągle sprzedaje się dobrze) ale chyba i tak nie ma tragedii.


pppan21 Said:

>>> a swoją drogą, zna ktoś fana Alfy, który kupił auto w salonie? nie?

Ja znam!!! Znajomi po Alfie 75 i Alfie 156 (żródeł pochodzenia nie znam) – kupili 156 4×4 (nowe, w salonie). I po roku (!) sprzedali, bo zaczęło skrzypieć w środku jak wóz drabiniasty… Ale kto bogatemu zabroni.

Mnie się 159 kombi bardzo podoba z wyglądu, ale w moim wieku i z moim kregosłupem – raczej załuguję na jakiegoś SUVa…


pppan21 Said:

A jeszcze jedno – orzeł na dachu Syreny. Moim zdaniem – nie wygląda źle. A przeciez na dach Mini – można (chyba jeszcze można) zamówić brytyjskiego Union Jacka i zdarzają się klienci na taką ozdobę.


benny_pl Said:

tamarixis: konkretnie rzecz biorac to te wszystkie dostawczaki produkuje spolka SEVEL, czyli Fiat+PSA, dzieki czemu zarowno Fiat jak i PSA trzymaja sie niezle, i bardzo dobrze!


k1 Said:

Co do Alfy to rzeczywiście widać podobieństwa. No, ale jednak większość aut była i jest do siebie podobna (w danym czasie). Choć alfa mając pewne tradycje mogła oprócz grilla i felg dorzucić więcej swojego stylu. Ale z drugiej strony co z tego, że alfy 164, 156 czy 159 były stylowe, jak sprzedaż leciała na łeb na szyję?
Dobrze, że w końcu jest (i nie tylko wirtualnie jak te polskie “projekty”).
Problemem będzie przekonanie zarządców flot, zeby kupili Alfę, bo akurat segment D jest zdominowany przez sprzedaż flotową.


garbaty Said:

HINT:
nowe “mini” jest bardziej minimalistyczne niż stare “mini”.
wrong, zią???


KIEROWCA Said:

Ależ panie Zuomnik taka zmiana logo na projektowane w paincie i bezpłciowe to tendencja utrzymująca się już przynajmniej od kilku lat. Wystarczy wymienić chociażby pocztę i PZU. Kiedyś poczta to był urząd państwowy, orzełki, złote trąbki na czapkach listonoszy. Teraz wygląda jak kolejna “firma” -jakieś tam nagryzmolone logo, sportowe czapeczki z daszkiem, kurtki w stylu cywilnym z logo na plecach. Kicz jest wszechogarniający, niemniej np. Fiat ma obecnie ładniejsze logo niż kiedyś cztery plastikowe kreski.

Szczytem głupoty w nowoczesnych samochodach jest natomiast montaż znaczków w formie pojedyńczych literek na piankę zamiast na bolce. Teraz trzeba np. Pomalować klapę czy jakiś gówniarz oderwie emblemat i weź to przyklej idealnie we fabrycznym miejscu.
Taki problem miałem u siebie w CC, z oryginalnego napisu zostało samo “cento” no ale tam przynajmniej miałem jakiś punkt odniesienia żeby sobie wszystko zaznaczyć na papierowej taśmie :)


tamarixis Said:

@benny_pl;
Dokładnie, już nie chciałem się zagłębiać w ten temat 😉


Qropatwa Said:

No słaba jest ta nowa Alfa, zreszta pisałem o tym w komentarzach w poprzednim poście. 159 wygląda znacznie lepiej. A ta Gulia to jest BMW 3 z innym przodem i tyłem.


rosenkranz Said:

po lekturze powyższych komentarzy nasuwa mi się jedno spostrzeżenie: życie może być łatwe i przyjemne, bo 99% problemów sami sobie tworzymy


benny_pl Said:

KIEROWCA: ja tam sie ciesze ze jest na tasme a nie koleczki – bo w miejscach koleczkow ZAWSZE gnilo, bo lakier byl wykruszony, a tasma najwyzej odpadnie, to mozna na nowo przykleic


KML_TDU Said:

Giulia ma pare ciekawych stylistycznych nawiązań do innych alf, np. charakterystyczny kształt tylnej częsci tylnich drzwi (taki jak np. w 166 i 159), felgi telefony, wąskie poziome lampy tylne (to że inni producenci po alfie 156 też zaczeli takie stosować to juz chyba nie wina włochów), kierownica jak w niektorych 159 i paru modelach z lat 60′ 70′. To czego brakuje tej alfie to ciekawych klamek ktore w każdym modelu wyglądały inaczej niz w reszcie motoryzacyjnego świata (np. 75, 156, 166, 159 jak i wiele innych modeli) no i moim zdaniem korzystniej wygladalaby gdyby na bokach miala wiecej chromowych dodatków takich jak np. klamki ze 166 czy 159.
I to co mi sie najmniej podoba w nowej alfie to wygląd przodu z profilu, moim zdaniem jest zbyt płaski poprzednie modele mialy podcięte przody co wyglądało korzystniej a ten jest jak ściana. No ale i tak nie jest żle biorąc pod uwage że za projekt nie odpowiada wloch tylko grek, choć 156 też nie jest włoskiego autorstwa a wyglada moim zdaniem świetnie zwląszcza w przedlifcie.


piwex Said:

Alfa po tym trollingu BMW skończy jak Edsel – auto które nie porwało kierowców (mężczyzn), ponieważ miało ‘waginalny’ motyw na masce i wyginęło.

Wszystkie samochody sportowe muszą mieć ‘falliczny’ pysk, wiadomo dlaczego…

Nowe logo Alfy na 2016 zupełnie jak logo Skody. Wąż zjadł dziecko.


Andziasss Said:

Na kołeczki to można by sobie samemu poprzyczepiać, a tak szablon mają zapewne w ASO…

Oryginalne literki na maskę land rovera kupuje się wraz z szablonem, więc uczciwie. Nie wiem jak u innych producentów, bo nie miałem przyjemności.

Mam za to fotkę tylnej części mercedesa (chyba ML), któremu ktoś ładnie nakleił oryginalne literki w oryginalnie wyglądającym odstępie. Napis brzmi… DCI. Prorok jakiś.

Mam też zdjęcia klasy C z ładnie rozplanowanym napisem MIREK (!), za pomocą oryginalnych mercedesowakich literek. Złote kombi. Zapytałem gościa, czy mogę sfotografować i był zachwycony że ktoś docenił. Swoją drogą z takim Władkiem byłoby trudniej.


radosuaf Said:

@Andziasss:
W Peżocie, jak mi ktoś zakosił tylny znaczek i kupowałem nowy w ASO, Pan kleił “na oko”.


rosenkranz Said:

to samochody mają z tyłu jakieś znaczki? nigdy nie zwróciłem na to uwagi


mjs Said:

Z giulią to może być tak jak miałem z poprzednimi alfami. 159 i giulietta podczas premiery wcale mi sie nie podobały, w obu przypadkach: no oryginalne, ładne? Nie. Ba, gorsze od poprzednika. I jak patrze na ich zdjęcia nawet teraz to wciąż cos jest nie tak. Ale jak zobacze na ulicy to jadę za taką na koniec świata az po grób. Złomnik jesteś kolejną osobą, ktora mówi że giulii brak autentycznosci, ja narazie czekam aż ją spotkam w korku. Z alfą jest tak jak napisałeś. Jakby inna marka pokazała tak wyglądające auto to by wszyscy się zesrali. A od alfy oczekuje się że designu niemożliwego


Ausf. F2 Said:

Alfa **alfa, Audi pokazało nowe A4. Podobno w Tybecie żyje bardzo stary i wyjątkowo świątobliwy lama, który potrafi je odróżnić bez oglądania znaczka od bieżącego A6.


Bronco Said:

A mi się Giulia podoba i dobrze, że się w końcu kiedyś na rynku pojawi. Delikatnie mówiąc, mam gdzieś jak wygląda, szczególnie z zewnątrz. O wygląd wnętrza jestem spokojny, bo w tej kwestii raczej w Alfach jest dobrze ostatnimi czasy. Natomiast najważniejsze jest, jak ona będzie jeździła, a z tego co piszą może być naprawdę dobrze. Jasne, że na nową w wersji QV pewnie jeszcze jakiś czas nie będzie mnie stać, ale słabsze wersje też będą miały właściwy typ układu napędowego, dobre zawieszenie i dobry rozkład masy. Jeśli jeszcze będzie mechaniczna szpera w dyfrze, albo patent typu Q2, to może być już bardzo dobrze. Na pewno będzie to godny następca 75-ki (sorry, ale modele 155, 156 i 159 należy potraktować jako odrębną linię w drzewie genealogicznym, ze względu na ich zupełnie inną koncepcję napędu).


Ktosiek Said:

No to trzech, którzy odpowiedzieli :) znacznie lepiej, niż przy Hydroactive Citroena (0), oraz Saabie (0) – tak więc jest nadzieja dla Alfy ;].

Z dobrych wieści – Cee’d przechodzi FL, będą nowe silniki (ale stare zostają – miejmy nadzieję, że w nowym modelu będzie tak samo) – na razie 1.0 T-Gdi, potem dojdzie 1.2 – jak mówię, nie jestem zbyt wielkim entuzjastą małych doładowanych silników, ale znając życie, to koreański wyrób będzie powodował najmniej problemów.


MarcinQ Said:

W sprawie Alfy zgadzam sie w 100% I tylko troche się dziwiłem tym anonsom prasowym, że piękna, że oryginalna… I komentaże w tym samym tonie. A ta Alfa jest brzydka, że oczy wypadają! Szkoda wielka…


miki Said:

Zaraz, zaraz… przecież nowa giulia to POLSKIE auto!!!

Rok temu Włosi znaleźli w necie (otomoto) REWELACYJNY concept-car o sylwetce AGRESYWNEGO MYDŁA (BMW na bazie BMW). Natychmiast kupili licencję w firmie C&G z prawem do niepublikowania emblematu C&G. Ale roadstera zostawili na deser – najpierw inż. Cytrynowi kazali przebudować prototyp na sedana. I to jest wlasnie Giulia.
Miał być jeszcze kombiak – niestety, po zdemaskowaniu negocjacji na najwyższym szczeblu w tej sprawie, prowadzonych w restauracji “Sowa i Przyjaciele”, plan kombi upadł. FIAT do dziś liże rany po tym, jak zapłacił ponad pół miliarda dolarów za genialną mistyfikację, że w knajpie odbywały się “tylko” spotkania polskich polityków…
A agresywne mydło w wersji z otomoto wróci. Tytuł Samochodu Roku 2017 już ma zapewniony – koncerny się dogadały…


rusty Said:

bogu dzięki, że jest złomnik. Chociaż jedna osoba pisze dokładnie to co myślę. Nie muszę się czuć jak schizofrenik czytając wiekszosc popapranych portali.


Kaczy Said:

Przecież ty ktośku nie znasz innych aut niż koreańskie, dlatego tak je wychwalasz.


kierowca bombowca Said:

Ja z Alfami mam jak kolega MJS – też z początku nie ruszały mnie zbytnio, gdy widziałem je po raz pierwszy w materiałach prasowych. Gdy pojawią się na ulicach, pewnie zmienię zdanie.


Ktosiek Said:

@Kaczy inne auta znam aż za dobrze, szczególnie VW. Muszę jednak przyznać, że coraz bardziej podoba mi się Cactus/2008 – coś sprytnego te samochodziki w sobie mają, do tego po prostu dobra cena. Nie zmienia to faktu, że azjatyckie auta dają jednak pewien rodzaj komfortu – takiego, że dojedzie z pkt A do B – VW nie jest w stanie tego zapewnić, co widać po wynikach sprzedaży w USA – bo jak to Złomnik mówił – amerykańskie auto może się zepsuć, ale musi jechać. Dlatego amerykanie wybierają coś z trio z Detroit, albo auta azjatyckie.


Ktosiek Said:

Aha Kaczy, ten wybór koreańskich podparty jest po prostu praktyką warsztatową – te auta powodują najmniej problemów – przynajmniej do pewnego przebiegu – ale tutaj musimy rozróżnić trwałość a niezawodność – ogólnie azjatyckie auta z reguły są niezawodne, jednakże ogólna trwałość będzie niższa niż aut europejskich – ale to wszystko jest bardzo płynne, dawałem tutaj ofertę Ceed’a z 2012 roku z przebiegiem 400K km – wnętrze wyglądało bardzo świeżo, auto jeździło.

Co mi z tego, że taki Mercedes może wytrzymać (przykładowo) 1mln kilometrów, skoro ja takiego przebiegu nigdy nie osiągnę ? Do tych 400K musiałbym trzymać auto 20 lat, do czego , mam nadzieję, nie będę zmuszony.

Pytanie – ile widzisz 20 letnich Mercedesów – coraz mniej, bo koszty utrzymania takiego auta są duże, a to ciągle 20 letni Mercedes – a stare auto jest starym autem, niezależnie od marki.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1