zlomnik.pl

Home |

Dobry projekt: Garbus na podwoziu Porsche Boxster

Published by on November 10, 2011

Samego z siebie Porsche Boxster nigdy nie kupiłbym sobie nawet za 7,99 zł + VAT. Nie wiem dlaczego, ale jakoś szybkie samochody mnie nie przekonują, zwłaszcza te, które są wyjątkowo ostentacyjne. Nie znaczy to np., że nie podoba mi się aktualne Camaro, ale powiem Wam, że jest ono strasznie ciche i łagodne. Takie Euro 5. Mój Pontiac z 1978 r. – w ogóle nie sportowy – ryczał osiem razy bardziej od aktualnego Camaro i miał podobnie nieskuteczne hamulce. Camaro jest jak głaskanie małego kotka. Pontiac był jak głaskanie wkurbionego jeża.
No ale nie o tym przecież miało być. O Camaro vs Cuore napiszę wkrótce oddzielny wpis. Dziś jest o Garbusie, do którego zeswapowano podwozie z Porsche Boxstera wraz z całym układem napędowym. Niezły pomysł, muszę przyznać. Uzasadnia bowiem po pierwsze istnienie Porsche Boxster jako takiego, po drugie zaś obnaża debilizm pomysłu koncernu VW, żeby robić nowego Beetle bazującego na Golfie, ale droższego od niego w wersji podstawowej (tańszego jako 2.0 TSI) i z przednim napędem. Skoro już i tak buduje się nowe wcielenie Garbusa, które ze swej natury ma być droższe, to czemu nie skorzystać ze współpracy z Porsche i nie zrobić go naprawdę szybkiego? Wiem. To jest ważne tylko dla mnie i dla tych kilku tysięcy stałych czytelników złomnika. Normalny klient już od dawna ma w dupie czy samochód ma napęd przedni czy tylny, i czy ma silnik bokser czy może jakiś inny, liczy się tylko żeby miał duży bagażnik, mało palił i się nie psuł, i żeby miał dobry wypas, a jeszcze jak fajnie wygląda to już w ogóle orgazm. Dlatego wkrótce doczekamy się Beetle w wersji 5-drzwiowej oraz jako małego SUV-a.

Do zbudowania Garbuxstera trzeba było praktycznie stworzyć całkowicie od nowa nadwozie Garbusa, pozostawiając tylko jego pierwotny zarys. Skonstruowanie Beetle korzystając z platformy MQB kosztowało pewnie 3,99 euro, które zapłacono projektantowi nadwozia i wnętrza, bo cała technologia jest w stu procentach korporacyjna. Spodziewam się, że realny koszt stworzenia choćby większej prototypowej partii takich Garbuxsterów kosztowałoby więcej niż wynosi cały dług Włoch, bo przecież trzeba zrobić homologację, crash test, Euro 5, obowiązkowe ESP itp. To wszystko sprawia, że samochód przestaje być maszyną, a zaczyna być wynikiem istnienia przepisów – aktualnie produkowane pojazdy są takie a nie inne, bo wymaga tego Unia Europejska z jednej strony, a koszty produkcji z drugiej. Dlatego tym bardziej doceniamy takich konstruktorów jak ci szaleni Austriacy, którzy przeszczepili kawał Garbusa na kawał Boxstera. Okazuje się tym samym, że przekonanie całego świata, że Hitler był Niemcem, nie jest wcale największym dziełem Austriaków.

foty z budowy

foty gotowego auta




Comments
Marlon Said:

niby fajne, ale garbusów powstaje dużo wszelkiej maści. A to przypomina mi, jako żywo, słynną naszą Syrenę zbudowaną na podłodze Prosiaka 911, chyba już R.I.P.
Przy okazji: Daihatsu Mira http://ll.speedhunters.com/u/f/eagames/NFS/speedhunters.com/Images/Casey%202011/NOV/JDMST/11.jpg


ksionrze Said:

Boxster 986 sam w sobie jest bardzo złomnik a jak jeszcze sie troche zestarzeje to bedzie złomnik taki jak 914. Kosztuje grosze bo jest brzydki i sie psuje, wykonany gorzej od Golfa III, a jak sie popsuje to jego wartosc jest minusowa bo naprawa przekracza rynkowa cene. Nie jest nawet szybki poza zakretami. Twój stary Pontiac by go zjadl na ulicy


Weasel Said:

95 000 ojro ???

nie mam wiecej pytan.


Tjo Said:

@Normalny klient już od dawna ma w dupie czy samochód ma napęd przedni czy tylny, i czy ma silnik bokser czy może jakiś inny, liczy się tylko żeby miał duży bagażnik, mało palił i się nie psuł, i żeby miał dobry wypas, a jeszcze jak fajnie wygląda to już w ogóle orgazm.
Z tego powodu obawiam się tego, co Citroen chce stworzyć jako nowe 2CV. Silnik bokser – można zapomnieć, bo po im projektować coś nowego do jednego modelu. Zawieszenie na wzór oryginału – za drogie, żeby zrobić nowoczesny odpowiednik, więc też wyląduje typowe np. z C3. Mają za to łatwiej niż VWgen bo silnik z przodu i napęd FWD 😀


drzwicznik Said:

“To wszystko sprawia, że samochód przestaje być maszyną, a zaczyna być wynikiem istnienia przepisów ” Genialny cytat, naprawdę. Aż sobie go gdzieś zapiszę.


Marlon Said:

@Tjo seria DS jest całkiem ciekawa. Czy słynne nieotwierane tylne szyby nie są złomnik? Nad stylistyką też ktoś tam jednak pracuje i się nie boi. Potencjalny następca 2CV boksera miał nie będzie i zmiany biegów parasolką też nie, nie będzie też w zakrętach podpierał się lusterkami a fotele nie będą to gumki na stelażu okryte pokrowcem. Citroen akurat serią DS nie sili się na retro i odwoływanmia do przeszłości, więc jest usprawiedliwiony.


Gracjan_Rpztocki Said:

Na fali popularności “Cinquecento” powstał nowy utwór, tym razem o Golfie Czy ;p
http://www.youtube.com/watch?v=HLkZMqtKBYk&feature=channel_video_title


Jaskier Said:

@drzwicznik – zgadzam się w 100%. Dawno nie czytałem tak mądrych słów.


Zack Said:

@chlopaki:
Zapiszcie sobie lepiej cytat z Zoltana:
” w takim nie ruchałem “


TaTo Said:

@Zack, Zoltan nic takiego o tym aucie nie pisał. Zapytamy go?


Żelazny Said:

Samego Boxstera pierwszej generacji osobiście bardzo lubię. Jarał mnie jako dzieciaka i jara dalej. Projekt zajebisty, ale jednak wolę zwykłego Prosiaka.


Zack Said:

@Tato, o tym nie pisał, ale sam cytat jest godzien uwiecznienia. Uniwersalny taki znaczy….


Marcin Said:

niezle, nawet im nazwa fanie wyszła.


tchopz Said:

@Złomnik
Z tym budowaniem nadwozia od podstaw to lekka przesada. Wiele prosiaków nadal trzyma rozstaw osi z czasów zamierzchłych, a te są identyczne z garbusowymi z oczywistych względów. Z tego powodu wiele replik starych Porsche buduje się na podwoziu Garbusa. Austriacy zrobili to samo, tylko na odwrót.
Zmienili tylko błotniki, żeby zmieścić felgi 18′ i dodali kilka ozdobników/oszpetników.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1