Rosyjskie prototypy: VAZ E-1101
Wprawdzie wpis na English Russia o rosyjskich prototypach aż ocieka złomnikiem (LINK), ale proste zrepostowanie z ER nie miałoby sensu – po co wchodzić na złomnik, skoro można wejść na English Russia i przeczytać to samo? Potrzebna jest wartość dodana, nowa jakość, coś co zainteresuje czytelnika, coś specjalnego. A zatem po obejrzeniu prototypów na English Russia wybrałem ten najciekawszy z nich i dziś Wam coś o nim napiszę.
Mowa oczywiście o VAZ-ie E1101.
E – to skrót od Eksperymentalny. Prace nad małolitrażowym samochodem radzieckim rozpoczęły się już w 1966 r., a w 1968 powstała specjalna komórka (“kolektyw inżynierski”) który miał go stworzyć. Chodziło o to, aby samochód był jak najbardziej autorską produkcją radziecką, bez udziału włoskich komponentów czy kooperantów. Ciekawostką jest, że zespół projektowy został podzielony na dwie grupy – konstruktora Daniłowa i konstruktora Aszkina. Każdy z nich pracował nad połową samochodu. Unikatowe zdjęcie przedstawia podzieloną na pół makiet, której jedną część wyrzeźbił Daniłow, a drugą Aszkin. Później jednak jej kształty zostały istotnie zmienione na rzecz powiększenia bagażnika.
W sierpniu 1971 r. gotowy był silnik eksperymentalnego pojazdu 1101 – nowoczesna jednostka o pojemności 0,9 l i mocy 50 KM, co wtedy było bardzo dobrym wynikiem. W grudniu światło dzienne ujrzał pierwszy egzemplarz VAZ-a 1101. Jak podkreślają konstruktorzy, samochód był całkowicie oryginalną konstrukcją radziecką – od silnika poczynając, a kończąc na elementach zawieszenia. 4-cylindrowy silnik 0,9 został wybrany z trzech konstrukcji o pojemnościach od 0,9 do 1,1 l skonstruowanych przez grupę inżynierów pod przewodnictwem Michaiła Korżowa. Ustawiono go poprzecznie, a przednie zawieszenie typu McPherson stanowiło przekonstruowane rozwiązanie z Zaporożca. Podkreślam: poprzeczny silnik + McPherson w 1971 r. w Związku Radzieckim. Oryginalna była tapicerka, jednak detale wnętrza wzięto od Łady “Kopiejki”.
W 1972 r. zaprezentowano drugą odsłonę 1101, tym razem mocno wzorowaną na pewnym japońskim samochodzie na “H”.
Trzeci prototyp – 3E-1101 – pokazano w 1976 r. Kopiował on pewne rozwiązania z Volkswagena Golfa i innych popularnych aut kompaktowych, jednak jak na rok 1976 nie było się czego wstydzić. Co ciekawe, była już nawet gotowa nazwa handlowa “Ładoga”, zdecydowano jednak że WAZ powinien skupić się na konstrukcji Samary, a projekt 1101 oddano ZAZ-owi. Inżynierowie WAZ-a nie byli zbyt zachwyceni tym, że musieli wspomagać swoich ukraińskich kolegów, ale rozkaz to rozkaz. Z 3E-1101 Ładoga wyewoluował model 4E-1101, później nazwany Tawria, nie można więc powiedzieć, że projekt ten został całkowicie zmarnowany.
Daswidania!
poprawię się: nr 1 – słyszę echa fiata 128, nr 2 – japońskie na H + wtręty z nivki, nr 3 – coś faktyczne z VW, ale wszystkie mnie się bardzo podobają, aprobuję, do produkcji!
Ponieważ końcowym efektem projektu jest Tawria… to można powiedzieć, że jednak został zmarnowany.
A tu coś bardzo japońskiego http://moto.allegro.pl/ShowItem2.php?item=2157135560&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4
Tego E1101 nazywali “Czeburaszka” – czyli nasz “Kiwaczek”. A z ryja to bardziej jak krokodyl Giena http://www.youtube.com/watch?v=y3GEmK0MJtI&feature=related
Paladinus, gratulacje, wygrałeś rolkę po papie. A wczorajszy wpis widział?
Mam te same odczucia wzgledem 1101 co jorge, Niva jak nic
Wszystkie jak żywe!
Przy okazji: naklejki dotarły. Dziękuję!
Avast krzyczy że ruski link podsyła trojana:). Dzięki 😛
Trojan jest kurde w linku, nawet jak sie nie klika to naglowek zlomnika wywala jakis blad a Avast reaguje alertem. A wracajac do tematu: ten pierwszy prototyp to az mi wyrwal z ust piekne staropolskie slowo. Przepiekne to to.
Avast wykrywa trojany prawie wszędzie. Wywaliłem to w cholerę dawno temu, bo straszny z niego panikarz.
pierwszy prototyp jest pJękny, coś między Fiatem 128, Autobianchi Primulą i Hillmanem Imp ale bym nim jeździł aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a w ogole to Ruskies mieli o wiele lepszych stylistow, te prototypy maja normalne linie bez udziwnien, w przeciwienstwie do takiego stylistycznego gowna jak Wars. Chetnie bym to widzial w produkcji, mogli opchnac koncept do Indii czy cos.
nie obrazaj warsa bo mial profesjonalne zerznietą linie dachu i boku z kadeta D. A ja wiemy kadet D to bylo dobre auto!
mi sie to podoba ….