zlomnik.pl

Home |

MIKS ANALOGOWY: od Syreny do Firebirda

Published by on October 22, 2012

Dobry wieczór
Pamiętam jak kiedyś mój ojciec chciał kupić stoper. W tym celu wybrał się na targ, gdzie sprzedawano mydło i powidło. Na straganie z wszelkiego typu gratami poprosił o stoper i sprzedawca podał mu stoper cyfrowy, który dość mocno nie budził zaufania swoją wizualną jakością wykonania. Ojciec nie chciał tegoż stopera i zapytał sprzedawcę, czy nie ma stopera analogowego. Sprzedawca wytrzeszczył oczy i powiedział, że nie, takiego nie ma, ma tylko taki zwykły, ze wskazuwkom, przy czym “u” zwykłe w słowie “wskazuwkom” było słyszalne aż nadto. Dlatego zamiast miksu analogowego mam dla Was dziś taki zwykły, a zdjęcia nie są wcale analogowe, tylko takie na kliszy. Ostatnio kolega, który próbował rzucić palenie, powiedział ze smutkiem, że wrócił z e-papierosa na analogi i zaciągnął się spajkiem. Więc zajarajcie spajka i oglądajcie festiwal czarnych blach w wykonaniu mbk i Piotra Maślankiewicza. Zwracam uwagę na tło w postaci samochodów, które dziś są jaktajmerami pełnym ryjem, a np. w 2002 r. służyły do jeżdżenia z A do B.

Zaczynamy od najstarszych fotek. Tysiąc szkół na tysiąclecie. Kiedyś pod szkołę przyjeżdżały dwa auta. A teraz proponuję wizytę pod szkołą francuską czy amerykańską na Limanowskiego. W życiu nie widziałem tylu czarnych SUV-ów w jednym miejscu. Jeden koktail Mołotowa i jakaś firma ubezpieczeniowa ogłosi bankructwo.

Jedyna różnica oprócz samochodów, w stosunku do dnia dzisiejszego, jest taka, że dziś ten widok byłby upstrzony reklamami: SALON SUKNI ŚLUBNYCH SKUP EUROPALET KEBAB AUTOGAZ

Co to za miasto? Kojarzy mi się z Limanową.

Wartburg.

mmm, na okrągłej lampie

Ford albo Bedford

Mam fure, to parkuje POD SAMYM WEJŚCIEM! To akurat się nie zmieniło. Ostatnio byłem u lekarza przy ul. Czeczota i tam pani postawiła swojego Peugeota 207 dokładnie tak, że zastawiła drzwi wejściowe do budynku.

Forza Italia!

Trzy jaktajmery.

Cezary, patrz! Escort kombi w trzech furtkach!

To już nie był kei-van

Jozin z Bazin

Dość niecodzienne kombo jak na lata 90.

Mam nadzieję, że to diesel

Ten ma nawet napis Turbo D! Ale bym nim jeździł!

Te wyginęły zastraszająco szybko. 10 lat po zakończeniu produkcji nie było już wiele kombi do wyboru.

Tylne lampy chyba nie są oryginalne.

Simca 1100!

Widziałem ostatnio na fotkach z Classic Auto Track Day Fiata Regatę Diesel na żółtych blachach. Zrobiła na mnie duże wrażenie.

Tego było sporo na czarnych blachach. O dziwo.

A takiego to nie widziałem na czarnych jak żyję.

Ale bym go zapalał na zimno.

Czery Jurop!

Komentarze “Sarnie żniwo” 3…2…1…

Proboszcz. To jeszcze na trzeźwo jeździ, bo biskup już tylko po pijaku.

Mała część rumuńska, ale bez Dacii, czyli Oltcit…

i Aro. Mógłbym mieć taki zestaw: Aro, Caro i Camaro. Jeździłbym na co dzień Aro, Camaro w weekendy, a Caro bym zgnił i trzymałbym w nim węgiel z Węgorzewskiej.

Audi i Borewicz!

Bubu, patrz!

To był prestiżowy kawał fury, większość osób miała jednak Maluchy…




Comments
Szymon Said:

Roburek Said:

Aro, Caro i Camaro – poetyczny poniedziałek mamy;)Miks czyste złoto.


Max Said:

Nie dziwię się że tyle amerykańców jak benzyna za 1,50 ;D


Mrozard Said:

Za dużo czarnych blach ZA DUŻO X_X


WB Said:

mmm – Kadett piękny, nawet blachy ma niemal jak nazwa 😉 A lampy z Ascony of korz że nieoryginalne.


Kaos Said:

Ojciec mial identyczneog kadetta tylko fioletowego ze skrzynią w automacie :) chyba gdzies jeszcze stoi w garazu z popsutą skrzynią :)


Tomasz Said:

Dziwne, po tych zdjeciach mozna wywnioskowac ze 15-20 lat temu ulice wygladaly ladniej…

Przepiekna fota z GS-em. Czy tez z GSA, nigdy nie odrozniam. Za to za taka Simce zaplacilbym pare tysiecy PLN…


Foto Turek Said:

Kadet na okrągłej lampie… hmmm…. zawsze mi się bardziej podobiły od tych z kwadraciakami, może dlatego, że widywałem ich mniej… :)
Mega odlotowy mix… – MEGAMIX!!!! :)


8-VOP Said:

Jeździłbym Renault 25. Nigdy nie miałem okazji akurat tym modelem. Za to gdzieś w pamięci krąży mi 21 znajomych rodziców. Ależ to była fura…


Karlicek Said:

Ehh. trochę za późno się chyba urodziłem.
A czy da rade załatwić foto nr 3 w większej rozdzielczości?


WB Said:

Muszę przejrzeć moje analogi. Ale ostrzegam – są w większości czarno-białe 😉


tjo Said:

Zazdroszczę tego GSa! Marzy mi się teraz taki.


pr Said:

3/4 zdjęć mi się nie załadowało, może to wina orange wire wherever you are. Miks super. Mam takie zdjęcie, zrobione zimą ’84, jak stoję sobie dumnie przy cudzym tylnonapędowym galancie 2,3 turbo D. Takiego chcę mieć. Szukam i znajdę, żeby nie wiem co.


szczubar Said:

Super miks. Aż sobie go jeszcze raz przeglądne :)


notlauf Said:

Karlicek: na pewno nie ode mnie, bo u mnie wszystko jest zmniejszone przez Automator.

Przeparkowałem kiedyś Renault 25. Od razu mi zgasło.


Mięsne to bardziej niż jeż! A GS-a poproszę. Jeździłbym nim po mleko do GS-u.


WB Said:

U mnie wszystko działa bez zarzutu.
Jedno z pierwszych zdjęć, których okoliczności powstania pamiętam to fota Peugeota 504 GTI, rzecz jasna przy nim stoję, a nawet opieram się 😉 Też bym takiego kupił :)


Uwequattro83 Said:

To były fajne czasy,idąc ulicą można było obejrzec fajne żelazo,a dzisiaj sam plastik(podobny jeden do drugiego)po horyzont:(.


WB – dzięki za linka! Gdybym miał pensję wyższą niż pół średniej krajowej (w dobrym miesiącu), garaż i jakikolwiek skill mechaniczny oraz gdybym nie potrzebował snu – już bym brał lawetę.


Winrzynier Said:

Może nie tyczy się owego miksu ale na dobrze znanym portalu aukcyjnym pojawił się Żuk i to w dodatku Smutek. Ale za to jaki. Zarejestrowany na….sami zobaczcie ile osób 😀 http://allegro.pl/zuk-smutek-a-15-straz-pozarna-1971r-z-prl-u-i2720810642.html


brazer Said:

mazda 929! jest taka do kupienia w W-wie, na genialnych felgach z resztą, ale cena z kosmosu.


Kiler Said:

Biorę 504 i GS, to są fury na głębokim tłuszczu.


siekieramotyka Said:

Padło pytanie, co to za miasto na pierwszych najstarszych fotkach (lata 60-te), to Żarki na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Mogę zrobić dla porównania aktualne fotki z tych samych ujęć. Ale bym jeździł tym niebieskim Wartburgiem :)


siekieramotyka Said:

Karlicek: Mam tę fotkę w większej rozdzielczości jakbyś chciał.


volumetrico Said:

Ta grafitowa regata z mixu sadzac po felgach charakterystycznych tylko dla tej wersji{85S} jest w automacie, a zapewne tą regateD zlomnik widzial na zdjeciach z wrzesniowego Classic Auto Track Day-a

http://www.flickr.com/photos/volumex/7684264144/in/set-72157625855202697/


Cooger Said:

Miało być ANALOGOWO a Analoga brak!


garwanko Said:

Jeszcze rok temu stała czarna 929 na Potockiej. W latach 1999-2003 należała do nauczyciela WF z mojego liceum na Żoliborzu. Czy właściciel był do zeszlego roku ten sam – nie wiem.


heliogabal Said:

Zamek w Wartburgu wygląda inaczej niż na tej fotce…


Jangcyc Said:

ta rejestracja w kadecie.. tam ich najwięcej w Polsce chyba było


Patryk Said:

Patrząc na kanta w kombi uświadomiłem sobie, jak dawno go nie widziałem. Co jest przyczyną tego, że kantów w sedanie (limuzynie?) jest tak dużo, a kombi jak na lekarstwo?
Klimatyczny mix, do tego czarne blachy lepiej komponowały się z całością żelastwa, niż obecne EU


Dziewiatkiewicz Said:

Stoi taki jeden na Płaskowickiej w glebi osiedla, na bialej blasze, o dziwo dosc zadbany


kao Said:

Kanty kombi i pickup zostały zabite przez rzesze Cytrynów i Gumiaków, którzy w początkach najjaśniejszej RP używali ich do pracy, orali pole i wozili tonę cegieł. To raz. Dwa: było ich o wiele mniej niż sedanów. Ale jeszcze kilka się ostało, spokojnie 😉


Fakkir Said:

Ojciec miał Regatę 1.5 Diesel. Cóż to był za samochód!!! Zimą prędzej odpaliłoby się fajkę za pomocą krzesiwa, niż ten wynalazek. Na kolejny dzień z rzędu, w którym tata oznajmia, że dzisiaj jedziemy autobusem mina mamy była zawsze tak samo niezapomniana :)
Ja byłem dzieciakiem, więc mi to nie przeszkadzało – uwielbiałem bawić się tym pokrętłem od ustalania (chyba) mieszanki paliwa. Nooo i był to pierwszy samochód, jaki samodzielnie prowadziłem. Kiedyś kupię i go zgniję :)


Fakkir Said:

Tata mnie poprawia – to był 1.7 diesel. Tak czy inaczej brzmiał cudnie :)


i love classic cars.. Said:

Mieliśmy kiedyś w rodzinie taką Skodę S100 wersję L. Kupiona była pom arańczowa ale nadawała się do remontu po którym polakierowana była na podobno oryginalną zieleń. Dobrze wspominam to auto. Służyło prawie 10 lat. Była jeszcze starsza, rocznik71, miała klamki “skalpelki”
Skończyła niestety tragicznie kiedy na światłach wjechało w nią właśnie Caro:( z pijanym Cytrynem za kółkiem.


Spalacz opału Said:

Zacny miks,Milordzie!


Look Said:

Ojciec w 1980r przyprowadził z Reichu dla znajomego takie audi jak na trzeciej focie od dołu. Zaparkował normalnie pod blokiem (mieszkaliśmy w Łodzi). Sensacja i zbiegowisko było takie jakby co najmniej ufo wylądowało…


lordessex Said:

Piekny miks :-D, oby takich więcej. Peugeota 504 z dostawą do domu poproszę 😀


Krz Said:

Rodzice mieli kiedyś takie Daihatsu Charade, nawet ten sam kolor, tylko dwudrzwiowe. Ależ to była wtedy fura, a jak się filtr parafiną (czy czym tam) zatykał jak mrozy przychodziły…
Natomiast Firebirda ostatnio znajomy sobie kupił. Lans jest że proszę siadać, szkoda że ten samochód nie skręca i jest tylko trochę szybszy od Starleta :(


buckswizz Said:

piekny miks i iscie zjawiskowy stan

laurel , takiego nie widzialem jak zyw


franca Said:

Teść ma R25 oraz R5 oba na zmianę gonione.


WB Said:

Laurel zjawiskowe ma zwłaszcza zrobione chyba na plastyce tablice 😉


Quasimodo Said:

Kurde Moskal zajefajne auto! A jak się dobrze piwo o te płetwy z tyłu otwierało 😉


exruda Said:

W celu porównania stanu reklam w Warszawie kiedyś i dziś, warto się wybrać do Emilii (Muzeum Sztuki Nowoczesnej) na wystawę “Miasto na sprzedaż”. Są też na zdjęciach fajne wozy :)


paradise Said:

Ulice ładne bo spójne, a teraz to jeden ma różowy dom, drugi żółty, trzeci żółto-różowy. Jeden ma płot metalowy , drugi drewniany, trzeci ceglano-drewniany. Jak zostane ministrem edukacji to wprowadzę obowiązkowy przedmiot: wiedza o architekturze – i hui!
929 auto miksu wg mnie.


lordessex Said:

Mazda 929 rządzi :-D. Nigdy takiej w Polsce nie widziałem jeszcze.


Cezary Said:

> Cezary, patrz! Escort kombi w trzech furtkach! :)

total PWA-nage, ma obity ryj jak francuski rolnik po bijatyce :)

ciekawe ile było tych 104 w granicach RP


Gracjan_Rpztocki Said:

Mazda 929 na czar4nych blachach jeździ oo Bielsku-Białej. Jej zdjęcie było na złomniku.


Karlicek Said:

siekieramotyka – jeżeli można to poproszę jakiś link bądź na e-mail artysta.nieznany@gmail.com


Gracjan_Rpztocki Said:

rozynant Said:

bardzo opolskie te foto, jak widzę. Chyba nawet samo stołeczne miasto Opole się załapało (foto z R25), nice. Brak tylko mojego wspomnienia z dzieciństwa, czyli parkingu pod Opolaninem z furami mono-typu. I pierwszego F 126 BIS, który wyglądał na tle całego parkingu jak samochód new edge…


Piotr Said:

Ford albo Bedford to Bedford CA blisko konca produkcji (druga polowa lat 60). Zwazywszy na to ze wtedy mozna bylo rejestrowac w Polsce samochody z kierownica po prawej, to chyba nawet ma zachowana kierownice tam gdzie trzeba.


Piotr Said:

Te zdjecia pokazuja urok kompletnego braku czesci tamtych lat. Samochody naprawialo sie tym, co bylo pod reka. Patrz Ascona ze swiatlami od Taunusa/Granady. Albo Simca ze swiatlami od Fiata 125p. Jeszcze pod koniec lat 90tych o malo co nie dalem sie nabrac na Volvo 740 z calym tylnym mostem od Poloneza z dosztukowanymi jakimis cudami na koncowkach zeby pasowalo. Pamietam na moim podworku w 1990 roku BMW e30 z tylnymi swiatlami jakie wowczas mialy prawie wszystkie ciezarowki jezdzace po Polsce.


Michał Said:

Niewiarygodny poziom wzruszenia i smutku, jaki mnie dopadł. Ze znakomitą większością fur z fot miałem do czynienia głównie jako dzieciak, a nie jest tak w każdym miksie. I to jest wzruszające. Smutne jest to, że lwia część z tego przypomina mi moje straszne dzieciństwo – wiele aut zostało skasowanych ( a już na pewno wszystkie Skody), wieloma nie doczekałem się przejażdżki za kółkiem – niespełnione marzenia to straszna rzecz… Facet, który uznał, że zrobi fortunę na handlu parszywymi wyrobami z USA, skończył na odwyku.
Pistacjowe Charade z dizelkiem zjechało na dachu z pagóra, a potem trafiło na złom, a to wszystko przez pijanego kombajnistę.
Wjechałem w drzwi białego Oriona swoją motorynką. Za to do szkoły wożono mnie jak wipa, bo tylko wtedy rodzicie byli pewnie, że wejdę do budynku. A jeden facet zamienił kiedyś GS-a na CX-a, potem CX się tak opuścił, że facet się wkurwił i wyklinając francuskich inżynierów (Paweł z mjakmiłość krzyczałby “ach, ci niedobrzy inżynierowie znad Sekwany”) poleciał kupić bardzo ładnego (ładnie zrobionego) Recorda z rozjeżdżającym się frontem. Podobno z tego powodu wjechał w Nissana, a że do przyjazdu policji zasnął 3x to o niczym nie świadczy, po prostu przemęczenie.
A czerwony Firebird okropny. Raz że czerwony, dwa że z nowszym przodem, trzy że tym śmiesznym spojlerem. Za to koło prawidłowe. Dokładnie, jak w moim czarnym Trans Am’ie 5.0 TPI ’88, którym od ponad miesiąca jeżdżę sobie do pracy (noo… próbuję!) i jest zajebiście. A Clarkson nie wie, co to znaczy, gdy aut próbuje cię zabić! To mnie się zacisk rozszczelnił! Boli mnie jedno. Blachy. Auto od 91 r. w polandii zdrój, więc mógłby mieć bleck plejty, ale na pocieszenie lansuję się na warszawskich i jadąc np. po nowy numer Auto Świata do mojego ulubionego punktu, pytam o drogę.


Michał Said:

A tak w ogóle dodam, że FBody 4. gen. strasznie się skaszaniło. Camaro wyglądało komicznie, ale jeszcze przejdzie, ale już Firebird niedorzecznie.


Majker Said:

Tyyyle czarnych tablic! <3


TM Said:

Ostatnio takiego GS-a widziałem u mnie pod szkołą identycznego normalnie :)


Jerz Said:

egon Said:

pamiętam takiego fiata 132 na złomie dawno temu, wtedy ten garb na masce wydawał mi sie oooogroomny!!!:) WTF!!?:)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1