MIKS DWUTLENEK ŻELAZA cz. 2: tego się nie da znieść
Witam i dzień dobry w drugiej części miksu z dwutlenkiem żelaza. Jako że jeszcze nikt tego na pewno nie napisał – napiszę, że pada śnieg. W związku z tym stuknąłem dziś hakiem holowniczym w gościa z tyłu, bo cofałem uciekając przed typem przede mną, który zaczął się ześlizgiwać na mnie na swoich łysych letnich oponach. Tak pozbyłem się 50 zł za pogiętą rejestrację typa za mną. Co jednak nie sprawiło, że zacząłem popierać obowiązek zakładania zimówek, ponieważ ześlizgujący się kierowca (oraz jego pojazd) wyglądał na takiego, który nie założyłby zimówek nawet gdyby za niedopełnienie tego obowiązku groził kęsim.
Tym razem udamy się w podróż przez kilka interesujących krajów, aby zakończyć nasz wuajaż w Bolesławcu, gdzie został zauważony pojazd, o którym marzę wśród bezsennych nocy, bez którego nie potrafię żyć, i będę się wpatrywał w jego oczy, a właściciel mu i tak pozwoli zgnić.
No to ten, zapraszam.
Kiedyś przez krótki czas jeździłem taką Corsą. Rzeczywiście nie jest to przebojowy pojazd, ale nie przesadzajmy z tymi złymi ocenami.
Greckie pickupy to temat na pracę habilitacyjną na Wydziale Rdzy i Szpachli Uniwersytetu Złomnika. Np. to jest Chevrolet. W życiu bym nie pomyślał.
KIAMASTER – tak początkowo nazywały się użytkowe auta z Korei.
A tak wygląda taki Kiamaster – licencja Mazdy. Ciekawe że Koreańczycy i Japończycy się nienawidzą, ale to od Japończyków kupowano licencje na wczesne auta koreańskie.
Grecja to nie tylko pickupy
Pevo – król Szczecinka. Widziałem to auto parę razy na żywo i naprawdę było fajne.
Genialna nazwa restauracji. Ale bym tam jadł!
Wersja trzydrzwiowa była ładniej stylizowana, ale ja potrzebuję takiej:
Zawieruszył się z poprzedniego miksu – sąsiad Citationa bez frontu
Kamuflaż deczko nieudany
Escalade na grubym felunku
Dałem go tu, żeby go pocieszyć, w końcu wirusowe zapalenie wątroby to nic przyjemnego
Bajaj Tuk-Tuk, czy “Fool of a Tuk” z Władcy Pierścieni?
Część mikrosamochodowa. Z czego są tylne światła? Jakiś Peugeot?
Się namnożyły
Jedno z Carry stojących w Śródmieściu Warszawy. Drugie ma tablice WAD i jest znacznie ładniejsze.
Ellita.
Uaha, ssangyongi dwa
Ale bym sprawował nadzór nad TDI. Ludzie by musieli do mnie przychodzić i ja bym im wydawał zaświadczenia, że ich TDI jest zdatne do dalszego użytku. A nie, to już działa i nazywa się “badanie techniczne”.
Micra K11. To dobre auto jest. Naprawdę tak uważam!
A to ładne. Czyje to?
Wismar, mam dla Ciebie inspirację
Cortina
Identycznie spudłowany kadr
Coś tam coś tam suchego przestwór oceanu
I znowu blachy na W spoza Warszawy. Tym razem Wałbrzych. Wałbrzych miał WY i WB, Wrocław WW, WR i WC, a Włocławek WE. Jakie jeszcze były?
Ktoś go po prostu wyrzucił!
W tym miksie nie ma Isuzu i nie ma Laurela, jest tylko Maluch.
Się by jeździło
Ale bym nim jeździł w latach 80., śmiejąc się z produkcji Krajów Demokracji Ludowej.
Powinien mieć tablice KDL 5UXX.
W Wenezueli to normalne. Chavez dotuje benzyne, ale nawet najtańsze auta są 3 razy droższe niż w Europie.
I znów Syria. Felicia, to znaczy Favorit, albo raczej Forman sedan. Rozumiecie to?
Jest to Chevrolet, ale jaki model? Nova?
Fotka BMW, a z tyłu stary Galant
A najlepsze jest to, że tej przyczepki nie trzeba przerejestrowywać, bo tablice już ma!
I znowu Onufry Zagłoba dostanie apopleksji, naprawdę mi przykro!
Jak zobaczyłem miniaturkę tego zdjęcia, to pomyślałem że chyba nigdy nie byłem Starletem w takim miejscu, więc o co chodzi. No i o co chodzi?
No chyba sobie żartujecie. Tego się nie da znieść. Pięciodrzwiowy Starlet KP60 i ja go nie mam? No cóż, pozostaje śledzić portale aukcyjne…
na ciechocinskiej stoi jeszcze pieknie zgnite w123, picolo duo z futurystyczna zabudowa i 911 turbo na ktorej spojlerze wysiaduje jakies bure kocisko
Favorit, nie Felicia. A GS jest po prostu NIEWIARYGODNY! Kto go kupił i za ile?
Tarpan buszujący w zbożu … ujął mnie aż tak że przestała mi przeszkadzać ta jego specyficznie paskudna zieleń gryząca w oko.
Ale ta Felicia to chyba Favorit. A może to Forman sedan?
No i nie ma to jak estetycznie wyszczerzone przedsiębiorstwo “Grin estetyka” ;]
Obowiązek zimówek skończyłby się tym, że rasowi jeździliby na nich cały rok.
Błagam na kolanach o zdjęcie z Tarpanem w największej możliwej rozdzielczości i obiecuję ustawić na tapecie.
tsss: mam nadzieję że autor się tu odezwie – jego musisz błagać, u mnie jest Automator do zmniejszania zdjęć. Niektórzy przysyłają zdjęcia nawet o objętości 6 MB na jedno, więc zmniejszanie to konieczność.
@esper: ” rasowi jeździliby na nich cały rok.”
I tak jeżdżą
Kiedyś jechałem tą cytrynką. Należała do sąsiada. To było ze 20 lat temu:)
WWT – Legnica kiedyś miała, gdzieś pod koniec czarnych blach to było
pojade na ciechocinska, ladne to 115, na prawde niezly stan, moze jest na sprzedaz? piekna cytryna, choc ciezko uwierzyc ze zachowala sie w dziewiczyk stanie. Ojciec kiedys zrobil z kumplem przyczepke z tylu syreny bosto, to bylo w latach 90, a syrenke na chodzie kupili chyba za 100 czy 150 zl. piekne czasy, teraz bosto na allegro do remontu stoja powyzej 2 tys.niesety zdjec brak. Swietny miks zaprawde !
pojade na ciechocinska, ladne to 115, na prawde niezly stan, moze jest na sprzedaz? piekna cytryna, choc ciezko uwierzyc ze zachowala sie w dziewiczyk stanie. Ojciec kiedys zrobil z kumplem przyczepke z tylu syreny bosto, to bylo w latach 90, a syrenke na chodzie kupili chyba za 100 czy 150 zl. piekne czasy, teraz bosto na allegro do remontu stoja powyzej 2 tys.niesety zdjec brak. Swietny miks zaprawde !
ten ds od nowości należy do jednej właścicielki wiekowej pani, która jeździla nim jako funkiel nówka po atenach.
w trakcie ostatniej rozmowy, zaproponowała ze mogę go sobie wziąć
to jak?
kto chetny na DSa?
w bolesławcu jest jeszcze isuzu gemini od nowości w jednej rodzinie z dieselkiem o przebiegu 120000 tys.i fajnie se gnije-ale już go kiedyś pokazywałeś,mazda 323 z pierwszej serii o której ostatnio pisaliśmy że ktoś ją kupił ,a ja znów ją widziałem także mowa była o innej
sory za dwa takie same komentarze, notlafie pomozesz?
P.S. in rust we trust powinno byc mottem przewodnim na naglowku strony zlomnik.pl
Bardziej niż na Corsę z pindolami liczyłem, że z moich nadesłanych zdjęć, w miksie ukaże się Subaru SVX, no ale…
Zdjęcie Tarpaniska zasługuje na nagrodę! A w ogóle, to ma ktoś jakieś informacje na temat Skody Favorit/Forman Sedan? Wiem, że w Syrii coś takiego się pojawia, jest zupełnie inne od prototypu i ogólnie jest to dość ciekawy temat.
Tarpan w szkode wlazł i żyto wygnietł. Aaaa nie, to ksiądz zakonnice na żniwa przywiezł. Smaczny miks!
Zielone Audi widziałem wczoraj w Poznaniu. “MYŚLAŁEM ŻE ON ISTNIEJE NAPRAWDĘ A TO TYLKO LEGENDA!”
Uuuu.. nie ma takiego fajnego terenowego daihatsu, które u mnie w mieście ustrzliłem Pierwszy raz w zyciu takie auto widziałem.
Tarpan moje zdjęcie :-)w lato jak jechałem przez Golińsk to stał tam sobie a kiedy wracałem to już go nie było, zainteresowanym mogę przesłać fotkę tylko proszę o e-mail. Jeszcze kilka zdjęć z miksu też robiłem spudłowany i ten wyrzucony zaznaczyłem na mapie stoją w Wałbrzychu od dobrych kilku lat. A niva w kamuflażu często parkuje u mnie na podwórku.
wydaje mi się, że wałbrzych miał jeszcze WBF.
ojciec kiedyś mykał trabantem na WBF. 😀
Ten czerwony mikrosamochodzik ma swiatla od Peugeota 505 break. Musze przyznac ze mnie zdolowalo zdjecie Jaguara XJ40.
@bobek – to gemini ma juz drugiego wlasciciela, jesli mowimy o tym blekitnym. Starlet M103 stoi sobie na ul. Gdanskiej, jesli jestes notlaufie zainteresowany to moge zostawic karteczke. Wlasciciel raczej nie z tych co wiedza ile jest warta wg motoclassic, takze moze da sie namowic?
W ogole w latach 90tych gdy jeszcze mieszkalem w Boleslawcu byly tam swietne auta. Idealna corolla E70, sporo galantow, jedno malibu, kilka 929 coupe, visa cabrio, czy wreszcie piękny mercedes kubuś z ul. Willowej. Obecnie to juz miasto plastikow, passatow b5 FL i a-czwórek małyszów. Wiem wiem, tak już jest niemal wszędzie…
Tomasz-na pewno mówimy o tym samym gemini ,tylko mówiłem że jest w rodzinie: dziadkowi się zmarło a teraz ujeżdża go syn i wnuk ,
O ja cię pierdzielę, galant 2,3 turbodiesel. Taki, jakiego bezskutecznie szukam od roku, żeby kupić.
GS leciał na lawecie gdzieś między Rumią, Redą a Wejherowem.
Wyglądał jak nówka sztuka – remont/odbudowa bardziej niż zachowany org. Ale wrażenie robił.
PS. UWAGA PRYWATA! (chyba) dla posiadaczy japońskiego żelaza
Jest ktoś zainteresowany car audio firmy Matsushita? Takim z pokrętłami, na oko przełom lat 70 i 80tych.
Tylne światła w tym mikrosamochodzie to od Peugeota 505 kombi
czy grecy zrobili pick`up`a z lancii delty najlepiej w intagrali?
bo chodzi mi po głowie taki wynalazek…
Notlauf, znałem paru takich, co jeździli takimi galantami za czasów PRL-u i śmiali się. Śmiech się kończył, gdy trzeba było kupić jakieś części zamienne. Jeden ściągnął sobie nawet rozbitego galanta jako dawcę. Na całą Polskę był tylko jeden warsztat, w Mikołowie, który jako tako sobie radził z tymi autami. To były czasy.
Ds to jeden z niewielu samochodów który nie wygląda fajnie jak niszczeje ,one są takie śliczne…
Widzę, że Bolesławiec ma całkiem niezłą reprezentację na złomniku. Złomnikowy potencjał tego miasta jest naprawdę spory, zbieram właśnie materiały (co prawda jak na razie głównie z Wrocławia, ale w Bolesławcu też już mam upatrzonych kilka killerów) i myślę, że parę aut się nada!
A Willysa nie ma :/ Tarpan wygląda w tym entourage przefantastycznie! Jest przynajmniej w swoim żywiole. Prawdziwe dziecko FSR.
https://maps.google.pl/maps?q=Ciechoci%C5%84ska,+Warszawa&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.17934,21.068709&spn=0.009566,0.01929&sll=52.24755,21.193789&sspn=4.890657,9.876709&oq=ciechoci%C5%84ska,+War&hnear=Ciechoci%C5%84ska,+Warszawa,+mazowieckie&t=m&z=16&layer=c&cbll=52.1794,21.068807&panoid=oKCTFctPhZ4QR0XfU-Dnzw&cbp=12,300.33,,0,28.63 – takie coś “znalazłem” na Ciechocińskiej – zdjęcia z lipca 2011 jak widać, jakiś fanatyk 😉
A przyczepkę ciągnie poliftingowa Alfa 155, mała szansa na V6, zapewne Twin Spark.
Czyzby inzynierowie z fso inspirowali sie starletem 5 door przy projektowaniu tyłu poloneza karo?
Za zgnicie DS-a tłukłbym krzesłem po twarzy. Tymczasem poproszę tego GS-a, dziękuję.
Riviera stoi u znajomego w warsztacie, a właściwie przed… Jak będę w okolicy to zerknę jak postępy.
A co do wygnitego progu w Mikrze K11 to rzeczywiście dobre auto, dzielnie nas woziło na wypady snowboardowe w cztery osoby, dechy w środku i brak ogrzewania;-)
Piękne furki,ach chciałoby sie je wszystkie przygarnąc i oglądac w nieskończonośc.
@liveletdie: poka poka co masz. wrrzuc kilka fotek na: jpedzisz malpa hotmail kropka com, pozdro
Pr Galant jeździ po Ksiazenicach. Niedaleko Mikolowa. W sumie to chyba juz nie jeździ bo własciciel jest juz starszy i schorowany. Jak bedzie na sprzedasz to napisze tylko odezwij sie na misiuA1@wp.pl
@Leniwiec – DS stoi jakieś 2500km od Polski. Gdybyś czasem się wybierał to ja poproszę Willysa stojącego 10m dalej.
Nadzór przystrzygaczy miejskich żywopłotów w Rzeszowie jeździł wcześniej Kadetem E 3d kombi. Pomarańczowym.
Widzę że ktoś był na tegorocznym Złombolu skoro i DS się znalazł. Tylko dlaczego nie ma reszty złomów który dotarły do grecji?
no to Tomasz pozdrowionka od Marciaka z ósmego,kupe lat,co tam u Ciebie ,gdzie teraz mieszkasz?
@piszczyk Znalazłem to kiedyś na jakiejś stronie z prototypami http://i31.tinypic.com/9r0z1u.jpg
@Majkel
Dzięki, przygarnę tego galanta, choć wygląda na zaawansowany rozkład.
Skoda favorit ”legenda” mtx, widzę drugie zdjęcie tego wymusłu i to w obecnych czasach.
”Ktoś go po prostu wyrzucił!” – a co dokładnie wyrzucił, jak się nazywa to auto?
Moj pierwszy porządny samochód czyli mazda 929 coupe, piękna była jeszcze z odsuwaną szybką w slupku b.
Normalnie mnie się przez tą blu przypomniało.