zlomnik.pl

Home |

Mikrosamochód na niedzielę: SMZ S-3D

Published by on February 17, 2013

Priwiet!

W Polsce kolekcjonowanie mikrosamochodów to zasadniczo nieznany temat. Są pojedyncze osoby z ciekawymi mikroautami, jak pan od Velorexa z tablicami WAR (respekt) czy Buckel ze swoim Kleinschnittgerem. Jest też taki jeden co ma Casalini Sulky. Jednak w ogólności mikrosamochody są uznawane już za jakiś absolutny odchył od normy, bo normalny, uczciwy kolekcjoner to kolekcjonuje Mercedesy lub Warszawy, przewozy ślubne i okolicznościowe, wieczory panieńskie, kawalerskie i pępkowe, obiady domowe, sala weselna “CARMEN”, skup europalet. Jednak jak pokazuje przykład kolekcji Bruce’a Weinera, o której pisałem niedawno, mikrosamochodami zajmują się też naprawdę poważni ludzie z grubą kasą. Gdyby Bruce Weiner miał jeszcze ochotę bawić się w swoje mikrofurki, to na pewno zainteresowałaby go dzisiejsza fura na niedzielę.

Wystawione auto jest opisane jako IŻ – nikt nie wie dlaczego. Spojrzałem na niego i nie musiałem szukać, od razu wiedziałem że to SMZ S-3D, choć borem a prawdą, nie mam pojęcia po co to wiem. Auto zwane w ZSRR “inwalidką” przydzielano tylko osobom niepełnosprawnym, i to tylko na 5 lat, i w dodatku nie mógł go sprzedać, więc nie wiem jakim cudem zachowały się jakiekolwiek używane egzemplarze. Myślę, że po upadku ZSRR po prostu cały system runął, a jak ktoś już miał “inwalidkę” to sobie nią jeździł. 10-calowe kółka kręciły się dzięki 350-centymetrowemu silnikowi umieszczonemu z tyłu, osiągającemu 18 KM, a całe auto mogło rozpędzić się do 70 km/h, jeśli ktoś nie miał nóg, ale nadrabiał wielkością jąder. Trudno uwierzyć, że ostatnie inwalidki zjechały z linii produkcyjnej SeAZ-a w… 1997 r. Nieźle, jak na auto konstrukcyjnie wzięte z lat 50. Trochę nie wyobrażam sobie jazdy po rosyjskich drogach takim sprzętem, ale może gdyby ktoś faktycznie naginał takim SMZ-em, to podwórkowi gangsterzy w swoich SUV-ach byliby tak zdziwieni, że zapomnieliby go staranować. Ciekawe, jak w SMZ montuje się kamerkę.

Ostatnimi czasy na Allegro rzadko pojawia się coś ciekawego, więc pojawienie się SMZ-a “inwalidki” nie mogło zostać nieodnotowane, zwłaszcza że w tle widzimy chyba Moskwicza 407 4×4, a zatem mamy do czynienia z istnym koneserem. Niestety, treść ogłoszenia jest na tyle tajemnicza, że nie wiadomo nawet, czy auto jest w Polsce. Na naszym rynku to wielka ciekawostka, natomiast nie sądzę żeby znalazł się ktoś gotów zapłacić cokolwiek więcej niż 3000 zł, a spodziewam się, że sprzedający za SMZ-a żąda pewnie dwa razy tyle. No ale wystarczy popatrzeć na ceny mikrosamochodów z kolekcji Weinera, żeby powiedzieć “to są drogie rzeczy, panie Paździoch”.

Filmik z SMZ-em, zwracam uwagę na ręczny gaz w kierownicy

link




Comments
Terathoma Said:

Jeździłbym i parkował pod balkonem. Ile to ma wysokości? Z metr dwajścia?


Piotrkowy Said:

Jest taki słodki i to pomimo spartańskiego wykończenia <3


Klakier Said:

Na co komu zabytek, który nie zawiezie Roksany i Waldemara pod ołtarz?


prizes Said:

Witam starsza odmiana była opływowa choć równie brzydka.


bati Said:

Stylowy, szczególnie ten czerwony. Fajna kierownica z bajerami.


pr Said:

Fajny kolor. Ten turkusik to taki hallmark czasow radzieckich. W ruskich zonach wszystko było malowane na zielono – ogrodzenia, drzwi, okna, mialem nawet resoraka moskwicza w takim kolorze.


Przemko Said:

W tle widać elementy najpopularniejszej w Polsce zgrabiarko-przewracarki do siana, to może być Polska.


Dragster Said:

Gdzieś na YT jest filmik z wersją poprzednią S-3A. Mówili o osiągach na poziomie 50-60 km/h, przy spalaniu 10 l/100km. Od razu skojarzyło mi się to z poprzednim królem Złomnika- Maluchem Steinwinter.


syreniarz Said:

1. z tego co kojarze ze zdjęć ze starego automobilisty, Bruce Weiner miał inwalidkę. Tylko tą starszą, chyba się to nazywało Biełka.
2. Konstrukcyjnie to to auto jest nawet z lat 30, bo silnik pochodzi z iża 49, czyli w sumie z kradzionego dkw sb 350.
3. I być może ktoś właśnie dlatego wpisał IŻ.

pozdrawiam.


marekrzy Said:

Samochodziątko stoi w klasycznym radzieckim hangarze z blachy bardzo falistej, czyli chyba jednak tam. Choć i u nas takie trafiają się – onegdaj za grosze można było takie załatwić jak się miało wtyki w Rote Armee


Reguslav Said:

Opisany jako Iż, bo napędzany silnikiem od motocykla Iż. (prawdopodobnie)


nazim Said:

przepiękne spawy!!!


Opikowski Said:

Już widzę jak jakiś psychol pakuje tam 200 konny silnik od ścigacza. Ale by szło 😀


Qropatwa Said:

Właśnie miałem to podsyłać i właśnie się zastanawiałem co to jest to dziwne na kierownicy.


premek Said:

Straszny paździerz. A jazdy z tym po Moskwie tez sobie nie wyobrażam. Raz, że nie rozpędza się to do 150, dwa, że nawet jadąc pancernym autem tam trzeba mieć stalowe nerwy. A że jak wiadomo prócz Moskwy i Petersburga Rosja zasadniczo nie istnieje…


pr Said:

@premek
E tam, zaraz nie istnieje. Miast jest tam do cholery i wszystkie (jak na naszą skalę) duże. A po najbliższym rosyjskim mieście – Kaliningradzie – jeździ się całkiem dobrze i przepisowo.


dzban Said:

“jeśli ktoś nie miał nóg, ale nadrabiał wielkością jąder”

MISTRZ!!! :)


kudlaty Said:

“PROSZĘ WIĘC O NIELICYTOWANIE ZAINTERESOWANYCH”
Oryginalna forma sprzedaży. Tyko niezainteresowani mogą licytować? 😀


kier.prod. T.Garwanko Said:

miwo Said:

@ up & up:
właśnie miałem napisać. kolejny typ człowieka nie uznający znaków przestankowych. można zostać mistrzem tautologicznych interpretacji
😉


premek Said:

@pr – nie wiem. Znam tylko Moskwę i Irkuck. Moskwiczanie twierdzą, że reszta to wieś 😀


kier.prod. T.Garwanko Said:

Ależ bym zahaczał przechodniów tymi klamkami 😀


Zajebiaszcze to! I widać od razu, że ruskie – nie potrafię opisać, czemu. Po prostu widać.


Buckel Said:

Nie wiem, czy widzieliście ceny osiągnięte przez autka z kolekcji Bruce’a Weinera. Mózg staje.


kier. prod.T. Garwanko Said:

Przemko Said:

Qropatwa, to auto dla inwalidy więc to przy kierownicy to ręczne pedały.


tchopz Said:

Ręczny gaz to nic. Ręczne sprzęgło to jest coś – technologia z F1…


Stop defetyzmowi Said:

Były kiedyś takie kanciaste, radzieckie autka na pedały. To wygląda jak wersja z silnikiem.


Maciej Said:

2:17 maska chyba skacze


Thelong Said:

co jak co ale suki z tego samego rocznika kręcą łbami (2.00min)


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1