zlomnik.pl

Home |

Złomnik speszal ficzur: HARDKOROZJA vol. 1

Published by on June 05, 2013

Dzień dobry.
Tak naprawdę to być może właśnie strzelam sobie w kolano. Może to już ostatni miks. Może zasieje takie spustoszenie w szeregach oglądających, że ich sensory złomu zostaną przepełnione i szlak je trafi. Może po prostu uznają, że nic lepszego nie da się już zrobić i po prostu przestaną tu wchodzić. No ale trudno. Nie mówcie, że Was nie ostrzegałem: oto Hardkorozja baj Ulv. Miks ostateczny wszystkiego w sosie polsko-czeskim, jako że autor mieszka na pograniczu. Zdjęcia w większości są całkiem nowe, jak pisze autor “Sam materiał jest świeży, nieprzeterminowany i bez dodatku konserwantów. Większa większość jest tegoroczna, a gdzieś połowa z tego liczy sobie od kilku dni do najwyżej paru tygodni.”

Wprawdzie początek będzie jeszcze wymagał podpisów, ale w drugiej, jutrzejszej części zdecyduję się na coś, czego normalnie nie robię: zdjęcia bez komentarzy. To dlatego, że zazwyczaj takie przeciętne miksozdjęcie wymaga “podwatowania” go konkretnym komentem (raz lepszym, raz gorszym), a tutaj jest to zbyteczne, ponieważ każde zdjęcie tłucze nas w głowę przeżartym na wylot błotnikiem od Skody 1203.

A tymczasem…

Istnieje niezerowa szansa, że niektóre z tych zdjęć już były tu i tam.

To na pewno tak było fabrycznie.

Cherry Coke.

BLK PLT

I co się paczy?

A nie mówiłem że to jaktajmer?

Albo to: cztery jaktajmery. Przełożyłbym diesla z DT-75 do Voyagera.

A to sympatyczny detal (tytułowa hardkorozja)…

Z tego Gazopla Wołgorda. Był już – nie zaszkodzi przypomnieć.

Kiedyś wymyśliliśmy co znaczy SWD: Single Wheel Drive (coś dla Lesia).

To chyba było też

Jednak śląskie tablice nie miały tego uderzenia co warszawskie. Ka Te Wu. To nie brzmi tak dobrze jak WUK, WAN czy WIL.

ŁOKING DED

SPEJS INWEJDERS

Kolejny obrazek z telewizorem

Tatra Beta

Ładna architektura. POLISZ ARKITEKCZER

Strażnicy bramy. Jest się czego bać

GSA, szkoda że nie było takich czarnych tablic

I widzisz Fi. Stukłaś WUK-iem i po WUK-u. A ten stuknięty i dalej jeździ.

A tak się poplamił.

W każdym miksie musi być chwila oddechu i pojawić się musi coś takiego jak wypełniacz. W tym miksie nawet wypełniacz jest fajny: Kieleckie Escorty Codziennie (to nie ja wymyśliłem).

Np. to Volvo, które jest być może Steyrem albo i nie.

Albo ta proporcjonalna zabudowa.

Śmietnik, śmietnik, śmietnik

DRLs w takich autach mają swój urok.

Dlaczego nie dwieście? (Jestem szczególnie dumny z tego dowcipu)

Kij w oko Euro5!

Zlot miłośników aut francuskich. Nie wszystkich było stać, ale są miłośnikami.

ŁoBuZ

A to miły i kulturalny starszy pan

I co tam grzebie. Jeszcze co wygrzebie.

Zawsze mnie to fascynowało: wojsko zamawia takie wypasione ciężarówki i potem one gniją z przebiegiem np. 1500 km.

Więcej plastiku = lepiej

Podwójne widzenie, jak napisałby St. Baranów

Ten ciekawy pojazd zasługuje na oddzielny wpis. Oferowano go tylko w Anglii.

Poziom lansu MILION.

Dzień jak co dzień, Aronde na wąskiej blaszce.

Naprawdę ładny stan. Lata 60. jak na mój gust. I jeszcze z fortepianem. A chromokołpaków niet.

Strach podejść.

Wygląda jakby mówiła “KILL ME! KILL ME!”

GT Turbo Diesel to było chyba 1.6 80 KM?

Bo one nie rdzewieją. One tleją.

Kolekcjoner Audi z Florydy… eee… z Florydą!

O, proszę

Ma zacięcie do Audi.

AAA gdzie Gargamel?

To zdjęcie urywa wszystko.

chyba “DK 66, przebudowa, objazd, ruch wahadłowy, fotoradar”

To był bardzo długi wypad na kemping.

O tym miejscu pisano ostatnio na Stadzie Baranów. A samochody to niemieckie Phanomeny: Link

W sumie do odpalenia.

A to już Vixen. Także opisywany na Stadzie więc poczytajcie: LINK

Zdjęcia: Ulv

JUTRO CZĘŚĆ 2.




Comments
Bielitzer Said:

Złomnik z rana jak śmietana!


marctwain Said:

Kurczę, pamiętam jak ojciec kiedyś ściągnął, chyba ok. 1980 taką granadę jak na trzecicm chyba zdjęciu. V6 motor miała i w schowku długopis czterokolorowy…:)
Potem była jeszcze ta kanciata 2.1D. Muł ale jechało się kozacko.


Stashek Said:

Widzę że jednak podjechałeś na ten złomnik Audików pod Frydkiem. Pozdr


Koenig Said:

Faktycznie mocne


tomko Said:

Hard złomPorno


radosuaf Said:

MIAZGA. Takimi Tatrami siałbym oczuwypadanie na mieście… Drobna uwaga: “szlag” nie “szlak” – od niemieckiego “der Schlag”. Chyba der.


Proszę tak nawet nie żartować, że to koniec i że to coś koniec, to mi przypomina taką jedną dziewczynę , odparła no widze że ci tak na tym zalezy o dobrze ale tylko jeden raz … szlag trafić może …

aaa i proszę docenić mój tuning a własciwie Cortanintuning …

paszcza skody 105 o i mieniu zuzia was zje 😉

http://imageshack.us/a/img405/7862/sam8066b.jpg


_krrl Said:

Jestem bezmowny. Skąd się bierze takie zdjęcia?


ALEŻ

Matko Bosko Kochano, Ulv, gdzie Ty to wszystko upolowywujesz???


notlauf Said:

radosuaf

A Wiech zawsze pisał “szlak”, bo Teofil Piecyk tak mówił.

brodacz: O jak ładnie wyszła ta Skoda. Jestem za.


Grzechu Said:

“Audików pod Frydkiem. ”

Tyllleee dobraaa

i zabłąkana favorita..
ech
marzenia 😉


yerzoll Said:

Piękny miks. Kolekcjoner może sprzedaje części? Bo sobie blendę do 80-tki wypatrzyłem.


panrysiek Said:

Ja się nie zgodzę z argumentem o małej sile rażenia blach ze Śląskiego. Mama miała KASa, czyli całkiem fajne autko w 97mym (to od majonezu i dogryzania sąsiadom), blachy robiły robotę większą niż współczesne spersonalizowane D0 Krzych itp. 😉


kenji Said:

Dziwne że tą kolekcją Audi nie zainteresowali się jeszcze Litwini 😉


Opikowski Said:

zdjęcia miażdżą suty, wykręcają jądra i w ogóle są tak madafakazłomnik że idę je obejrzeć jeszcze raz


Piotrkowy Said:

Zgniłem przy oglądaniu niczym progi w Mondeo I.


v8tatra Said:

o beta jest od kir’a
a kir straszny w gniewie…
jak mówił gajos do suworowa;)


tigre Said:

Bardzo uważam rzuka i ałto szeryfa.

Taki mały offtopic – zobaczyłem to dziś na ulicy w Warszawie i tak zdębiałem, że nie byłem w stanie zrobić zdjęcia, więc przesyłam cudze: http://www.autokrata.pl/artykul/BMW-X7-jezdzi-po-po-Polsce_a12837

WTF level OVER 9000


radosuaf Said:

@tigre:
GRUBIUTKA fela w tym autku :).


miwo Said:

jak zawsze zdjęcia Ulva są mocne. po prostu trzeba mieć w sobie jakiś pierwiastek złomu, jakieś złomoznamię, żeby tak trafiać w takim czasie. i jeszcze robić to w HDR 😉
te podwórka, kamienice, telewizory na śmietnikach. takie rzeczy w Polsce…
zacznę od GSA, bo Cytryna to zawsze mój czuły punkt. potem niepodony do nieczego ciężarny Renault. i Tatra 6XX – ostatnia albo przedostatnia generacja. ależ bym w niej szukał z tyłu bagażnika! 😉
a jak vixa mogłaby być w tym Vixenie. bardzo ciekawe auto.
ale najbardziej rozwaliło mnie Yugo Skala na polskich blachach. rozumiem, że ktoś sobie kupił Korala, Floridę/Miami, ale, no proszę Was, kto w latach 90, albo i później kupił sobie zmodernizowaną plastikiem Zastavę..?
te “śmietniki” to są przecież pojemniki na niepotrzebną odzież, które wystawiają PCK, PKPS, Caritas. co prawda wszystko i tak idzie do Skarżyska na szmaty, a nie dla biednych, no, ale jakaś kasa niby z tego na charytatywę jest…
prośba o dokształcenie:
co to jest DRL?
co to za dowcip “dlaczego nie dwieście”?


WB Said:

Audi wzięli by hurtem w Ostrowi Mazowieckiej. Muszę kiedyś pojechać tam z aparatem w celu wiadomym. Któregoś dnia w pół godziny widziałem kilkanaście Audi 80. Nie do wiary.


WB Said:

DRL – daylight running lights, dowcipu też nie załapałem – wstyd się przyznać 😉


v8tatra Said:

i ten opel swd
to już drugi akcent spec służb
Tymon pamietaj nie igraj
bo wejście rubel wyjscie dwa
a co znaczy swd w bagażniku(snajperska wintowka dragunowa)
i jego operator przekonały się nasze orły w pamiętnym starciu “magdalence” gdzie wystarczył sam operator bez wintowki hehe;)


notlauf Said:

NIE DWIEŚCIE…

BOSTO!!!


m.a.d. Said:

“chromokołpaków niet”, ale felunek pod kołpakunek.
sprawdziłem i do ’76 powinien być.
tylko, czy chromowany, czy czyste alu?


radosuaf Said:

@notlauf:
No teraz to nawet ja zrozumiałem.


miwo Said:

dziękuję za wyjaśnienia. tak też myślałem z tymi lampami dziennymi, ale jeśli nie są LEDowe, to w sumie nie bardzo wiadomo, czy to przypadkiem nie akcesoryjne przeciwmgielne, bo tak za nowo to one nie wyglądają…
zresztą, teraz, co można zauważyć, sporo kerofcuf urzywa p-mgielnych jako dziennych.


disfunctionalJimmy Said:

Przeurocze te reflektorki z dupy na tym volvie <3
Łoking Ded – bardzo trafnie. Notlauf dobre seriale ogląda!


notlauf Said:

m.a.d. nie ośmielę się zabierać głosu w temacie, ale są tu trabanciarze wysokiej klasy, oni pomogo!


Tapczan Said:

Miks jest tak gruby, że zaraz wyjdę przed blok sprawdzić, czy od tego stężenia korozji mi Tico nie zniknęło.


D999 Said:

Jak zobaczyłem tego Capri to już mi deprecha poszła po całości :[


tata Said:

Kiedyś o mało nie zakupiłem ładną tatrę 613 z myślą o zagazowaniu…..


ddd Said:

Faktycznie mocny miks, ja bym brał GSA, Fuego i Monze.


Koval90 Said:

Mmmmmm, zaprawdę powiadam śmaczne mixełko. A Vixen’y biorę dwa. Może w promocji dostanę trzeciego…


radosuaf Said:

@miwo:
A wiesz, jaki jest sens używania przeciwmgielnych jako dziennych? Bo ja nie mam pojęcia i jestem ciekaw.


heliogabal Said:

Z tego lapplandera baza pod kampera jak sie patrzy.


Agnus112 Said:

ale miałeś szczęście do dobrego światła. w sumie teraz takie dni. nic tylko biegać z aparatem


@ tigre – tego BMWYounga upolowałem kilka miesięcy temu na Dąbrowskiego. Nie miałem aparatu przy sobie, ale miałem aparat zapłonowy od S-21 więc zrobiłem nim zdjęcie. A pod moją robotą upolowałem inny, jeszcze sroższy przeszczep… Zresztą zajrzyj.
http://bass-driver.blogspot.com/2013/01/kryzys-wieku-sredniego.html
@ ddd – bierz sobie Fuego i Monzę, ale po GSA zawsze przybiegnę pierwszy!


Camillo Said:

Dejm! Poproszę zdjęcia z szeryfem w “hajresie” (jak mawiają graficy) to sobie na tapetkę wrzucę, jeśli łaska.


Qropatwa Said:

Faktycznie srogi miks, dużo tego co najbardziej lubię czyli artystycznie zgniłych fur. Niedługo u mnie też będzie mała relacja z Czech.


DrOzda Said:

Wojsko miało obowiązek utrzymywać linie komunikacyjne i park transportowy na wymaganym poziomie na wypadek przerzutu drugiego rzutu wojsk radzieckiech na zachód. Na brzegach Wisły i Odry leżały mosty pontonowe gotowe do postawienia , przy głównych korytarzach drogowych były bazy i warsztaty wojskowe z parkiem ciężarówek, gdzie stały zakonserwowane Stary Pszczółki w których regularnie zmieniano olej z zimowego na letni i odwrotnie , doładowywano akumulatory itd. nie ruszając ich z miejsca latami.


Bronco Said:

A do mnie dla odmiany dowcip z dwieście trafił od razu i ubawił mnie SETNIE :)
Co do starych rejestracji, to na śląsku też były fajne, np. KAT. Widziałbym taką tablicę na tym Capri z miksu..
A aktualne bielskie rejestracje też nie są pozbawione mocy (SB) – np wartburg w miksie, szczególnie jak się pojedzie w odleglejsze rejony, gdzie miejscowa ludność nie nawykła do takowych. Kiedyś podjechałem swoim SB pod sklep w jakiejś dziurze na Mazowszu i widziałem, że dwóch jegomości stojących przed tym sklepem z browarkami przez chwilę nie wiedziało co myśleć… 😉 Miny mieli niepewne 😉

No a wogóle, wielki szacun Ulv za ten zestaw.


Bronco Said:

A co do przeciwmgielnych zamiast dziennych, to wydaje mi się, że niektórzy robią tak tylko dla lansu jakiegoś, którego nie pojmuję. Że niby mają dzienne, a nie mają. Bo te dzienne kojarzą im się z nowszymi furami , a mają starszą.. takie coś mnie się zdaje.

Choć sam się kiedyś dołożyłem do takiego trendu, jak mnie się przepaliła żarówka ksenonowa, to niestety musiałem do mechanika się udać, bo tego samodzielnie raczej się nie zmieni łatwo. Mój mechanik był zawalony robotą i musiałem poczekać grzecznie kilka dni na swoją kolej, więc w tym czasie żeby nie świecić tylko jednym okiem, to używałem w dzień przeciwmgielnych 😉


Harry Reems Said:

miwo, radosuaf – Wypadalo by w ogole zaczac od pytania, jaki jest sens uzywania, a – przede wszystkim – instalowania swiatel dziennych?


buckswizz Said:

ULV robisz swietne foty ! oby więcej eksploracji złomowisk różnorakich 😉

Zapraszam wszsytkich na ZŁOM RACE w Biłgoraju :

http://www.mmzamosc.pl/artykul/zlom-race-rajd-przed-zlomowaniem


Mati Said:

Nie ma miksu bez ISUZU ;__________;


SaBaKa Said:

Miks niesamowicie klimatyczny.


mroczny Said:

Zryło mi mozg widelcem, a oczy mnie wypadly


radosuaf Said:

@Harry:
Ja jestem jak najbardziej za PRZYMUSEM używania świateł do jazdy dziennej poza terenem zabudowanym przez cały rok – kilka razy zdarzyło mi się nadziać na wcześniej nie zauważone auto z naprzeciwka, bo u nas wiadomo – najmodniejszy srebrny albo czarny. Natomiast używanie ich w terenie zabudowanym uważam za raczej zbędne i można by je bezpiecznie wyjąć spod ustawowego przymusu.
Instalowanie świateł dziennych LED jest jak mniemam podyktowane mniejszym zużyciem energii. Ale przeciwmgłowe w większości aut to chyba zwykłe żarówki halogenowe, więc sensu tej operacji nie rozumiem.


Krzyś Said:

@ Harry Reems: otóż to…
@ Miwo, Bronco: Dla mnie hitem są nieLEDowe światła do jazdy dziennej zintegrowane z halogenami w zderzaku, które są w nowych Skodach. Nic dziwnego, że później są naśladowcy.

A miks wyśmienity!


Harry Reems Said:

Nie pytam o sens uzywania swiatel w dzien, ale o sens kupowania, instalowania (bo jesli i tak juz sa, to inna sprawa) i pozniej uzywania specjalnych swiatel do jazdy dziennej. Tak, oczywiscie jest to potraktowane mniejszym zuzyciem energii, tak samo jak normy Euro X podyktowane sa checia ulzenia matce ziemi w cierpieniu.
Z drugiej strony, niezaleznie od tego jak badziewnie wygladaja niektore takie instalacje, to chyba fajnie, ze chec do majsterkowania przy samochodzie w narodzie nie wyginela calkiem. Kiedys paski antystatik, dzis swiatla do jazdy dziennej.


radosuaf Said:

@Harry:
A co do tego to jesteśmy w pełnej zgodzie :).


Kamil Said:

True złomnik bro.


Bartel Said:

Za volvo/steyra w dobrym stanie oddam nerkę i jądro.


Qropatwa Said:

Ja jeszcze w sprawie widocznej tu Tatry Bety. Jakiś czas temu złomnik poświęcił jej cały wpis i znalazło się tam kilka błędów. Beta nie miała tylko silnika z Accenta, przez jakiś czas jednak montowali silnik od Favority. Poza tym ładowność jest mniejsza niż podana w tamtym wpisie – 600kg.


stasiek Said:

to volvo nie jest steyerem, to model C202 (wesja cywilna) wojskowego modelu L3314.
Więcej info na: http://www.zztosh.de/volvo.html


notlauf Said:

Qropatwa: nie chcę być niemiły, ale jesteś męczący.

http://auta5p.eu/katalog/tatra/tatra_beta_03.php


miwo Said:

@ radosuaf:
nie wiem, jaki jest sens używania p-mgielnych zamiast dziennych, ale tu chyba celnie wstrzelił się bronco.. a przykład Skody, podany przez Krzysia, jest tu ewidentny: w Octavii II (po lifcie), Fabii II (po lifcie) i Superbie II, jeśli ktoś kupuje wersję z p-mgielnymi, to dostaje też pod jednym kloszem w zderzaku DRL (ciekawe, czy jest też odwrotnie, zakładam, że pewnie tak, bo nie widziałem w/w aut li-tylko z dziennymi, a bez p-mgielnych i odwrotnie)). i nie są to, Krzysiu, LEDy, tylko zwykłe żarówki (tylko wersje RS/VRS, Scout mają LEDy) – czyli obok siebie, pod jednym kloszem w zderzaku, mamy 2 rodzaje świateł). stąd pewnie niektórzy, patrząc na w/w Skody myślą, że, co tam, to jedno i to samo, i używają sobie p-mgłowych przednich jako DRL :)
pewnie trafię na moderację za linki obok siebie:
Fabia II fl http://tiny.pl/hs7xw
Octavia II fl http://tiny.pl/hs7xc
Superb II http://tiny.pl/hs7xd (po liftingu będą już LEDy)


Ooo, a tamto jasnoniebieskie w dalekim tle tego zdjęcia Bety to aby nie stary Moskwicz?


railloverspl Said:

Co do pomysłu przepisu “światła poza terenem zabudowanym tak, w terenie niekoniecznie”, to nie wydaje mi się specjalnie sensowny. Liczba ludzi którzy w mieście chcieli oszczędzić i zapomnieli włączyć na trasę byłaby imponująca. Posypałyby się głupie mandaty, plus szaleńcy jeżdżący setką po zabudowanym stwarzaliby jeszcze większe zagrożenie (bo byliby mniej widoczni).
Jestem zdania, że do jazdy bez świateł trzeba porządnych, przejrzystych i mało kolizyjnych dróg oraz ogólnej kultury jazdy w stylu defensywnym. Tego w Polsce brak.
Co do LED-owych świateł do jazdy dziennej, zalew chińskich retrofitów może i pobudza kreatywność narodu, sęk w tym, że one w ogóle nie spełniają swojej funkcji, bo z reguły mają moc i rozmiary lampek choinkowych i widać je najdalej trzydziestu metrów, kiedy obecność i prędkość samochodu na drodze jest już zupełnie oczywista.


radosuaf Said:

Ja pamiętam, jak byłem jeszcze początkującym kierowcą i obowiązku nie było, to w swoim kaszlaczku jak jechałem za miasto, to włączałem od razu, a jak jechałem tylko po mieście, to nie włączałem. Jest pewnie spora grupa mieszkańców dużych miast, którzy czasami i z miesiąc poza zabudowany nie wyjeżdżają :).


Qropatwa Said:

@notlauf:

Poczytaj sobie lepsze źródło:

http://cs.wikipedia.org/wiki/Tatra_Beta

“V letech 1996-1997 se do vozů Beta montoval agregát z vozů Škoda Favorit, od roku 1998 modernější a výkonnější agregát automobilu Hyundai Accent s objemem 1341 cm³ a výkonem 62 kW při 5700 ot./min, který už Betě poskytoval vyhovující dynamické parametry.”

To nie wstyd coś błędnie napisać:)


kepak Said:

Czy na tym zdjeciu z trabantem facet nie zaklada do niego nitro? Spojzcie na butle.


brazer Said:

tia, wikipedia to najlepsze źródło. to co w wikipedii jest święte.


kiier Said:

Witam,
ten szrot z audi gdzie jest? Pytam, bo przywracam życie b2 sedanowi z 1980, szkoda żeby zetlał 😉


Qropatwa Said:

@brazer
No na pewno dużo pewniejsze niż na jakimś tam obrazku, na którym bazował złomnik. Gdybyś rzeczowo porównał te 2 źródła, to nie opisał byś takich bzdetów.


Rafako Said:

Mam nadzieję, że użyte przez Ciebie sformułowanie “szlak je trafi” jest celowym zabiegiem stylistycznym?
W przeciwnym wypadku chyba mnie szlag jasny na miejscu trafi i sam skoroduję, że nawet na Złomniku takie “fopa” się przytrafiajo…


DrOzda Said:

Kiedyś musiałem zapłacić “za niemanie” 50 PLN bo po wyjeździe z parkingu przydrożnego stał patrol misiaczków – było to w lipcu w południe widoczność ze dwa kilometry najmarniej.
Po tej akcji kupiłem zestaw Philipsa Daylight 4 za trzykrotność mandatu, estetycznie zamontowałem w grillu Logana zgodnie z normami wymiarów i w końcu nie musiałem się zastanawiać czy już mam je zapalone. Są lepiej widoczne pod słońce niż całkiem niezłe mijania oparte na H4. Dodatkowym plusem był brak podświetlenia zegarów i włączników i większa intensywność podświetlenia ciekłokrystalicznego ekraniku komputera pokładowego.
Wyglądało to mniej więcej tak (akurat nie mam zdjęcia mojego):
http://www.daciaklub.pl/forum/files/lo_015a_rozdzielczo_pulpitu_140.jpg
Obecny właściciel również sobie chwali.
Teraz w Lodgy mam fabryczne DRL oparte na tradycyjnych żarówkach P21W i również święty spokój (trzeba tylko pamiętać o przełączeniu przed wjazdem do tuneli).


notlauf Said:

Rafako: jak u Wiecha.


radosuaf Said:

@DrOzda:
I to jest, kuźwa, przewaga Fiata i Alfy. Zostawiasz światła włączone “na pałę”, a one po wyjęciu kluczyków ze stacyjki same gasną… Nie bardzo rozumiem, dlaczego inne firmy nie stosują tego patentu.


WB Said:

@radosuaf – ja jeszcze bardziej nie rozumiem baranów, którzy mając Fiaty/Alfy w ogóle dotykają włącznika. I efekt jest taki, że potem jeżdżą bez świateł, bo zapomną włączyć.


radosuaf Said:

@WB:
Wiadomo, jak się dotyka włącznika, to można go tylko spieprzyć, bo przecież nie poprawić jego funkcjonowania. A już we włoskim aucie bawienie się czymkolwiek prowadzi do nieuchronnej awarii. Lepiej raz przestawić i NIE RUSZAĆ :).


Tomasz Said:

Jak nie zajarzyli Bosto, to ciekawe co z BLK PLT ? Moim zdaniem cięższe. Sam myślałem ze dwie sekundy.


Bronco Said:

BLK PLT też było przednie i wcale nie takie cięzkie 😉


nazim Said:

fajne zdjęcia, szkody tylko że zepsute HDRem, to taki tani chłyt…
pytanie do wszystkich: w kwietniu wyczyszczono parking policyjny w BB na ul. Kossaka. Czy ktoś przypadkiem nie porobił tam zdjęć zawczasu? 60 maluchów, 15 kanciaków, 10 polonezów poleciało do huty. Byłem wczoraj, spóźniłem się…


Bronco Said:

Nawet nie wiedziałem, że na Kossaka jest taki parking. Sprawdziłem szybciutko na googlu – na street view widać co nieco..


łoboże Said:

Ta dostawcza renówka w jesiennej scenerii obok obskórnego murku wywołuje depresje.


piotras Said:

@ radosuaf – fiatowski patent ze swiatlami jest genialny, zupelnie odzwyczailem sie od wlaczania swiatel, wlaczylem je RAZ 3 lata temu i tak zostalo :)


Ulvraith Said:

Niech Wam będzie serdecznie pokorodowane. :)
Mimo, że posługuję się czeskim jak Borat angielskim, to często
prościej jest przekonać do swoich intencji pana Czechomora niż pana Grzybowego.
A nawet jeśli coś nie zagra, to i za południową granicą płoty są niskie i mają dziury.
Wszystkich zboczonych na punkcie GSA uprzedzam – od początku był on dedykowany Gniewomirowi. 😛
Srebrno-rybno-społemowa Tatra ochrzczona jest numeracją nie 613, a 700.
Natomiast Ingolstadt-Kolonia znajduje się dla niepoznaki przy drodze biegnącej z Czeskiego Cieszyna
do Frydka-Mistka, po prawej. Wokół fur można było skakać swobodnie, ale wszelkie śrubokręty radziłbym pochować do kieszeni. 😉 Ale z władcą tego kramu możnaby się dogadać. Tak sądzę.
Wreszcie, kadrów posmarowanych nieco HDR-em jest tu ledwie kilka.

@Nazim – pozwolę sobie zacytować samego siebie sprzed paru miesięcy.
“Jednemu podoba się fotografia klasyczna (na zdjęciu twarz starej kobiety) innemu zaś fotografia awangardowa (dupa młodej).
Również nie jestem zboczony na punkcie zdjęć wyglądających jak awaria karty graficznej”. :)
Toteż do ekstremalnej zabawy ‘suwaczkami’ nie mam skłonności.

@Piotras – tajest, Kappą się interesuję. (ad. wpisu o autach za 20 tys.)

Ktoś zamawiał odbitki, aye? 😛

Garant – http://img2.uploadhouse.com/fileuploads/17807/1780760996d7b9a47b607b87e514e649f632f369.jpg

Maluchy – http://img2.uploadhouse.com/fileuploads/17807/17807606ef1e3fedeb723e0e1cd5381cf3380bd3.jpg

Szeryf – http://img4.uploadhouse.com/fileuploads/17807/17807605be50be7f9e6baf8c1d3b9c7b548e2936.jpg

Barburk – http://img9.uploadhouse.com/fileuploads/17807/17807607ca83ff44536a4cc76dc380a4ac499040.jpg

…i Zwłoki – http://img2.uploadhouse.com/fileuploads/17807/17807608f633f1646a7951e29992cf2cc36a12c2.jpg


Gracjan_Rpztocki Said:

Gdzie stoi niebieska Skoda 100 na BBJ?


ddd Said:

@radosuaf takie myki z gasnącymi światłami były też w Saabach i Volvo.


Jonasz Said:

Ulv Ty chyba jesteś z Cieszyna ? bo trochę złomu kojarzę, ostatnio widziałem w Czechach w niedziele (u nas to nie do pomyślenia) Cytryna który ciął flexem swojego transita, na placu miał jeszcze dwie tatry v8 piękny widok…


Ulvraith Said:

@Gracjan -> W Skoczowie. Stała nieopodal ronda przy PKS-ie. Czy wciąż to robi? Nie wiem.
Wiem tylko że to jakiś wczesny rocznik.

@Jonasz -> Prawie. SJZ.


ryba-1 Said:

ide na drugiego kompa bo ten nie wytrzymal takiej daFki


notlauf Said:

Usunąłem hurtem komentarze od 20:17 wzwyż, ajm sory


stiopa Said:

Ja myślałem, że Żuki z taką zabudową istnieją na prawdę, a to tylko legenda. Chodu! Jeśli ktoś wie kto robił te zabudowy i jak się one nazywały niech się pochwali. Proszę. Kiedyś sporo tego jeździło, a ja nawet nie wiem co to. Ale wstyd…


Gracjan_Rpztocki Said:

@Ulvraith, dzięki. Masz maila.


MAK Said:

“Stukniete” Volvo może mieć światła z wersji USA ew. cały jest w wersji USA, pytanie co się mu stało z ramkami.

A propos tych świateł do jazdy dziennej.
Na czerwonym Renault wiszą na 99% nie światła przeciwmgielne, a właśnie światla do jazdy dziennej z Wesemu. Mają one żarówkę 21W (jak w kierunkowskazach) i specjalne rozpraszające klosze z homologacją.

Po co ich używać?

1. Pobierana moc = 42 W, natomiast przy jeździe na światłach tzw. mijania: 2xH4 = 110W, pozycyjne 20W, oświetlenie tablicy 10W. Różnica jest zauważalna i OCZYWIŚCIE nie chodzi o zużycie paliwa. Chodzi o samochód który jeździ na krótkich odcinkach, w mieście, dużo stoi w korkach na biegu jałowym, alternator ma niekoniecznie jak nowy. Ta różnica może zdecydować o tym czy przejeżdżamy całą zimę spokojnie czy trzeba doładowywać akumulator.

2. Są dodatkowe, więc bez rozgrzebywania oryginalnej instalacji można bardzo łatwym patentem dorobić sobie do nich automatyczne włączanie i to nie od zapłonu, tylko od uruchomienia silnika. W zasadzie nie tyle dorobić co odpowiednio podłączyć. Rozgarnięty elektryk powinien umieć to zrobić.

3. Żarówki halogenowe są wrażliwe na częste cykle włączeń i wyłączeń, dodatkowo w wielu samochodach i to wcale niekoniecznie nowych – ich wymiana potrafi być niezwykle upierdliwa. Wymiana żarówki w takich światłach z Wesemu: dwa wkręty, zdjąć szkło, wymienić.

4. Zwłaszcza w nowszych samochodach klosze są małe, odbłyśniki plastikowe. Kiedy samochód się nie porusza, klosz się przegrzewa, odbłyśnik matowieje. Rozumiem że zaraz dostanę argumentem typu “ile lat musi minąć żeby odbłyśnik zmatowiał”, ale jeżeli mówimy o kilkunastoletnim samochodzie to już te efekty są zauważalne.


lessmore Said:

@notlauf: nie chciałbym byc posądzony o upierdliwośc, ale samochód ciężarowy prod. niemieckiej nazywał się Phaenomen, nie zaś Phanomen. Nazwa pochodzi z jęz. polskiego i dotyczy sposobu rozruchu ww. maszyn. Nalezało zebrać ekipę, ustawić za skrzynią i po rzuceniu hasła “Pchaj no, men!” wskoczyć do szoferki. Dalej standard: dwójka, sprzęgło i rura.


Rafako Said:

Baj ze łej, nadejszła dziś przesyłka z Cytrynogumiaczym przyodziewkiem. RZONDZI i rozpala kobiety do pomarańczowości! Sąsiadka jak mnie w niej zobaczyła, od razu chciała uprawiać niezobowiązującą miłość w windzie…
…niestety, z uwagi na to, iż ma ona ze 64 lata, musiałem salwować się ucieczką przez właz awaryjny 😉


Harry Reems Said:

MAK – przepisales ulotke reklamowa takich swiatel?
Korzysci z ich kupna i montarzu sa oczywiste: Zarabia producent, zarabiaja jego robotnicy, zarabia importer, zarabia sprzedawca, zarabia fiskus, napedza sie gospodarka, a kierowca spedza troche czasu na majsterkowaniu przy samochodzie, co przeciez jest w dzisiejszych czasach bardzo cenne.
Co do fiatowskiego wlacznika, to ja sie niezle zdziwilem, jak sie okazalo ze w moim obecnym Maluchu (rocznik ’80) jest inaczej – swiatla nie gasna, niczym w Volkswagenie. Ja o ile nie mam problemu zeby pamietac wlaczyc swiatla, o tyle dosc czesto zapominam ich wylaczyc wychodzac z samochodu. Potem jest pchanko.


MAK Said:

@Harry

Nie musiałem. Jestem w Wesemie wicedyrektorem d/s kryptoreklamy i za każdą sprzedaną parę otrzymuję losowo wybrany klosz i pół wkrętu do mocowania gratis.


Ulv – dziękuję, wzruszon jestem. A zdjęcia robisz miszczofskie, srsly.


Ociec_Ryzyk Said:

Niech będzie pochwa Lony, priwiet Stiopa. Mój sąsiad furmanił takim Żukiem zawodowo w latach ’90 później odkupił go od spółdzielni i jeździł nim nawet do Niemców. Żuczek był wygłuszony, miał silnik i skrzynie z Gaz-24. Może będzie pamiętał, kto i gdzie takie zabudowy robił. Na pewno nie była to jednostkowa rzeźba. Obecnie szanowny sąsiad eksploatuje Lublina benzyniaka, od kilku lat, pomimo konkretnego przebiegu auto wygląda i jeździ jak by niedawno wyjechało z fabryki. ( jednak co kierowiec, to kierowiec!)


Harry Reems Said:

No dobrze MAK. A wiec warto wydawac 150 zlotych plus montarz zeby:
1) BYC MOZE w ciagu zimy nie musiec raz doladowac akumulatora, w specyficznych warunkach. Akumulator czasem trzeba doladowywac, najczesciej nie trzeba, a nawet jesli sie okaze ze owszem, to naladowanie akumulatora jest dla Ciebie warte 150 zlotych?
2) Montarz dodatkowego oswietlenia ma byc prostszy niz ewentualna wymiana zarowki, ktora moze nastapic z prawdopodobienstwem 2 % wiekszym niz w normalnych warunkach?
3) Masz racje ze arguent o matowiejacych szybciej odblysnikach jest najbardziej skomiczny.
To troche jak (w mikroskali) dyskusja o instalacji LPG czy kupnie dizla zamiast benzyny – tony argumentow, ale zaskakujaco malo kto probuje porownac korzysci do kosztow. Dizelek mniej pali i to wystarczy. Niewazne czy komus sie to zwroci po pol roku, czy po 10 latach.


Ulvraith Said:

@Gracjan_Rpztocki – Ano mam. Ale żadnego od Ciebie. Pod który adres wysyłałeś?


MAK Said:

@Harry

Wchodzimy teraz w sferę preferencji osobistych, przez które racjonalność tego czy innego rozwiązania nie jest obiektywnie mierzalna.

Dla MNIE luksus niepamiętania o włączeniu świateł, rzadsza wymiana żarówek (z przodu kiedyś musiałem wyjmować akumulator, albo bawić się w ginekologa; obecnie z tyłu muszę zdjąć boczek i albo wyjąć koło zapasowe – nie problem albo butlę LPG – już trochę tak) czy nie-wyjmowanie zimą akumulatora – JEST wart tych 150 zł. Tak samo jak wart wydania ok. 300 zł był luksus kupienia drugiego kompletu alufelg aby nie pamiętać o zmianie nakrętek przy zmianie kół (a przy okazji trochę łatwiej się je taszczy).

Dla odmiany JA nie pojmuję dopłacania do urządzeń takich jak klimatyzacja. Ale dla KOGOŚ to mogą być najlepiej wydane pieniądze.

Oczywiście argument z odbłyśnikami nieprzypadkowo wylądował na końcu. Gdyby był jedynym nie byłby wart poruszania.

Co do diesla: zauważ że miedzy ceną ON a benzyny LATAMI była istotna różnica na korzyść ON, przy niższym zużyciu jednostkowym powodowało to że wydatek na sam samochód bilansował się szybciej. Ponadto ZTCP w czasach kartek na benzynę olej był niereglamentowany. Dopiero od paru lat ceny się zrównały. Stereotypy tak szybko nie umierają.

Co do LPG: bez przesady, przy obecnych cenach benzyny i LPG inwestycja zwraca się po spaleniu ok. tysiąca litrów paliwa, czyli 10-15 tys. km. To są przebiegi roczne chyba że ktoś naprawdę tylko do kościoła jeździ.


Gracjan_Rpztocki Said:

@Ulvraith, pod adres zaczynający się od słowa Merowing.


Ulvraith Said:

…czyli zdecydowanie nie mój. Bij na -> kveldssanger89@gmail.com


Gracjan_Rpztocki Said:

@Ulvraith, poszło, ale wygląda na to, że pomyliłem Cię z innym użytkownikiem z Twoich okolic :)


Grzechu_1990 Said:

Monzę poproszę!


audi Said:

witam gdzie znajduje sie ten szrot bo widze sporo czesci do mojej audiczki


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1