zlomnik.pl

Home |

Fura na poniedziałek: Łada Samara FUN Bohse

Published by on September 02, 2013

Dzień dobry,
nigdy nie byłem koneserem warszawskiego Gocławia, ale z pewnych powodów obserwuję tę dzielnicę dzień w dzień od ponad 5 lat. 5 lat temu było tam trochę bloków, trochę starych domów ceglanych i trochę deweloperstwa. Obecnie widać wyraźnie, co dzieje się z dzielnicą, jeśli odda ją się deweloperom bez żadnych ograniczeń. Każde wolne metry są zabudowywane kolejnym wysokościowym, ciasnym osiedlem, na którym nie ma miejsca na żadną infrastrukturę. Okazuje się, że mieszkając w nowoczesnym, pięknym getcie zamkniętych i odgrodzonych bloków, po bułkę musisz wyjść na ohydne, komunistyczne osiedle odległe o pół kilometra, gdzie ci wredni komuniści pomyśleli o tym, że mieszkańcom przydałyby się sklepy. Deweloperzy obecni mają na to totalnie wy1384n3. Przy okazji porządkowania ulic usuwa się z nich oczywiście miejsca parkingowe – ostatnia przebudowa Poligonowej ma właśnie to na celu – do tej pory była to normalna, miejska ulica z jednym pasem i miejscami parkingowymi. Teraz pasy będą cztery, a miejsc parkingowych zero. Ale za to w okolicy powstaje nowy biurowiec. Ktoś za to bierze pieniądze.

Ktoś też wziął pieniądze za uprzątnięcie z ul. Kakowskiego tej Łady Samary FUN by Bohse, która gniła tam przez wiele lat. Próbowaliśmy ją kupić, ale skończyła na złomie. Podobnie jak Maluch, który parkował na Grenadierów obok mojego aktualnego 126p – jednego zdążyłem kupić, drugiego wywieźli. Co do trzeciego, byłem już umówiony, ale nagle grzyb się rozmyślił i chyba dał wnuczkowi, który aktualnie lansuje się tym sprzętem na różnych fejsbukowych fanpejdżach typu “KOCHAM POLSKĄ MOTORYZACJĘ A ONA NIE KOCHA MNIE”. Wracając jednak do Łady: coś osiągnęła, bo w swoim czasie “zrobiła główną” na Jalopniku. To był mój pierwszy gościnny wpis na tamtym portalu (oprócz pierwszego był jeszcze ostatni) – “Ladas, Oldsmobiles and Everything Else – Down on the Streets of Warsaw”. ALE SIĘ JARAŁEM!

Zniknięcie Łady z Kakowskiego wywołało u mnie głęboki smutek. Na szczęście w tej okolicy trzyma się wciąż Vauxhall Chevette, który mimo stanu lekkiej dekompozycji czasem zmienia miejsce postoju. Nie wiem co się dzieje z Octaviami przy Grenadierów róg Fundamentowej, ale wiem że na Majdańskiej wciąż dekomponuje Jaguar XJ Series II.

Tymczasem na Allegro pojawiła się taka Łada Samara FUN. Nie wiedziałem że robił to Bohse, znany z własnego auta Bohse Eurostar, o którym kiedyś pisałem. Słyszałem tylko, że na zachodzie Europy powstawał drugi, zupełnie niezależny kabriolet na bazie Samary – Meeus, produkcji holenderskiej. Śmieszne, że Ruscy lepią Samarę od 30 lat i jakoś kabriolety im nie w głowach, a znudzeni i bogaci Europejczycy z Zachodu postanowili pobawić się w zrobienie z ruskiego, topornego auta – lansownego, ale taniego kabrio. Co oczywiście absolutnie, koniecznie, bezwzględnie i ostatecznie uzasadnia cenę 9900 zł za tego niesłychanie rzadkiego i pożądanego jaktajmera. Podobno na Barrett-Jackson dwóch kolekcjonerów pobiło się parę lat temu o Samarę FUN – podnieśli rękę jednocześnie z ceną milion dolarów, ale aukcjoner przeoczył jedno ze zgłoszeń i wkurzony nabywca zrobił rozróbę – po rozróbie powiedział, że kupił wcześniej już Bugatti, Astona DB1, Hispano-Suizę i Voisina, ale tak naprawdę przyleciał tu po Samarę FUN. Nie zwlekajcie więc i szarpcie to żelazo jak łodzianie promocję w Biedronce, bo szybko się ona nie powtórzy. Opcjonalnie możecie sobie za 1500-2000 kupić Samarę 3d i urżnąć dach diaksem, a potem nałożyć na to najbardziej niepasujący brezent jaki znajdziecie na złomie. FUN będzie nawet większy.

link

PS. Szkoda, że SPÓŹNILIŚMY SIĘ NA TO




Comments
benny_pl Said:

fajniejsza by byla wersja Pickup bez tego glupiego brezentowego daszku. ale ogolnie Samary sa fajne, wiem bo mialem, szkoda ze blacha taka tragiczna…


Piotrkowy Said:

SAM mnie zniszczył. Co siedzi w ludzkich głowach, że powstają takie chore wizje?


pt_pl Said:

Hmmm… Mam przed sobą “Samochody Świata 1997” i widnieje tam w rubryce Rosja Łada Samara Cabrio, jest nawet zdjęcie, ale jakiś figlarz wyrwał stronę z opisami..


tomko Said:

Chyba wersja o mój BOSHE


milky Said:

Szkoda Samary z Gocławia. Tak w ogóle to nie powinna nazywać się Bohse tylko Boshe. Łada Samara O’Boshe.

Co do Octavii – na parkingu już dawno ich nie ma (byłem tam kilka tygodni temu polując na rdzę – tak a propos mój serdeczny kolega ma po przeciwnej stronie Grenadierów sklep z artykułami do rehabilitacji, więc już wcześniej ich nie widywałem), zaś co do Jaga to potwierdzam. Stoi i wrasta. Jak dla mnie zasługuje na odratowanie (wiem, że to mało złomnikowe, ale Jaguary z tamtych lat wywołują u mnie niekontrolowany ślinotok i nieprzystojne gesty biodrami), obawiam się jednak, że może się już nie kwalifikować.

Skoro zaś Gocławia przeszliśmy na Grochów – mieszkałem kiedyś (w latach mych przedszkolnych) na Waszyngtona. Podwórko było od Kirasjerów. Zalazłem tam tego samego dnia, w którym potwierdziłem brak Octavii i wrastanie Jaga na Grenadierów róg kilku innych. Stoją tam dwa Starlety – EP7x i EP8x, oba czerwone, oba 3-drzwiowe (sorry, nie rozeznaję się w dokładnych oznaczeniach). Dwa kroki dalej wrasta w Kirasjerów czerwony BX, jest też gnity Maluch. Ależ tam jest pięknie.

Co się zaś tyczy Super SAM-a (genialna nazwa, swoją drogą – w miejscu bagażnika powinien mieć koszyk sklepowy) – mam tylko 1 komentarz: http://www.youtube.com/watch?v=a56Se27v0aE


AL Said:

o BOSHE wersja raczej.


rbrbr Said:

Szkoda, że słowo “supersam” prawie wyszło już z obiegu. “Czym przyjedziesz?” “Supersamem”. Łada też mocarna; sam nie wiem, który z tych dodatków jest bardziej bezsensowny- lampy na dachu, gwiazda na drzwiach czy naklejka DDR…


Lesio Said:

Mam nadzieję, że ta zniknięta Samara zewrze jeszcze bardziej nasze szeregi i nie pozwoli odejść Vauxhallowi Chevette. Na dobry początek daję za niego 200.


notlauf Said:

Lesiu. Jak my zaczynaliśmy, to klasyczne auta były synonimem ohydy i biedy. Teraz to wiesz: 10 tys. zł na dzień dobry, bo to zabytek, rzadkość, jedyny taki na Gocławiu.


miwo Said:

“do tej pory była to normalna, miejska ulica z jednym pasem i miejscami parkingowymi. Teraz pasy będą cztery, a miejsc parkingowych zero. Ale za to w okolicy powstaje nowy biurowiec. Ktoś za to bierze pieniądze.”
ale za to jeszcze będzie droga dla rowerów 😉

Bohse Eurostar już mi wystarczał, ale sposób wykonania dachu w tej Samarze rozwala. aż się nie chce wierzyć, że Niemcy stworzyli coś takiego. noc chyba, że z Enerdówka, bo i jest hispterska blaszka z tyłu. i jeszcze te dodatkowe światła z przodu i z tyłu. kolega miał taką elektrownię w Caro ’95 – zawsze się zastanawiałem, o co kaman z tymi światłami w atrapie pomiędzy znaczkiem FSO, skoro ma już p-mgielne w zderzaku. on też nie wiedział, bo już taki kupił.

choć to nie “Bitwa Złomów”, jednakowoż miażdży ten Supersam. Z zewnątrz jest ostro, dziwny żygowinowy lakier niektórych elementów, dziwnie poumiejscowiane niektóre światła, jakieś luźne inspiracji Plymouthem Prowlerem. ale wnętrze. AAAAAAA! kierownica z wyrobów masarniczo-erotycznych. jakieś elementy deski z CC pozaklejane czymś innym, różne elementy powkładane w różne ciekawe miejsca, namazane farbkami oznaczenia. hit’n’hot’n’hard!


Radosław Said:

@miwo:
Te lampy w atrapie Polmozbyta to nie była druga para przeciwmgielnych, a “dalekosiężne”. W Trucku powiesiłem takie nad kabiną, na tej plastikowej nadbudowie. Dawały radę :)


Ohydek Said:

Zranił mnie jak pijany kierowca Żuka rowerzystę ! To u mnie na wsi – dzwonię na oblook !


tajlor Said:

od pierwszego spojrzenia wiedziałem że ten sam mi coś przypomina…
http://www.airport-data.com/aircraft/photo/000651652.html


PanTuNieStal Said:

Też ze smutkiem obserwuję jak mój dawny Grochów i Gocław giną z rąk pazernych deweloperów.


Uwequattro83 Said:

Rzeczywiście większy fun byłby przy urzynaniu samemu Samarze dachu,a o tym samie to tylko jedno sie ciska-o kruwa WTF!?


Orzech Said:

ale czemu naklejka DDR? koneserowi się pomyliło?


garwanko Said:

Dawno na Grenadierow nie bylem, ale skoro nie ma tam juz Octavii, oznacza to, ze cos peklo, cos sie skonczylo. One staly tam od zawsze, a przynajmniej od polowy lat ’90 :(
A Goclaw – byl i jest rewelacyjny, z tym, ze faktycznie deweloperka ostatnimi czasy troche szaleje, choc nie tak bardzo jak to mialo miejsce na Kabatach. Na szczescie :)


Pan Baltazar Said:

Dziwnie to zabrzmi, ale chciałbym przeczytać na złomnik recenzję Porsche Panamera.


notlauf Said:

Jeździłem Panamerą. Nuda.


Pan Baltazar Said:

Nie jest wystarczająco bezsensowny?


notlauf Said:

Nie, jest zupełnie sensowny, tylko idiotycznie ciasny. Niestety jest to zarazem samochód, który izoluje od wszystkiego – i od otoczenia, i od działania mechanizmów pojazdu.


Pan Baltazar Said:

Bo dla mnie jako auto użytkowe zupełnie nie spełnia swojej funkcji. Niby Porsche, ale wielkie jak dostawczak i pod Szpilką/Szparką/Szpulka nie ma mowy, żeby zaparkować


@ Pan Baltazar – jakbym z jakiegoś powodu musiał kupić samochód tej klasy (oczywiście zakładając absolutnie abstrakcyjną wersję rzeczywistości, w której stać mnie na coś takiego) to na Panamerę zapewne nawet bym nie spojrzał, mimo jej niewątpliwej technologicznej doskonałości. Po prostu jest brzydsza od moszny. No i sprawia wrażenie, jakby ze środka nie było nic widać, a – cytując Mistrza Lecha J. – tego to nie lubię.
@ lordessex – dziękuję! I od Janusza, więc MUSI być dobra! Niestety, śliniłem się już do podrzucanego przez Notlaufa na jego fąpażu Renault Alliance, dyskretnie pokazywałem je Wybrance, ale postawiła weto na gruchoty. Nie dlatego, że nie lubi – wręcz odwrotnie, troszkę ją zaraziłem złomniczyzmem, sama ostatnio złowiła dla mnie aparatem Mulicara, Nivę i Wołgę – tylko dlatego, że nie stać nas na utrzymanie dodatkowego auta… W sumie racja, tym bardziej, że planuję zmienić jeden z basów na nieco wyższą półkę a to ma większy priorytet u mnie niż samochód.


SMKA Said:

Zupełnie nie na temat. Jeśli ktoś uważa że moje posty powinny być mniej “offtopowe”, niech napisze, ale według mnie informacja którą mam zamiar przekazać kogoś być może zainteresuje. Otóż dzisiaj na Polsat Biznes będzie wyświetlany o 22:00 film “Peugeot- rodzinny interes”, natomiast jutro o 22:00 na tym samym kanale będzie film “Citroen- legendarna marka”. Kiedyś widziałem fragment tego filmu o Citroenie i był całkiem niezły, znacznie lepszy od wielu programów na Discovery (co w sumie nie jest nie wiadomo jakim osiągnięciem :) )


nazim Said:

u mnie na diaksę mówi się gumówka, cholera wie czemu…


lordessex Said:

@Leniwiec;
Ten Renault Alliance jest ze stadobaranowej floty :-D. Jeśli masz inne priorytety to akurat zrozumiałe.
Ja np. planuję zakupić w przyszłym roku Skodę 150/120, bo myślę że na droższego klasyka “dla konesera” nie będzie mnie stać, i nic mnie przed tym nie powstrzyma :-D. Chcę miec czym startować w rajdach/zlotach. Nawet żona zaczyna już powoli się z tym oswajać, co nie było takie oczywiste jeszcze parę miesięcy temu 😀


klasycznywojtek Said:

SAM do obejrzenia na ulicy Dziewiczej w Sosnowcu. Robi go jakiś zblazowany emeryt któremu się nudzi.


loopus Said:

łada całkiem ciekawa- jeździłbym 😀 , ale SAM mnie powalił… co ćpie i w jak dużych ilościach projektant tego ustrojstwa !?


brazer Said:

wczoraj ktoś chciał opinii o CLA dziś o Panamera. LUDZIE OGARNIJCIE SIĘ.


cubino Said:

Ze stadobaranowej floty od alliance wolałbym zieloną bianchinę, która się pojawiła na otomoto.


Dawdzio Said:

@notlauf
Uprzejmie donoszę, że widziałem reklamę Leafa (podobno mówi się lif). I w niej mówio, że tą zabawkę na baterie kupiło 70 000 (siedemdziesiąt tysięcy) ludziów. Straszne!


Pokrop Said:

Legendarny jaguar gnije tam już od 20 lat jak relacjonuje to mój ojciec. Panie Złomnik jako mieszkaniec tych okolic z radością podzielę się swoimi kadrami tych maszyn + zakamarki Darłowskiej i Łukowskiej


brazer Said:

myślę, że nie warto. upić się warto.


Bazyl Said:

Nie za dużo jak na zwykłego poldona? I to nawet nie jest borysewicz….
A apropos octavii z grenadierow, to jakiś miesiąc temu przejeżdżając ostrobramska widziałem niebieska octavie na parkingu na rogu grenadierow i ostrobramskiej.


lordessex Said:

Miało być Skoda 105 a nie 150, przestawiły mi się cyferki :-(
@cubino: O rany, fakycznie Bianchina stadobaranowa idzie na sprzedaż.
http://otomoto.pl/autobianchi-bianchina-a112-C30457008.html


lordessex Said:

@Piotr:
Oczywiście że nie warto, za zwykłego Caro?? nikt o zdrowych zmysłach im tego nie kupi, prędzej zgnije gdzieś w krzakach. Ja bym tyle za idealnego Akwarium czy Borewicza nawet nie dał.


cubino Said:

@lordessex
Skodę to kupisz tanio ewentualnie od jakiegoś grzyba, bo na internetach skody już się załapały na kategorię klasyk dla konesera… taniej można teraz wyhaczyć BXa niż skodę.


zygfryd Said:

Ta Bianchina zrobiła mój dzień. Ze względu na aktualne finanse porzondam jom platonicznie (nie mylić z leniwcowym “priapicznie” ;))


lordessex Said:

@cubino:
Jeszcze się trafiają w “rozsądnych” cenach do 4 tysięcy, powiedzmy. Tylko pytanie w jakim one są rzeczywistym stanie?


aelfric Said:

NIKT nie zauważył HANA SOLO na tylnej klapie SAMA?! Motyw zaprawdę bezbłędny! Za ten pomysł, zwycięstwo w każdej bitwie złomów!


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1