zlomnik.pl

Home |

Wozłomin 2013: najkrótsza relacja ze zlotu

Published by on September 08, 2013

Witajcie w tę piękną niedzielę. Dziś będzie relacja ze startu zlotu, na którym byłem wczoraj, a dzisiejsza fura na niedzielę będzie jutro, ale to nic nie szkodzi, bo znalazłem coś naprawdę super.

Bardzo lubię niedosyt zamiast przesytu. Pójść/pojechać na jakąś imprezę, zobaczyć jak jest i się wymiksować. Dlatego też zlot w Wołominie odwiedziłem trzeci raz i po raz trzeci nie przejechałem trasy, tylko porobiłem zdjęcia na starcie i cyk do domu. W drodze powrotnej zajechałem na Strażacką na znane złomowisko i stwierdziłem ze smutkiem, że tam już nie ma z czego wybierać. Na bramę ze “starymi” wozami trafiają hurtem samochody z roku ok. 2000 – można przebierać wśród Micr K11, Matizów, a wszelkie starsze japończyki (starsze – ok. 1995-1999 r.) to już zalegają masami. Naprawdę dołujący widok.

Na szczęście nie zdołowałem się pojazdami, które przybyły na zlot do Wołomina. Poniżej przedstawiam kilka lajfstajli oraz moje subiektywne top ten, jednak podkreślam, że po moim odjeździe zjawiło się jeszcze sporo ciekawych pojazdów, np. Skoda S100 z tablicami WIF – pozdrawiam kierowcę, piękny pojazd, piękny stan!

Nie kumam. To był normalny Matiz. Dlaczego Chevrolet?

Przyjechał Gargamel. EJ, GDZIE TU SIE MOŻNA ZAPISAĆ?!!!!! – pan organizator uprzejmie go skierował do biura. Gargamel ruszył do swojego Wartburga (na pokładzie matka i siostra – chyba), i chce ruszać. “Proszę pana, do biura to musi pan pójść, bo tam już nie ma gdzie zaparkować” – TO JA ZAPARKUJĘ PO LEWEJ!!!!!! – “po lewej nie wolno, proszę zostać tutaj” – NIE JA JADĘ TAM BLIŻEJ!!!! – i ruszył. Po interwencji organizatora po złości zaparkował w ten sposób. Powiedzmy sobie prawdę, my, bywalcy zlotów i rajdów w okręgu warszawskim: Gargamel nie jest miłym przedstawicielem folkloru. Jest zjxxxnym, złośliwym grzybem.

Raczej nie brał udziału w zlocie, ale uwieczniłem ze względu na słynną grafikę z „łapą Pudziana” na boku.

Bardzo interesujące felgi: BBSy z dekielkami FSO. Nawet Mariusz rozpoznał, że to cultstyle.

Nie Simson Schwalbe, a WFM OSA, ale bardziej spodobała mi się jednokołowa przyczepka.

Uwaga, wychodzę na ignoranta: czy to jest Opel? Nie, to DKW F7 (edycja)

Warszawy. Nie jestem ich fanem, ale te były wspaniałe.

TOPTEN

10. Buick, chyba Century, w każdym razie fullsize sedan z końca lat 70. lub początku 80. Jak się tym cudownie jeździ – żadne europejskie auto nie ma podejścia, S-klasa jest przy tym taczką.

9. Porsche 912. Taki lepszy Garbus. Ma 4 cylindry. I CO Z TEGO. I tak dla 99,9% masz zajebiste Porsche 911 i w ogóle jesteś ktoś.

8. Przyczepka od tego Rekorda. #swag milion. Ale bym w niej mieszkał.

7. Peugeot 404. Trochę przestylizowany a’la ślubowóz, ale rzetelne francuskie żelazo. Poproszę takiego, ale w pikapie.

6. Renault 4 z wczesnych lat produkcji w stanie “oryginał z patyną”, mój ulubiony rodzaj zachowania pojazdu.

5. Saab 95. Najbardziej podoba mi się w nim to, że jest 3-drzwiowy i 7-osobowy. Genialne połączenie!

4. Daihatsu Hijet. Było idealne i nie parkowało wzdłuż “zlotowej” ulicy, tylko na jej końcu, na małym parkingu. Wyglądało jak nowe i był to “vetrato”, czyli furgon oszklony. Kupuję! (sory za tę rękę ale robiłem z miejsca kierowcy i pasażerka mi się odbiła w oknie)

3. Lublin. Stylówa nie do podrobienia. Cztery tony ciekłego obciachu. Wspaniały, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, dla konesera. Motoryzacyjna meblościanka. Respekt!

2. Skoda Favorit jako auto zabytkowe, uczestniczyła w zlocie, brawo za odwagę! Serce rośnie, duch w narodzie nie ginie.

1. Jawa Babetta. Jaki piękny motorower i jaki piękny zestaw tworzył z panią, która na niej jeździła. Zapragnąłem od razu takiej Babetty. Buckel pokaż zdjęcie swojej! (sory za fotobombę z Gargamelem)




Comments
Krzysiek Said:

Buick chyba najciekawszy, a Favoritka najnudniejsza 😉 Muszę podjechać u siebie na złomowisko i zobaczyć co gnije, od kiedy sprzedałem japońca jakieś 4 lata temu to nie muszę odwiedzać takich miejsc :)


2k2 Said:

Buickiem zdecydowanie jezdzilbym. Oraz troche krotki ten wpis, nawet cwierci kawy nie wypilem. Oraz Gargamel faktycznie grib.


tomko Said:

notlauf Said:

Średnia długość postu na złomniku wzrosła 11-krotnie od początku istnienia strony.


maciek_dm Said:

Simson Schwalbe – prowokacja?


Reguslav Said:

Chyba prowokacja. Chociaż Złomnik raczej w samochodach gustuje i może Osy nie poznać.


Webler Said:

Złomniku jak chcesz Babettę 28 to mogę tanio sprzedać. Czerwona, rocznik 73. Odpala, zapłon Tranzimo sprawny 100%. Jechać też pewnie da radę ale potrzeba nowych opon.


Lesio Said:

Ja tam sie nie znam ale ten skuter na moj gust to polska Osa ?!


maciek_dm Said:

Jaka fajna impreza – milion razy lepsza, niż classic motor show, na którym byłem wczoraj. Byłem po raz drugi i ostatni, nie polecam.


Webler Said:

Taka babetka to ciekawe żelazo – nie ma stacyjki, gasi się maszynę dekompresorem, żeby odpalić trzeba puszczając dekompresor kręcić pedałami, skrzynia automat 2 biegowy, sam silnik to dwusuw z cylindrem wielokanałowym. 100% złomnik. Mam też taki fajny ciągniczek 3-kołowy na bazie WSK125.


Upal Wrotki Said:

ten opel to dkw f7.


Jaskier Said:

Mieczysłaf Said:

Skuter z przyczepką to chyba WFM osa, nie Simson Schwalbe.


M Said:

Numer 10 to Buick Electra, piąta generacja, model z roku 1981. Produkowany do 1984 r.


Jonasz Said:

Tak! wreszcie wiem jak wygląda ten cały Gargamel


Agent Orange Said:

Czy na strażackiej można kupić części blacharskie i mechaniczne do starych aut?


notlauf Said:

Do starych nie można, ale do takich kilkunastoletnich to tak.


lordessex Said:

Numer 10 to Buick LeSabre piątej generacji (1977-85). W Electrze tylny błotnik lekko przysłaniał koło.


Aremberg Said:

Co widać na takim złomowisku? Przecież chyba nie pierwsze Avensisy i Corolle E11? Bo Mazdy i Nissany można jeszcze zrozumieć, w końcu gniją jak szalone.


Saab 95 i DKW F7, POPROSZĘ! Tak w ogóle to pomylić Dekawkę z Oplem, Panie Notlauf, doprawdy…


Demon75 Said:

Najładniejszy Saab EVER!!
GAZ/Lublin – bezbłędna stylówa, jeździłbym, na zmianę z Buickem 😉


Demon75 Said:

@Leniwiec – w moim ostatnim miksie nikt nawet nie zauważył DWÓCH Opli/Moskwiczów !!


Nat Said:

“Nowe to sa w salonie, stare jeżdzą po ulicach, a to jest pojazd zabytkowy” – standardowa odpowiedź nr 5 każdego zlotowicza young/oldtimerów.

Rzadko chwalę “w czambuł” cały wpis i wszystkie foty (w przeciwieństwie do co poniektórych 😉 ) , ale tym razem fantastyczne fotki, auta, opis.
Jest moc.

Cza się będzie do kiedy do Wozłomina wybrać


Maciek Said:

ten Buick to chyba LeSabre;)


damianyk Said:

w tym Saabie najlepszy jest sposób w jaki te dwie ostatnie osoby z tyłu jadą. A tak btw, na zdjęciu z DKW to nie kawałek Tatraplana?


Tomasz Said:

Kurde, korci ta Cressida…


M Said:

@lordessex
Zgadza. Buick LeSabre z 1984 lub 1985 roku. Przednia część nadwozia aż do tylnego błotnika i słupka C w obu modelach jest identyczna stąd mój błąd.


pr Said:

Babetta jest spoko, uruchamia się na pedały jak w rowerze. Podziwiałem takie jawki pod spożywczakami w czechosłowacji.


markus Said:

@ damianyk – tak, Tatraplan. Czy Jaskier to ten z BB?


Dżej Said:

Le Sabre najfajniejszy! Rok 84′ albo 85′, bo wcześniej morda była nieco inna. Ale moja Delta 88 i tak była łądniejsza 😉


oldskul Said:

Saab miażdży kręgosłup moralny. Semi shooting brake a’la szfecka stal. Co też mogło przyświecać konstruktoru, żeby zbędnie ciepła nie wypuszczać w mroźnej Skandynawii czy jak?


Ten dzisiejszy wpis podniósł mnie na duchu … dziękuję.


Quiz … do którego grzyba trującego podobny jest Gargamel? :

http://grzybyjadalne.wordpress.com/poznaj-grzyby/grzyby-trujace/


lordessex Said:

@M:
Dokładnie, różnią się właśnie tylko tylnym błotnikiem i światłami z tyłu. Electra ma takie szerokie zajmujące cały tylny pas.


lordessex Said:

@tajemniczybrodacz:
Ja myślę że do muchomora sromotnikowego zdecydowanie 😀


markus Said:

@tajemniczybrodacz do dwusuwnika czterokołowego?


kostek Said:

notlauf Said:

kostek, to jest trup niereanimowalny


brazer Said:

a propos grzybów:
dziś taki na oko 85-letni drzwi OCZYWIŚCIE chevroletem Cruze władował mi się w zabytek. Wymyślił, że na na 3-pasmowym rondzie skręci z lewego pasa centralnie w prawo nie patrząc na nic. No i skończył swój rajd w moich lewych drzwiach. Ech…


Alek Said:

Gwoli scisłości zlot odbywał się w Kobyłce :)


Look Said:

Ten Buick to model LeSabre, rocznik 84, silnik 5.0.
Przy następnej okazji zapraszam na przejażdżkę :-)


DrOzda Said:

gargamela sfocilem komorka piatek pod ikea
nie mialem czasu zeby wrzucic a nie wiedzialem ze to taking cymes


garwanko Said:

@brazer,

wspolczuje. masz jakies graty, czy dopiero bedziesz mial przeprawe z poszukiwaniami?


notlauf Said:

Z przyjemnością się przejadę.


paulus77 Said:

Fajna impreza Wołomin. Byliśmy dwa razy, raz zakończył swój żywot układ wydechowy, a drugim razem pompa paliwa (pozdrawiamy ekipę “szamanów”, którzy próbowali zreanimować pompę bardzo różnymi sposobami – załoga czerwonej jetty MkI)


brazer Said:

@garwanko
mam dwa takie same auta na części, ale te drzwi ci mi rozwalił byly ideale, ani grama szpachli czy rdzy. trudno będzie je naprostować, bo bedil tak przywalił niefortunnie, ze zawias prawie na wylot wyszedł. zgroza.


2k2 Said:

Czy mozna prosic o wrazenia z przejazdzki Buickiem w formie np. bonusowego miniwpisu?


Buckel Said:

Dobra, zrobię czymś i pokażę :) Mam taki dings do małych kart. Upal Wrotki już na Baśkę (po czesku: Babetta) czyha.


Leave a Reply

Subscribe Via Email

Subscribe to RSS via Email

Translate zlomnik with Google

 
oldtimery.com

Polecamy

Kontakt


Warning: implode(): Invalid arguments passed in /archiwum/wp-content/themes/magonline/footer.php on line 1