
Wiadomością dnia jest oczywiście to, że w końcu został odnaleziony jeżdżący po Warszawie pierwszy Hyundai Pony na czarnych blachach, a informacja o tym pojawiła się na
Stadzie Baranów.
A teraz część druga miksu24 - podwójne uderzenie złomnika. Już jutro Wasze mózgi zostaną zryte widelcem, a w czwartek będzie taka dawka złomiastego koksu, jakiej nie wciągnęłaby nawet Whitney Houston na urodzinach u Charlie Sheena, na szczęście tym razem koniec będzie szczęśliwy.
A oto i dzisiejsze fotki.
Kolejny już Tercel w ostatnich miksach – ładna rzecz.
Najwięcej T2 gnije na warszawskim Ursynowie - widziałem ich