
Oba niusy nie są już przesadnie świeże, ale idealnie składają się razem w jedną całość, którą idealnie można skomentować, a jeśli do tego w tle pojawiają się jeszcze stare Toyoty, to już w ogóle pełnia szczęścia.
Pierwszy jest wywiad z parą, która wybrała się do Afryki Toyotą Cariną. Państwo noszą idealnie dobrane nazwisko Złomscy (ale bym się chciał tak nazywać!) i przejechali 16,5 tys. km po Afryce Cariną kombi. oczywiście dziennikarz, który prowadzi z nimi wywiad, pyta, czy "nie strach takim rupieciem..." itp. Co wskazuje, jaką ma niezwykłą wiedzę na temat