
Nie miałem wiele czasu, żeby napawać się i nacieszyć Subaru Libero, stąd zdjęcia są naprawdę słabe (wybaczcie, nie jestem fotografikiem - kto to w ogóle jest fotografik?), za to mogę napisać parę słów o tym ślicznym i wdzięcznym samochodziku. Zwłaszcza, że ostatnio w komentarzach pojawiła się prośba o Libero. Przynajmniej tak wywnioskowałem, bo autor pisał o Justy (?).
Subaru Libero jest kei-vanem jedynym w swoim rodzaju. Jak wiadomo, wszystkie kei-vans wyglądają tak samo (wynikało to z niezwykle rygorystycznych przepisów japońskich), mają tę samą szerokość i ten sam rozstaw osi, natomiast technicznie