
W dzisiejszym wpisie zajmiemy się wyjątkowo ciekawym ogłoszeniem o sprzedaży Warszawy na podwoziu BMW lub też podwozia BMW z nadwoziem od Warszawy. Jak go zwał, tak go zwał, byleby zapłacił. Pomysł był z gatunku równie wspaniałych, co pozbawionych sensu. Oto ktoś wpadł na to, żeby zrobić kolejną Warszawę-sleepera, ale zamiast do archaicznego podwozia wkładać mocny silnik, podszedł do sprawy kompleksowo i postawił całe nadwozie od Warszawy na płycie podłogowej BMW serii 7. Oczywiście nie sprawiłoby to, że Warszawa z podwoziem od BMW zaczęłaby jeździć jak BMW - bawarski samochód jest