
Dzisiejszy wpis będzie krótki i treściwy. A odnosić się będzie do niezwykle ciekawego artykułu, który znalazłem na końcu internetu. Opowiada on o tragicznej sytuacji taboru autobusowego w PKS Lublin w 1960 r.
OTO LINK
Czytałem go trzy razy żeby dobrze wyłapać wszystkie dane. Oto w roku 1960 sytuacja w PKS Lublin była więcej niż tragiczna. Większość autobusów miała przebiegi kwalifikujące je do naprawy głównej lub do kasacji, a do napraw głównych dramatycznie brakowało części i czasu personelu naprawczego. Do wielkiej rzadkości należały autobusy, które przejeżdżały 100 tys. km bez naprawy głównej