
Dzisiejszy wpis stworzył dla złomnika szymilk. Jestem zawsze pod wrażeniem jego wiedzy i umiejętności wyszukiwania ciekawostek na temat samochodów, które dla normalnego człowieka są ekstremalnie nudne, ponieważ nawet nie wie, że to jaktajmery. Bohaterką dzisiejszego wpisu będzie Mazda 626 GE, która w Polsce znana jest głównie z tego, że można w niej zginąć uderzając w kartony. A teraz już oddaję głos, a właściwie klawiaturę, szymilkowi.
Jak wiadomo, Mazda często wpadała na dziwne pomysły. Szczyt jej kreatywności objawił się na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy firma postanowiła na swoim rodzimym rynku rywalizować