
To już oficjalne. Złomnik się sprzedał. Jako że jestem blogerę przez duże „Ę”, otrzymałem prezent od firmy Pro Automotive Polska w postaci żarówek samochodowych Philips. Były ich dwa komplety, jeden od razu zmontowałem rzonie do samochodu, a co zrobimy z drugim, o tym dowiecie się na końcu. Te co już zmontowałem świecą tak, że idzie się przestraszyć: dużo bardziej komfortowo czułem się, kiedy nie widziałem wszystkiego, bo nie miałem świadomości niebezpieczeństw, a teraz jak widzę wszystko, to już nie jest tak różowo (tak bardziej biało z nutą niebieskiego). Ale niezupełnie